-
11. Data: 2002-10-08 21:04:38
Temat: Re: Czy U.S. czerpie korzysci podatkowe z prostytucji?
Od: "pix" <p...@w...pl>
> Kto się nie zgadza z tezą:
> państwo to największy złodziej!
> Zgodnie z prawem
Hmm...po pewnym namyśle dochodzę do wniosku, że może Państwo to
jednak nie złodziej.
Zwykły złodziej dokonuje bowiem zaboru mienia na ogół bez żadnej wiedzy
prawowitego właściciela i stara się to robić niezauważony - tymczasem to co
uprawia nasze Państwo jest tak bezczelne, że raczej podpadałoby pod czyn
określany w stosownym kodeksie jako "wymuszenia rozbójnicze" ;-)
Pix
-
12. Data: 2002-10-08 21:26:55
Temat: Re: Czy U.S. czerpie korzysci podatkowe z prostytucji?
Od: "Paweł" <b...@u...pko.pl>
> Hmm...po pewnym namyśle dochodzę do wniosku, że może Państwo to
> jednak nie złodziej.
> Zwykły złodziej dokonuje bowiem zaboru mienia na ogół bez żadnej wiedzy
> prawowitego właściciela i stara się to robić niezauważony - tymczasem to
co
> uprawia nasze Państwo jest tak bezczelne, że raczej podpadałoby pod czyn
> określany w stosownym kodeksie jako "wymuszenia rozbójnicze" ;-)
>
w kodeksie znane jest też pojęcie "kradzieży zuchwałej" - np. ktos w biały
dzień na oczach ludzi okrada samochód i ucieka
natomiast masz rację bo Państwo robi to wszystko grożąc i terroryzując swoim
aparatem przymusu (policją, skarbówka) jest to wiec rzeczywiście "rozbój w
biały dzień"
-
13. Data: 2002-10-09 06:56:25
Temat: Re: Czy U.S. czerpie korzysci podatkowe z prostytucji?
Od: "Piotr Orzechowski" <news@USUN_SPAMpiotrorzechowski.com>
"Pani Maryla" <k...@n...net> wrote in message
news:15867774.1034088441687.JavaMail.Administrator@a
tp...
[.....]
> Powiedzmy, ze teoretycznie mam na kontach znaczna ilosc gotowki,
samochody,
> nieruchomosci. I teraz skladam zeznanie podatkowe. Wiekszosc z tego
majatku
> ma powyzej 5 lat wiec nie musze urzedowi skarbowemu tlumaczyc
pochodzenia,
> ale powiedzmy, ze jest cos co jeszcze nie kwalifikuje sie do przedawnienia
i
> teraz mam cos co to tlumaczy. Otoz na pytanie urzednikow skad mam i czy
> zostal zaplacony podatek mowie bezczelnie, ze z prostytucji. Po prostu
param
> sie nierzadem od 10 lat, mam bardzo dobrych klientow, ktorzy placa mi
> wysokie stawki. A czy mam sie zglosic aby sie opodatkowac w Urzedzie
> Skarbowym, czy U.S. bierze podatek i czerpie korzysci z mojego nierzadu?
możesz też powiedzieć, że z handlu przydrożnego ,np jagodami, runem leśnym
...
to też nie jest opodatkowane, a może przynosić dochód :)
pozdrawiam
Piotr Orzechowski
-
14. Data: 2002-10-09 07:24:04
Temat: Re: Czy U.S. czerpie korzysci podatkowe z prostytucji?
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:anvhd1$qnh$1@news2.tpi.pl...
> uprawia nasze Państwo jest tak bezczelne, że raczej podpadałoby pod czyn
> określany w stosownym kodeksie jako "wymuszenia rozbójnicze" ;-)
O taaaaaaaak......
To mi sie podoba!
Państwo to największa MAFIA ???? I nie znosi konkurencji :-)
Czy należy z tym walczyć ????
-
15. Data: 2002-10-09 08:11:52
Temat: Re: Czy U.S. czerpie korzysci podatkowe z prostytucji?
Od: "Matovy" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:anvhd1$qnh$1@news2.tpi.pl...
> > Kto się nie zgadza z tezą:
> > państwo to największy złodziej!
> > Zgodnie z prawem
>
> Hmm...po pewnym namyśle dochodzę do wniosku, że może Państwo to
> jednak nie złodziej.
> Zwykły złodziej dokonuje bowiem zaboru mienia na ogół bez żadnej wiedzy
> prawowitego właściciela i stara się to robić niezauważony - tymczasem to
co
> uprawia nasze Państwo jest tak bezczelne, że raczej podpadałoby pod czyn
> określany w stosownym kodeksie jako "wymuszenia rozbójnicze" ;-)
w ciemnej uliczce na goscia napada bandzior i krzyczy
- oddawaj mi swoje pieniadze
na to gosc
- Panie ale tak nie mozna, przeciez ja jestem ministrem
na to zlodziej
- a przepraszam, to co innego - w takim razie oddawaj MOJE pieniadze
--
A.S.
-
16. Data: 2002-10-09 09:06:06
Temat: Re: Czy U.S. czerpie korzysci podatkowe z prostytucji?
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik "Matovy" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ao0o8u$frk$1@news.onet.pl...
> - a przepraszam, to co innego - w takim razie oddawaj MOJE pieniadze
DOBRE...:-)))
Za niedługo być może wejdzie ustawa o abolicji i deklaracjach majatkowych.
To ułatwi znacznie zycie "bandziorom"
"Na tacy" konkurencja państwa (czyli obywatele) poda swój majątek pod groźbą
kary za złe obliczenie go.
Uczciwi ludzie mający dostep do danych w US za "małe co nieco" chętnie takie
zestawienia sprzedadzą.
Na nic certyfikaty tajności :-(
-
17. Data: 2002-10-09 11:05:02
Temat: Re: Czy U.S. czerpie korzysci podatkowe z prostytucji?
Od: d...@p...com
> Otoz na pytanie urzednikow skad mam i czy
> zostal zaplacony podatek mowie bezczelnie, ze z prostytucji. Po prostu param
> sie nierzadem od 10 lat, mam bardzo dobrych klientow, ktorzy placa mi
> wysokie stawki. A czy mam sie zglosic aby sie opodatkowac w Urzedzie
> Skarbowym, czy U.S. bierze podatek i czerpie korzysci z mojego nierzadu?
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
Witaj
Dopuki deklaracji majątkowych nie ma zgłaszc nic nie musisz.
co do docodu z prostytucji..
Była kiedyś podobno taka sprawa w jednym z warszawskkich US.
Facet zapytany(zapewne podkablowany przez sąsiada) o pochodzenie majatku podał
że z prostytucj(własnej!- sprowadził nawet świadka- "klienta")
Najpierw chcieli mu dokopać ze stręczy ale nie mieli poszkodowanych wiec ...
podobnie z przestępsxtwami przeciw mieniu.
Potem że prowadzi nierejestrowaną dzialalność ale nie było jak zarejestrować
wiec kazali mu założyć książkę i płacić ryczałt(usługi dla ludności) ale
odmówił bo "przeszedł w stan spoczynku".
w finale zrobili mu wycene majątku i przywalili podatek od darowizny - 7% bez
kar i odsetek(bo NIE MA OBOWIĄZKU EWIDENCJI TEGO DOCHODU - podobnie jak np.
Związki wyznaniowe, ale w przeciwieństwie do tych ostatnich jest w świetle
prawa podatnikiem.)
I na co komu abolicja??!
Dominik
Ps.
1. Państwo nie czerpie korzyści. Żadnych!
2. Państwo czerpie podatki a następnie je trwoni.
Gdyby miał miejsce przypadek 1 to system skarbowy byłby szczelniejszy i termin
szara strefa odnosił by sie do oświetlenia przednmieść albo krajów azjatyckich.
Korzyść jest w racjonalny sposób planowana, szacowana, INWESTOWANA itp...
widząc na kolejne budzety, tzw. politykę fiskalną i przyrost regulacji i
komplikacji podatków mam wrażenie że każdy kolejny rząd stara się zmniejszyć
bezrobocie i wygenerować rozwój gospodarczy w oparciu o rozwój usług...
księgowych. Jest to zaiste 3 droga rozwoju nieznana dotąd na świecie. Bo
przecież nie wypada mi jako wierzącemu w swój kraj obywatelowi nawet myśleć że
co i raz dorywa sie do żłoba horda dyletantów bez planu i pojęcia o
elementarnych zasadach rynku i ekonomii z ambicją wyłącznie NAPCHANIA KIEBZY
SOBIE I KOLESIOM. Prawda?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl