eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy coś można zrobić z taką decyzją?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2006-02-01 10:25:26
    Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
    Od: "PB" <e...@W...gazeta.pl>

    Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):

    > > niespodziankach TOiP przegania słynne Bardzo Pazerne Hieny. "Taki duży, a
    tak
    > i
    > > internetowy", z bezpłatnymi przelewami przez internet, które
    niespodziewanie
    > > robią się płatne (po nałapaniu klientów).
    >
    > Tzn od kosztują więcej niż 0.5 pln od 1 stycznia ? BO ta cena była
    > ładnie podana w TOiP.

    Kiedy latem ubiegłego roku zakładałem dostęp internetowy w ING specjalnie
    pytałem, czy to czasowa promocja. Bo jeśli tak, to szkoda mi się bawić na
    kilka miesięcy.
    Konsultantka zapewniała, że zero złotych wejdzie do TOiP na stałe.
    Ot, akcja naganiania klientów.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2006-02-01 10:33:44
    Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    PB wrote:
    [...]

    > Kiedy latem ubiegłego roku zakładałem dostęp internetowy w ING specjalnie
    > pytałem, czy to czasowa promocja. Bo jeśli tak, to szkoda mi się bawić na
    > kilka miesięcy.
    Masz jakieś nagranie or sth ? Bo to już jest karalne :-)

    KJ


  • 13. Data: 2006-02-01 11:13:13
    Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
    Od: "PB" <e...@W...gazeta.pl>

    Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):

    > > Kiedy latem ubiegłego roku zakładałem dostęp internetowy w ING specjalnie
    > > pytałem, czy to czasowa promocja. Bo jeśli tak, to szkoda mi się bawić na
    > > kilka miesięcy.
    > Masz jakieś nagranie or sth ? Bo to już jest karalne :-)

    A nie mam. Nie jestem dziennikarzem Uwagi, nie chodzę wszędzie z ukrytą kamerą
    i mikrofonem. ;-)
    Rozmowa była w cztery oczy. Nie zdziwiłbym się, gdyby konsultantka była wtedy
    święcie przekonana, że mówi prawdę. A, że Góra zdecydowała akurat teraz
    zakończyć promocję, to już insza inszość.
    A dobrze pamiętam, jak żartowałem z konsultantką, że na kilka miesięcy, to nie
    opłaca mi się zakładać.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2006-02-01 12:15:14
    Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:40c0.0000009f.43e0865a@newsgate.onet.pl...

    > Przeszedłęm się do Open Finace i okazało się, że bank udzieli mi
    > całego
    > kredytu 140 tyś zł (100 na budowę oraz 40 na wykup mieszkania) oraz
    > 40tyś (bo
    > chciałęm 140 tyś na budowę) jako kredyt konsumpcyjny. Dzięki temu
    > miesięczna
    > rata kredytu wzrośmi mi o ok 40zł :/ (co daje 9 600 przez 20lat).
    > Tak to sobie

    Naprawde wierzysz w to, ze kredyt konsumpcyjny bedziesz splacal przez
    20 lat, i ze ta rata bedzie ciagle wyzsza o te 40 zł ? W OF takie
    rzeczy opowiadaja ? :)) Te 40 zł to zapewne dotyczy *pierwszej* raty,
    a potem roznica bedzie malec z kazda rata, bo przeciez bedzie sie
    zmniejszac oprocentowany kapital, a dodatkowo jego realna wartosc...
    Wiec gdyby to zdyskontowac na dzis, to roznica byla by razaco mniej
    spektakularna, niz te sugerowane przez Ciebie 9600 zł.

    marekz


  • 15. Data: 2006-02-02 14:30:48
    Temat: Re: Czy coś można zrobić z taką decyzją?
    Od: "Bogdanek" <d...@w...pl>

    Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1d5e.00000222.43de8102@newsgate.onet.pl...
    > Witam.
    > Staram się o kredyt na dokończenie budowy domu oraz na wykup mieszkania w
    > bloku. Na wykyp mieszkania potrzebuje ok 40tyś zł, a na dokończenie domu
    wg.
    > mojej oceny potrzebuję ok 140tyś, razem ok 180tyś zł we franckach na
    20lat.
    > Jako zabezpieczenie podałem bankowi niedokończony dom, którego wartość
    obecnie
    > szacowana jest przez rzeczoznawcę na ok 500tyś zł. Dochody mam
    wystarczające
    > na kredyt nawet 300tyś (ok 10k na rękę), jednak "rzeczoznawca" wycenił
    > dokńczenie budowy na 100tyś zł, a wiem, że to mi na pewno nie staryczy.
    Bank
    > zaproponował mi resztę (ok 40k zł) jako "kredyt konsumpcyjny" oczywiście o
    > wiele więcej oprocentowany niż kredty budowlany/mieszkaniowy. Zaznaczam:
    bank
    > milenium :/
    >
    > a.) Wziąść 100k (+40k na wykup mieszkania) i kredyt konsumencki
    > b.) Naciskać (tylko jak) bank na 140k
    > c.) Iść do innego banku (ale tam też mogą nie dać)

    postaraj się o korzystniejszą wycenę - pytanie ile jest warte to wykończenie
    i skąd rozbieżności w wycenie między Tobą a rzeczoznawcą.
    Zastanów się też nad Twoim szacunkiem. Jeśli potrafiłbyś fakturami pokazać
    80% procent tej inwestycji to może przekonałbyś
    rzeczoznawcę i zmieni zdanie.

    Idź do innych banków i próbuj aż Ci się uda - warto bo kredyt konsumencki
    jest drogii.

    Nie chodź do Open Finance czy inych Expanderów. Kalkuluj sam.

    Rozważ jeszcze kredyt konsolidacyjne. On przewiduje że 60% tak było w BPH)
    ma być przeznaczone na cele mieszkaniowe albo spłatę innych dziwnych
    zobowiązań.

    z pozdrowieniami
    Bogdanek


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1