-
41. Data: 2002-03-15 14:45:36
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Musical Man" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a6svge$klp$1@news.onet.pl...
Znowu sie zaczyna ;). W tej materii zgadzam sie w zupelnosci z Wojtkiem :).
Sprzedawca ma sprzedawac, jak chce sobie cos zatrzymywac, albo kogos
legitymowac niech sobie znajdzie prace w Policji, lub innych sluzbach
majacych takie uprawnienia.
>
> W przypadku watpliwosci mozna poprosic osobe o dowod tozsamosci. W
przypadku
> odmowy ja bym karty nie oddawal.
>
http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=82&start=3
>
> Gwarancje sa jakie sa. Beznadziejne. Na podstawie podpisu na swistku
papieru
> sprzedawca ma sprawdzic czy katy uzywa osoba do tego powolana. W przypadku
> watpliwosci NIE POWINNA oddawac karty.
>
http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=83&start=3
Maciej
--
FAQ news:pl.biznes.banki => http://www.faq4pbb.prv.pl
Wyszukiwarka oddzialow http://www.faq4pbb.prv.pl/baza
-
42. Data: 2002-03-15 14:52:19
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Fri, Mar 15, 2002 at 03:45:36PM +0100, MK wrote:
> Użytkownik "Musical Man" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a6svge$klp$1@news.onet.pl...
>
> Znowu sie zaczyna ;). W tej materii zgadzam sie w zupelnosci z Wojtkiem :).
> Sprzedawca ma sprzedawac, jak chce sobie cos zatrzymywac, albo kogos
> legitymowac niech sobie znajdzie prace w Policji, lub innych sluzbach
> majacych takie uprawnienia.
;-)
> > W przypadku watpliwosci mozna poprosic osobe o dowod tozsamosci. W
> przypadku
> > odmowy ja bym karty nie oddawal.
> >
>
> http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=82&start=3
E tam, przeciez celowo nie podawalem, juz zaczal sie rozkrecac, trzeba
bylo pczekac ;-)
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
43. Data: 2002-03-15 14:58:00
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:20020315145148.GG30595@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> E tam, przeciez celowo nie podawalem, juz zaczal sie rozkrecac, trzeba
> bylo pczekac ;-)
>
:))) Mysle, ze to nie zakonczy dyskusji ;)
Maciej
--
FAQ news:pl.biznes.banki => http://www.faq4pbb.prv.pl
Wyszukiwarka oddzialow http://www.faq4pbb.prv.pl/baza
-
44. Data: 2002-03-15 15:00:10
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
> >> Ja raz się wychyliłem w stosunku do trzech opryszczków, którzy chcieli
> >mnie
> >> okraść i wylądowałem w szpitalu, a tak by mnie "tylko" okradli. Teraz
> >> unikam takich przyjemności. Ale reagować trzeba, tylko dyskretnie, żeby
> >> samemu nie oberwać.
> >
> >U nas (Nowy Sacz) jakies 2 dni temu pobili 17-latka za to ze nie chcial
> >oddac kasy ktorej nie mial (!!) Chlopak wyladowal z wybitymi zebami,
> urazami
> >glowy (m.in. wstrzasnieniem mozgu) i pozostalymi ranami w szpitalu.
> >Tak wiec nie zawsze oddanie kasy gwarantuje "spokuj", a z drugiej strony
> >wychylac sie nie warto!
>
> Jasne oddaj wszystko. Ja rozumiem jestem sam napadli mnie oddam kase i
> spokoj.
> Ale jesli jestem w sklepie widze dwoch zlodziei i kilku facetow w zasiegu
> wzroku to liczylbym na nich w razie niekorzystnej sytulacji, (...)
Ja bym nie liczył. Może trochę NTG, ale w temacie kradzieży. Ojcu ukradli
samochód. I nie przeszkadzało oprychom, że właściciela (czyli Tatę) wiozą na
masce jego własnego samochodu. Krzyki typu "Ludzie, pomocy!" były
ignorowane. A gdy Tato zleciał z samochodu na kolejnym zakręcie litościwi
przechodnie zaraz podbiegli z pytaniem czy wszystko w porządku.
Dodam, że działo się to w południe w centrum Zabrza (takie całkiem spore
miasteczko).
MaciejK
-
45. Data: 2002-03-15 15:32:26
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Musical Man" <n...@p...onet.pl>
> > Karta jest wlasnoscia banku a nie klienta. Jest to napisane pod paskiem
> > magnetycznym.
>
> Sam brniesz dalej - czyli nie jest wlasnoscia sklepu!
Ani wlasnoscia klienta.
> > Czy zatrzymanie domniemanego zlodzieja w sklepie i wezwanie policji dla
> > wyjasnienia sytuacji jest pozbawieniem wolnosci? Chyba jednak nie.
> Jest. Przeciez moge podejsc do Ciebie, zabrac ci portfel, dac ci w
> zeby (przeciez nie dasz mi go zabrac tak po prostu) a potem wezwac
> policje bo 'mialem podejrzenie ze poslugujesz sie kradzionymi kartami'.
Twoim zdaniem sklep ktory zatrzymuje osobe podejzana o kradziez popelnia
przestepstwo. W jaki sposob sklepy moga w takim razie walczyc z kradzieza -
i nie mowie tutaj o kartach ale o kradziezy towarow. Sklep ma prawo
zatrzymac osobe podejzana o kradziez i obowiazek zawiadomienia o tym fakcie
policji.
> > W przypadku watpliwosci mozna poprosic osobe o dowod tozsamosci. W
przypadku
> > odmowy ja bym karty nie oddawal.
>
> I wciaz sie pytam - na jakiej podstawie? Bo na razie to powolujesz sie
> ze jestes milujacym pokoj obywatelem polski ale to jakby nieco malo.
Chcialbym uslyszec zdanie prawnika w tej sprawie. Ale wydaje mi sie ze mozna
w tym wypadku o analogicznej sytuacji jak w przypadku otrzymania falszywego
banknotu. Czy w takim wypadku oddasz osobie falszywy banknot i zapomnisz o
spawie, czy zglosisz probe dokonania przestepstwa?
Dzwonilem w tej sprawie do KG Policji. Na pytanie: Czy nalezy w takiej
sytuacji zatrzymac dana osobe do wyjanienia sprawy przez policje uslyszalem
odpowiedz od naczelnika: "Raczej tak".
Tobie moge tylko zyczyc zebys sie nie znalazl w sytuacji w ktorej bedziesz
mogl liczyc tylko na interwencje policji a wszelkie osoby postronne odwroca
sie od Ciebie plecami.
-
46. Data: 2002-03-15 15:39:39
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Musical Man" <n...@p...onet.pl>
> > Skoro uwazasz ze nie masz nic innego do roboty? Krytykuje hipotetyczne
> > zachowanie a nie osobe. W tym co napisalem nie widze nic obrazliwego.
>
> Cytuje: "Przez takich jak Ty, codziennosc wyglada tak jak wyglada."
Zajebisty material dowodowy zeby zawiadomic o tym prokurature. Po namiary na
tozsamosc Musical Mana pisz na priv.
-
47. Data: 2002-03-15 16:25:30
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "minik" <m...@m...net>
> Zajebisty material dowodowy zeby zawiadomic o tym prokurature. Po namiary
na
> tozsamosc Musical Mana pisz na priv.
Mozesz sobie przeczytac caly watek tyle razy, az wkoncu zrozumiales co
napisales.
Jaka prokurature? Az tak lubisz sie sadzic?
-
48. Data: 2002-03-15 18:41:37
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: "Musical Man" <n...@p...onet.pl>
> > W przypadku watpliwosci mozna poprosic osobe o dowod tozsamosci. W
> przypadku
> > odmowy ja bym karty nie oddawal.
> >
>
> http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=82&start=3
Sa 2 wypowiedzi za i jedna przeciw.
> > Gwarancje sa jakie sa. Beznadziejne. Na podstawie podpisu na swistku
> papieru
> > sprzedawca ma sprawdzic czy katy uzywa osoba do tego powolana. W
przypadku
> > watpliwosci NIE POWINNA oddawac karty.
> >
>
> http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=83&start=3
>
Co innego zatrzymanie karty na zawsze a co innego zatrzymanie dla wezwania
policji.
Przyklad? Pozbawienie kogos wolnosci (zatrzymanie) jest karane odpowiednim
art. Kodeksu Karnego. Mimo to, w przypadku podejzenia o kradziez, sklep ma
prawo zatrzymac dana osobe na czas przyjazdu policji. I caly czas mowie
wlasnie o takim przypadku!
-
49. Data: 2002-03-15 19:25:03
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Fri, Mar 15, 2002 at 04:32:26PM +0100, Musical Man wrote:
> > Sam brniesz dalej - czyli nie jest wlasnoscia sklepu!
>
> Ani wlasnoscia klienta.
So what? Przeciez to nie upowaznia sklepu do jej zatrzymania!
Jesli pozycze sluzbowy samochod to przeciez sasiad nie zatrzyma mnie
bo poruszam sie nie swoim samochodem.
> Twoim zdaniem sklep ktory zatrzymuje osobe podejzana o kradziez popelnia
> przestepstwo. W jaki sposob sklepy moga w takim razie walczyc z kradzieza -
> i nie mowie tutaj o kartach ale o kradziezy towarow. Sklep ma prawo
> zatrzymac osobe podejzana o kradziez i obowiazek zawiadomienia o tym fakcie
> policji.
Maja walczyc w ramach obowiazujacego prawa. To co proponujesz to po
prostu bezprawie.
Sklep nie ma prawa zatrzymac osoby podejrzanej o kradziez karty. Sklep
ma prawo zatrzymac osobe podejrzana o kradziez w sklepie. Jesli nie
widzisz roznicy to przepraszam.
> Chcialbym uslyszec zdanie prawnika w tej sprawie. Ale wydaje mi sie ze mozna
Sklep nie ma prawa zatrzymac towaru ktory do niego nie nalezy.
> w tym wypadku o analogicznej sytuacji jak w przypadku otrzymania falszywego
> banknotu. Czy w takim wypadku oddasz osobie falszywy banknot i zapomnisz o
> spawie, czy zglosisz probe dokonania przestepstwa?
Karty platnicze nie maja inne znaczenie - one daja gwarancje sklepowi
zaplaty - one nie sa pieniedzmi. Nazywanie ich w ten sposob jest tylko
pewnym uproszczeniem w dyskusji.
> Dzwonilem w tej sprawie do KG Policji. Na pytanie: Czy nalezy w takiej
> sytuacji zatrzymac dana osobe do wyjanienia sprawy przez policje uslyszalem
> odpowiedz od naczelnika: "Raczej tak".
A zapytales sie na jakiej podstawie?
> Tobie moge tylko zyczyc zebys sie nie znalazl w sytuacji w ktorej bedziesz
> mogl liczyc tylko na interwencje policji a wszelkie osoby postronne odwroca
> sie od Ciebie plecami.
Zapominasz o tym ze proponujesz wprowadzic panstwo policyjne - kazdy
chodzacy po ulicy jest podejrzany i kazdemu na dzien dobry nalezy sie
48h.
Probuje pokazac ze zabezpieczenia nie moga byc ukladane na tym
poziomie, bo sprowadzaja kazdego kupujacego od razu do miana mniej
wiecej zlodzieja.
No i na koniec - przeczytales co podeslal MK? Bo tam sa polecenia
jakie _musi_ spelniac merchant aby moc sie dogadac z
akceptantem. Policyjne 'raczej tak', nie oparte o jakiekolwiek przepisy
(pamietaj ze kazde zapytanie mozna sformulowac tak aby sugerowac
odpowiedz) czy o cokolwiek powoduje ze to jest zabor mienia. Zabor
mienia wykonany przez pracownika sklepu na kliencie!
Ale jak wolisz panstwo policyjne to zapraszam do jugoslawi.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
50. Data: 2002-03-15 19:31:45
Temat: Re: Co zrobic jesli karta jest kradziona ?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Fri, 15 Mar 2002 13:17:09 +0100, w <a6sp0n$8rb$1@news.onet.pl>,
"minik" <m...@m...net> napisał(-a):
> > Przez takich jak Ty, codziennosc wyglada tak jak wyglada.
>
> To jest oszczerstwo???
To raczej stwierdzenie faktu.