eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 160

  • 21. Data: 2003-11-18 10:22:41
    Temat: Odp: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: "MSM Płock" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:2nbrraqgbb.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > "PiotrR" <w...@p...onet.pl> writes:
    >
    > > PeKaO SA
    >
    > No, ten akurat bank jest slynny z roznych rzeczy...
    >
    > > od wpłat na tzw. drukach nie standardowych, którymi są np.
    > > książeczki opłat za mieszkanie.
    >
    > Mozna przepisac na druk standard.
    >
    > Przede wszystkim mozna dac ludziom ksiazeczki zlozone z drukow
    > standard. Ale to jeszcze w spoldzielni musi pracowac ktos normalny.
    >
    > MJ

    Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
    a nie później mieć pretensje.

    A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.

    Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.

    Piotr



  • 22. Data: 2003-11-18 10:28:19
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    > Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
    > a nie później mieć pretensje.

    Jak wpłaci swoje zobowiązanie, to Tobie nic do tego w jaki sposób i gdzie to
    zrobił.


    > A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.

    Jaaaasne - może to Ty masz decydować co jest standardem?


    > Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.

    Kogo to obchodzi? Ty bierzesz pieniądze za to, żeby wpłaty zostały
    prawidłowo po stronie spółdzielni zaksięgowane. Coś Ci się chyba w główce
    poprzestawiało - kto tu jest dla kogo?


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 23. Data: 2003-11-18 10:49:45
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "PiotrR" <w...@p...onet.pl> writes:

    > A jak przychodzi do ciebie wpłata bez nazwiska i adresu - sama kwota.
    > A później po dwóch latach szukaj takiemu pieniędzy bo przeciez on wpłacił.
    > A jak się mu pokaże że nie wpisał kto on jest to robi tylko głupia minę.
    > Ludzie potrafia być nieoczekiwani.

    W celu rozwiazania wlasnie takich problemow stosuje sie system, w
    ktorym kazdemu klientowi podaje sie inny numer konta do wplat. I juz.

    Byle nie przedobrzyc - osobny numer konta dla kazdej faktury jest
    takim przedobrzeniem wlasnie.

    MJ


  • 24. Data: 2003-11-18 12:03:21
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik MSM Płock napisał:

    > Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
    > a nie później mieć pretensje.

    Uuuuuu stary, mocno przeginasz. Nie dosc ze chcesz kase od ludzi
    sicagac, to jeszcze stawiasz im wymagania. Proponuje zebys otworzyl
    konto w takim banku, ktory ma tylko jeden oddzial na drugim koncu
    miasta. A co, chca mieszkac, niech lataja.

    Moze przespales rok 89, wiec Cie informuje, ze STARE CZASY MINELY (mam
    nadzieje bezpowrotnie, chociaz coraz czesciej w to watpie niestety) i
    teraz to Ty masz problem, a nie miszkancy i dodatkowo jest to calkiem
    normalne.

    > A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.

    He, he, he.

    > Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.

    A dla mnie standardowy jest papier toaletowy w kwiatki. I co z tego
    wynika? Dokladnie nic.

    Bartol


  • 25. Data: 2003-11-18 12:09:24
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik PiotrR napisał:

    > Epitetów to jeszcze nic.
    > A jak przychodzi do ciebie wpłata bez nazwiska i adresu - sama kwota.
    > A później po dwóch latach szukaj takiemu pieniędzy bo przeciez on wpłacił.
    > A jak się mu pokaże że nie wpisał kto on jest to robi tylko głupia minę.
    > Ludzie potrafia być nieoczekiwani.

    A umieszczenie aktualnego salda na kwitach to taki wielki problem? Gdyby
    wplata nie zostala zaksiegowana, to by sie ludzik znacznie szybciej
    zorientowal, ze cos nie gra. Najwyzszy czas zaczac myslec o mieszkancach
    jak klientach, a nie petentach, bo sie wku&^%$ wymienia zarzad
    spoldzielni, a Ty stracisz ciepla posadke.

    Ludzie sa jacy sa, a spoldzielnia powinna sie cieszyc, ze w ogole chca w
    niej mnieszkac i placic. A jesli ksiegowosc spoldzielni nie jest w
    stanie sobie zorganizowac pracy, to znaczy ze jest do bani i nalezy ja
    wymienic, by ja usprawnic i zmiejszyc koszty.

    Bartol


  • 26. Data: 2003-11-18 16:19:49
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: n...@p...onet.pl

    > Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
    > a nie później mieć pretensje.

    Ktoś normalny (z tej spółdzielni) to powinien pójść do PKO
    i tak się z nim umówić by w nowym numerze (sub)konta był zawarty
    kod (ID) mieszkania, następnie zamówić nowe spersonalizowane
    książeczki zgodne z normą PN-F-01101-2001, rozdać mieszkańcom,
    Równolegle dostosować program czynszowy do księgowania na subkonta
    a następnie odchudzić dział czynszów o zbędne etaty,
    bo wpłaty będą sie teraz same ksiegować bez żadnych kwitków!

    > A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.
    > Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.
    To może podaj nr normy (PN) a uwierzę :)

    ATPO, obecna norma i tak się zmieni (prawdopodobnie w połowie 2004)
    a druk wpłaty/przelewu będzie miał tylko 2 odcinki:
    -znormalizowany, dostosowany do IBAN odcinek dla banku
    -i potwierdzenie (bez ścisłej normy) dla wpłacającego.
    I żadnego potwierdzenia dla odbiorcy wpłaty już nie będzie!

    Jak będziesz miał problem z książeczkami, daj znać
    to Ci wydrukuję i spersonalizuję, choć wątpię
    byś w swojej okolicy nie znalazł firmy, która to potrafi.

    St.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 27. Data: 2003-11-18 19:36:37
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
    news:bpd241$sgs$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik PiotrR napisał:
    >
    > > Epitetów to jeszcze nic.
    > > A jak przychodzi do ciebie wpłata bez nazwiska i adresu - sama kwota.
    > > A później po dwóch latach szukaj takiemu pieniędzy bo przeciez on
    wpłacił.
    > > A jak się mu pokaże że nie wpisał kto on jest to robi tylko głupia minę.
    > > Ludzie potrafia być nieoczekiwani.
    >
    > A umieszczenie aktualnego salda na kwitach to taki wielki problem? Gdyby

    Na jakich kwitach. Jeśli uważasz że będę co miesiąc wysyłał stany sald do
    wszystkich lokatorów to albo zbankrutuję na pocztę albo administracja nie
    będzie nic innego jak roznosić papierki. A ponadto po dwóch miesiącach
    to właśnie lokatorzy od tych pisemek będą mieli dosyć.


    > wplata nie zostala zaksiegowana, to by sie ludzik znacznie szybciej
    > zorientowal, ze cos nie gra. Najwyzszy czas zaczac myslec o mieszkancach
    > jak klientach, a nie petentach, bo sie wku&^%$ wymienia zarzad
    > spoldzielni, a Ty stracisz ciepla posadke.

    Jakbym słyszał Pana X !!!!!!!!!!!!!!!!!

    Najlepsze było jak powiedziałem facetowi "Dzień dobry. Słucham Pana",
    a On do mnie że powinienem sie cieszyć, że mam pracę bo mu nie podoba
    sie mój ton głosu. Sie niech cieszy że nie miałem baseballa.


    >
    > Ludzie sa jacy sa, a spoldzielnia powinna sie cieszyc, ze w ogole chca w
    > niej mnieszkac i placic. A jesli ksiegowosc spoldzielni nie jest w
    > stanie sobie zorganizowac pracy, to znaczy ze jest do bani i nalezy ja
    > wymienic, by ja usprawnic i zmiejszyc koszty.

    Widzę że masz chyba bardzo złe przejścia ze swoją spółdzielnią?.
    Lokatorze - wolna droga do wspólnoty.
    Spółdzielnie są złe z zasady i przyzwyczajenia, ale lepsze (na dzień
    dzisiejszy) od wszelikch innych rozwiązań.


    >
    > Bartol
    >

    Praca w spółdzielni jest taka sama jak gdzie indziej i nie będę latał za
    lokatorami żeby mi raczyli pozwolić przyjąć od nich pieniążki.
    LOAKTOR MA SWOJE PRAWA , ale i obowiązki. Tak jak i mu wszyscy
    w Konstytucji.

    A ciekawi mnie zdanie szanownego Bartola jak mam postępować
    z klientem! , który nie płaci od 6-u miesięcy i ma dokładnie gdzieś, że
    za jego wodę, podatki, CO płacą inni lokatorzy, albo spółdzielnia musi
    brać kredyt.

    Z poważaniem
    Piotr



  • 28. Data: 2003-11-18 19:46:04
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>


    Użytkownik <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:640e.00000713.3fba46a4@newsgate.onet.pl...
    > > Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
    > > a nie później mieć pretensje.
    >
    > Ktoś normalny (z tej spółdzielni) to powinien pójść do PKO

    Odpowiedź z PKO - system subkont jeszcze nie jest
    dostepny - dopiero próbujemy.


    > i tak się z nim umówić by w nowym numerze (sub)konta był zawarty
    > kod (ID) mieszkania, następnie zamówić nowe spersonalizowane
    > książeczki zgodne z normą PN-F-01101-2001, rozdać mieszkańcom,
    > Równolegle dostosować program czynszowy do księgowania na subkonta
    > a następnie odchudzić dział czynszów o zbędne etaty,
    > bo wpłaty będą sie teraz same ksiegować bez żadnych kwitków!

    Ha ha :)
    Siedzę nad tym problemem od tygodnia i nawet w tym przypadku będzie
    potrzebne jeszcze kilka etatów.
    Proszę się nie wypowiadać, jeśli się tego nie robi na codzień.


    > > A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.
    > > Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.
    > To może podaj nr normy (PN) a uwierzę :)
    >
    > ATPO, obecna norma i tak się zmieni (prawdopodobnie w połowie 2004)
    > a druk wpłaty/przelewu będzie miał tylko 2 odcinki:
    > -znormalizowany, dostosowany do IBAN odcinek dla banku
    > -i potwierdzenie (bez ścisłej normy) dla wpłacającego.
    > I żadnego potwierdzenia dla odbiorcy wpłaty już nie będzie!
    >
    > Jak będziesz miał problem z książeczkami, daj znać
    > to Ci wydrukuję i spersonalizuję, choć wątpię
    > byś w swojej okolicy nie znalazł firmy, która to potrafi.

    Dużo firm od tego uciekło bo się nie opłaca

    >
    > St.
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    Piotr



  • 29. Data: 2003-11-18 19:47:49
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
    news:bpd1om$r2l$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik MSM Płock napisał:
    >
    > > Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
    > > a nie później mieć pretensje.
    >
    > Uuuuuu stary, mocno przeginasz. Nie dosc ze chcesz kase od ludzi
    > sicagac, to jeszcze stawiasz im wymagania. Proponuje zebys otworzyl
    > konto w takim banku, ktory ma tylko jeden oddzial na drugim koncu
    > miasta. A co, chca mieszkac, niech lataja.
    >
    > Moze przespales rok 89, wiec Cie informuje, ze STARE CZASY MINELY (mam
    > nadzieje bezpowrotnie, chociaz coraz czesciej w to watpie niestety) i
    > teraz to Ty masz problem, a nie miszkancy i dodatkowo jest to calkiem
    > normalne.
    >
    > > A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.
    >
    > He, he, he.
    >
    > > Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.
    >
    > A dla mnie standardowy jest papier toaletowy w kwiatki. I co z tego
    > wynika? Dokladnie nic.
    >
    > Bartol
    >

    Komentarz poniżej
    Piotr



  • 30. Data: 2003-11-18 19:52:02
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Glenn" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bpcsc0$7s5$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Ktoś normalny to powinien iść do tego banku, w którym jest konto,
    > > a nie później mieć pretensje.
    >
    > Jak wpłaci swoje zobowiązanie, to Tobie nic do tego w jaki sposób i gdzie
    to
    > zrobił.

    Dokładnie mnie to nic nie obchodzi dopóku to do mnie trafi w sposób
    czytelny.


    >
    >
    > > A poza tym druki standardowe to następny wymysł banków.
    >
    > Jaaaasne - może to Ty masz decydować co jest standardem?

    Ja jestem klientem banku czy nie - a klient ma zawsze rację:)


    >
    >
    > > Dla mnie drukiem standardowym jest książeczka opłat.
    >
    > Kogo to obchodzi? Ty bierzesz pieniądze za to, żeby wpłaty zostały
    > prawidłowo po stronie spółdzielni zaksięgowane. Coś Ci się chyba w główce
    > poprzestawiało - kto tu jest dla kogo?

    Bank jest na moich usługach i winien tak przekazywać zwłaszcza pieniądze,
    żeby
    mógł je prawidłowo zaksięgować.


    >
    >
    > --
    > Pozdrowienia,
    > Glenn
    >
    >

    Piotr


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1