-
1. Data: 2006-01-30 21:11:30
Temat: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: l...@p...onet.pl
Witam.
Staram się o kredyt na dokończenie budowy domu oraz na wykup mieszkania w
bloku. Na wykyp mieszkania potrzebuje ok 40tyś zł, a na dokończenie domu wg.
mojej oceny potrzebuję ok 140tyś, razem ok 180tyś zł we franckach na 20lat.
Jako zabezpieczenie podałem bankowi niedokończony dom, którego wartość obecnie
szacowana jest przez rzeczoznawcę na ok 500tyś zł. Dochody mam wystarczające
na kredyt nawet 300tyś (ok 10k na rękę), jednak "rzeczoznawca" wycenił
dokńczenie budowy na 100tyś zł, a wiem, że to mi na pewno nie staryczy. Bank
zaproponował mi resztę (ok 40k zł) jako "kredyt konsumpcyjny" oczywiście o
wiele więcej oprocentowany niż kredty budowlany/mieszkaniowy. Zaznaczam: bank
milenium :/
a.) Wziąść 100k (+40k na wykup mieszkania) i kredyt konsumencki
b.) Naciskać (tylko jak) bank na 140k
c.) Iść do innego banku (ale tam też mogą nie dać)
Dzięki za rady
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-01-30 21:53:03
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1d5e.00000222.43de8102@newsgate.onet.pl...
> a.) Wziąść 100k (+40k na wykup mieszkania) i kredyt konsumencki
No oczywiscie, ze a). Jaka roznice Ci robi to wyzze oprocentowanie dla
niezbyt duzej czesci kredytu, przeciez splacisz to w kilka miesiecy.
Jeszcze dodatkowo moze zadzialac efekt nizszej sumy za wpis hipoteki
(jesli przed 2 marca), co moze calkowicie zamortyzowac to wyzsze
oprocentowanie we wzgklednie krotkim okresie.
Ewentualnie zadluzaj sie na kartach kredytowych (o ile masz takie
mozliwosci) olewajac ten kredyt konsumencki - odpowiednio rolujac to
zadluzenie mozna w ogole nie placic odsetek.
marekz
-
3. Data: 2006-01-30 21:54:37
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: Azazel <j...@g...w.pl>
-------- Treść oryginalnej wiadomości --------
> c.) Iść do innego banku (ale tam też mogą nie dać)
mogą nie dać, ale mogą też i dać
A.
-
4. Data: 2006-01-30 21:59:33
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: l...@p...onet.pl
> Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1d5e.00000222.43de8102@newsgate.onet.pl...
>
> > a.) Wziąść 100k (+40k na wykup mieszkania) i kredyt konsumencki
>
> No oczywiscie, ze a). Jaka roznice Ci robi to wyzze oprocentowanie dla
> niezbyt duzej czesci kredytu, przeciez splacisz to w kilka miesiecy.
> Jeszcze dodatkowo moze zadzialac efekt nizszej sumy za wpis hipoteki
> (jesli przed 2 marca), co moze calkowicie zamortyzowac to wyzsze
> oprocentowanie we wzgklednie krotkim okresie.
>
> Ewentualnie zadluzaj sie na kartach kredytowych (o ile masz takie
> mozliwosci) olewajac ten kredyt konsumencki - odpowiednio rolujac to
> zadluzenie mozna w ogole nie placic odsetek.
>
Mam :) Ale wykorzystane :P
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2006-01-30 22:16:51
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1d5e.0000023c.43de8c45@newsgate.onet.pl...
>> Ewentualnie zadluzaj sie na kartach kredytowych (o ile masz takie
>> mozliwosci) olewajac ten kredyt konsumencki - odpowiednio rolujac
>> to
>> zadluzenie mozna w ogole nie placic odsetek.
>>
> Mam :) Ale wykorzystane :P
A podwyzszenie limitu to pies ? Albo "przeniesienie" bez likwidacji
tej "przenoszonej" (Rajfi, ING, BPH) ? :-)
marekz
-
6. Data: 2006-01-30 23:05:53
Temat: Re: Czy co?mo?nazrobia z tak?decyzj??
Od: a...@t...pl (Bartek)
> Witam.
> Staram się o kredyt na dokończenie budowy domu oraz na wykup mieszkania w
> bloku. Na wykyp mieszkania potrzebuje ok 40tyś zł, a na dokończenie domu
> wg.
> mojej oceny potrzebuję ok 140tyś, razem ok 180tyś zł we franckach na
> 20lat.
> Jako zabezpieczenie podałem bankowi niedokończony dom, którego wartość
> obecnie
> szacowana jest przez rzeczoznawcę na ok 500tyś zł. Dochody mam
> wystarczające
> na kredyt nawet 300tyś (ok 10k na rękę), jednak "rzeczoznawca" wycenił
> dokńczenie budowy na 100tyś zł, a wiem, że to mi na pewno nie staryczy.
> Bank
> zaproponował mi resztę (ok 40k zł) jako "kredyt konsumpcyjny" oczywiście o
> wiele więcej oprocentowany niż kredty budowlany/mieszkaniowy. Zaznaczam:
> bank
> milenium :/
>
> a.) Wziąść 100k (+40k na wykup mieszkania) i kredyt konsumencki
> b.) Naciskać (tylko jak) bank na 140k
> c.) Iść do innego banku (ale tam też mogą nie dać)
>
> Dzięki za rady
A ile jest warte mieszkanie na wolnym rynku? Chyba wiecej niz 40k, jak
mniemam.
A co by bylo, gdybys wział kredyt budowlany 100k na dokonczenie budowy, a
mieszkanie wykupil w sposob lekko kombinowany tzn. 40k kredyt mieszkaniowy,
a pozniej 'dobralbys' reszte jako pozyczke hipoteczną (zazwyczaj do 80%
wartosci nieruchomosci). Wadą takiego rozwiązania jest wyzsze opocentowanie
pozyczki hipotecznej niz kredytu mieszkaniowego, ale i tak jest sporo
mniejsze niz oprocentowanie kredytu hipotecznego.
Inne, nieco drozsze rozwiązanie to pozyczka hipoteczna zabezpieczona na domu
w budowie, o ile nie jest juz obciązony hipoteką i wykorzystanie srodków na
co tylko chcesz.
Główny problem to przekonac do takiej operacji kolesi z banku, ktorzy
proponujac Ci kredyt konsumpcyjny, poszli na totalną łatwizne.
W gruncie rzeczy proponuję rozejrzec sie za innym bankiem, jesli to nie
jestes zbytnio juz w jakis sposob przywiazany do Millenium.
Pozdrawiam
_________________________
BN
www.adekus.pl
.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
7. Data: 2006-01-31 07:10:10
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl>
> a.) Wziąść 100k (+40k na wykup mieszkania) i kredyt konsumencki
> b.) Naciskać (tylko jak) bank na 140k
> c.) Iść do innego banku (ale tam też mogą nie dać)
Idź do innego banku. Staraj się o 2 kredyty - jeden na budowę, drugi na
wykup mieszkania. Jak będziesz miał decyzję to mozesz wtedy wybrać opcję b
(będziesz miał argumenty) lub olewasz millenium
Darek
-
8. Data: 2006-01-31 08:12:17
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: "PB" <e...@W...gazeta.pl>
MarekZ <m...@w...irc.pl> napisał(a):
> >> Ewentualnie zadluzaj sie na kartach kredytowych (o ile masz takie
> >> mozliwosci) olewajac ten kredyt konsumencki - odpowiednio rolujac
> >> to
> >> zadluzenie mozna w ogole nie placic odsetek.
> >>
> > Mam :) Ale wykorzystane :P
> A podwyzszenie limitu to pies ? Albo "przeniesienie" bez likwidacji
> tej "przenoszonej" (Rajfi, ING, BPH) ? :-)
Pseudo przeniesienie KK bez likwidacji poprzedniej.
BPH – tylko jeśli poprzednia kartę spłacałeś zawsze w grace period, w całości.
Raiffeisen – teoretycznie trzeba zamykać poprzednią kartę, jednak w praktyce,
o ile BIK "nie śmierdzi", nie wymagają tego.
ING – bardziej upierdliwy od nich jest już tylko mBank. Wymagają by m w zębach
donieść oryginalne pisemko z pieczątką banku, że poprzednia karta została
zamknięta. We wniosku kredytowym bardziej dociekliwi, niż komisja śledcza
badająca sprawę domniemanego lądowania Talibów w Klewkach. Bank w
niespodziankach TOiP przegania słynne Bardzo Pazerne Hieny. "Taki duży, a taki
internetowy", z bezpłatnymi przelewami przez internet, które niespodziewanie
robią się płatne (po nałapaniu klientów).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2006-02-01 09:15:03
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
PB wrote:
[....]
> niespodziankach TOiP przegania słynne Bardzo Pazerne Hieny. "Taki duży, a taki
> internetowy", z bezpłatnymi przelewami przez internet, które niespodziewanie
> robią się płatne (po nałapaniu klientów).
Tzn od kosztują więcej niż 0.5 pln od 1 stycznia ? BO ta cena była
ładnie podana w TOiP.
KJ
-
10. Data: 2006-02-01 09:58:50
Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
Od: l...@p...onet.pl
To tak:
Przeszedłęm się do Open Finace i okazało się, że bank udzieli mi całego
kredytu 140 tyś zł (100 na budowę oraz 40 na wykup mieszkania) oraz 40tyś (bo
chciałęm 140 tyś na budowę) jako kredyt konsumpcyjny. Dzięki temu miesięczna
rata kredytu wzrośmi mi o ok 40zł :/ (co daje 9 600 przez 20lat). Tak to sobie
banki kombinują! W reklamach to wszystko cacy, pięknie, a jak przychodzisz do
banku to traktują Ciebie jak tego który zaraz ma przestać spłacać kredyt.....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl