eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo to będzie kiedy w ciągu 1 roku nastąpi konieczność likwidacji deficytu budżetowego?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 98

  • 71. Data: 2003-10-17 01:50:10
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cigu 1 roku nastpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    gornik <g...@g...w.pl> writes:

    > Nie słyszałem - możesz mnie oświecić ?

    To u monopolistow czeste - zysk liczony jest jako (staly = maksymalny,
    wiecej nie wolno) procent ceny sprzedazy. Wieksza cena = wiekszy zysk,
    a wieksza cene mozna uzyskac wylacznie przez zwiekszenie kosztow.

    Masz wieksze koszty, wiec urzad nadzoru nad monopolista rozumie, ze
    musisz podniesc cene. Bez zwiekszenia kosztow to by bylo wykorzystywanie
    pozycji monopolistycznej.
    Dodatkowo oczywiscie mozesz uzyskac prowizje za przeprowadzenie
    zwiekszenia kosztow w kierunku konkretnej firmy, ale to juz inna sprawa.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 72. Data: 2003-10-17 11:56:46
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Glenn" <g...@g...pl> writes:

    > Chyba się nie rozumiemy - dla mnie nie jest problemem niczyj czas pracy (i
    > efektywność) o ile nie jest to praca opłacana z moich podatków. Jeżeli jest
    > to szkoła prywatna, to nauczyciel może sobie uzgodnić z właścicielem, że w
    > ogóle nie będzie prowadził lekcji - mnie to ani ziebi ani grzeje.

    A jezeli to jest szkola finansowana z budzetu, to takze odmawiasz
    nauczycielowi prawa wypowiedzenia umowy o prace?

    > Nauczyciele, jak na czas swojej pracy, dostają całkiem niezłe pensje.

    Konkretnie?

    > Nic takiego nie twierdzę - wręcz przeciwnie - ma to związek z zarobkami
    > taki, że nauczyciel pobiera pensję "za etat", a ten etat to 18h.

    Ale ile wynosi ta "pensja"? Bo on moze miec 1 etat, 2 etaty, 10 etatow,
    albo 0.33 etatu.

    > To nie jest objawienie tylko opinia oparta na dwóch podstawach - na tym, że
    > inni w ramach etatu zobowiązani są do przepracowania 40h

    A inni maja np. nienormowany czas pracy, a jeszcze inni maja 6 godzin
    w tygodniu. I co z tego, jesli rozpatrujesz to w oderwaniu od zarobkow?

    Moze zastanow sie nad stawka godzinowa, bo ona jest jest jakims sensownym
    wyznacznikiem. A moze nie jest?

    > i na tym, że 18
    > godzinny etat nauczyciela to marnowanie środków publicznych przeznaczanych
    > na oświatę. Oczywiście możesz uważać, że praca opłacana z podatków może
    > trwać nawet 1h tygodniowo, ale ja się z tym nie zgadzam. Amen ;-)))))

    Znaczy swiete objawienie.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 73. Data: 2003-10-17 12:00:21
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "pix" <p...@w...pl> writes:

    > > Nie ma wcale takiego oczywistego zwiazku. Moze sprawdz najpierw na co
    > > ida pieniadze z budzetu? Rzad raz na jakis czas publikuje takie tabelki,
    > > choc nie mowie, ze sie z nimi jakos bardzo afiszuje.
    >
    > A od kiedy to marnotrawienie publicznych pieniędzy w jednej dziedzinie
    > jest usprawiedliwieniem dla marnotrawienia w innych?
    > Każdy taki przypadek należy zwalczać i to że w tym wątku gawędzimy
    > sobie o oświacie wcale nie oznacza, że akceptujemy całą resztę.

    Znaczy chcesz dyskutowac o tym, o czym nie masz zielonego pojecia,
    mimo ze to pojecie mozna bardzo latwo uzyskac?

    > Jesli już koniecznie potrzebujesz cyferek to 18/40=0.45 co oznacza, że
    > zdecydowana większość poza oazą oświaty pracuje ponad dwa razy dłużej.

    To zalezy glownie od tego, na ile godzin umowia sie z pracodawca.
    Sugerujesz, ze zdecydowana wiekszosc nie moze sobie zmniejszyc czasu
    pracy? Bo to, ze nie moga sobie oficjalnie zwiekszyc, to moze byc prawda.

    > > Staram sie stosowac - co dokladnie masz na mysli?
    >
    > Mam na myśli zwłaszcza początek Twojego poprzedniego posta.

    W takim razie musisz napisac konkretnie, bo nie widze zadnej podstawy
    do takiego twierdzenia.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 74. Data: 2003-10-17 22:11:46
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w ciągu 1 roku nastąpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    >
    > > Chyba się nie rozumiemy - dla mnie nie jest problemem niczyj czas pracy
    (i
    > > efektywność) o ile nie jest to praca opłacana z moich podatków. Jeżeli
    jest
    > > to szkoła prywatna, to nauczyciel może sobie uzgodnić z właścicielem, że
    w
    > > ogóle nie będzie prowadził lekcji - mnie to ani ziebi ani grzeje.
    >
    > A jezeli to jest szkola finansowana z budzetu, to takze odmawiasz
    > nauczycielowi prawa wypowiedzenia umowy o prace?


    A gdzie ja cos takiego napisałam? Niech sobie wypowiada - przecież to umowa.
    Tyle, że warunki tej umowy powinny być inne - taka jest moja opinia jako
    podatnika - chyba mogę mieć opinie w tej sprawie? I mogę głosować na tych,
    którzy podzielają moją opinię - na tym chyba demokracja polega, nie?


    > > Nauczyciele, jak na czas swojej pracy, dostają całkiem niezłe pensje.
    >
    > Konkretnie?

    Konkretnie za 18h dydaktycznych nauczyciel mianowany dostaje ok. 1200 zł
    netto.



    > > Nic takiego nie twierdzę - wręcz przeciwnie - ma to związek z zarobkami
    > > taki, że nauczyciel pobiera pensję "za etat", a ten etat to 18h.
    >
    > Ale ile wynosi ta "pensja"? Bo on moze miec 1 etat, 2 etaty, 10 etatow,
    > albo 0.33 etatu.

    A dla mnie to może mieć nawet 500 "etatów" -tylko jako podatnik nie zgadzam
    sie na to, żeby za "etat" 18 godzinny płacono tyle samo co za 40 godzinny.


    > > To nie jest objawienie tylko opinia oparta na dwóch podstawach - na tym,
    że
    > > inni w ramach etatu zobowiązani są do przepracowania 40h
    >
    > A inni maja np. nienormowany czas pracy, a jeszcze inni maja 6 godzin
    > w tygodniu. I co z tego, jesli rozpatrujesz to w oderwaniu od zarobkow?


    Inni - w sensie "inni opłacani z podatków" - po raz nie wiem który piszę, że
    czas pracy niepodpadających pod budżet jest mi obojętny.


    > Moze zastanow sie nad stawka godzinowa, bo ona jest jest jakims sensownym
    > wyznacznikiem. A moze nie jest?


    Stawka godzinowa wynosi ok. 16,5 PLN - tylko co z tego wynika?

    > > i na tym, że 18
    > > godzinny etat nauczyciela to marnowanie środków publicznych
    przeznaczanych
    > > na oświatę. Oczywiście możesz uważać, że praca opłacana z podatków może
    > > trwać nawet 1h tygodniowo, ale ja się z tym nie zgadzam. Amen ;-)))))
    >
    > Znaczy swiete objawienie.

    Znaczy moja opinia. I teraz to już naprawdę EOT, bo zaczyna mnie to nudzić -
    w każdym razie w najbliższych wyborach poprę tych, którzy w kwestii oświaty
    będą m.in. deklarować podniesienie pensum nauczycielom.


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn





  • 75. Data: 2003-10-18 19:28:55
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Glenn" <g...@g...pl> writes:

    > A gdzie ja cos takiego napisałam?

    Jesli podkreslasz, ze moze to zrobic nauczyciel w szkole prywatnej,
    to rozumiem ze w publicznej nie powinien.
    "Uzgodnienie, ze nie bedzie sie prowadzic lekcji" to chyba rozwiazanie
    umowy o prace, nie?

    Albo urlop bezplatny, ale to ma chyba analogiczny efekt - brak
    wynagrodzenia.

    > Niech sobie wypowiada - przecież to umowa.
    > Tyle, że warunki tej umowy powinny być inne - taka jest moja opinia jako
    > podatnika - chyba mogę mieć opinie w tej sprawie? I mogę głosować na tych,
    > którzy podzielają moją opinię - na tym chyba demokracja polega, nie?

    Jasne. A jesli juz o glosowanie chodzi - kogo w takim razie (jakie
    ugrupowanie) preferujesz? Takie, ktore podziela Twoja opinie, oczywiscie.

    > Konkretnie za 18h dydaktycznych nauczyciel mianowany dostaje ok. 1200 zł
    > netto.

    Nigdy o czyms podobnym nie slyszalem, a znam kilku nauczycieli mianowanych.
    Chetnie dowiem sie w ktorej to szkole finansowanej z budzetu nauczyciele
    mianowani dostaja netto 66 zl/h.

    W swiecie realnym, nauczyciel mianowany dostaje za 18 h ok. 300 zl (nie
    wiem czy nie brutto, moze nie). Za te pieniadze to go stac (jesli nie ma
    licznej rodziny) na zakup jedzenia na tydzien. Dolicz do tego 150 zl
    za nastepne 9 h i masz juz nawet oplacone mieszkanie, i to w Warszawie.

    > A dla mnie to może mieć nawet 500 "etatów" -tylko jako podatnik nie zgadzam
    > sie na to, żeby za "etat" 18 godzinny płacono tyle samo co za 40 godzinny.

    O widzisz. To teraz konkretnie, tylko juz nie z ksiezyca - jakie
    konkretnie etaty i ile to jest to "tyle samo".

    > > A inni maja np. nienormowany czas pracy, a jeszcze inni maja 6 godzin
    > > w tygodniu. I co z tego, jesli rozpatrujesz to w oderwaniu od zarobkow?
    >
    > Inni - w sensie "inni opłacani z podatków" - po raz nie wiem który piszę, że
    > czas pracy niepodpadających pod budżet jest mi obojętny.

    Nie mam na mysli "niepodpadajacych pod budzet", nie musisz tego stale
    powtarzac. Co z tymi, ktorzy podpadaja pod budzet?

    > Stawka godzinowa wynosi ok. 16,5 PLN - tylko co z tego wynika?

    O widzisz, ta jest realna. Co z tego wynika? Ano to, ze nauczyciel musi
    pracowac 2 godziny (nominalnie), by kupic kilogram lepszej kielbasy.
    Ktos inny (zapewne nie podpadajacy pod budzet, ale ja wcale nie jestem
    zwolennikiem nacjonalizacji wszystkiego, ani nawet "podpadania" nauczycieli
    i innych takich pod budzet) za 1 godzine pracy moze kupic sobie kilka
    kilogramow tej samej kielbasy. Mimo ze jego praca wymaga czesto mniejszych
    kwalifikacji. Choc oczywiscie on pracuje wiecej niz 18 h/tydzien, ale
    czy to ma znaczenie? Nauczyciel tez moze i zwykle musi (jesli jest taka
    mozliwosc, oczywiscie).

    To teraz nawet nie doliczaj juz pracy poza podstawowymi zajeciami,
    tylko napisz dlaczego stawka jest tak niska?

    > Znaczy moja opinia. I teraz to już naprawdę EOT, bo zaczyna mnie to nudzić -
    > w każdym razie w najbliższych wyborach poprę tych, którzy w kwestii oświaty
    > będą m.in. deklarować podniesienie pensum nauczycielom.

    Czyli konkretnie kto to bedzie?

    Naprawde EOT, nienaprawde EOT, kto na to zwraca uwage?...
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 76. Data: 2003-10-19 12:38:24
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > > A od kiedy to marnotrawienie publicznych pieniędzy w jednej dziedzinie
    > > jest usprawiedliwieniem dla marnotrawienia w innych?
    > > Każdy taki przypadek należy zwalczać i to że w tym wątku gawędzimy
    > > sobie o oświacie wcale nie oznacza, że akceptujemy całą resztę.
    >
    > Znaczy chcesz dyskutowac o tym, o czym nie masz zielonego pojecia,
    > mimo ze to pojecie mozna bardzo latwo uzyskac?

    Gdybyś spokojnie czytał cały wątek zamiast skupiać się na wyrwanych
    fragmentach to zapewne usiłowałbyś uciekać od odpowiedzi na moje
    pytanie w bardziej wyrafinowany sposób :-)
    Skoro chcesz innych przykładów, to proszę - administracja publiczna 7.6mld,
    górnictwo: 800mln, dotacja na KRUS: 15mld, dla ARR: 1,3mld, kancelaria
    premiera: 100mln itd. itd. itd.
    Ale pytam jeszcze raz - jaki to ma związek z nauczycielami?

    > > Jesli już koniecznie potrzebujesz cyferek to 18/40=0.45 co oznacza, że
    > > zdecydowana większość poza oazą oświaty pracuje ponad dwa razy dłużej.
    >
    > To zalezy glownie od tego, na ile godzin umowia sie z pracodawca.

    Otóż to - nauczyciele z niewiadomych powodów mają zagwarantowane
    "umawianie się z pracodawcą" na mniej niż połowę godzin tego co inni.

    > > Mam na myśli zwłaszcza początek Twojego poprzedniego posta.
    >
    > W takim razie musisz napisac konkretnie, bo nie widze zadnej podstawy
    > do takiego twierdzenia.

    A pomyśl dobrze.

    Pix


  • 77. Data: 2003-10-19 12:41:43
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > W swiecie realnym, nauczyciel mianowany dostaje za 18 h ok. 300 zl (nie
    > wiem czy nie brutto, moze nie). (..)

    Nie wierz w takie rzeczy, bo obowiązuje jeszcze coś takiego jak
    płaca minimalna (coś ok.800zł) i jesli ktoś Ci opowiada, że za pełny
    etat dostaje 300zł to możesz to spokojnie włożyć między bajki.

    Pix


  • 78. Data: 2003-10-19 16:59:12
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "pix" <p...@w...pl> writes:

    > > W swiecie realnym, nauczyciel mianowany dostaje za 18 h ok. 300 zl (nie
    > > wiem czy nie brutto, moze nie). (..)
    >
    > Nie wierz w takie rzeczy, bo obowiązuje jeszcze coś takiego jak
    > płaca minimalna (coś ok.800zł) i jesli ktoś Ci opowiada, że za pełny
    > etat dostaje 300zł to możesz to spokojnie włożyć między bajki.

    Placa minimalna odnosi sie jednak do _miesiaca_, a nie _tygodnia_
    (a 18 h jest w tygodniu, nie w miesiacu).

    Ale w dalszym ciagu chetnie dowiem sie ktora szkola placi 66 zl/h.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 79. Data: 2003-10-19 18:13:45
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "pix" <p...@w...pl> writes:

    > Skoro chcesz innych przykładów, to proszę - administracja publiczna 7.6mld,
    > górnictwo: 800mln, dotacja na KRUS: 15mld, dla ARR: 1,3mld, kancelaria
    > premiera: 100mln itd. itd. itd.
    > Ale pytam jeszcze raz - jaki to ma związek z nauczycielami?

    Mam wrazenie, ze caly czas ten sam, ktory zreszta wielokrotnie
    podkreslales - budzet i podatki.

    Wez pod uwage, ze ja naprawde nie upieram sie ze to musi isc z budzetu.
    Ale z czegos isc musi i dalsze "oszczednosci" na szkolnictwie prowadza
    do fatalnych skutkow - w odroznieniu od redukcji wydatkow na wymienione
    przez Ciebie rzeczy (i wiele innych).

    Naprawde ja bardzo chetnie bede sam placil za szkolnictwo i sluzbe
    zdrowia. Domyslam sie, ze wtedy bede mogl takze miec wplyw na ilosc godzin
    i stawke godzinowa nauczyciela. Tylko nie chce placic na to po raz drugi
    w podatkach (ani innych oplatach, ktore nie sa tak nazywane, ale sa
    w istocie podatkami).

    > Otóż to - nauczyciele z niewiadomych powodów mają zagwarantowane
    > "umawianie się z pracodawcą" na mniej niż połowę godzin tego co inni.

    Ktos Cie bardzo oklamal - nie ma zadnych podobnych gwarancji.
    Dodatkowo, przy duzym bezrobociu, mozliwosc pracy w wiekszym wymiarze
    godzin wydaje mi sie raczej zaleta niz wada (zakladajac oczywiscie
    taka sama lub wyzsza stawke godzinowa niz w szkolnictwie, ale ten warunek
    spelnia sie dosc latwo).

    > A pomyśl dobrze.

    Zawsze staram sie myslec "dobrze", choc - jak kazdemu - nie ma gwarancji,
    ze sie to uda.
    Rozumiem ze to wyczerpuje Twoje zarzuty co do stosowania przeze mnie
    trybu "write-only".
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 80. Data: 2003-10-19 18:32:34
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > Placa minimalna odnosi sie jednak do _miesiaca_, a nie _tygodnia_
    > (a 18 h jest w tygodniu, nie w miesiacu).

    Co racja, to racja - jeszcze tego by brakowało :-))

    Zgodnie z ogólnie dostępnymi informacjami pensja nauczyciela
    mianowanego wynosi ok. 2.3K (pewnie brutto) a srednia
    krajowa ok. 2.2K brutto.
    Liczmy bardzo zgrubnie przyjmując 22 dni robocze w miesiącu:
    - dla średniej krajowej: 2200/(22*8)=12,5 zł/h
    - dla nauczyciela: 2300/(22*3.6)=29,0zł/h
    Oczywiście dla nauczyciela dyplomowanego wyszłoby znacznie
    więcej, a dla ścisłości powyższe wyliczenia należałoby jeszcze
    skorygować in plus uwzględniając znacznie dłuższe urlopy.

    O 60zł/h co prawda nie wspominałem, ale biorąc pod uwagę, że
    nauczyciel ze względu na niewielką ilość godzin pracy może
    spokojnie pracować na dwa etaty (równe czasowo jednemu
    normalnemu w innych branżach) to taką mniej więcej kwotę
    otrzymalibyśmy.

    Pix

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1