-
51. Data: 2009-02-07 12:37:40
Temat: Re: Co sie dzieje, jak ktos nie moze splacic kredytu hipotecznego?
Od: "robert" <r...@s...pl>
> O ile *ja* zrozumiałem wątek to sprzedaż mieszkania jest doradzana
> *zanim* dojdzie do faktycznych zaległości kredytobiorcy wobec
> banku. A wtedy, nawet jeśli zgoda banku jest wymagana[1], to nie
> powinien robić problemów.
ja też tak doradzam :-)))
> [1] u mnie np. tego zapisu nie ma. Jest tylko uwaga, że po sprzedaży
> mieszkania kredyt staje sie wymagalny w całości.
a jak twój bank zareagowałby na opisywany przeze mnie hipotetyczny przypadek
z żona kryminalistką :-)
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
-
52. Data: 2009-02-07 13:28:15
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 07 Feb 2009 11:44:03 +0100, Radek Wroclawski napisał(a):
> Ale jeśli odmówimy przyjęcia spadku, a mamy dzieci to one z automatu
> (jako osoby nie posiadające zdolności do czynności prawnych) przyjmują
> spadek. I będą musiały spłacać długi dziadka. Jako rodzice nie możemy
> podjąć decyzji w imieniu dziecka, gdyż przekracza to czynności zwykłego
> zarządu. Zgadza się?
Nie, tylko jeśli dzieci są pełnoletnie. Jeśli są niepełnoletnie, to rodzice
decydują w imieniu dzieci.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
53. Data: 2009-02-07 13:36:27
Temat: Re: Co sie dzieje, jak ktos nie moze splacic kredytu hipotecznego?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Uzytkownik "robert" <r...@s...pl> napisal w wiadomosci
news:gmjmo6$kjp$1@inews.gazeta.pl...
>> Bla, bla, bla... podstawe prawna swojego twierdzenia podasz?
>
> tak, umowa z bankiem :-)
>
Umowa z bankiem nie stanowi prawa w Polsce. Prawa zmniejszajace swobode
obywatela (a taka jest tez mozliwosc zbycia swego majatku) musi byc
uchwalone w formie ustawy.
>> Poza tym mylisz pojecia, w hipotece nie wpisuje sie wlasciciela,
>> hipoteka to jeden z dzialów ksiegi wieczystej, wlasciciela wpisuje sie w
>> dziale II Kw, hipoteki w dziale IV Kw. Ba, mozliwy jest np. podzial
>> nieruchomosci i odlaczenie jej czesci do innej Kw.
>
> czepiasz sie, to taka zbitka slowna, ale dla purysty: do ksiegi nie
> "wpisuje sie", tylko "umieszcza sie w niej zapis" ;-)
Tak? To moze zapoznasz sie z nomenklatura slowna powstala po wejsciu w
zycie ustawy o elektronicznych ksiegach wieczystych. We wniosku do sadu
kieruje sie wniosek "o wpisanie w dziale II prawa
wlasnosci/wspólwlasnosci/czy tez prawa
uzytkowania wieczystego dzialki gruntu i prawa wlasnosci znajdujacych sie na
tej dzdzialce gruntu zabudowan stanowiacych odrebny od gruntu przedmiot
wlasnosci.", czy tez o wpisanie w dziale IV hipoteki w kwocie xxxxx, na
rzecz yyyyy.
>
> umniejsza o tyle, ze bank moze zarzadac natychmiastowej splaty naleznosci,
> a czesto jest tak, ze naleznosc przekracza wartosc zabezpieczenia i jestes
> ugotowany :-(
Moze o ile to wynika z umowy, natomiast nie moze zabronic zbycia danej
nieruchomosci, poniewaz nie stanowi ona jego wlasnosci.
> samodzielnie w momencie, gdy zostala wszczeta egzekucja komornicza, nie
> jest takie proste i WYMAGA zgody banku
Nie wymaga zgody banku, co najwyzej bank moze zlozyc skarge paulinska na ta
czynnosc i ja uniewaznic, o ile sad sie do tego przychyli i to tez tylko
wtedy gdy dluznik zlosliwie wyzbywa sie majatku za bezcen. I od razu mówie,
zebys nie wyskoczyl jak Filip z konopii. Wszczecie egzekucji i zajecie danej
nieruchomosci to dwie calkiem inne sprawy. Po drugie komornik ma obowiazek
prowadzic egzekucje w ten sposób, aby byla ona mozliwie jak najmniej
dotkliwa dla dluznika. Wiec jesli dluznik dobrze zarabia, a nieruchomosc to
lokal, który stanowi miejsce zamieszkania, czy tez zródlo dochodu, to
zajecie nieruchomosci moze zostac podwazone w sadzie przez dluznika.
Poza tym jesli na nieruchomosci ustanowiona jest hipoteka, to bankowi
powiewa kto jest jej wlascicielem, gdyz zawsze moze zaspokoic swoje
roszczenia z tej nieruchomosci.
> BTW piszesz, ze bankowi nic do tego, co ja zmieniam w dziale II kw (zmiana
> wlasciciela), otóz spójz w umowe z bankiem
Jeszcze raz powtarzam - umowa z bankiem nie stanowi prawa w Polsce.
Nieruchomosc
mozesz zbyc w kazdym czasie, a bank ma prawo wypowiedziec umowe, ale to nie
powoduje, ze
umowa sprzedazy staje sie niewazna.
> bank nie ma mozliwosci powstrzymania cie, jak nie da zgody, to po prostu
> splacasz hipoteke pieniedzmi od nabywcy i wypowiadasz umowe kredytu (po
> wczesniejszym sporzadzeniu odpowiednich umów wstepnych z nabywca),ale
> zamiast tak bawic sie w ciuciubabke, bank nie robi problemów zgarniajac
> tez niekiedy prowizje od wczesniejszej wplaty :-)
I gdzie z tego wynika, ze do zbycia potrzebna jest zgoda banku? Zgoda
nie jest potrzebna, co najwyzej takie zbycie moze naruszac zapisy umowy
kredytowej i bank ma prawo ja wypowiedziec.
To tak samo jak bys twierdzil, ze pracownik nie ma prawa rozwiazac
natychmiastowo umowy o prace bez zgody pracodawcy.
A prawda jest taka, ze ma prawo, co najwyzej moze to tworzyc jakies
roszczenia cywilnoprawne pomiedzy stronami takiej umowy.
-
54. Data: 2009-02-07 14:31:14
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gmhrme$qrr$2@news.onet.pl...
> Raczej wątpię żeby mieszkanie były 2 razy droższe niż w szczycie bańki
> mieszkaniowej. Aktualny kryzys raczej szybko się nie skończy i pewnie
> całkowicie wywróci ceny mieszkań.
Będzie 4000-5000 za metr kwadratowy w dobrych lokalizacjach w Krakowie, tak
sądzę.
marekz
-
55. Data: 2009-02-07 15:10:30
Temat: Re: Co sie dzieje, jak ktos nie moze splacic kredytu hipotecznego?
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"robert" <r...@s...pl> writes:
>> O ile *ja* zrozumiałem wątek to sprzedaż mieszkania jest doradzana
>> *zanim* dojdzie do faktycznych zaległości kredytobiorcy wobec
>> banku. A wtedy, nawet jeśli zgoda banku jest wymagana[1], to nie
>> powinien robić problemów.
>
> ja też tak doradzam :-)))
>
>> [1] u mnie np. tego zapisu nie ma. Jest tylko uwaga, że po sprzedaży
>> mieszkania kredyt staje sie wymagalny w całości.
>
> a jak twój bank zareagowałby na opisywany przeze mnie hipotetyczny
> przypadek z żona kryminalistką :-)
Chwila, rozmawiamy o sprzedaży mieszkania czy o czymś innym, hę? Bo za
chwilę zaczniemy dyskutować czy kosmita może mieć własność mieszkania i
dlaczego nie.
KJ
-
56. Data: 2009-02-07 19:54:33
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Jeśli są niepełnoletnie, to rodzice
> decydują w imieniu dzieci.
czyli przyjęcie spadku (a więc zaciąganie obciążeń) dla niepełnoletniego
dziecka mieści się w granicach zwykłego zarządu? Nie wierzę...
-
57. Data: 2009-02-07 20:47:02
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:bdi8u4tty39m$.dlg@oldfield.org.pl...
> Dnia Sat, 07 Feb 2009 11:44:03 +0100, Radek Wroclawski napisał(a):
>
> Nie, tylko jeśli dzieci są pełnoletnie. Jeśli są niepełnoletnie, to
> rodzice
> decydują w imieniu dzieci.
W imieniu dzieci decyduje sąd rodzinny. Pomimo, że rodzice są opiekunami
prawnymi, to muszą mieć zgodę sądu na działania przekraczające zarząd zwykły
majątkiem małoletniego. Takim działaniem jest także odrzucenie spadku.
-
58. Data: 2009-02-07 21:15:23
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>
Marcin Wasilewski pisze:
> W imieniu dzieci decyduje sąd rodzinny. Pomimo, że rodzice są
> opiekunami prawnymi, to muszą mieć zgodę sądu na działania
> przekraczające zarząd zwykły majątkiem małoletniego. Takim działaniem
> jest także odrzucenie spadku.
właśnie do tego zmierzałem, że odrzucić spadek można chyba w ciągu 3
miesięcy, a w tym czasie niekoniecznie musimy zdążyć z uzyskaniem
prawomocnego postanowienia sądu rodzinnego...
-
59. Data: 2009-02-08 11:39:22
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie może spłacić kredytu hipotecznego?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Radek Wroclawski" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:498df9ec$1@news.home.net.pl...
> Marcin Wasilewski pisze:
>> W imieniu dzieci decyduje sąd rodzinny. Pomimo, że rodzice są
>> opiekunami prawnymi, to muszą mieć zgodę sądu na działania przekraczające
>> zarząd zwykły majątkiem małoletniego. Takim działaniem jest także
>> odrzucenie spadku.
> właśnie do tego zmierzałem, że odrzucić spadek można chyba w ciągu 3
> miesięcy, a w tym czasie niekoniecznie musimy zdążyć z uzyskaniem
> prawomocnego postanowienia sądu rodzinnego...
1) 6 m-cy,
2) małoletni zawsze dziedziczą spadek z dobrodziejstwem inwentarza,
-
60. Data: 2009-02-09 14:04:42
Temat: Re: Co się dzieje, jak ktoś nie możespłacić kredytu hipotecznego?
Od: " 666" <u...@w...eu>
Tyle że w sumie mało kto z kredytobiorców decyduje się na raty malejące.
Zresztą przy takim wielkim wzroście "kapitału" kredytu wskutek spadku wartości
złotego jak teraz, to opłacalna jest spłata głównie odsetek, a spłacanie kapitału
później, gdy złotówka się juz umocni.
JaC
-----
> raty malejące.