eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Co ze zlotowka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 41. Data: 2009-02-17 17:31:36
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>

    Weź tylko pod uwagę to, że jakbyśmy już byli "w wężu", to NBP do dzisiaj
    przepieprzyłby już 100% rezerw na interwencję, bo MUSIAŁBY ją podjąć. A
    niestety możliwości NBP w porównaniu do możliwości spekulantów są, jakby tu
    powiedzieć, ja facecika z mięśniami jak gumki względem paru napakowanych
    karków w ciemnej ulicy. Efekt jest taki, że złotówka tak czy siak dołuje,
    ale NBP nadal ma rezerwy, zamiast uprzejmie przekazać je spekulantom
    grającym na załamanie złotówki.
    Oczywiście pan płemieł to zadziorny sportsmen - był łaskaw wyznaczyć poziom
    testowania złotówki na 5,00, tym samym spełniając swe obietnice z kampanii
    wyborczej "euro i benzyna po 5 złotych"

    T.


  • 42. Data: 2009-02-17 17:49:55
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Tomasz Nowicki <t...@s...com> writes:

    > Weź tylko pod uwagę to, że jakbyśmy już byli "w wężu", to NBP do dzisiaj
    > przepieprzyłby już 100% rezerw na interwencję, bo MUSIAŁBY ją podjąć.

    A jakies np. uzasadnienie tej tezy, poparte moze obliczeniami itp? :-)

    > A
    > niestety możliwości NBP w porównaniu do możliwości spekulantów są, jakby tu
    > powiedzieć, ja facecika z mięśniami jak gumki względem paru napakowanych
    > karków w ciemnej ulicy.

    Pamietasz jakie rezerwy mial NBP po 1989 roku?

    > Efekt jest taki, że złotówka tak czy siak dołuje,
    > ale NBP nadal ma rezerwy, zamiast uprzejmie przekazać je spekulantom
    > grającym na załamanie złotówki.

    Problem w tym, ze do ataku nie wystarczy jedna strona - musi byc takze
    ktos (najlepiej w duzych ilosciach), kto sie podda atakowi.

    Spojrz na przyklad np. kryzysu w Argentynie, tam mieli takiego "weza"
    przez lata (bedac w duzo slabszej pozycji) i nawet tam nie bylo tego
    problemu (za to oczywiscie byly inne zwiazane ze sztywnym
    przelicznikiem).
    --
    Krzysztof Halasa


  • 43. Data: 2009-02-17 17:57:07
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Ale kto wtedy miał złotówki, żeby je ewentualnie rzucić na rynek walutowy??

    Argentyna w końcu przyjęła dolara amerykańskiego jako walutę.
    JaC


    -----

    > Pamietasz jakie rezerwy mial NBP po 1989 roku?
    > Spojrz na przyklad np. kryzysu w Argentynie


  • 44. Data: 2009-02-17 17:58:18
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>

    Dnia Tue, 17 Feb 2009 18:49:55 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

    > Tomasz Nowicki <t...@s...com> writes:
    >
    >> Weź tylko pod uwagę to, że jakbyśmy już byli "w wężu", to NBP do dzisiaj
    >> przepieprzyłby już 100% rezerw na interwencję, bo MUSIAŁBY ją podjąć.
    >
    > A jakies np. uzasadnienie tej tezy, poparte moze obliczeniami itp? :-)

    To nie wynika z obliczeń, lecz z warunków pozostawania w "wężu". Model
    zjawiska jest podobny do ataku Sorosa na funta sprzed paru lat - poczytaj
    sobie okoliczne posty, w jednym miejscu ktoś to szerzej omawia

    > Pamietasz jakie rezerwy mial NBP po 1989 roku?

    I co z tego? Nie chodzi o rezerwy - ale dla manipulantów byłyby one
    dodatkową premią, gdyby NBP rzucił je na rynek w ramach ratowania kursu.

    > Problem w tym, ze do ataku nie wystarczy jedna strona - musi byc takze
    > ktos (najlepiej w duzych ilosciach), kto sie podda atakowi.

    Masz jakieś pojęcie o handlu walutami? Ja jestem jedynie skromnym amatorem
    a wiem, że żaden bank centralny nie ma dość mocy, by powstrzymać trend
    dłużej niż na dzień-dwa. W przypadku NBP liczy się to w godzinach.

    > Spojrz na przyklad np. kryzysu w Argentynie, tam mieli takiego "weza"
    > przez lata (bedac w duzo slabszej pozycji) i nawet tam nie bylo tego
    > problemu (za to oczywiscie byly inne zwiazane ze sztywnym
    > przelicznikiem).

    Nie znam szczegółowo sytuacji w Argentynie w okresie kryzysu, ale zdaje
    się, że z powodu sztywnego przelicznika kraj ten został nieźle
    "odpompowany" z waluty.

    T.


  • 45. Data: 2009-02-17 19:10:23
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>

    Dnia Tue, 17 Feb 2009 18:26:52 +0100, Maciej Bojko napisał(a):

    > A gdyby Słowacy nie przyjęli euro, to złotówka nie poleciałaby na pysk
    > względem każdej waluty na świecie: dolara, euro, funta, jena i
    > suszonych rybich skórek, którymi płacą w Kanadzie?

    A gdzie ja tak napisałem? To jest wyłącznie Twój wniosek.
    Natomiast wg mnie, w utracie wartości złotówki swój poważny udział ma
    decyzja RPP o obniżeniu stóp procentowych.

    > A co do chudych dni słowackiego przemysłu narciarskiego, to Słowacy
    > nie są tu sami. W Alpach to samo:
    > http://news.bbc.co.uk/2/hi/business/7886989.stm
    > Pewnie też dlatego, że Słowacja przyjęła euro?...

    To są znowu Twoje wnioski. Wg mnie akurat było dokładnie na odwrót.

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof


  • 46. Data: 2009-02-17 19:41:27
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    ąćęłńóśźż schrieb:
    > www.alacrastore.com/storecontent/moodys/PBC_112939

    A cos na temat?

    Spytam jeszcze raz:

    Sugerujesz, ze ten artykul w Rzeczpospolitej byl pisany na zamowienie i
    mija sie z prawda? Szok! Kto moze za tym stac? Mossad? Cyklisci? Agenci
    Korei Polnocnej?



    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 47. Data: 2009-02-17 20:48:53
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: c...@g...com

    On 17 Lut, 17:50, sorden <s...@w...pl> wrote:

    > Malo tego, Slowacy obecnie stali sie bogaci i zaczynaja wykupowac Czechow.
    > Jako bogaci turysci przyjezdzaja do Polski i za pol darmo wykupuja co
    > popadnie.
    Rozumiem że jest to złe dla wszystkich przygranicznych polskich
    sklepów. Słowacy nas wykupują - ludzie ratujcie !


  • 48. Data: 2009-02-17 20:49:49
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>

    On Tue, 17 Feb 2009 13:13:10 +0100, Tomasz Chmielewski napisał:
    > ąćęłńóśźż schrieb:
    >> Tak przy okazji: możesz zamówić sobie dowolny artykuł w prasie na dowolny temat z
    dowolną tezą.
    >
    > Sugerujesz, ze ten artykul w Rzeczpospolitej byl pisany na zamowienie i
    > mija sie z prawda? Szok! Kto moze za tym stac? Mossad? Cyklisci? Agenci
    > Korei Polnocnej?

    Nie wiesz ? Układ !


    --
    [tomek <at> kalety <dot> net] vy 73! de SP9UOB
    Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek


  • 49. Data: 2009-02-17 21:33:15
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: sorden <s...@w...pl>

    c...@g...com wrote:

    > Rozumiem że jest to złe dla wszystkich przygranicznych polskich
    > sklepów. Słowacy nas wykupują - ludzie ratujcie !

    Powyższa sytuacja jest korzystna dla slowackich konsumentow oraz polskich
    producentów.

    Natomiast kiedy bank slowacki przejmuje polski lub czeski uzyskujac swoja
    przewage dzieki naglemu oslabieniu slabej waluty sasiada, to sytuacja jest
    duzo bardziej jednostronna ;]

    --
    in


  • 50. Data: 2009-02-17 21:36:14
    Temat: Re: Co ze zlotowka?
    Od: "Edward Malinowy" <e...@n...spam.pl>

    "sorden" news:gnfauj$5oc$2@mx1.internetia.pl

    > Natomiast kiedy bank slowacki przejmuje polski lub czeski uzyskujac swoja
    > przewage dzieki naglemu oslabieniu slabej waluty sasiada, to sytuacja jest
    > duzo bardziej jednostronna ;]

    To w Polsce niewiele będzie miał tych banków do przejmowania - no chyba, że
    mówimy też o BS :)

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1