-
1. Data: 2005-03-06 10:27:40
Temat: Czy naprawdę straciłem zdolność kredytową
Od: Andrzej Bedliński <a...@g...pl>
Od ponad dwóch lat mam rachunek Biznes Partner wraz z umową kredytową w
PKO BP.
W tej chwili zaczynam ubiegać sie o przedłuzenie umowy.
Kredyt to 15 000 zł,przez ostatnie pół roku miałem niewielką aktywność
na rachunku(wynika to z sezonowości branży), w dodatku na PIT-36
wykazałem niewielką stratę.
Obroty na rachunku w nciągu roku to ok.150 tyś zł(tendencja wzrostowa).
Bank nie miał ze mną żadnych problemów,konto nigdy nie było zajęte przez
ZUS,US czy podobne.Nie mam też żadnych długów do dostawców.
Niestety spodziewam sie dużych trudności ze strony Banku.
Jakich jeszcze argumentów mógłbym użyć w przekonaniu kredytodawcy.
W poniedziałek ide na rozmowę
Pozdrawiam
Andrzej
-
2. Data: 2005-03-06 10:41:06
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolność kredytową
Od: "Henryk \"Plumski\" Plumowski" <k...@O...fm>
Pewna osoba, czyli *Andrzej Bedliński*
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
> Niestety spodziewam sie dużych trudności ze strony Banku.
Na jakiej podstawie?
--
Pozdrawiam,
Heniek http://plumowski.swistak.pl
Załóż konto - mBank http://tiny.pl/hxpf
Załóż konto - Inteligo http://tiny.pl/hxp1
-
3. Data: 2005-03-06 10:56:00
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolność kredytową
Od: Andrzej Bedliński <a...@g...pl>
Henryk "Plumski" Plumowski napisał(a):
> Pewna osoba, czyli *Andrzej Bedliński*
> oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
>
>
>>Niestety spodziewam sie dużych trudności ze strony Banku.
>
>
> Na jakiej podstawie?
>
O możliwości problemów poinformowała mnie pracownica banku przy
wypełnianiu wywiadu.
-
4. Data: 2005-03-06 14:17:32
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolność kredytową
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Sun, 06 Mar 2005 11:56:00 +0100, Andrzej Bedliński
<a...@g...pl> wrote:
>Henryk "Plumski" Plumowski napisał(a):
>> Pewna osoba, czyli *Andrzej Bedliński*
>> oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
>>
>>
>>>Niestety spodziewam sie dużych trudności ze strony Banku.
>>
>>
>> Na jakiej podstawie?
>>
>O możliwości problemów poinformowała mnie pracownica banku przy
>wypełnianiu wywiadu.
O możliwości zmiany banku poinformuj ją przy składaniu wniosku :-)
--
Jarek Andrzejewski
-
5. Data: 2005-03-06 14:40:55
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolność kredytową
Od: "Henryk \"Plumski\" Plumowski" <k...@O...fm>
Pewna osoba, czyli *Andrzej Bedliński*
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
>> Na jakiej podstawie?
>>
> O możliwości problemów poinformowała mnie pracownica banku przy
> wypełnianiu wywiadu.
To nic nie wyjaśnia.
Miała jakieś podstawy, aby tak mówić?
Bo z tego co napisałeś wcześniej, to nie za bardzo...
--
Pozdrawiam,
Heniek http://plumowski.swistak.pl
Załóż konto - mBank http://tiny.pl/hxpf
Załóż konto - Inteligo http://tiny.pl/hxp1
-
6. Data: 2005-03-06 14:47:10
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolno?ć kredytowš
Od: Andrzej Bedliński <a...@g...pl>
> O możliwości zmiany banku poinformuj ją przy składaniu wniosku :-)
Tak sobie wymyśliłem,że oprócz wniosku będę miał ze sobą gotowe podanie
o wydanie opinii o moim koncie.
Bardzo dziękuję za wsparcie.
Dziękuje bardzo.
-
7. Data: 2005-03-07 00:04:42
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolność kredytową
Od: Andrzej Bedliński <a...@g...pl>
> To nic nie wyjaśnia.
> Miała jakieś podstawy, aby tak mówić?
> Bo z tego co napisałeś wcześniej, to nie za bardzo...
Powodem nie przedłużenia umowy kredytowej może być dwie rzeczy mianowicie:
1)Stosunkowo niewielki obrót na rachunku.
W ciągu 2,5 miesiąca zeszłego roku utargowałem ponad 20 000 zł
W tym samym okresie roku bieżącego zaledwie 5 000 zł
Wykika to wyłącznie z powodu pogody,ponieważ niewiele osób ma ochotę
już jeździć na rowerach:)
2)W przedstawionym do wniosku PIT-cie niestety jest niewielka strata.
Te dwie sprawy wzbudziły zastrzeżenia po wprowadzeniu do SYSTEMU
(przymiarka).
Dla wyjaśnienia.
Bank może mieć obawy przed władowaniem pieniędzy w krzaki,ale historia
mojego rachunku(zresztą obu - z ROR-em) i -powtórze-absolutny brak
wpadek (zajęcia ,zaległości , przekroczenia terminów).
Poręczyciele niezmienni od kilku lat -ufający mi- solidnie jak na nasze
regionalne warunki zarabiający.
Pozdrawiam
Andrzej
-
8. Data: 2005-03-07 06:54:58
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolność kredytową
Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski" <k...@O...fm> napisał w
wiadomości news:d0emtv$c4$1@news.onet.pl...
> Pewna osoba, czyli *Andrzej Bedliński*
> oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
>
> > Niestety spodziewam sie dużych trudności ze strony Banku.
>
> Na jakiej podstawie?
No przecie sam pisze, ze nie ma dochodow tylko straty...
--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com
-
9. Data: 2005-03-07 06:56:03
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolno?ć kredytową
Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <j...@d...com.pl> napisał w wiadomości
news:774m215n4fcpsms3gi1mrscn7baj4erc0q@4ax.com...
> On Sun, 06 Mar 2005 11:56:00 +0100, Andrzej Bedliński
> <a...@g...pl> wrote:
>
> >Henryk "Plumski" Plumowski napisał(a):
> >> Pewna osoba, czyli *Andrzej Bedliński*
> >> oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
> >>
> >>>Niestety spodziewam sie dużych trudności ze strony Banku.
> >>
> >> Na jakiej podstawie?
> >>
> >O możliwości problemów poinformowała mnie pracownica banku przy
> >wypełnianiu wywiadu.
>
> O możliwości zmiany banku poinformuj ją przy składaniu wniosku :-)
I nowy bank oczywiscie natychmiast zasypie kredytami klienta, ktory wykazuje
straty zamiast dochodow...
jaaasne
--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com
-
10. Data: 2005-03-07 09:09:22
Temat: Re: Czy naprawdę straciłem zdolno?ć kredytową
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Mon, 7 Mar 2005 07:56:03 +0100, "Slawek Kos"
<s...@p...gazeta.pl> wrote:
>> >O możliwości problemów poinformowała mnie pracownica banku przy
>> >wypełnianiu wywiadu.
>>
>> O możliwości zmiany banku poinformuj ją przy składaniu wniosku :-)
>
>I nowy bank oczywiscie natychmiast zasypie kredytami klienta, ktory wykazuje
>straty zamiast dochodow...
>jaaasne
aaa, jakoś przeoczyłem. To faktycznie nie ułatwi. Jak wiadomo nie od
dziś kredyt dają tym, którzy go nie potrzebują :-)
--
Jarek Andrzejewski