Dzwonili do mnie z Getinu. Twierdzili, że mam nieaktualny adres do
korespondencji. Dziwne, papierowe wyciągi KISu dochodzą bez problemów. W
dodatku pani stwierdziła, że muszę się w tym celu udać do oddziału albo
zadzwonić na infolinię. Czy oni aby nie chcą mnie zwabić, aby
przedstawić ,,interesującą propozycję"?
--
Grzexs

do góry

W dniu 2015-10-28 o 10:05, Grzexs pisze:
> Dzwonili do mnie z Getinu. Twierdzili, że mam nieaktualny adres do
> korespondencji. Dziwne, papierowe wyciągi KISu dochodzą bez problemów. W
> dodatku pani stwierdziła, że muszę się w tym celu udać do oddziału albo
> zadzwonić na infolinię. Czy oni aby nie chcą mnie zwabić, aby
> przedstawić ,,interesującą propozycję"?

zadzwoniła z infolinii abyś zadzwonił na infolinię i zmienił adres do
korespondencji?

na jakiej podstawie twierdziła, że masz nieaktualny adres? masz odpaloną
jakąś usługę śledzenia, że wiedzą gdzie aktualnie mieszkasz i gdzie
powinna być kierowana korespondencja?

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

>> Dzwonili do mnie z Getinu. Twierdzili, że mam nieaktualny adres do
>> korespondencji. Dziwne, papierowe wyciągi KISu dochodzą bez problemów. W
>> dodatku pani stwierdziła, że muszę się w tym celu udać do oddziału albo
>> zadzwonić na infolinię. Czy oni aby nie chcą mnie zwabić, aby
>> przedstawić ,,interesującą propozycję"?
>
> zadzwoniła z infolinii abyś zadzwonił na infolinię i zmienił adres do
> korespondencji?

Nie zmienił, ale zaktualizował. Tak się wyraziła.

> na jakiej podstawie twierdziła, że masz nieaktualny adres? masz odpaloną
> jakąś usługę śledzenia, że wiedzą gdzie aktualnie mieszkasz i gdzie
> powinna być kierowana korespondencja?

Korespondencja od 5 lat jest kierowana na właściwy adres. Czyli wiedzą,
gdzie mieszkam. Nic się nie zmieniło. Byłem w sytuacji, gdy nie mogłem
za bardzo się wdawać w dyskusję, więc skwitowałem ,,przyjąłem informację,
żegnam".

--
Grzexs

do góry