-
21. Data: 2006-01-02 21:53:26
Temat: Re: Czy ktoś wreszcie dobierze się marmurom do tyłka...
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> writes:
> Pieniądze leżą nie w KIR-ze tylko w banku pośredniczącym, z reguły
> NBP, ale niekoniecznie.
W NBP to raczej dosc koniecznie, co najwyzej w NBP na koncie banku
posredniczacego. Chyba ze bank juz sie ich pozbyl.
--
Krzysztof Halasa
-
22. Data: 2006-01-02 21:58:05
Temat: Re: Czy ktoś wreszcie dobierzesię marmurom do tyłka...
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Krzysztof Halasa napisał(a):
> Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> writes:
>
>
>>Pieniądze leżą nie w KIR-ze tylko w banku pośredniczącym, z reguły
>>NBP, ale niekoniecznie.
>
>
> W NBP to raczej dosc koniecznie, co najwyzej w NBP na koncie banku
> posredniczacego. Chyba ze bank juz sie ich pozbyl.
Są (a może już tylko były) banki, które rozliczenia międzyoddziałowe
wykonywały przy uzyciu elixira. Stąd mój wniosek wydaje się uzasadniony :-)
M.
-
23. Data: 2006-01-03 15:31:39
Temat: Re: Czy ktoś wreszcie dobierzesię marmurom do tyłka...
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...localdomain>
Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> writes:
> Są (a może już tylko były) banki, które rozliczenia międzyoddziałowe
> wykonywały przy uzyciu elixira. Stąd mój wniosek wydaje się
> uzasadniony :-)
PKO BP w roli glownej... Tak czy owak, pieniadze sa na koncie danego
banku. Moga byc na koncie banku lub oddzialu posredniczacego, moze byc na
koncie oddzialu docelowego. Jeden diabel, w kazdym razie nie sa na koncie
wlasnym NBP, ma je w swojej dyspozycji oddzial/bank docelowy (albo
posredniczacy, ale uzywanie jako banku posredniczacego takiego banku,
ktory ma "do siebie" tylko 2 sesje dziennie to jakas lekka pomylka chyba).