-
41. Data: 2005-06-07 09:16:37
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: Poke <"poke1{usun to oraz cyfry 1 i 2 z adresu}"@konto2.pl>
Dnia 2005-06-07 11:06:26, _ValteR_ napisał(a):
> Gówno mnie
> obchodzi kto jest dla kogo. T
Widac. Zacytuje pewnego pana: "rzucanie g**mi jest zawsze przekonywujace
ale swiadczy o braku argumentow". EOT.
--
Pozdrowienia/Greetings,
Poke
Kredyt Bank i PKO to parodie instytucji finansowych
-
42. Data: 2005-06-07 09:21:01
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
*Marcin Nowakowski* wrote in <news:d83nbk$k4e$3@news.dialog.net.pl> :
> _ValteR_ napisał(a):
>>>Tu możemy podyskutować, bo większośc piranii (Serrasalmidae) to
>>>niegroźne, roślinożerne rybcie...
>> a. rozum to metaforycznie
>
> Piszę o faktach.
wiec nie zrozumiales.
>
>> b. wiekszosc? to jesli istnieje 'mniejszosc', to nad czym tu
>> dyskutowac?
>
> Nie zrozumiałeś.
skoro piszesz o ze wiekszosc jest niegrozna, to co z grozna
mniejszoscia?
--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.
-
43. Data: 2005-06-07 09:30:30
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: "dan (dj74)" <d...@j...remove.it.tlen.pl>
_ValteR_ wrote:
...
> BTW. Bank jest instytucją a nie osobą i nie musi nic rozumiec.
>
i na tym polega problem, system jednak jest tworzony przez osoby, które
mogą myśleć i rozumieć, wystarczyłaby taka funkcjonalność w systemie
bankowym jak sms do klienta (oczywiście jeśli klient wyrazi na to zgodę)
przecież niektóre banki przesyłają smsy - więc nie byłoby problemu, a i
nie byłoby to kosztowne tak, jak w przypadku gdyby to człowiek miał
wydzwaniać i tyle!
bank jest instytucją a nie osobą - to prawda, ale osoby tworzą bank
(chodzi mi o osoby tworzące system obsługi)
--
pozdrawiam TPSA PAPA -> http://voip.pomocnik.com
Daniel PRASA -> http://pomocnik.com/prasa
^#&#@!..7^ sig kernel panic: sig kernel says: sig full, no space left
-
44. Data: 2005-06-07 09:48:22
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
*dan (dj74)* wrote in <news:d83pp4$cj3$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> _ValteR_ wrote:
> ...
>> BTW. Bank jest instytucją a nie osobą i nie musi nic rozumiec.
>>
> i na tym polega problem, system jednak jest tworzony przez osoby, które
> mogą myśleć i rozumieć, wystarczyłaby taka funkcjonalność w systemie
Wtedy zaczną sie problemy - ludzie w banku najlepiej jak nie muszą
mysleć. Żelazne procedury. Gdyby w medycynie stosowac analize
statystyczną lepiej by wykrywano poważne choroby - wbrew pozorom jest
to skuteczniejsze od diagnoz lekarskich (a wiekszosc lekarzy nie ma
pojecia o statystyce i np. katuje kobiety mammografią). Eurobank moze
sobie pozwolic na szybkie kredyty chyba tylko ze wzgledu na to ze
decyzje podejmuje system scoringowy, nie człowiek.
--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.
-
45. Data: 2005-06-07 15:28:33
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl>
>
> zrobione
>
Proponuję jednak skorzystać z formularza kontaktu i poprosić o sprawdzenie
czy bank próbował przypomnieć się telefonicznie przed próbą zablokowania
karty.
Rozumiem że po spłacie zadłużenia przeterminowanego bank odblokował kartę??
Darek
-
46. Data: 2005-06-07 20:56:09
Temat: [OT] Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>
_ValteR_ napisał(a):
> skoro piszesz o ze wiekszosc jest niegrozna, to co z grozna
> mniejszoscia?
OK, napisałeś "duze ryby zjadaja małe ryby (wyjątek: pirania)",
pomijając fakt, że piranie są spore (kilkadziesiąt cm) i nie są
agresywne (większość), to zdanie to jest tak samo prawdziwe, jak "ludzie
są uczciwi (wyjątek Polacy)", tylko dlatego że kilku z nich okradło
Millennium kilka dni temu.
Pozdrawiam i proponuję eot.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
47. Data: 2005-06-07 21:39:11
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Mon, 6 Jun 2005 19:55:57 +0200, _ValteR_ <s...@n...thx> wrote:
>> Stereotypem? Wybacz ale klient ma chyba prawo wymagac aby traktowano go
>> powaznie. Jak bank sie pomyli/zapomni to Ok, ale jak klient to pod
>> sciane.
>
>Wybacz ale bank ma chyba prawo wymagac zaplaty w terminie - jak kazdy.
i przy kilku dniach opóźnienia odmawia dalszej współpracy bez
najmniejszej próby wyjaśnienia sytuacji? Trudno to chyba nazwać dobrą,
rzetelną praktyką...
--
Jarek Andrzejewski
-
48. Data: 2005-06-07 21:54:10
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
*Jarek Andrzejewski* wrote in
<news:ts4ca11b6s2n7pcvng8h867k0mifsp2cpc@4ax.com> :
> i przy kilku dniach opóźnienia odmawia dalszej współpracy bez
> najmniejszej próby wyjaśnienia sytuacji? Trudno to chyba nazwać dobrą,
> rzetelną praktyką...
a musi wyjasniac? jesli maja procedure zero tolerancji to ich sprawa.
--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.
-
49. Data: 2005-06-07 22:25:28
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
dan (dj74) napisał:
> witek napisał:
>
>> dan (dj74) napisał:
>>
>>> Niestety przytrafiło mi się zapomnieć zrobić przelew, i ... Bank BPH
>>> po tym jak nie otrzymał wpłaty minimalnej (śmieszne 40zł) zablokował
>>> mi kartę?
>>
>> zgodnie z procedurą
>>
> zgadza się, tyle tylko, że przecież mogli zadzwonić i przypomnieć
A po co mieli dzwonić jak mogli skasować niefrasobliwego klienta za brak
spłaty w terminie ;-)
K.
-
50. Data: 2005-06-07 22:25:31
Temat: Re: Czy bankom w Polsce nie zależy na klientach?
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
dan (dj74) napisał:
> a propos karania - i owszem jest 50zł opłaty karnej + odsetki karne i na
> to nic nie mówię - tak jest i tyle, moja wina, moja strata,
>
> chodzi mi tylko o postępowanie w takich przypadkach, przecież i tak bym
> karę zapłacił, a blokowanie karty było całkiem zbędne!
A skąd bank ma wiedzieć, że zapłacisz? Nie dotrzymałeś terminu, znaczy
dla banku nie wywiązałeś się z umowy i ma prawo dowalić opłatę. Jak nie
zapłaciłeś to bank stwierdza, że w przypadku innych działań także możesz
nie dotrzymać postanowień umowy i po prostu się zabezpiecza. A że te
bankowe "zabezpieczenia" są uciążliwe dla klienta to już inna bajka...
K.