eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDEBET a karta debetowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 51. Data: 2019-02-06 23:31:22
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Dawid Rutkowski" e...@g...co
    m

    : Na niedozwolony debet?

    Nie wie, czy dozwolony, ale ,,limitu''
    czy ,,kredytu odnawialnego'' nie mam.

    > To raczej lidl zezwala,

    IMO potrzeba kilku zgód:

    - mojej
    - banku
    - sklepu

    > a apteka nie (choć jeszcze zależy od sumy)

    W aptece nie zdołałem zapłacić niespełna 6 pln,
    choć na koncie miałem 5 pln, zaś w Lidlu regularnie
    płaciłem nawet więcej niż 5 pln, mając na koncie
    czasami 0, czasami mniej niż 0.

    Brak blokad a rozliczenia nierzadko po tygodniu...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 52. Data: 2019-02-07 11:39:38
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu środa, 6 lutego 2019 23:31:28 UTC+1 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
    napisał:

    > : Na niedozwolony debet?
    >
    > Nie wie, czy dozwolony, ale ,,limitu''
    > czy ,,kredytu odnawialnego'' nie mam.

    Więc chyba jasne, że niedozwolony.

    > > To raczej lidl zezwala,
    >
    > IMO potrzeba kilku zgód:
    >
    > - mojej

    A to niby jakiej zgody?
    Bo mi przychodzą na myśl tylko domniemana - czyli użycie karty ze świadomością, że na
    koncie jest mniej niż wynosi rachunek - niekoniecznie musi tu być zła wola, bo przed
    rozliczeniem można zdążyć uzupełnić - oraz zgoda nieświadoma, czyli użycie karty bez
    świadomości, że na koncie jest mniej.
    Ew. explicite zgoda na wysokość odsetek od debetu niedwozwolonego wyrażona przy
    podpisywaniu umowy ;P

    > Brak blokad a rozliczenia nierzadko po tygodniu...

    O, to ładna karta, jak rozlicza po tygodniu.
    Ja jeszcze nie trafiłem na rozliczającą później niż D+2, chyba że z jakichś dziwnyc
    sklepów internetowych.
    Ciekawostką jest bodajże santander, który visy rozlicza bodajże D+1, a mc D+2.


  • 53. Data: 2019-02-08 13:33:31
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: "Piotr W." <p...@p...com>


    > Rajfi zezwala na debet w Lidlu; w aptece nie zezwala.

    Myślę, że problem jest gdzie indziej a nie w Lidlu czy aptece.
    I tak np: płacąc moją kartą za zakupy w Biedronce zbliżeniowo bez wklepywania PIN'a,
    dokonuje płatności ale na koncie nie widzę blokady ani żadnego innego śladu operacji.
    Po dwóch dniach transakcja jest rozliczona. Jeżeli w tej Biedronce włożę kartę do
    czytnika
    i mimo sumy < 50 zł wklepie PIN, jest blokada na koncie. Za dwa dni rozliczona.
    Płacąc kartą w punkcie Sushi, płace też ZBLIŻENIOWO bez PIN'a i JEST na koncie
    blokada
    (mimo <50 zł ) a rozliczenie po dwóch dniach.
    Czyli różne terminale są różnie skonfigurowane i jedne (Biedronka) realizują
    transakcje off-line
    i nie pytają banku o stan konta etc. a drugie mimo płatności zbliżeniowej z założenia
    nie potrzebującej
    kontaktu z bankiem, jednak kontaktują się z bankiem i jak jest brak kasy to jest
    odmowa.
    I można było przeczytać w Internecie o kłopotach klientów, którzy zgubili/skradziono
    kartę i mimo zastrzeżenia
    w banku "znalazca" był w stanie zrealizować zakupy zbliżeniowo 5x po < 50 zł ale juz
    następna płatność wymagała PIN'u
    i na tym się kończyło "szczęście znalazcy", który mimo wyrzucenia karty został
    namierzony przez monitoring.
    Tej odmowy w przypadku terminala, który kontaktuje się z bankiem mimo transakcji
    zbliżeniowej < 50 zł bez PIN'u,
    nie przetestowałem bo mam na koncie niewiele ale też mam linie kredytową i dokładnie
    kontroluje
    ruch na rachunku aby nie być zaskoczony debetem (żona....:), wspólne konto, dwie
    karty do konta).

    Pozdrowienia Piotr W.








  • 54. Data: 2019-02-08 13:59:46
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Jacek Maciejewski j...@g...pl ...

    >> Co ma wspólnego karta debetowa z debetem na koncie i dlaczego tak się
    >> nazywa.
    >
    > Nazywa się tak bo bank pilnuje żebyś nie zrobił debetu. Jak zażądasz
    > więcej niż masz na koncie to dostaniesz odmowę.

    To moze powinna nazywac sie antydebetowa?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
    wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta


  • 55. Data: 2019-02-08 16:11:57
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    Raczej antydebilowa, a może nawet właśnie debilowa.
    To jest niezłe określenie na wynalazki typu visa electron (mBąk dawno temu wydawał
    nawet kredytówkę tego typu - to był dopiero pomysł) czy maestro, albo lokalne systemy
    EDD w innych krajach - choć w sumie blik też się łapie.


  • 56. Data: 2019-02-08 17:15:42
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    To też pisałem przecież, że zależy to od sklepu - sądzisz, że biedronek pozwala na
    off-line nieświadomie? Przecież mają terminale netem połączone, różnica między
    offline a online jest, ale to sekunda-dwie.

    A po co Ci limit w koncie, którego trzeba pilnować? I jeszcze płacić za samą
    możliwość, nie mówiąc o skorzystaniu?
    Weź darmową kartę kredytową (citi, santander, bgż, CA) i będziesz miał spokój plus
    oszczędzisz kasę za prowizje za przyznanie/odnowienie debetu.


  • 57. Data: 2019-02-09 00:11:29
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: "Piotr W." <p...@p...com>


    >To też pisałem przecież, że zależy to od sklepu - sądzisz, że biedronek pozwala na
    off-line nieświadomie? Przecież mają >terminale
    >netem połączone, różnica między offline a online jest, ale to sekunda-dwie.

    Nie tylko Biedronka. Dziś byłem w sklepie PAMSO (Wędliny etc.) i w aptece.
    Za zakupy zapłaciłem kartą debetową zbliżeniowo < 50 zł bez PIN'u.
    W żadnym w/w przypadku nie mam blokady na koncie.
    Na razie jedyny terminal który mimo transakcji zbliżeniowej < 50zł,
    połączył się z bankiem, to terminal w punkcie sushi.
    Może inne sklepy też tak różnie mają to rozwiązane (np Lidl) ale tam akurat płacę
    zawsze >50 zł.
    Jak będę miał okazję to zapłacę zbliżeniowo < 50 zł bez PIN'u w celach testowych..:)

    >A po co Ci limit w koncie, którego trzeba pilnować? I jeszcze płacić za samą
    możliwość, nie mówiąc o skorzystaniu?
    >Weź darmową kartę kredytową (citi, santander, bgż, CA) i będziesz miał spokój plus
    oszczędzisz kasę za prowizje za
    > >przyznanie/odnowienie debetu.

    Każdego konta trzeba pilnować szczególnie jak dwie osoby korzystają z niego.
    Konto mam za zero i za używanie kart nie płacę.
    A kredyt odnawialny mam na "chwilę" w związku z remontem w mieszkaniu.
    A remont jak to remont, zawsze przekroczy się planowane koszty i robiony jest
    etapami.
    Jak remont się skończy to kredyt odnawialny się zamknie. I OK.

    Pozdrowienia Piotr W.









  • 58. Data: 2019-02-09 12:51:45
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu sobota, 9 lutego 2019 00:12:17 UTC+1 użytkownik Piotr W. napisał:
    > >To też pisałem przecież, że zależy to od sklepu - sądzisz, że biedronek pozwala na
    off-line nieświadomie? Przecież mają >terminale
    > >netem połączone, różnica między offline a online jest, ale to sekunda-dwie.
    >
    > Nie tylko Biedronka. Dziś byłem w sklepie PAMSO (Wędliny etc.) i w aptece.
    > Za zakupy zapłaciłem kartą debetową zbliżeniowo < 50 zł bez PIN'u.
    > W żadnym w/w przypadku nie mam blokady na koncie.
    > Na razie jedyny terminal który mimo transakcji zbliżeniowej < 50zł,
    > połączył się z bankiem, to terminal w punkcie sushi.
    > Może inne sklepy też tak różnie mają to rozwiązane (np Lidl) ale tam akurat płacę
    zawsze >50 zł.
    > Jak będę miał okazję to zapłacę zbliżeniowo < 50 zł bez PIN'u w celach
    testowych..:)

    A czy ja mówię, że tylko biedronek?
    Wiele sklepów umożliwia offline (dawno temu nawet żonie udało się zapłacić w
    supersamie z chipa powyżej 50zł offline z PINem offline - jedyny chyba taki przypadek
    - raz też w ikei zapłaciła z paska, bo z chipa nie chciało pójść).
    Ale z kolei niewiele kart pozwala na wykorzystanie tej możliwości!
    Nawet w tym samym banku są różnice - santanderowa visa platinum chodzi offline, a mc
    world - niby też "prime", poziom złotej - nie, twardo on-line w takich samych
    okolicznościach (sklep, suma, pikacz).
    Offline też działa KK citka - gold i platyna.

    > Każdego konta trzeba pilnować szczególnie jak dwie osoby korzystają z niego.
    > Konto mam za zero i za używanie kart nie płacę.

    KK łatwiej upilnować, bo można się tłumaczyć, że żona nie dostaje dodatkowej, bo
    płatna - akurat w przypadku simplicity to prawda ;>

    > A kredyt odnawialny mam na "chwilę" w związku z remontem w mieszkaniu.
    > A remont jak to remont, zawsze przekroczy się planowane koszty i robiony jest
    etapami.
    > Jak remont się skończy to kredyt odnawialny się zamknie. I OK.

    To jeszcze w miarę rozsądnie, choć KK byłaby tańsza i bezpieczniejsza.
    I jeszcze np. 400zł bonusu możesz dostać na ten remont.
    A najlepsze to były KK "hipermarketowo-budowlane", szczególnie jak tam kupujesz
    materiały - do dziś żałuję, że nie wziąłem z leroy-merlin, dawali 10% rabatu na
    pierwsze zakupy tą kartą u nich...


  • 59. Data: 2019-02-09 17:45:35
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2019-02-09 o 12:51, Dawid Rutkowski pisze:

    > Wiele sklepów umożliwia offline (dawno temu nawet żonie udało się zapłacić w
    supersamie z chipa powyżej 50zł offline z PINem offline - jedyny chyba taki przypadek
    - raz też w ikei zapłaciła z paska, bo z chipa nie chciało pójść).
    > Ale z kolei niewiele kart pozwala na wykorzystanie tej możliwości!
    > Nawet w tym samym banku są różnice - santanderowa visa platinum chodzi offline, a
    mc world - niby też "prime", poziom złotej - nie, twardo on-line w takich samych
    okolicznościach (sklep, suma, pikacz).
    > Offline też działa KK citka - gold i platyna.

    Ciekawie zachowała mi się wznowiona debetówka Inteligo.
    Pierwszą transakcję wykonałem na PIN wkładając do terminala
    ale kwota była do 10zł. Potem wypłacałem też w bankomacie.
    Zapłaciłem dziś bezstykowo trzy razy kwoty rzędu 30zł
    i przy próbie zapłaty powyżej 50zł kazała się znowu wsadzić
    do czytnika. Tak jakby transakcja z chip ale dla małej kwoty
    nie aktywowała do końca funkcji płacenia bezstykowego.


  • 60. Data: 2019-02-09 19:54:07
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    Karty miewają różne narowy.
    Mnie najbardziej rozczulają te, którymi zaraz po wyjęciu z koperty można płacić
    pikaczem bez PIN - KD citka, KK milka (co do KD milka nie pamiętam) - tzn. można by
    nawet bez wyjęcia z koperty.
    Oczywiście wcześniej trzeba aktywować, bo jednak idzie to online.
    Ale pierwszą transakcję złotą KK milka (szkoda, że nie platyną ;) zrobiłem na 40gr za
    zapałki w żabce pikaczem bez PIN.
    Żonie zdarzyło się chyba ze 2 razy, że KK gold citka kazała wsadzić się do czytnika.
    Może przekroczyła jakiś limit dzienny. Tabelę takich limitów widziałem tylko w milku.
    Inne banki nie podają, albo wręcz ściemniają (i nawet widziałem to chyba w jednym
    regulaminie) że jest to "losowo".

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1