bl1097$5um$...@i...gazeta.pl,
Agnieszka Nawiązka <o...@N...gazeta.pl>:

> funduszy stoją ludzie. Porównujac wyniki (np. funduszy stabilengo
> wzrrostu) widzę, że najlepszych fachowców ma TFI ING-co wy na to?

To IMHO zbyt daleko idacy wniosek. Nie mam czasu analizowac dokladnie
wynikow, ale uwazaj na te pulapke: ostatnie pol roku to spektakularny wzrost
na gieldzie. Efekt: poprawa wynikow wszystkich tych funduszy w danej klasie,
ktore maja stosunkowo duzy udzial akcji. Ale ta zaleta przeradza sie w wade
w przypadku spadkow.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

Użytkownik "Agnieszka Nawiązka" <o...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bl1097$5um$1@inews.gazeta.pl...

> Jeszcze jedno tylko pytanie-gdybyscie mieli jednym zdaniem
powiedzieć
> na co zwrócic uwagę przy wyborze funduszy (obojetnie jaki profil), to....
> Przecież za tym wszystkim, tzn. za wynikami funduszy stoją ludzie.
> Porównujac wyniki (np. funduszy stabilengo wzrrostu) widzę, że najlepszych
> fachowców ma TFI ING-co wy na to? Jaki wpływ ma człowiek, który stoi za
> Funduszem na jego wyniki? Bo z drugiej strony taki GTFI nie ma "głosnych"
> nazwisk a jakie wyniki?

Moim zdaniem masz rację, osoba zarządzająca ma istotny wpływ na wyniki.
Nieprzypadkowo dysponując pewną, hm, większą kwotą wybiera się już raczej
prywatnego doradcę - człowieka a nie Fundusz :-)
Pozostaje nadzieja że dobry Fundusz wybiera dobrych ludzi a wobec odejścia
dobrego zarządzającego równie starannie wybrany zostanie jego następca.

Porównując ING i GTFI trzeba pamiętać że ING pobiera niemałą opłatę za
nabycie którą trzeba uwzględnić porównując wyniki, przy twardej decyzji
inwestycji na lata (czego osobiście nigdy nie zakładam) opłatę można
pominąć.
Tak samo trzeba porównać aktywa obu funduszy - mały GTFI może szybko i
elastycznie reagować, wielki ING nie ma takiej możliwości.


TomekD

do góry