11. Data: 2012-07-30 13:15:17
Temat: Re: Czy już wiadomo, dokąd po 20 sierpnia?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przemyslaw Kwiatkowski" jv4s4e$daq$...@i...gazeta.pl
> neoniusz pisze:
>>> Wystarczy zrezygnować z karty, a po zakupy nie będziesz musiał
>>> biegać... :-)
>> Zdajesz sobie sprawe, ze dyskutujesz z trollem?
> Nie. On mimo wszystko (mimo mimo wszystko....) puszcza tu pewne
> merytoryczne treści. Trollem to był Expert (ach, dziś nie ma już
> takich trolli jak dawniej...)
Neoniusz pierdoli bez sensu jak zwykle -- ma taki zwyczaj.
Kąsa jak świnia, żyje jak cham, pisze jak przygłup...
Karta? Po co wówczas to konto, skoro karta jest raczej ;)
kluczowym jego elementem dającym jedyny profit, jakim jest
oprocentowanie. Ale Neoniusz pierdoli, bo jest nawiedzony.
Idźcie za Neoniuszem a będziecie bogaci. ;)
Tyle tylko, że KB nie da procentów? Owszem...
A i inne ,,inwestycje'' nie przyniosą zysku.
Neoniusz pierdoli, gdyż jest nakręcany przez (jak ich określa)
biskupów. Biskupi nie żyją z pracy -- bez względu na to, czy
mądrze pracują, czy głupio, lud Boży na tacę da/położy. Gdy
Neoniuszowi zabraknie pieniędzy, będzie apelował o litość,
o miłosierdzie itd...
A ja odpowiem pierdolącym bez sensu Neoniuszom -- możecie mnie prosić
do Waszej (lub mojej) usranej śmierci, ale ja nikogo nie zatrudnię na
dobrych warunkach w żadnej :) firmie; nikomu nie dam życzliwej opieki
w pracy; nikogo nie nakarmię; nikogo nie nauczę niczego po ludzku...
I nie dlatego, że właśnie wyzdrowiałem umysłowo i nie chcę już
wspierania przygłupów, chamów, świń itp. -- ale dlatego, że mam
uszkodzony kręgosłup i ledwo żyję. :)
A mam uszkodzony, ponieważ przygłupy skazały mnie na takie życie,
którego konsekwencją jest to uszkodzenie.
-=-
Każdy niech zastanowi się nad tym, czy ja jestem trollem,
bo mam debetówką dającą %% w KB, czy Neoniusz jest
trollem pierdolącym bez sensu. Tak, jak Neoniusze
marnowały moje życie (efektem czego jest niemożliwość
zatrudniania kogokolwiek przeze mnie na dobrych warunkach)
tak tez marnują życie innym ludziom. :)
Na zawracanie kijem Wisły (na ratowanie mojego życia) miejsca już
nie ma, ale możecie pomyśleć o ratowaniu innych ludzi. :) Biskupi
nagromadzili masę dóbr (takich jak: nieruchomości, układy polityczne,
społeczna świadomość potrzeby :) płacenia na Kościół) dlatego nawet
w głębokim kryzysie gospodarczo-moralnym dadzą sobie radę (czyli
przeżyją) zaś ci, którzy im służyli, niekoniecznie wyjdą cało
z różnych opresji. Wielu nawet nie zauważy zmarnowania swego życia.
-=-
Japończycy udali się w podróż i wierni nawigacji satelitarnej wjechali
w miejsce, w którym utkwili, gdyż złapał ich tam przypływ morski.
Byli straceni, zanim ich samochód zaczęła zalewać słona woda, ale
nie widzieli o tym, dopóki nie znaleźli się w tej wodzie. Przewodniki
tamtejsze ostrzegały, ale Japończycy jechali ślepo tam, gdzie kierowała
ich nawigacja...
Tak dzieje się z masą ludzi, których obserwuję. :)
Żyją ,,radośnie'' kąsają, gryzą, wywracają...
Za jakiś czas zauważają, że życie im ,,przeminęło z wiatrem''?
Nie -- że ominęli je zupełnie, i to w bezpiecznej ;) odległosci.
-=-
KB do odstrzału, skoro ma takich mentorów jak Neoniusz.
Ja ledwo żyję, nie mam sprzątaczek itd. -- KB ma okna brudniejsze od moich...
Nie ma tam z kim rozmawiać. Lekceważenie, nieświadomość, nieumiejętność...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....