-
21. Data: 2009-11-28 15:12:09
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: "scholastyk" <s...@c...onet.pl>
>
> No dobra, z tego dokumentu wynika, że można odtworzyć płeć. Ale
> dokument jest dość stary...
> Natomiast nic tam nie ma o możliwości *zmiany* PESELu z powodu
> błędu: daty urodzenia, albo płci.
Art. 31b ust. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i
dowodach osobistych (Dz.U. 2006 Nr 139 poz. 993 ze zm.):
5. Numer PESEL podlega zmianie w przypadku:
1) sprostowania daty urodzenia osoby, dla której był nadany;
2) sprostowania oznaczenia lub zmiany płci osoby, dla której był nadany;
3) sporządzenia nowego aktu urodzenia stosownie do przepisów ustawy z dnia 29
września 1986 r. - Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2004 r. Nr 161, poz.
1688);
4) stwierdzenia faktu wprowadzenia w błąd organu co do tożsamości osoby, dla
której był nadany.
Pozdrawiam
scholastyk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2009-11-28 18:53:17
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2009-11-28 16:12, scholastyk wrote:
>> No dobra, z tego dokumentu wynika, że można odtworzyć płeć. Ale
>> dokument jest dość stary...
>> Natomiast nic tam nie ma o możliwości *zmiany* PESELu z powodu
>> błędu: daty urodzenia, albo płci.
>
>
> Art. 31b ust. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i
> dowodach osobistych (Dz.U. 2006 Nr 139 poz. 993 ze zm.):
>
> 5. Numer PESEL podlega zmianie w przypadku:
> 1) sprostowania daty urodzenia osoby, dla której był nadany;
> 2) sprostowania oznaczenia lub zmiany płci osoby, dla której był nadany;
> 3) sporządzenia nowego aktu urodzenia stosownie do przepisów ustawy z dnia 29
> września 1986 r. - Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2004 r. Nr 161, poz.
> 1688);
> 4) stwierdzenia faktu wprowadzenia w błąd organu co do tożsamości osoby, dla
> której był nadany.
>
To był martwy przepis. Przez ponad dwadzieścia lat nie było ani
jednej kopii wszystkich peseli w jednej bazie danych, bo nie było
systemu, który byłby w stanie scalić to wszystko, wykryć błędy (a
jak błąd niewykryty, to jak go poprawić) i pozwolić na ich
poprawienie albo poradzić sobie z operowaniem na bazie z błędami ;-)
Teraz może jest już inaczej, ale nie wierzę, że ww. przepis został
literalnie zrealizowany dla wszystkich *starych* błędów...
witrak()
-
23. Data: 2009-11-28 20:26:48
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
witrak() pisze:
>>> No dobra, z tego dokumentu wynika, że można odtworzyć płeć. Ale
>>> dokument jest dość stary...
>>> Natomiast nic tam nie ma o możliwości *zmiany* PESELu z powodu błędu:
>>> daty urodzenia, albo płci.
>>
>> Art. 31b ust. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i
>> dowodach osobistych (Dz.U. 2006 Nr 139 poz. 993 ze zm.):
>>
>> 5. Numer PESEL podlega zmianie w przypadku:
>> 1) sprostowania daty urodzenia osoby, dla której był nadany;
>> 2) sprostowania oznaczenia lub zmiany płci osoby, dla której był nadany;
>> 3) sporządzenia nowego aktu urodzenia stosownie do przepisów ustawy z
>> dnia 29
>> września 1986 r. - Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2004 r. Nr
>> 161, poz.
>> 1688);
>> 4) stwierdzenia faktu wprowadzenia w błąd organu co do tożsamości
>> osoby, dla
>> której był nadany.
>
> To był martwy przepis.
Że jak? Przepis był i jest stosowany niezbyt często, bo i
wyszczególnione w nim przypadki nie są częste, ale martwy z pewnością
nigdy nie był.
> Przez ponad dwadzieścia lat nie było ani jednej
> kopii wszystkich peseli w jednej bazie danych, bo nie było systemu,
> który byłby w stanie scalić to wszystko, wykryć błędy (a jak błąd
> niewykryty, to jak go poprawić) i pozwolić na ich poprawienie albo
> poradzić sobie z operowaniem na bazie z błędami ;-)
A jaki to ma związek z powyższym przepisem? Nie ma potrzeby tworzenia
bazy wszystkich peseli, jeśli zmienić mamy pesel konkretnej osoby i z
konkretnego powodu.
> Teraz może jest już inaczej, ale nie wierzę, że ww. przepis został
> literalnie zrealizowany dla wszystkich *starych* błędów...
Oczywiście, bo powyższy przepis nie mówi nic o *wszystkich* błędach, a
jedynie o kilku możliwych przypadkach. W szczególności nic nie mówi o
przypadku, gdy dwóm osobom nadano taki sam pesel - możliwości naprawy
takiego błędu nie przewiduje polskie prawo.
--
MiCHA
-
24. Data: 2009-11-28 21:31:03
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2009-11-28 21:26, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
> witrak() pisze:
>
...
>> To był martwy przepis.
>
> Że jak? Przepis był i jest stosowany niezbyt często, bo i
> wyszczególnione w nim przypadki nie są częste, ale martwy z pewnością
> nigdy nie był.
Z pewnością ?
[...]
>
>> Teraz może jest już inaczej, ale nie wierzę, że ww. przepis został
>> literalnie zrealizowany dla wszystkich *starych* błędów...
>
> Oczywiście, bo powyższy przepis nie mówi nic o *wszystkich* błędach, a
> jedynie o kilku możliwych przypadkach. W szczególności nic nie mówi o
> przypadku, gdy dwóm osobom nadano taki sam pesel - możliwości naprawy
> takiego błędu nie przewiduje polskie prawo.
Właśnie ! Prawodawca może czegoś nie przewidywać - informatyk nie
może sobie pozwolić na taki luksus :-)
A co do poprawiania (starych) błędów: przy wypełnianiu wniosku
paszportowego trzeba podać i datę urodzenia, i pesel. Ciekawe
dlaczego ? :-)
Pozdr.
witrak()
-
25. Data: 2009-11-28 21:52:07
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"witrak()" <w...@h...com> writes:
> A co do poprawiania (starych) błędów: przy wypełnianiu wniosku
> paszportowego trzeba podać i datę urodzenia, i pesel.
Wszystkie, literalnie wszystkie formularze, jesli maja rubryke pesel,
to maja tez rubryke data urodzenia. W kazdej instytucji i na kazda
okazje.
> Ciekawe dlaczego ? :-)
Przez glupote ukladajacych formularze.
MJ
-
26. Data: 2009-11-28 21:55:11
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
witrak() pisze:
> ...
>>> To był martwy przepis.
>>
>> Że jak? Przepis był i jest stosowany niezbyt często, bo i
>> wyszczególnione w nim przypadki nie są częste, ale martwy z pewnością
>> nigdy nie był.
>
> Z pewnością ?
Z pewnością.
Ten przepis jest stosowany przy przeprowadzaniu adopcji. Nie mam pojęcia
ile adopcji przeprowadza się w Polsce, ale mogę się założyć o każde
pieniądze, że co najmniej jedną na 35 lat. A jeśli od czasu wydana tego
przepisu nastąpiła choć jedna adopcja, to został on zastosowany, a zatem
nie był martwy.
>>> Teraz może jest już inaczej, ale nie wierzę, że ww. przepis został
>>> literalnie zrealizowany dla wszystkich *starych* błędów...
>>
>> Oczywiście, bo powyższy przepis nie mówi nic o *wszystkich* błędach, a
>> jedynie o kilku możliwych przypadkach. W szczególności nic nie mówi o
>> przypadku, gdy dwóm osobom nadano taki sam pesel - możliwości naprawy
>> takiego błędu nie przewiduje polskie prawo.
>
> Właśnie ! Prawodawca może czegoś nie przewidywać - informatyk nie może
> sobie pozwolić na taki luksus :-)
>
> A co do poprawiania (starych) błędów: przy wypełnianiu wniosku
> paszportowego trzeba podać i datę urodzenia, i pesel. Ciekawe dlaczego ?
> :-)
Tak samo jak w większości innych wniosków i formularzy. Ba, powiem
więcej - zarówno pesel, jak i data urodzenia oraz płeć znajdują się na
dowodzie osobistym. I co z tego? Co w tym złego? Pewna nadmiarowość jest
przydatna, bo redukuje szanse na popełnienie błędu.
--
MiCHA
-
27. Data: 2009-11-28 22:51:22
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Michal Jankowski pisze:
>> A co do poprawiania (starych) błędów: przy wypełnianiu wniosku
>> paszportowego trzeba podać i datę urodzenia, i pesel.
>
> Wszystkie, literalnie wszystkie formularze, jesli maja rubryke pesel,
> to maja tez rubryke data urodzenia. W kazdej instytucji i na kazda
> okazje.
>
>> Ciekawe dlaczego ? :-)
>
> Przez glupote ukladajacych formularze.
A jak ktoś nie ma peselu? Nie przewidujesz możliwości, że obcokrajowiec
zechce wypełnić jakiś polski formularz?
--
MiCHA
-
28. Data: 2009-12-02 15:31:39
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: XYZ <j...@m...bin>
W dniu 2009-11-27 22:41, argothiel pisze:
> XYZ pisze:
>> W dniu 2009-11-27 20:57, g...@o...pl pisze:
>>>
>>>> http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/381/32/#w%20jaki%2
0spos%C3%B3b
>>>
>>> Olśniła mnie potęga polskiego urzędnika. Już to widzę, jak osobie
>>> urodzonej w
>>> listopadzie roku 2299 wpiszą "71 ma pozycji 3. i 4.", hehehe.
>> O co ci chodzi?
>
> Naprawdę sądzisz, że za 300 lat będą stosować takie same PESELe jak
> obecnie? Przecież to będzie zupełnie inny świat. Porównaj choćby obecną
> sytuację z tą sprzed 300 lat - a przecież rozwój technologii itp.
> cały czas przyspiesza.
Oczywiście, że nie. Tylko fakt, że zagospodarowali dostępną numerację w
ten sposób nie jest niczym nagannym, a wręcz chwalebnym. W latach 80. i
wczesnych 90. też nikt nie myślał, że to samo oprogramowanie będzie
wciąż używane w roku 2000.
-
29. Data: 2009-12-02 17:37:22
Temat: Re: Czy zmiana nazwiska to duży problem dla banku?
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
XYZ napisał(a) w wiadomości: ...
>Oczywiście, że nie. Tylko fakt, że zagospodarowali dostępną numerację w
>ten sposób nie jest niczym nagannym, a wręcz chwalebnym. W latach 80. i
>wczesnych 90. też nikt nie myślał, że to samo oprogramowanie będzie
>wciąż używane w roku 2000.
Nie tyle oprogramowanie co system zapisu.
Oprogramowanie było (miało być) wymianiane za czasów rządów PiS (choć
decyzja zapadła wcześniej), nadzorował to (jak również wymianę dowodów)
v-ce minister Piotr Piętak.
W USA SSN też długowieczny...
Arek