-
31. Data: 2002-07-03 12:40:37
Temat: Re: Czy odejście Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> no i o ile mnie pamięc nie myli, to jedynym politykiem który potrafił taką
> szczerą prawdę ludziom powiedzieć był i jest znienawidzony Balcerowicz
A ja wole, zeby on nic nie robil ;) Rzadzic rzadzil - i co?
-
32. Data: 2002-07-03 12:41:40
Temat: Re: Czy odejście Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: "Kasia" <K...@e...pl>
Użytkownik "Luzak" <nie_dam@bo_by_mnie.spamowali.pl> napisał w wiadomości
> no i o ile mnie pamięc nie myli, to jedynym politykiem który potrafił taką
> szczerą prawdę ludziom powiedzieć był i jest znienawidzony Balcerowicz
No chyba mnie też on jako jedyny się tak kojaży ....
>
> ludzie wolą jednak słuchać przystojenego Leszka dbającego tylko o wynik
> sondaży :-(
Nie na darmo politycy wydają krocie na trenerów NLP ..... To działa na ludzi
... Ja wole w tej kwestii tego mniej przystojnego a rzeczowego Leszka .....
-
33. Data: 2002-07-03 13:24:17
Temat: Re: Czy odej?cie Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 3 Jul 2002 00:42:26 +0200, w <aftacc$l3a$1@news2.tpi.pl>, "Luzak"
<nie_dam@bo_by_mnie.spamowali.pl> napisał(-a):
> > > Belka namotal, namotal i sobie poszedl.
> > > A bagno, ktorego byl sprawca, po nim pozostalo.
> >
> > A myslalem, ze Balcerowicz
>
> my?lałe? ?
> serio ?
On jeszcze o wielu ciekawych rzeczach myślał w związku z RPP.
-
34. Data: 2002-07-03 13:27:18
Temat: Re: Czy odej?cie Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
begin --> Wed, 3 Jul 2002 10:28:55 +0200, w
<afuck5$h4k$1@news.onet.pl>, "AMRA" <a...@a...com>
napisał(-a):
> Reasumujac. To, ze masz pomysly to jeszcze nic nie znaczy - to nie
> Cywilizacja, to zywy organizm...
Super, to nie róbmy nic, a będzie dobrze. Gratuluje.
-
35. Data: 2002-07-03 13:28:53
Temat: Re: Czy odej?cie Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
begin --> Wed, 3 Jul 2002 12:53:45 +0200, w
<aful3m$7bj$1@news.onet.pl>, "AMRA" <a...@a...com>
napisał(-a):
> To do demagogii moze sie przydac, ale chyba nie sadzisz, ze ten argument
> pomoze w forosowaniu: "trzeba jeszcze zacisnac pasa". Sppoleczenstwo
> nieustannie zaciska ten pas od 12 lat.
ROTFL! Co to znaczy, że "społeczeństwo zaciska pasa"? Bo mi to brzmi
jak ostatnie lata komunizmu.
-
36. Data: 2002-07-03 13:30:23
Temat: Re: Czy odej?cie Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
begin --> Wed, 3 Jul 2002 13:14:58 +0200, w
<afumbf$a0j$1@news.onet.pl>, "AMRA" <a...@a...com>
napisał(-a):
> Problem najgorszy jest z dziura budzetowa - panstwo emituje obligacje, ktore
> kupuja banki - mamy drogie kredyty i tak dalej...
Niemożliwe!
To już nie twierdzisz, że to wina RPP i Balcerowicza??
Co za niespodzianka :)))
-
37. Data: 2002-07-03 13:49:39
Temat: Re: Czy odejście Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: Krzysztof Szpunar <s...@i...pl>
AMRA wrote:
>
> > Wierzyles w to?
> > Z pelnymi teczkami to ono owszem, ale odejda...
> > ... po to by mogli nadejsc nastepni ze swoimi teczkami.
> > I dopuki Placy nie naucza sie wybierac myslac... Ale to chyba OT i NTG
> > :)
>
> Uuu - a masz kogos na horyzoncie, na ktorego mozna zaglosowac??? Bo ja nie
> wiedze niestety...
Owszem - ja :))
I paru kumpli.
Tylko nie wiem, czy sie dopcham...
Pozdr
Krz
-
38. Data: 2002-07-03 14:11:34
Temat: Re: Czy odejście Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: "Luzak" <nie_dam@bo_by_mnie.spamowali.pl>
> To sobie jeszcze wez policz ile kto mogl kupic za te pieniadze to raz.
słucham bo zaczyna się ciekawie robić - z tego co pamietam to za komuny
tylko wódki za pensję można było kupić wiecej niż dzisiaj - zresztą mówienie
o kupowaniu czegokolwiek "za komuny" ma znaczenie humorystyczne bo w
sklepach poprostu niczego oprócz octu nie dało się normalnie kupić - a w
obiegu bazarowym u "spekulantów" ceny były już prawie rynkowe
> Dwa zobacz skale bezrobocia.
zależy jak patrzyć - czy robotnicy w pgr-ach byli naprawdę zatrudnieni czy
to tylko forma wypłacania zasiłków dla bezrobotnych - oni udawali że pracuja
, państwo udawało że płaci
> Trzy - nie wyczuwasz ironii w moim tekscie???
biorąc pod uwagę cały Twój "antybalcerowiczowski dorobek" z ostatnich kilku
mcy nie widzę ironii w takich Twoich tekstach -
> Kto rozwalil PRL? robotnicy - ktorym bylo zle.
PRL rozwaliły prawa ekonomi, które udowodniły że nieefektywnie zarządzane
państwo nie ma racji bytu niezależnie czy jest socjalistyczne czy nie
>Czy robotnikom (tym z dolu, ktorzy jakby nie bylo tworza wiekszosc
spoleczenstwa) polepszylo sie czy
> pogorszylo, no???
pogorszyło im się o tyle, że za komuny nie mieli nic i wszyscy dookoła nie
mieli nic, co ich jakoś uspokajało, teraz widzą że niektórym się powodzi
nieźle co ich boli.
> Skala ubostwa - jak mylisz, teraz czy kiedys byla wieksza?
ciężko powiedzieć, wtedy wszystkim było super więc nikt nie badał ilu jest
ubogich :-)
>
> Ale, ale. Narod pracujacy wsi i miast myslal, ze bedzie mial druga
Japonie,
> ze bedzie bogato i nic nie trzeba bedzie rtobic.
>
> Teraz ja k wywalaja ich na zbity pysk maja do kogos pretensje... ale im
> bardzo dobrze. JEszcze powinni dostac za swoje, moze to ich w koncu rozumu
> nauczy.
>
> Bo nadal glosuja na populitstow. AWS obiecywal to glosujemy na AWS. Teraz
> SLD, pozniej Bog wie kto...
>
cóż ja się nie dałem nabrać ani na AWS ani na SLD - czy możesz to powiedzieć
o sobie ???
-
39. Data: 2002-07-03 14:13:32
Temat: Re: Czy odejście Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: "Luzak" <nie_dam@bo_by_mnie.spamowali.pl>
> > brawo, idziesz w dobrym kierunku, co sprawia mi osobistą radość
>
> He, he, he, he :)
> a myslisz ze ja tego wczesniej nie wiedzialem???
>
z twoich wcześniejszych postów trudno tak wnioskować - jak się będziesz
upierał to poszukam w googlach paru kwiatków więc się nie upieraj :-))
-
40. Data: 2002-07-03 14:23:02
Temat: Re: Czy odejście Belki oznacza krach walutowo-giełdowy?
Od: "Luzak" <nie_dam@bo_by_mnie.spamowali.pl>
> > no i o ile mnie pamięc nie myli, to jedynym politykiem który potrafił
taką
> > szczerą prawdę ludziom powiedzieć był i jest znienawidzony Balcerowicz
>
> A ja wole, zeby on nic nie robil ;) Rzadzic rzadzil - i co?
>
masz rozdwojenie jażni albo ktos sie podszywa pod Ciebie :-)
no i jak rządził w 89-90 roku gdy miał prawdziwą władzę w rękach to w ciagu
roku skoczyły ludziom zarobki z poziomu 20 USD do poziomu 200 USD
sklepy się nagle zapełniły towarami, co teraz może nie robi wrażenia, ale
komuniści nie mogli tego dokonać przez 45 lat, zdusił też przy okazji
gignatyczną inflację jaką pozostawiły po sobie rządy Rakowskiego,
ustabilizował kurs złotówki tak że do dnia dzisiejszego można mieć w miarę
zaufanie do tego pieniądza
to wszystko amra wydaje Ci sie teraz naturalne, ale poprostu za młody jesteś
by pamiętać czasy gdy wszystko załatwiało się w dolarach kupowanych
nielegalnie pod pewexami - jeśli chcesz to zrozumieć co zrobił dla naszego
kraju Balcerowicz to jedź na wycieczkę do krajów które w latach 90-tych
miały podobny poziom rozwoju jak Polska, ale nie miały szczęścia i nie było
u nich takiego Balcerowicza -
Ukraina, Bułgaria, Rumunia -jedź zobacz i oceń sam
do dziś pamietam minę znajomego który w czasach komuny żył z załatwiania
ludziom lodówek, pralek, suszarek telewizorów (takim pośrednikiem był między
sklepem a odbiorcą :-)))
i był strasznie wkurzony na Balcerowicza bo stracił niezłe źródło dochodu