To jednak nie oszustwo. Oto co napisali z mbanku

Witam,
w odpowiedzi na Pana maila chciałabym poinformować, że do klientów mBanku
odbywa się oddzwanianie w sprawie produktów kredytowych, przede wszystkim
"Karta za Podpis". Pracownicy oddzwaniający muszą dokonać identyfikacji
klienta na podstawie danych zawartych w systemie. Natomiast nigdy nie będzie
Pan poproszony o podanie identyfikatora klienta bądź haseł dostępowych.

>
> Waldek

do góry

waldek wrote:
> To jednak nie oszustwo. Oto co napisali z mbanku
>
> Witam,
> w odpowiedzi na Pana maila chciałabym poinformować, że do klientów mBanku
> odbywa się oddzwanianie w sprawie produktów kredytowych, przede wszystkim
> "Karta za Podpis". Pracownicy oddzwaniający muszą dokonać identyfikacji
> klienta na podstawie danych zawartych w systemie. Natomiast nigdy nie będzie
> Pan poproszony o podanie identyfikatora klienta bądź haseł dostępowych.
>

Niech idą na drzewo.
Najpierw to oni sie musza zidentyfikowac na podstawie danych w "moim"
systemie, zebym wiedzial, ze to na pewno mBank dzwoni, a nie ktos inny.
Bez tego to im nawet koloru wykladziny w moim domu nie podam.

Jak mi babka przez telefon poda np. 4 ostatnie cyfry mojego rachunku w
mbanku, to może będę z nią rozmawiał i powiem jej coś więcej niż imię i
nazwisko.

do góry

> posiadam, to zaniemówiła. Chciała, abym podał jej dane, ale odpowiedziałem,
> że mogę je podać, gdy poda mi swój numer, który wy?wietlił się jako
> zastrzeżony. Na tym rozmowa się urwała.

Do mnie zadzwonila ostatnio kobieta i powiedziala, ze dzwoni z GE Banku,
poprosiła mnie o adres korespodencyjny celem identyfikacji. Numer sie
nie wyswietli, wiec ....

Powiedzialem wprost, ze nie jestem pewien skąd dzwoni i poprosilem o
numer telefonu. Oddzwonilem i dalej poszło juz normalnie ...

--
Krzysiek, Krakow

do góry