-
71. Data: 2003-11-19 22:06:33
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywaniezalączników do wyciągów?
Od: Kamil Jonca <k...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 19 Nov 2003 22:35:02 +0100,
osoba podpisana: Bartosz Lukasz Radko <b...@e...com>
napisała:
> Kamil Jonca wrote:
>
>> Nie wierzę. A co czytników kodów kreskowych. Wszędzie gdzie takie kody
>> były okazywało się że można (lepiej) wpisać w tytule przelewu cyferki
>> które oprócz kodu na blankiecie przelewu były lub (gorzej) nr
>> faktury/klienta/etc.
>
> Otóż, proszę ja Ciebie, nie wszędzie. Jakoś tak w maju 2002 przyszedł do
> mnie rachunek z NOM-u, wystawiony na nazwisko właściciela mieszkania w
> którym mieszkam. Miał kod kreskowy, pod nim rząd cyferek, a obok - numer
> faktury i klienta. Zapłaciłem przelewem, wpisując w tytule te cyferki. A
> miesiąc temu przyszło pisemko od jakiejś niesympatycznej firmy, żebym
> zapłacił jeszcze raz. Ponieważ wkrótce się wyprowadzam, a nie chcę
> właściciela zostawić z prześwadczeniem, że narobiłem mu długów, dałem mu
> tę fakturę, potwierdzenie przelewu i pisemko od firmy. Emeryt zaczął
> dzwonić (moim zdaniem - bez sensu) i ponoć dowiedział się, że NOM nie
> umie stwierdzić, czy i kiedy pieniądze wpłynęły. Teraz ja mam pisać
> jakieś pisma do NOM-u, odzyskać wpłacone pieniądze, a potem emeryt
> zapłaci na formularzu dołączonym do faktury. Tylko, kurczę, jakoś mi się
> nie chce.
Czyli NOM w tamtym okresie, podobnie jak spółdzielnia z Płocka, nie
potrafił zidentyfikować wpłaty po czymś innym niż kod kreskowy :-) (czy
może raczej :-( )
KJ
>
> BR
--
Biologia poucza, ze jeśli cię coś ugryzło, to niemal pewne, ze była to samica.
-
72. Data: 2003-11-19 23:22:00
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywaniezalączników do wyciągów?
Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>
Używam druków w formacie:
http://www.cedarpol.adm.pl/demo.htm
Wzór nr 2 w kolejności od góry
I marzę o tym by ten mały odcinek z lewej strony
do mnie trafił.
Na wyciągu otrzymuję przykładowy opis
CZYNSZ
KOWALSKI A. PŁOCK
PiotrR
-
73. Data: 2003-11-19 23:26:19
Temat: Re: Czy kto? (SM) walczy w banku o przekazywanie zal?czników do wyci?gów?
Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:53umrvgub9kjfrllnrgq649rbvomsccn9e@4ax.com...
Tue, 18 Nov 2003 11:22:41 +0100, w <bpcs0l$1th$1@atlantis.news.tpi.pl>, "MSM
Płock" <m...@p...onet.pl> napisał(-a):
>
>
>PS. Powiedz, co ci przeszkadza zrobić książeczkę opłat w formie druków
>wpłaty/przelewu? Dostaniesz wówczas w tytule dokładnie to co chcesz dostać.
I
>nawet subkont nie musisz zakładać.
Używam druków w formacie:
http://www.cedarpol.adm.pl/demo.htm
Wzór nr 2 w kolejności od góry
I marzę o tym by ten mały odcinek z lewej strony
do mnie trafił.
Na wyciągu otrzymuję przykładowy opis
CZYNSZ
KOWALSKI A. PŁOCK
PiotrR
-
74. Data: 2003-11-19 23:30:04
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywaniezalączników do wyciągów?
Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
Użytkownik "PiotrR" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpgu1i$987$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Używam druków w formacie:
> http://www.cedarpol.adm.pl/demo.htm
> Wzór nr 2 w kolejności od góry
Już widzę, że to druk niestandardowy. Nie może być zagęszczenia w polu
tytułem, skoro część jest wypisywana ręcznie.
Co robi czarna rzymska dwójka po prawej na dole?
Gdzie są czarne linie rogowe?
Poza tym Twój bank MUSI przekazać Ci dokładne dane nadawcy - wpisane na
druczku i całe pole tytułem. I nie ma, że coś tam... Ma być i już!
Tylko, że zamiast skanować - musiałbyś klepać w tastaturę.
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara
-
75. Data: 2003-11-19 23:34:03
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
Od: "Glenn" <g...@g...pl>
>
> >> Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
> >> a nie później mieć pretensje.
> >
> > Jak wpłaci swoje zobowiązanie, to Tobie nic do tego w jaki sposób i
gdzie to
> > zrobił.
>
> Toteż PiotRa wcale nie interesuje, gdzie te wpłaty były dokonane,
Jak to nie - przecież napisał "Ktoś normalny to powinien iść do tego banku,
w którym jest konto" - nie uważasz, że to lekka przesada. No kurka - to KTO
ma się do KOGO dostosować?
>on
> tylko chce otrzymać TE WSZYSTKIE INFORMACJE, KTÓRE BYŁY NA ORYGINALNYM
> DOWODZIE WPŁATY!
> Jeśli na wydruku z banku pominięto JAKIEKOLWIEK informacje, które były
> zawarte na oryginalnym dowodzie wpłaty, to jest to ewidentna wina banku
> i nie ma o czym mówić!
A skąd ma jego bank wziąć oryginalny dowód wpłaty, jeżeli klient zapłacił w
innym banku? Jeżeli spółdzielnia ma konto w PKO BP a ja mam kaprys płacić w
BZWBK to co?
> >> A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.
> >
> > Jaaaasne - może to Ty masz decydować co jest standardem?
>
> A co wg Ciebie jest standardem? Druczek, który obowiązuje od roku i -
> jak tu ktoś inny napisał - w przyszłym roku ma znowu zostać zmieniony?
Co będzie w przyszłym roku to się dopiero okaże. Na razie jest taki a nie
inny standardowy druk.
> >> Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.
> >
> > Kogo to obchodzi? Ty bierzesz pieniądze za to, żeby wpłaty zostały
> > prawidłowo po stronie spółdzielni zaksięgowane. Coś Ci się chyba w
główce
> > poprzestawiało - kto tu jest dla kogo?
>
> Droga Glenn!
> Na ogół piszesz bardzo rozsądnie,
No dzięki i vice versa, ale teraz nie mogę się z Tobą zgodzić ;-)))
>ale w tym momencie mogłabyś służyć za
> ilustrację powiedzenia: "Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia".
I owszem. Nie widzę nic w tym złego!
> Gdybym był na miejscu PiotRa, to też by mnie krw zalała. Weź pod uwagę:
> Specjalnie uzgadniali z Bankiem układ książeczki opłat, zainwestowali w
> czytniki kodów kreskowych, a teraz jakiś palant z banku jednym pismem im
> to wszystko wywraca! W cywilizowanym świecie tak się nie robi!
To niech zmieni bank (i przede wszystkim usługę!). A spółdzielcę "walka"
Piotra z bankiem nie powinna obchodzić (za to ma płacone Piotr, żeby to
załatwić - wybrać odpowiednią usługę m.in.). Piotr natomiast uważa, że swoją
"niemoc" w wyegzekwowaniu umowy z bankiem (o ile to było w umowie, bo jak
nie to co? Kupowali czytniki kodów "na gębę"????) lub w zmianie banku może
przerzucać na klienta (spółdzielcę). Tyle, że komuna się skończyła. A tak na
marginesie to jego zakres obowiązków prawie dokładnie pokrywa się z tym, co
byle system homebankingu potrafi, więc tak się zastanawiam, czy swoją osobą
powinien on nadal podwyższać koszty tejże spółdzielni ;-)
> Ja rozumiem, że bank musi ciąć koszty, ale PSIM OBOWIĄZKIEM BANKU jest
> przekazać posiadaczowi rachunku wszystkie informacje, jakie podał
> zlecający wykonanie przelewu.
Gdzie to masz (o tym psim obowiązku) ?
>Jeśli bank się z tego nie wywiązuje, to
> człowiek, który to spowodował powinien wylecieć z roboty na zbity pysk.
> Choćby za to, że zapomniał, że to on jest dla klientów banku, a nie
> klienci dla niego.
Bank realizuje umowę. Widocznie nic takiego w niej nie było. Jeżeli było, to
należy reklamować. A jak nie, to pogonić tego, kto w spółdzielni zadecydował
o zakupie czytników kodów bez odpowiednich podstaw (taką podstawą byłaby
umowa z bankiem).
--
Pozdrowienia,
Glenn
-
76. Data: 2003-11-19 23:35:49
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywaniezalączników do wyciągów?
Od: "Glenn" <g...@g...pl>
> Używam druków w formacie:
/ciach/
Załóż subkonta - będzie się księgowało "samo".
--
Pozdrowienia,
Glenn
-
77. Data: 2003-11-19 23:45:57
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywaniezalączników do wyciągów?
Od: Kamil Jonca <k...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 20 Nov 2003 00:22:00 +0100,
osoba podpisana: PiotrR <w...@p...onet.pl>
napisała:
> Używam druków w formacie:
> http://www.cedarpol.adm.pl/demo.htm
> Wzór nr 2 w kolejności od góry
> I marzę o tym by ten mały odcinek z lewej strony
> do mnie trafił.
>
>
> Na wyciągu otrzymuję przykładowy opis
> CZYNSZ
> KOWALSKI A. PŁOCK
Czli tytuł przelewu ("indeks lokalu") do Ciebie na tym zestawieniu
zbiorczym by nie trafiał ? Na pewno ?
KJ
> PiotrR
>
>
--
poisoned coffee, n.:
Grounds for divorce.
-
78. Data: 2003-11-20 00:13:58
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Glenn napisał:
> A skąd ma jego bank wziąć oryginalny dowód wpłaty, jeżeli klient zapłacił w
> innym banku? Jeżeli spółdzielnia ma konto w PKO BP a ja mam kaprys płacić w
> BZWBK to co?
Co prawda juz wiadomo, ze w Plocku nie ma komputerow, kawiarenek
internetowych i nawet wdzwanianego internetu, ;-) ale mnie interesuje co
PiotR zrobilby z czynszem zaplaconym przez internet (nawet w przypadku
mieszkanca Plocka mozna to sobie jakos wyobrazic), gdzie trudno o
jakichkolwiek kwitach rozmawiac.
MSPANC,
Bartol
-
79. Data: 2003-11-20 00:34:27
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Glenn" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bpgunf$4fe$1@inews.gazeta.pl...
>
> To niech zmieni bank (i przede wszystkim usługę!). A spółdzielcę "walka"
> Piotra z bankiem nie powinna obchodzić (za to ma płacone Piotr, żeby to
> załatwić - wybrać odpowiednią usługę m.in.). Piotr natomiast uważa, że
swoją
> "niemoc" w wyegzekwowaniu umowy z bankiem (o ile to było w umowie, bo jak
> nie to co? Kupowali czytniki kodów "na gębę"????) lub w zmianie banku może
> przerzucać na klienta (spółdzielcę). Tyle, że komuna się skończyła. A tak
na
Autentycznie klient musi sam szukać swoich pieniędzy. Ja nie jestem stroną w
tym
konflikcie. Zatem to lokator musi się pofatygować do banku.
> marginesie to jego zakres obowiązków prawie dokładnie pokrywa się z tym,
co
Tak w moim zakresie obowiązków jest tylko to - HA HA
> byle system homebankingu potrafi, więc tak się zastanawiam, czy swoją
osobą
> powinien on nadal podwyższać koszty tejże spółdzielni ;-)
Napisałbym "odp....... się", ale jestem poważnym człowiekiem i staram się
nie
zwracać uwagi na tak śmieszne zaczepki (ale to juz któryś raz z koleii).
>
> > Ja rozumiem, że bank musi ciąć koszty, ale PSIM OBOWIĄZKIEM BANKU jest
> > przekazać posiadaczowi rachunku wszystkie informacje, jakie podał
> > zlecający wykonanie przelewu.
>
>
> Gdzie to masz (o tym psim obowiązku) ?
>
> >Jeśli bank się z tego nie wywiązuje, to
> > człowiek, który to spowodował powinien wylecieć z roboty na zbity pysk.
> > Choćby za to, że zapomniał, że to on jest dla klientów banku, a nie
> > klienci dla niego.
>
> Bank realizuje umowę. Widocznie nic takiego w niej nie było. Jeżeli było,
to
> należy reklamować. A jak nie, to pogonić tego, kto w spółdzielni
zadecydował
> o zakupie czytników kodów bez odpowiednich podstaw (taką podstawą byłaby
> umowa z bankiem).
Czytnik był kupowany 2 lata temu.
A umowy z bankiem mają zapisy, które są sporządzane na takie przypadki.
Tzw . małym druczkiem na ostatniej stronie.
PiotrR
-
80. Data: 2003-11-20 00:48:27
Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
news:bph0ue$981$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Glenn napisał:
>
> > A skąd ma jego bank wziąć oryginalny dowód wpłaty, jeżeli klient
zapłacił w
> > innym banku? Jeżeli spółdzielnia ma konto w PKO BP a ja mam kaprys
płacić w
> > BZWBK to co?
>
> Co prawda juz wiadomo, ze w Plocku nie ma komputerow, kawiarenek
> internetowych i nawet wdzwanianego internetu, ;-) ale mnie interesuje co
> PiotR zrobilby z czynszem zaplaconym przez internet (nawet w przypadku
> mieszkanca Plocka mozna to sobie jakos wyobrazic), gdzie trudno o
> jakichkolwiek kwitach rozmawiac.
>
> MSPANC,
> Bartol
>
OŚWIADCZENIE
w Płocku :
- są komputery
- są kawiarenki komputerowe
- są linie telefoniczne (już nie napowietrzne) - można się nawet dodzwonić
na
wszystkie ogólnodostępne numerki do net-u
ale kto tego używa do płacenia czynszu - może ze 3 osoby (u mnie).
A co się dotyczy przewelów z sieci to wtedy mam np. pełne dane rachunku
źródłowego z którego dokonano wpłaty bo o to zadba automat.
Zrozumcie, że brak 5% dokumentów to żaden brak, ale brak 100% dokumentów
to totalna kicha.
PiotrR