>> Widze, ze z argumentami postanowiles nie dyskutowac, tylko dalej
> wypisujesz > te swoje bzdurne historyjki ?
>
> Kochany, wpierw wyzwałeś mnie od kurwiszona...

Moze zapanujesz najpierw nad swoim czytnikiem, bo cos ci sie roi...

>> Tym razem chcesz powiedziec, ze od pewnego czasu kantory sa nielegalne i
>> nie mozna tam dokonac transakcji w swietle prawa ????
>
> ... A teraz pociskasz farmazony. Spróbuj odpowiedzieć MERYTORYCZNIE na
> moje
> pytanie. Powtórzę - jeśli poprzednio było napisane za małą czcionką - "Jak
> pracownik banku ma dokonać operacji zakupu waluty w kantorze?" Jak sobie
> to
> wyobrażasz? Tylko nie pisz, że ma iść i kupić bo padnę ze śmiechu :))))
> Pytam o więcej szczgółów.

A co mam ci napisac...
Czego w zwrocie 'isc i kupic' nie rozumiesz? Ktorego konkretnie etapu?

MAd Hat
ter

do góry

> A co mam ci napisac...
> Czego w zwrocie 'isc i kupic' nie rozumiesz? Ktorego konkretnie etapu?

Nic, nic :)))) Lubię Twoje podejście do życia :) O księgowaniu operacji
pewnie nic nie słyszałeś ;)

tojpes

do góry

>> A co mam ci napisac...
>> Czego w zwrocie 'isc i kupic' nie rozumiesz? Ktorego konkretnie etapu?
>
> Nic, nic :)))) Lubię Twoje podejście do życia :) O księgowaniu operacji
> pewnie nic nie słyszałeś ;)

Uslysze jakies przepraszam spomiedzy tego belkotu...
Ze dwa mi jestes winny...

MAd Hat
ter

do góry

"$$Szalony_Kapelusznik$$" <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl> wrote
in message news:db5o2q$ac6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >> A co mam ci napisac...
> >> Czego w zwrocie 'isc i kupic' nie rozumiesz? Ktorego konkretnie etapu?
> >
> > Nic, nic :)))) Lubię Twoje podejście do życia :) O księgowaniu operacji
> > pewnie nic nie słyszałeś ;)
>
> Uslysze jakies przepraszam spomiedzy tego belkotu...
> Ze dwa mi jestes winny...

Rzeczywiście nastąpiła pomyłka z Grzegorzem Szczepanikiem. Więc nie Ty mnie
od kurwiszonów wyzywałeś.

Dalej czekam na ten cudowny przepis na kupno walut w kantorze przez
pracownika banku.

topjes

do góry

>> >> A co mam ci napisac...
>> >> Czego w zwrocie 'isc i kupic' nie rozumiesz? Ktorego konkretnie etapu?
>> >
>> > Nic, nic :)))) Lubię Twoje podejście do życia :) O księgowaniu operacji
>> > pewnie nic nie słyszałeś ;)
>>
>> Uslysze jakies przepraszam spomiedzy tego belkotu...
>> Ze dwa mi jestes winny...
>
> Rzeczywiście nastąpiła pomyłka z Grzegorzem Szczepanikiem. Więc nie Ty
> mnie
> od kurwiszonów wyzywałeś.
>
> Dalej czekam na ten cudowny przepis na kupno walut w kantorze przez
> pracownika banku.

O nie, jeden cudowny przepis dlaczego bank ma wyplacac pieniadze na zadanie
juz dostales, po czym schowales glowke w piasek.

Teraz Ty nam tu ladnie opiszesz dlaczego wspolpraca dwoch legalnie
dzialajacych podmiotow gospodarczych nie jest Twoim zdaniem mozliwa.

Chcialbym bardzo poznac sposob myslenia czlowieka, ktory holduje zasadzie,
ze bank moze wyplacic mu jego pieniadze, tylko wtedy gdy akurat bedzie mial
cos w kasie... a jak bank dzisiaj nie ma, to wlasciciel pieniedzy ma
spierdalac w podskokach... i moze niech wroci jutro...

MAd Hat
ter

do góry

"$$Szalony_Kapelusznik$$" <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl> wrote
in message news:db5qqv$21o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> O nie, jeden cudowny przepis dlaczego bank ma wyplacac pieniadze na
zadanie > juz dostales, po czym schowales glowke w piasek.

Nie, nie podałeś żadnego przepisu. Piszesz zwykłe banały. Nie potrafię sobie
wyobrazić takiej operacji kasowej nawet - jak by to miało zostać
zaksięgowane? Ale to sprytnie przemilczasz.

> Teraz Ty nam tu ladnie opiszesz dlaczego wspolpraca dwoch legalnie
> dzialajacych podmiotow gospodarczych nie jest Twoim zdaniem mozliwa.

Nie sądzę byśmy wyczerpali wszystkie podstawy prawne do tej sytuacji,
prawda? Pewnie nawet nie wiesz, że bank nie posiada takiej gotówki aby
wypłacić pieniądze wszystkim chętnym gdyby chcieli wypłacić na raz. Ale dla
Ciebie życie jest prostę. Ja chcę - ja mam.

> Chcialbym bardzo poznac sposob myslenia czlowieka, ktory holduje zasadzie,
> ze bank moze wyplacic mu jego pieniadze, tylko wtedy gdy akurat bedzie
mial > cos w kasie...

Hmmm, a kto to?

> a jak bank dzisiaj nie ma, to wlasciciel pieniedzy ma
> spierdalac w podskokach... i moze niech wroci jutro...

ooo "spierdalać" - w sumie niedaleko Ci poziomem do tych "kurwiszonów" -
niestety :/

topjes

do góry

>> O nie, jeden cudowny przepis dlaczego bank ma wyplacac pieniadze na
> zadanie > juz dostales, po czym schowales glowke w piasek.
>
> Nie, nie podałeś żadnego przepisu. Piszesz zwykłe banały.

Widze, ze sobie nie radzisz z czytnikiem i ci sie watki myla. Jeszcze raz...

§34.1. Posiadacz Rachunku może swobodnie dysponować środkami pieniężnymi do
wysokości salda dostępnego rachunku
§52. Wypłaty z Rachunku można dokonać do wysokości dostępnych środków, w
walucie Rachunku.

> Nie potrafię sobie
> wyobrazić takiej operacji kasowej nawet - jak by to miało zostać
> zaksięgowane? Ale to sprytnie przemilczasz.

Nie moja wina, ze wyobraznie masz jaka masz...

>> Teraz Ty nam tu ladnie opiszesz dlaczego wspolpraca dwoch legalnie
>> dzialajacych podmiotow gospodarczych nie jest Twoim zdaniem mozliwa.
>
> Nie sądzę byśmy wyczerpali wszystkie podstawy prawne do tej sytuacji,
> prawda? Pewnie nawet nie wiesz, że bank nie posiada takiej gotówki aby
> wypłacić pieniądze wszystkim chętnym gdyby chcieli wypłacić na raz.

Robisz sie coraz bardziej zabawny. Powiedz, ile masz lat?

> Ale dla
> Ciebie życie jest prostę. Ja chcę - ja mam.

Nie. Zawarlismy umowe. Ja i bank. Obie strony respektuja. Strona, ktora
pozwoli sobie zlamac warunki placi odszkodowanie. Takie lub inne.
Zrozumiesz to wreszcie, ze lamiac zapisy umowy trzeba poniesc
konsekwencje???

>> Chcialbym bardzo poznac sposob myslenia czlowieka, ktory holduje
>> zasadzie,
>> ze bank moze wyplacic mu jego pieniadze, tylko wtedy gdy akurat bedzie
> mial > cos w kasie...
>
> Hmmm, a kto to?

Jak widac z dyskusji: TY

>> a jak bank dzisiaj nie ma, to wlasciciel pieniedzy ma
>> spierdalac w podskokach... i moze niech wroci jutro...
>
> ooo "spierdalać" - w sumie niedaleko Ci poziomem do tych "kurwiszonów" -
> niestety :/

Nigdy nie ukrywalem, ze nie urodzilem sie grzecznym chlopcem...
Ale lepsze to niz zyc na kolanach i wyplacac pieniadze, wtedy gdu akurat
bank bedzie mial w kasie, a nie wtedy gdy sa potrzebne....

Mad Hat
ter

do góry

> Widze, ze sobie nie radzisz z czytnikiem i ci sie watki myla. Jeszcze
raz...
>
> §34.1. Posiadacz Rachunku może swobodnie dysponować środkami pieniężnymi
do
> wysokości salda dostępnego rachunku
> §52. Wypłaty z Rachunku można dokonać do wysokości dostępnych środków, w
> walucie Rachunku.

Fajny przepis na księgowanie pieniedzy z kantoru w księdze banku :) ROTFL :)

> Robisz sie coraz bardziej zabawny. Powiedz, ile masz lat?

7 :)

dla mnie EOT

topjes

do góry

> Widze, ze sobie nie radzisz z czytnikiem i ci sie watki myla. Jeszcze
> raz...
>>
>> §34.1. Posiadacz Rachunku może swobodnie dysponować środkami pieniężnymi
> do
>> wysokości salda dostępnego rachunku
>> §52. Wypłaty z Rachunku można dokonać do wysokości dostępnych środków, w
>> walucie Rachunku.
>
> Fajny przepis na księgowanie pieniedzy z kantoru w księdze banku :) ROTFL
> :)

Juz wczesniej zaobserwowalem, ze czytanie ze zrozumieniem to sztuka dla
Ciebie obca...

>> Robisz sie coraz bardziej zabawny. Powiedz, ile masz lat?
>
> 7 :)

Hehehe... przypusczam, ze gora 2x, moze 3x tyle...
Syndrom komputera z modemem na koniec roku...zeby chociaz swiadectwo bylo
dobre, a tu lypa :)))))

> dla mnie EOT

No tak, lep w piach i do nastepnego watlku...


MAd Hat
ter

do góry