-
31. Data: 2002-03-15 13:54:31
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "minik" <m...@m...net>
> Mozna to nazwac pasywnym wspieraniem przestepczosci. Zaniechanie dzialania
> majacego na celu uniemozliwienie kradziezy jest chyba (nie jestem
> prawnikiem) karane.
>
> Ja bym im nie oddawal kart i zadzwonil na policje. I tak powinien sie
> zachowac kazdy uczciwy obywatel (dawno nie uzywalem tego slowa :-))).
Czyli zostalem oskarzony o wspieranie przestepczosci i nieuczciwosc.
Nie zostaje mi nic innego poza (jak kolega Wojtek slusznie zauwazyl)
oskarzeniem o pomawianie o wspieranie przestepczosci i nieuczciwosc (?)
-
32. Data: 2002-03-15 13:55:43
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "minik" <m...@m...net>
> > Mozna to nazwac pasywnym wspieraniem przestepczosci. Zaniechanie
dzialania
> > majacego na celu uniemozliwienie kradziezy jest chyba (nie jestem
> > prawnikiem) karane.
>
> To ja bym Cie osrakrzyl o pomawianie mnie o kradziez.
Jestem cierpliwy, ale do pewnego stopnia. Pozniej wyciagne wnioski, a Pan
Music Man konsekwencje.
-
33. Data: 2002-03-15 14:09:19
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> U nas (Nowy Sacz) jakies 2 dni temu pobili 17-latka za to ze nie chcial
> oddac kasy ktorej nie mial (!!) Chlopak wyladowal z wybitymi zebami,
urazami
> glowy (m.in. wstrzasnieniem mozgu) i pozostalymi ranami w szpitalu.
> Tak wiec nie zawsze oddanie kasy gwarantuje "spokuj", a z drugiej strony
> wychylac sie nie warto!
Ja cię sunę- więcej nie jadę do Rytra na wczasy ;-((
Grzegorz
-
34. Data: 2002-03-15 14:09:56
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Musical Man" <n...@p...onet.pl>
> > Ja bym im nie oddawal kart i zadzwonil na policje. I tak powinien sie
> > zachowac kazdy uczciwy obywatel (dawno nie uzywalem tego slowa :-))).
>
> Na jakiej podstawie? Kim jestes ze mi zabierasz moja wlasnosc?
Karta jest wlasnoscia banku a nie klienta. Jest to napisane pod paskiem
magnetycznym.
Czy zatrzymanie domniemanego zlodzieja w sklepie i wezwanie policji dla
wyjasnienia sytuacji jest pozbawieniem wolnosci? Chyba jednak nie.
> I wiem co mowie, bo zdarzalo mi sie wchodzic na stacje w brudnym
> ubraniu po walce z samochodem. Czy wtedy nalezy mnie aresztowac?
W przypadku watpliwosci mozna poprosic osobe o dowod tozsamosci. W przypadku
odmowy ja bym karty nie oddawal.
> Dlaczego to niby zabezpieczenia polegajace na 'postawie
> obywatelskiej' maja byc lepsze od zabezpieczen i gwarancji bankowych?
> Dlaczego zamiast oczekiwac tak karkolomnych i absurdalnych postepowan,
> nie wymusic na bankach _gwarancji_ _ubezpieczeniowych_ na karty?
Gwarancje sa jakie sa. Beznadziejne. Na podstawie podpisu na swistku papieru
sprzedawca ma sprawdzic czy katy uzywa osoba do tego powolana. W przypadku
watpliwosci NIE POWINNA oddawac karty.
Inna sprawa ze banki uciekaja od odpowiedzialnosci. Daja instrumenty
platnicze z beznadziejnymi zabezpieczeniami. Ale co mozna zrobic? Trzymac
pieniadze w skarpecie?
-
35. Data: 2002-03-15 14:10:18
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "minik" <m...@m...net>
> Ja cię sunę- więcej nie jadę do Rytra na wczasy ;-((
> Grzegorz
Lubisz hasac po gorkach? Nie boj sie, zule tam nie jezdza - po co maja
narazac sie w malej miescinie skoro w NS spokojnie na glownej ulicy, kolo
hotelu stluka komus morde?
-
36. Data: 2002-03-15 14:16:32
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Jasne oddaj wszystko. Ja rozumiem jestem sam napadli mnie oddam kase i
> spokoj.
> Ale jesli jestem w sklepie widze dwoch zlodziei i kilku facetow w zasiegu
> wzroku to liczylbym na nich w razie niekorzystnej sytulacji, ale jak
mniemam
> gdbys to byl ty noz w plecach mnie czeka.
Oni Cię odrazu nie pobiją- poczekają odpatrzą o której kończysz pracę,
zniszczą Ci samochód i połamią Ci nogi.
Dochodzenia zostanie umorzone z powdu ... (yu sobie wstaw jaki chcesz).
Poza tym skąd wiesz, że ci ludzie są złodziejami ? Przecież nic nie ukradli,
więc nie ma podstaw do ich zatrzymania ?
Jedno co mi się nasuwa to zawiadomienie policji i pokazanie slipów z
numerami tych kart- może panom policjantom będzie się chciało sprawdzić, czy
faktycznie te karty były skradzione ?
Zawsze jest to coś.
Grzegorz
-
37. Data: 2002-03-15 14:19:34
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Fri, Mar 15, 2002 at 03:09:56PM +0100, Musical Man wrote:
> Karta jest wlasnoscia banku a nie klienta. Jest to napisane pod paskiem
> magnetycznym.
Sam brniesz dalej - czyli nie jest wlasnoscia sklepu!
> Czy zatrzymanie domniemanego zlodzieja w sklepie i wezwanie policji dla
> wyjasnienia sytuacji jest pozbawieniem wolnosci? Chyba jednak nie.
Jest. Przeciez moge podejsc do Ciebie, zabrac ci portfel, dac ci w
zeby (przeciez nie dasz mi go zabrac tak po prostu) a potem wezwac
policje bo 'mialem podejrzenie ze poslugujesz sie kradzionymi kartami'.
> W przypadku watpliwosci mozna poprosic osobe o dowod tozsamosci. W przypadku
> odmowy ja bym karty nie oddawal.
I wciaz sie pytam - na jakiej podstawie? Bo na razie to powolujesz sie
ze jestes milujacym pokoj obywatelem polski ale to jakby nieco malo.
> Gwarancje sa jakie sa. Beznadziejne. Na podstawie podpisu na swistku papieru
> sprzedawca ma sprawdzic czy katy uzywa osoba do tego powolana. W przypadku
> watpliwosci NIE POWINNA oddawac karty.
Kurcze, podasz mi jakis powod? W przypadku watpliwosci to moze mi
grzecznie karte oddac, przeprosic za rysy wywolane przesuwaniem karty
przez szczeliny, powiedziec 'do widzenia' i 'zapraszamy ponownie'.
> Inna sprawa ze banki uciekaja od odpowiedzialnosci. Daja instrumenty
> platnicze z beznadziejnymi zabezpieczeniami. Ale co mozna zrobic? Trzymac
> pieniadze w skarpecie?
Brac dobre karty. Drozsze w tzw. eksploatacji (tj. wydaniu) ale w
efekcie bezpieczniejsze.
Abys mial o czy myslec w weekend to polecam informacje ze pracownik
sklepu zatrzymac karte moze tylko i wylacznie na polecenie CA pod
haslem 'zatrzymac karte'. W kazdym innym wypadku jest to samowolka i
moze to dla niego byc wiekszy problem niz podejrzewa.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
38. Data: 2002-03-15 14:19:34
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Fri, Mar 15, 2002 at 02:46:35PM +0100, ROBBO wrote:
> A wiesz ze twoja malzonka pewnie lamie prawo :))
> Po pierwsze MUSI miec pieczatke USC o zmianie nazwiska w starym DO jesli
> taki ma.
Ma.
> Po drugie ma obowiazek wyrobic sobie nowy DO.
Nie, ma obowiazek posiadac _wazny_ DO. Czy sugerujesz ze w momencie
kiedy zostala wbita pieczatka DO jest nie wazny? Czy sugerujesz
rowniez ze USC wbijajac takowe pieczatki czyni DO niewaznym? Czy
koniecznie chcesz kontynuowac ten tok rozumowania? ;-)
> Mysle ze paszport tez bylby dobry :))
Ale ksiazeczka szczepien i zwolnienie od rodzicow juz nie jest
konieczne? ;-)
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
39. Data: 2002-03-15 14:31:43
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Musical Man" <n...@p...onet.pl>
> > > Mozna to nazwac pasywnym wspieraniem przestepczosci. Zaniechanie
> dzialania
> > > majacego na celu uniemozliwienie kradziezy jest chyba (nie jestem
> > > prawnikiem) karane.
> >
> > To ja bym Cie osrakrzyl o pomawianie mnie o kradziez.
>
> Jestem cierpliwy, ale do pewnego stopnia. Pozniej wyciagne wnioski, a Pan
> Music Man konsekwencje.
Skoro uwazasz ze nie masz nic innego do roboty? Krytykuje hipotetyczne
zachowanie a nie osobe. W tym co napisalem nie widze nic obrazliwego.
-
40. Data: 2002-03-15 14:37:26
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "minik" <m...@m...net>
> Skoro uwazasz ze nie masz nic innego do roboty? Krytykuje hipotetyczne
> zachowanie a nie osobe. W tym co napisalem nie widze nic obrazliwego.
Cytuje: "Przez takich jak Ty, codziennosc wyglada tak jak wyglada."