-
1. Data: 2006-10-31 13:58:24
Temat: Co za gowno
Od: OMSON <o...@o...pl>
Kolejny zonk w mBanku... Prosta czynnosc doladowania komorki (Orange) ze
strony banku. Doladowanie nie doszlo, zadzwonic z komory nie moge, konto
na stronie Orange zablokowane. Ta sama czynnosc wykonywana za
posrednictwem strony Orange z przekierowaniem na mBank konczyla sie
pomyslnie - ze strony mBanku bezposrednio lipa! W historii przelewow to
nowe polecenie rozni sie ID. Jest bardziej lapidarne...
Poki co mam zablokowane konto i polaczenie wychodzace na Orange...
Czy ktos mial ten sam problem kiedys?
Pzdr, OMSON
--
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu.
Maszynista widzi trzech kretynów na torach.
-
2. Data: 2006-10-31 14:04:38
Temat: Re: Co za gowno
Od: Jacek Popławski <j...@i...pl>
OMSON napisał(a):
> Kolejny zonk w mBanku... Prosta czynnosc doladowania komorki (Orange) ze
> strony banku. Doladowanie nie doszlo, zadzwonic z komory nie moge, konto
> na stronie Orange zablokowane. Ta sama czynnosc wykonywana za
> posrednictwem strony Orange z przekierowaniem na mBank konczyla sie
> pomyslnie - ze strony mBanku bezposrednio lipa! W historii przelewow to
> nowe polecenie rozni sie ID. Jest bardziej lapidarne...
> Poki co mam zablokowane konto i polaczenie wychodzace na Orange...
Ja czasami na doładowanie czekałem kilkanaście minut. Co to znaczy, że
masz zablokowane połączenia, skoro ta sama czynność zadziałała Ci ze
strony Orange?
-
3. Data: 2006-10-31 14:20:48
Temat: Re: Co za gowno
Od: OMSON <o...@o...pl>
Jacek Popławski napisał(a):
> Ja czasami na doładowanie czekałem kilkanaście minut. Co to znaczy, że
> masz zablokowane połączenia, skoro ta sama czynność zadziałała Ci ze
> strony Orange?
Dzialala wvzesniej ze strony Orange, gdzie bylem przekierowywany na
strone mBanku - przynajmniej tak sobie to wysnulem, ze to jest powod - a
jest zupelnie inny. Odrazu przepraszam za wyrazanie sie (bylem
wsciekly)i wyjasniam - zadzwonilem wlasnie na infolinie Orange i
operator poinformowal mnie o blokadzie numeru (zbyt dlugo nie
doladowywalem). Podobno od 26 bm (nie zorientowalem sie bo nie
dzwonilem). Chodzi o to, ze nie moge doladowac w takiej sytuacji on-line
- musze kupic karte min 25 zl i zadzwonic na infolinie po dalsze
instrukcje. Glupia historia - poprostu sie zdenerwowalem i tyle. jeszcze
raz przepraszam.
Pzdr, OMSON
--
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu.
Maszynista widzi trzech kretynów na torach.
-
4. Data: 2006-10-31 22:38:19
Temat: Re: Co za gowno
Od: "wrr" <...@v...pl>
Użytkownik "OMSON" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ei7m3s$6pt$2@news.lublin.pl...
> doladowywalem). Podobno od 26 bm (nie zorientowalem sie bo nie dzwonilem).
> Chodzi o to, ze nie moge doladowac w takiej sytuacji on-line - musze kupic
> karte min 25 zl i zadzwonic na infolinie po dalsze instrukcje. Glupia
> historia - poprostu sie zdenerwowalem i tyle. jeszcze raz przepraszam.
Skoro rok nie używałeś telefonu to po co ci on ? Idź po nowy numer, nowy SIM
Jeśli zaś nie minął rok to po prostu cos nie zadziałało w mbank
Może zły numer wpisałeś i doładowałeś komuś innemu ?
Bo jeśli numer nie stracił ważności to w mbank bez problemu można go było
doładować
Doładowanie nie jest przez Orange a przez BlueMedia
http://www.mbank.com.pl/mszop/partnerzy/blue_media.h
tml
-
5. Data: 2006-11-01 12:37:59
Temat: Re: Co za gowno
Od: OMSON <o...@o...pl>
wrr ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:
> Skoro rok nie używałeś telefonu to po co ci on ? Idź po nowy numer, nowy
> SIM
> Jeśli zaś nie minął rok to po prostu cos nie zadziałało w mbank
> Może zły numer wpisałeś i doładowałeś komuś innemu ?
> Bo jeśli numer nie stracił ważności to w mbank bez problemu można go
> było doładować
> Doładowanie nie jest przez Orange a przez BlueMedia
> http://www.mbank.com.pl/mszop/partnerzy/blue_media.h
tml
Telefonu uzywalem glownie do odbierania rozmow, jak chcialem dzwonic to
szybkie doladowanie za 5 zl (mnie to starczy do zalatwienia sprawy).
Wyglada na to, ze za min 25zl doladowywalem z pol roku temu - no i
Orange zablokowalo mi numer. :) Stalo sie tak ok 26 pazdziernika (akurat
pomiedzy tymi doladowaniami za 5 zl) i nie zorientowalem sie az do
tego ostatniego doladowania, gdzie nie doszlo do skutku bo numer
niedawno zablokowano. Jako, ze zorientowalem sie przed uplywem 2 tyg -
numer nie zostal zlikwidowany calkowicie - zakupilem karte za 25 zl i po
kontakcie z operatorem infolinii Orange doladowalem konto - dzieki czemu
numer zostal odblokowany i mam spokoj na kolejne 6 miesiecy.
Co do mBanku - to wszystko bylo ok - doladowanie za 5 zl rowniez doszlo
na moje konto zaraz po akcji z odblokowaniem numeru. Takze cala sytuacja
byla jaknajbardziej wporzadku - poprostu zdenerwowalem sie zwalajac wine
na mBank (nie tak dawno mialem blokade konta i mLinii i musialem
przechodzic przez upierdliwy proces przywracania hasel etc - stad moje
podejrzenia, ze to znow cos z tym bankiem). No i to by bylo na tyle.
Pzdr, OMSON
--
Niepewność jest pewna, bezkres oczywisty, autorytety są złudne a "nie
ma" - jest!