-
11. Data: 2007-06-30 19:16:56
Temat: Re: Czy to jest legalne 2 - przeciecie karty w sklepie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotrek" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f6609a$g7m$1@news.interia.pl...
> co nie zmienia faktu, że kartę należy natychmiast zastrzec i wystąpić o
> kolejną
Nigdy temu nie przeczyłem :-)
-
12. Data: 2007-07-02 05:19:09
Temat: Re: Czy to jest legalne 2 - przeciecie karty w sklepie
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
> Najwyraźniej nie zrozumiałeś tego tekstu. Karta płatnicza nie jest osobą
> prawną, zespołem ludzi ani żadną inną organizacją. Gazeta/redakcja -
> owszem.
----
[...] Większe zastrzeżenia mogą budzić sformułowania typu Co pisze
w gazecie? lub W gazecie pisało, że... Można je spotkać w potocznej
polszczyźnie mówionej. [...]
---
W tym fragmencie na pewno nie chodzi o osobę prawną, ani organizację,
ani o redakcję, tylko o ten kawałek papieru który się zazwyczaj kupuje
w kiosku.
--
Wojciech Bancer
-
13. Data: 2007-07-02 05:32:34
Temat: Re: Czy to jest legalne 2 - przeciecie karty w sklepie
Od: "Krzysztofsf " <k...@N...gazeta.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
> Wojciech Bańcer wrote:
> >>> Na kartach pisze
> >> Nie "pisze", ale "jest napisane"...
> >
> > http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=4195
> >
>
> Najwyraźniej nie zrozumiałeś tego tekstu. Karta płatnicza nie jest osobą
> prawną, zespołem ludzi ani żadną inną organizacją. Gazeta/redakcja -
> owszem.
http://poradnia.polonistyka.uj.edu.pl/?modul=13
"Szanowny Panie,
Owo pisze w użyciach typu W gazecie pisze. Co tu pisze? jest przedmiotem
rozstrząsań od jakichś lat czterdziestu (o ile nie dłużej). Jeszcze w latach
60. wypowiadał się na temat w swoich pogadankach językowych prof. W.
Doroszewski, negatywnie oceniając poprawność tej konstrukcji, w której widział
ślady „zamierzchłej epoki”, kiedy ludzie „animizowali świat i
obserwowane
zjawiska przypisywali ukrytym i nieodgadnionym siłom”(O kulturę słowa, 1962, s.
108) i stawiał ją w jednym rzędzie z konstrukcjami bezpodmiotowymi w rodzaju
naniosło śniegu, w lesie zaszumiało. Słownik poprawnej polszczyzny ją
dyskwalifikuje, i takież stanowisko zajęła pani sekretarz RJP. Co na ten temat
sądzi prof. J. Miodek – nie wiem.
Osobiście nie jestem przeciwnikiem tej konstrukcji, która jest powszechna w
języku potocznym, nawet u osób o wyrobionym poczuciu językowym. Nie uważam też,
że jest ona przejawem owej „zamierzchłej epoki”, bowiem musiałbym uznać,
że
obecnie żyjący ludzie wierzą w nieznane siły piszące w gazetach i na plakatach,
a to już prosta droga do wyznawania innej mitologii – istnienia „sił
spiskowych”, "knowań masonerii"�itp. głupstw. Dla mnie jest to sposób
mówienia, w którym pomija się jako nieważny lub nieznany mówiącemu w danej
chwili podmiot czynności – sposób podobny do tego, który motywuje konstrukcje:
piszą w gazecie, że…; mówili w telewizji, że…; pisano w gazecie,
że…; mówiono
w telewizji, że…; jest napisane w gazecie, że... itd.
Co prawda, nie użyłbym rzeczonej konstrukcji w tekście pisanym, ale w
potocznej rozmowie zapewne zdarza mi się tak mówić.
Długi czas występowania tej konstrukcji w języku, o czym wcześniej
wspomniałem, powinien skłonić normatywistow do pewnej refleksji, czy warto
tracić energię na walkę z czymś, co już sie ustabilizowało w użyciu.
Prof. dr hab. Mirosław Skarżyński"
Niezmiennie pozdrowienia od Wujka Staszka MCR.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2007-07-02 09:01:54
Temat: Re: Czy to jest legalne 2 - przeciecie karty w sklepie
Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
vis pisze:
> Bardzo fajnie, tylko przez 2 tyg. (lub wiecej) nie ma karty i dostepu
> do kasy (jezli karta np z Inteligo lub innego wylacznie internetowego
> banku).
Dlatego warto mieć co najmniej 2 karty.
ch.
-
15. Data: 2007-07-02 09:15:26
Temat: to jest NIELEGALNE
Od: "platini76" <p...@g...pl>
1. Karta jest wlasnoscia banku, i to bank nia dysponuje, np. poprzez wydanie
klientowi.
2. Sprzedawca nie podpisal umowy z bankiem, tylko z firma wynajmujaca terminal
typu Polcard czy eService.
3. Nie ma zadnego 'lancuszka' umow, na mocy ktorego sprzedawca moglby sam
decydowac o zatrzymaniu lub zniszczeniu karty.
4. Sprzedawca moze w niektorych sytuacjach ZATRZYMAC karte, ale WYLACZNIE na
polecenie swojego Centrum Autoryzacji - wtedy moment zatrzymania karty jest
znany w CA i ewentualne pozniejsze transakcje nie pojda na rachunek klienta.
5. Sprzedawcy w zadnym wypadku nie wolno niszczyc karty klienta, co zapewne ma
jasno napisane w umowie z dostawca terminala.
platini
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2007-07-02 11:07:17
Temat: Re: to jest NIELEGALNE
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"platini76" <p...@g...pl> writes:
> 4. Sprzedawca moze w niektorych sytuacjach ZATRZYMAC karte, ale WYLACZNIE na
> polecenie swojego Centrum Autoryzacji - wtedy moment zatrzymania karty jest
> znany w CA i ewentualne pozniejsze transakcje nie pojda na rachunek klienta.
> 5. Sprzedawcy w zadnym wypadku nie wolno niszczyc karty klienta, co zapewne
> ma
> jasno napisane w umowie z dostawca terminala.
Bardzo "zapewne".
Zatrzymanie karty na polecenie centrum karcianego (ktore zwykle
robi to na polecenie wydawcy karty) m.in. wymaga przeciecia karty.
W umowie jest nawet opisane jak to dokladnie zrobic, i miejsce
przeciecia moze byc rozne dla kart roznych organizacji.
Gdyby karta nie zostala zniszczona, np. pracownik sklepu moglby
probowac robic nia zakupy przez jakis czas. Zatrzymanie karty
wcale nie oznacza jej zastrzezenia, w przypadku wypuklych kart
nieautoryzowane transakcje (albo takie ze STIPem itp) moga
bez problemu przechodzic.
--
Krzysztof Halasa
-
17. Data: 2007-07-02 11:28:14
Temat: Re: to jest NIELEGALNE
Od: "platini76" <p...@g...pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):
> "platini76" <p...@g...pl> writes:
>
> > 4. Sprzedawca moze w niektorych sytuacjach ZATRZYMAC karte, ale WYLACZNIE na
> > polecenie swojego Centrum Autoryzacji - wtedy moment zatrzymania karty jest
> > znany w CA i ewentualne pozniejsze transakcje nie pojda na rachunek klienta.
> > 5. Sprzedawcy w zadnym wypadku nie wolno niszczyc karty klienta, co zapewne
> > ma
> > jasno napisane w umowie z dostawca terminala.
>
> Bardzo "zapewne".
> Zatrzymanie karty na polecenie centrum karcianego (ktore zwykle
> robi to na polecenie wydawcy karty) m.in. wymaga przeciecia karty.
> W umowie jest nawet opisane jak to dokladnie zrobic, i miejsce
> przeciecia moze byc rozne dla kart roznych organizacji.
Ale jestesmy zgodni, ze sprzedawca moze podjac akcje tylko na polecenie CA.
>
> Gdyby karta nie zostala zniszczona, np. pracownik sklepu moglby
> probowac robic nia zakupy przez jakis czas.
No to dzierzawca terminala mialby problem, bo moment zatrzymania karty bylby
znany w CA. Posiadacz karty szybko uwolnilby sie z odpowiedzialnosci za
transakcje zawarte po zatrzymaniu karty, a ta spadlaby na dzierzawce.
Oczywiscie sytuacja bylaby inna, gdyby karte zatrzymano bez decyzji i wiedzy
CA - i dlatego m.in. jest to nielegalne.
platini
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2007-07-02 13:56:28
Temat: Re: to jest NIELEGALNE
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"platini76" <p...@g...pl> writes:
> No to dzierzawca terminala mialby problem, bo moment zatrzymania karty bylby
> znany w CA. Posiadacz karty szybko uwolnilby sie z odpowiedzialnosci za
> transakcje zawarte po zatrzymaniu karty, a ta spadlaby na dzierzawce.
Taaak, gdyby dalo sie udowodnic dokladny czas dokonania wszystkich
transakcji, ale niestety tak nie jest.
Dlaczego dzierzawca mialby za to odpowiadac? Skad byloby wiadomo ze
ktos np. nie skopiowal karty wczesniej itp?
> Oczywiscie sytuacja bylaby inna, gdyby karte zatrzymano bez decyzji i wiedzy
> CA - i dlatego m.in. jest to nielegalne.
Sprzedawca ma prawo to zrobic w niektorych przypadkach. Wystarczy
ze sie nie bedzie zgadzal numer ze sciezki z numerem z plastiku i/lub
z pierwszymi cyframi z plastiku, albo cos podobnego.
Generalnie karta jest wlasnoscia banku, a bank upowaznia sprzedawcow
do zatrzymywania karty. Warunki tego zatrzymywania to juz sprawa
organizacji, klient ma sie do tego nijak. Mozna co najwyzej
zastanawiac sie nad umowa pomiedzy konkretnym acquirerem i konkretnym
sprzedawca.
--
Krzysztof Halasa
-
19. Data: 2007-07-02 15:51:22
Temat: Re: to jest NIELEGALNE
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
platini76 wrote:
>> Zatrzymanie karty na polecenie centrum karcianego (ktore zwykle
>> robi to na polecenie wydawcy karty) m.in. wymaga przeciecia karty.
>> W umowie jest nawet opisane jak to dokladnie zrobic, i miejsce
>> przeciecia moze byc rozne dla kart roznych organizacji.
>
> Ale jestesmy zgodni, ze sprzedawca moze podjac akcje tylko na polecenie CA.
Ale zapominacie, że w opisywanym przypadku to nie sprzedawca zatrzymał
kartę, a raczej klient jej nie zabrał (czyli de facto zgubił). Innymi
słowy - nie doszukiwałbym się tu żadnego związku z przepisami
dotyczącymi zatrzymania i niszczenia karty przez sprzedawcę. Jest tu
raczej analogia do sytuacji w której ktoś kartę zgubił, a ktoś inny
znalazł. Znalazca, postanowił pomóc posiadaczowi karty i zabezpieczyć go
przed ewentualnymi fraudami - w tym celu zniszczył kartę, założywszy -
zupełnie słusznie - że raczej nie spotka posiadacza karty i nie będzie w
stanie mu jej oddać. Co więcej - nawet gdyby spotkał człowieka o
identycznym imieniu i nazwisku, co na karcie, to wciąż nie mógłby mieć
pewności, że to rzeczywiście jest prawdziwy posiadacz karty. Samo imie i
nazwisko to za mało.
W dodatku - nawet gdyby znalazca nawet oddał kartę do banku, to bank i
tak by ją zniszczył, uznając że numer karty został poznany przez osobę
niepowołaną.
--
Przemyslaw Kwiatkowski [Micha], m...@f...org.pl, 2:480/127@FidoNet
SMS# +48 601 238089, GPG: 2CA0 F353 85FD B0F1 1BD4 73D7 F85D 2717
"Any technology distinguishable from magic is insufficiently advanced."
(c) Gregory Benford
-
20. Data: 2007-07-02 16:33:16
Temat: Re: Czy to jest legalne 2 - przeciecie karty w sklepie
Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>
vis zapodał(-a):
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
[...]
>>> Czy sklep moze przeciac karte - czytaj zniszczyc ja?
>>> Powiedzialem jej, ze koniecznie musi zawiadomic bank i starcie,
>>> wyraznie podajac, ktory sklep karte zniszczyl i kiedy.
>> Niech zastzeże ta kartę, to dostanie następną i tyle problemu.
> Bardzo fajnie, tylko przez 2 tyg. (lub wiecej) nie ma karty i dostepu
[...]
Z tego też powodu warto mieć jakieś zabezpieczenie - np. drugie
konto na które możemy sobie szybko przelać pieniążki...
--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...