21. Data: 2002-05-07 19:13:53
Temat: Re: Czesciowa platosc karta i gotowka
Od: Jarosław Lech <j...@a...net.pl>
Użytkownik "666" <S...@p...com> napisał w wiadomości
news:ab89up$861$1@news.tpi.pl...
Przekwitające kasjerki potarfią wymyśleć inne kwiatki: w sklepie
"Saysonic" (dość duży dealer HiFi/video, nazywają się sami nawet
japoński dom audio) przy Bonifraterskiej w Warszawie nie mogłem zapłacić
kartą z moim nazwiskiem i wziąć faktury na nazwisko dziewczyny.
Nie, bo nie.
Dzek
============
Chcesz się licytować? :-)
Przy okazji reklamacji towaru zakupionego w tym samum Realu zwrot
ceny towaru musiał nastąpić na dokładnie tą samą kartę płatniczą.
Nieważne, że obydwie karty, którymi mogliśmy się posługiwać, przypięte
były do tego samego rachunku (karty głównej). Gdybym obsługującej mnie
dziewczynie oświadczył, że karta nie istnieje, to pewnie mimo skuecznej
reklamacji towaru nie odzyskałbym zwrotu jego ceny.
--
Lejak
j...@p...onet.pl
j...@a...net.pl