Dla tych ktorzy nie zrozumieli.
Slyszysz jak sasiadka wali w sciany krzyczac "Zabije mnie! Ratunku". Po co
wzywac policje? Nie mamy pewnosci ze za sciana jest morderca bo go nie
widzimy. Moze sasiadka jest aktorka i cwiczy scene z fimu?
Widzisz jak facet w dresie wybija szybe w samochodzie i wyciaga radio. Po co
wzywac policje? Nie mamy pewnosci czy to jest zlodziej. Moze to wlasciciel
zgubil kluczyki a radio chce oddac do serwisu? A biegnie dlatego ze mu sie
spieszy.
Widzisz przez wizjer jak nieznajomy cos majstruje przy dzwiach sasiada. Po
co wzywac policje? Moze to slusarz naprawia dzwi? Za pol godziny z
mieszkania wynosi telewizor. Aha. To pewnie slusarz ktory po godzinach
zajmuje sie przeprowadzkami?

Wchodzi 3 dresiarzy do sklepu i po minucie klada na ladzie wszystkie
najdrozsze rzeczy z oferty. Wyciagaja 3 karty. Po co wzywac policje? Oni na
pewno sa uczciwi a wyciagneli 3 karty bo jeden z nich nie pamieta na ktorym
koncie trzymal oszczednosci. Kazdemu sie zdarza.

do góry

Użytkownik "Musical Man" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7845r$lue$1@news.onet.pl...
> Wchodzi 3 dresiarzy do sklepu i po minucie klada na ladzie wszystkie
> najdrozsze rzeczy z oferty. Wyciagaja 3 karty. Po co wzywac policje? Oni na
> pewno sa uczciwi a wyciagneli 3 karty bo jeden z nich nie pamieta na ktorym
> koncie trzymal oszczednosci. Kazdemu sie zdarza.

Pieprzysz jak potłuczony. Ja mam w portfelu karty do 5 różnych kont. 3 moje,
2 mamy. Naprawdę nie zawsze pamiętam, jaką kwotę mam na każdym z nich.

--
Konrad J. Brywczyński should it be implausible
k...@b...tk that a man can supervise
www.brywczynski.tk the construction of light

do góry

Użytkownik "Musical Man" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a782br$htl$3@news.onet.pl...
> Jesli ta dyskusja ma polegac na tym, ze mamy sobie udowadniac jaka jest
> pewnosc czy tacy osobnicy sa, czy nie sa zlodziejami to nie ma w tym
> najmniejszego sensu. Ani mnie, ani Was tam nie bylo. Wiadomo jednak ze jesli
> ten sprzedawca byl pewien ze karty sa kradzione (a tak pisal 150 postow
> temu)

<cite>
Jestem sprzedawca i dzis mialem taka wlasnie sytuacje, bylem niemal pewinen
ze dwaj kolesie / notabene dwa gownojady w ortalionowych portkach i byczych
karkach/ chcieli placic kradzionymi kartami, zrobili szybciutko zakupy na
kwote 1000 zl i wyciagneli 3 karty banku slaskiego na to samo nazwisko, na
szczescie polcard odmowil autoryzacji kazdej z nich - czy mozna jakos
zareagowac w takiej sytuacji ? odebrac im te karty ?
</cite>

Wskaż, gdzie sprzedawca napisał, że był pewien. I co jest podejrzanego w
posiadaniu 3 kart na to samo nazwisko w jednym banku. I czy 1k zł to suma
zupełnie niewyobrażalna? Nawet nie wiemy, jaka to branża - 1000 zł w
audio video to nie są bajońskie sumy, ot, dobry walkman + słuchawki.

--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
k...@b...tk Stranded in my mind
www.brywczynski.tk Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find

do góry

Użytkownik "Musical Man" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a782bs$htl$4@news.onet.pl...
> A na jakiej podstawie wiesz ze sa to osoby niepelnoletnie? To ze ktos ma
> maly wzrost wcale nie oznacza ze nie ma dowodu osobistego w kieszeni. A to
> jest pomowienie kioskarza.

Jesteś nienormalny. PLONK

--
K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
private velvet animal oldsmobile mind
i'm sitting in the fireplace burning up my
t i m e

do góry

Użytkownik "Konrad Brywczyński" <b...@w...pdi.net> napisał w wiadomości
news:a78o2u.108.1@Konrad.Brywczynski...

> Pieprzysz jak potłuczony. Ja mam w portfelu karty do 5 różnych kont. 3
moje,
> 2 mamy. Naprawdę nie zawsze pamiętam, jaką kwotę mam na każdym z nich.


ciekawe czy w sklepie przyjmują Ci karty mamy ??

poza tym ciekawe czy sprzedawca nie może po prostu poprosić o dowód
tożsamości (no chyba, że się po prostu boi)

pozdrawiam
Piotr Orzechowski

do góry

> > Pieprzysz jak potłuczony. Ja mam w portfelu karty do 5 różnych kont. 3
> moje,
> > 2 mamy. Naprawdę nie zawsze pamiętam, jaką kwotę mam na każdym z nich.
>
> ciekawe czy w sklepie przyjmują Ci karty mamy ??
>
> poza tym ciekawe czy sprzedawca nie może po prostu poprosić o dowód
> tożsamości (no chyba, że się po prostu boi)

Bankomaty przyjmuja karty mamy.
A poprosci o dowod - owszem, powinien.
Ja nosze dwie, a czasem trzy karty, i tez nie zawsze wiem gdzie mam
pieniadze a gdzie nie. I wcale mi sie nie podoba pomysl wezwania ochroniarza
i zatrzymania mnie tylko dla tego ze mam wiele kart i ta ktora dalem
kasjerce akurat nie dziala bo sie pomylilem. Przeciw legitymowaniu nic nie
mam.

Pozderawiam.
Michal.

do góry

Użytkownik "Piotr Orzechowski" <news@USUN_SPAMpiotrorzechowski.com> napisał w
wiadomości news:a79dg5$5kt$1@news.tpi.pl...
> ciekawe czy w sklepie przyjmują Ci karty mamy ??

Są na moje nazwisko, ale do rachunku mojej mamy. Takie to niezwykłe?

> poza tym ciekawe czy sprzedawca nie może po prostu poprosić o dowód
> tożsamości

Nie ma do tego uprawnień. To też już na tej grupie ćwiczyliśmy. Jeśli
podpis się nie będzie zgadzał, to sprawdzenia dowodu nic mu nie pomoże
i w przypadku reklamacji poniesie koszt transakcji.

--
Konrad J. Brywczyński "Mijaj zdrów
k...@b...tk otwarte okna"
www.brywczynski.tk John Irving
UIN:27412398 "Hotel New Hampshire"

do góry

> > A na jakiej podstawie wiesz ze sa to osoby niepelnoletnie? To ze ktos ma
> > maly wzrost wcale nie oznacza ze nie ma dowodu osobistego w kieszeni. A
to
> > jest pomowienie kioskarza.
>
> Jesteś nienormalny. PLONK

Najlepszy argument aby uniknac przyznania komus racji :-)))

do góry

> Jestem sprzedawca i dzis mialem taka wlasnie sytuacje, bylem niemal
pewinen
> ze dwaj kolesie / notabene dwa gownojady w ortalionowych portkach i
byczych
> karkach/ chcieli placic kradzionymi kartami, zrobili szybciutko zakupy na
> kwote 1000 zl i wyciagneli 3 karty banku slaskiego na to samo nazwisko, na
> szczescie polcard odmowil autoryzacji kazdej z nich - czy mozna jakos
> zareagowac w takiej sytuacji ? odebrac im te karty ?
> </cite>
>
> Wskaż, gdzie sprzedawca napisał, że był pewien.

"bylem niemal pewien".
Jak szklanka jest niemal pelna, jest bardziej pelna czy bardziej pusta?
Jak ktos jest niemal pewien jest bardziej pewien czy bardziej niepewien?

> I co jest podejrzanego w
> posiadaniu 3 kart na to samo nazwisko w jednym banku. I czy 1k zł to suma
> zupełnie niewyobrażalna? Nawet nie wiemy, jaka to branża - 1000 zł w
> audio video to nie są bajońskie sumy, ot, dobry walkman + słuchawki.

1000 zl to pol przecietnej pensji w tym kraju. IMO calkiem sporo.

do góry

Nie jestem sprzedawcą ale... z tego co się orientuję to ma Pan obowiązek
sprawdzić autentyczność podpisów na karcie a w razie wątpliwości zarządać
dokumentu stwierdzajacego tożsamośc właściciela karty.

Janek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry