> Wystarczy karta prepaid.

no to w ramach walki z korupcją za 50 lat - pierwsze do likwidacji będą
karty prepaid :-)

do góry

viacomp.com.pl wrote in news:bads30$f4b$1@nemesis.news.tpi.pl:

> rusz choć odrobinę wyobraźnią - dostałeś kilka milionów łapówki w
> walizie i co z tym zrobisz ?
> spróbuj wpłacić taką kasę w jakimkolwiek banku a zaraz
> zainteresują się toba ludzie z UKS i/lub policja gospodarcza

Heh, i tu się okazuje że tak do końca nie jest. Co za problem odpalić
dyrektorowi oddziału odpowiednią sumkę ?

--
empeg // e m p e g /a t/ h o t /d o t/ p l

{906D1FCF-DB84-439E-9880-285F070C8CA7}

do góry

> Zgłębiałem ostatnio temat elektronicznych portmonetek i dopadła mnie
> refleksja nad przyszłością pieniądza, takiego jak dziś go pojmujemy, czyli

Ja zastanawialem sie nad tym 3 lata temu i nawet skrobnąłem sobie taką
notatkę z tamtych przemyśleń:

http://www.pp.org.pl/wojtek/tfurczosc/pieniadz_i_war
tosc.htm

Teraz, po 3 latach mogę to troszkę zweryfikować ale ogólnie - dalej kierunek
zmian mnie przeraża.

Wojtek

do góry

"Karol Żwiruk" <p...@k...net> writes:

> Hej!
> Zgłębiałem ostatnio temat elektronicznych portmonetek i dopadła mnie
> refleksja nad przyszłością pieniądza, takiego jak dziś go pojmujemy, czyli
> banknotów i monet. Zastanawiam się kiedy pieniądz elektroniczny wyprze
> tradycyjny, i czy ludzie są na taką zmianę przygotowani? Osobiście uważam,
> że za 50 lat nie będzie już tradycyjnego pieniądza, a obecne jego formy
> bezpowrotnie odejdą do lamusa.
> Więcej na ten temat w artykule:
> http://www.kartyonline.net/art_11.html

Ech, marzenie wszelkich Kołodków - 100% ściągalności VAT. I właśnie z
tej przyczyny nie wierzę by takie rozwiązanie przyjęło się
przynajmniej w krajach o fiskaliźmie zbliżonym do naszego.

Insza inszość, że w modelu opisanym w artykule różne rzeczy mi się nie
podobają. Ot, choćby po co sprzedawca i sąsiedzi mają widzieć saldo
portmonetki? Czemu transakcje nie są zabezpieczone w żaden sposób? Po
co pojawiają się nowe urządzenia?


PS Aby być w stanie cokolwiek odczytać musiałem zrobić Zoom czcionki
200%. Sugerowałbym sensowniejszy default.

--
( Marcin Kasperski | People resist change, regardless of what it is. )
( http://www.mk.w.pl | (Michael Reed) )
(---------------------------------------------------
-------------------------)
( Internetowy arkusz pracy: http://www.mk.w.pl/programy/timesheet )

do góry

Użytkownik "Karol Żwiruk"
> Więcej na ten temat w artykule:
> http://www.kartyonline.net/art_11.html
>
> Zachęcam do lektury i dyskusji.

w ostatnim zdaniu sugerujesz życie z jedną kartą - do takich opłat drobnych
jak w kiosku czy na autostradzie to "mondex" jest wygodny, bo CEPS zakłada
łączność on-line

poza tym - w portmonetce nie noszę tysięcy, tylko najwyżej setki zł i tyle
leżałoby na rachunku podpietym do karty. Poważniejszych płatności taką kartą
bez żadnej identyfikacji sobie nie wyobrażam - tam nawet nie wymagają by
było na niej moje zdjęcie

mam pomysł na bezpieczna kartę chipową - jeśli czytnik takiej karty miałby
czytnik odcisku palca to soft z czytnika mógłby porównać wynik z
zapamiętanym wzorcem zakodowanym na karcie i sprzedawca miałby pewność że
karta nie jest właśnie skradziona, tak zupełnie bez identyfikacji to nie mam
zaufania ;-)
*** blad ***

do góry

> mam pomysł na bezpieczna kartę chipową - jeśli czytnik takiej karty
> miałby czytnik odcisku palca to soft z czytnika mógłby porównać
> wynik z zapamiętanym wzorcem zakodowanym na karcie i sprzedawca
> miałby pewność że karta nie jest właśnie skradziona, tak zupełnie
> bez identyfikacji to nie mam zaufania ;-)

Prorok Zajdel przewidział w takiej sytuacji instytucję zdziercy
(tj. gościa który morduje ofiarę i ściąga jej skórę z dłoni)...

do góry

> Prorok Zajdel przewidział w takiej sytuacji instytucję zdziercy
> (tj. gościa który morduje ofiarę i ściąga jej skórę z dłoni)...

ew za chwilę pojawiło by sie oprogramowanie z urządzeniem podpinanym do
kabla czytnika i kopiowałoby Twój odcisk palca do dalszego wykorzystania itd
itp

do góry

Użytkownik "Karol Żwiruk" <p...@k...net> napisał w wiadomości
news:badn8c$hmc$1@news.onet.pl...
> Hej!
[...]
>Osobiście uważam,
> że za 50 lat nie będzie już tradycyjnego pieniądza, a obecne jego formy
> bezpowrotnie odejdą do lamusa.

Pod warunkiem ze za 50 lat bedzie jeszcze lamus.

Vizvary

do góry

> A jeśli chodzi o same karty, to IMHO będą mogły się dopiero
rozwinąć, jak
> pojawią się (na większa skalę, a nie tylko pilotazowo) karty z
chipem. Fajnie by
> było mieć w kartę do parkomatów, środków komunikacji etc. w jednym
;-)

To jakbyś zgubił, to miałbyś wiele kłopotów w jednym :)

Grzexs

do góry

> Ja mysle, ze nie tylko (ani nawet nie przede wszystkim) o ciemne
interesy
> chodzi. Pieniadz papierowy (w kazdym razie jakas _materialna_ forma
pieniadza)
> bedzie zawsze istniala ze wzgledow chocby psychologicznych, a
tezauryzacja
> bedzie zawsze w tej formie przynajmniej czesciowo dokonywana. W
ludzkiej
> psychice jest cos takiego, ze czlowiek chce moc swoj majatek
dotknac, czasem

No to sobie poogląda cyferki na ekranie monitora i tez będzie
zadowolony :)

A poważnie - z koła nie zrezygnowano, to i z pieniędzy się nie
zrezygnuje. Ostatni czytałem "Powrót z gwiazd" Lema - tam w
przyszłości facet otrzymał od banku "portfel", który wytłaczał
plastikowe pieniądze. No tak, ale pan Lem nie przewidział internetu...
A w ogóle, to OT.

Grzexs

do góry