eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-09-03 16:56:36
    Temat: DWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
    Od: o...@p...onet.pl

    Siema

    porządki w szafie wykazały istnienie książeczki oszczędnościowej na której od
    1993 nie były dokonywane żadne operacje.

    Idę do nagrodzonego Złotą jakąś odznaką oddziału PKO BP.

    Kolejka niemiłosierna (jak w SA jako żywo) do kasy.

    Do obsługi również ale mniejsza, więc wybieram tutaj.

    Pani zniecierpliwiona że nie wiem że z książeczką do kasy.

    Myślę sobie - bank przyjazny przedsiębiorcom - tak było napisane - ale nie
    odniosłem wrażenia żeby to była prawda...

    Cierpliwie stoję.

    I co robi Pani w okienku kasowym?

    Jakby nigdy nic - przystawia mi pieczątkę denominacja.

    Moja reakcja, że przecież upłynęły dwa lata i jakieś grosze z procentów to nie
    pies. Że nie mówię o pieniądzach ale o ZASADACH bo grosze to grosze ale jakbym
    miał miliony (a jeśli mam być szczery to już wkrótce ;-)) to bym SZEROKIM
    ŁUKIEM omijał PKO BP.

    Pani na to, że i tak mi policzą od początku. Ja na to, że jak przecież jest
    pieczątka, że mi nie policzyła?

    Jawią się dwa pytania?

    1. Jak sprawdzić czy rzeczywiście od początku czyli od 1993 mi naliczą?
    2. A może takie są procedury naliczania odsetek w PKO BP, że najpierw fundują
    Ci dwa lata w plecy? Może to ja jestem nienormalny?

    Może kolega AMRA podeśle komuś kto się zna, a może kolega Łuczak, a może ktoś
    tu coś rozumie czego ja ni w ząb?

    pozdrawiam

    omfumu
    co ani w ząb



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-09-03 18:18:33
    Temat: Re: DWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)


    On Tue, Sep 03, 2002 at 06:56:36PM +0200, o...@p...onet.pl wrote:

    > Może kolega AMRA podeśle komuś kto się zna, a może kolega Łuczak, a
    > może ktoś tu coś rozumie czego ja ni w ząb?

    Jesli szukasz Sebastiana, to trzeba bylo do tego drugiego rownie
    przyjaznego (sadzac po kolejkach) banku sie udac ;-)

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 3. Data: 2002-09-04 07:27:16
    Temat: Re: DWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
    Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    > porządki w szafie wykazały istnienie książeczki oszczędnościowej na której
    od
    > 1993 nie były dokonywane żadne operacje.
    >
    > Idę do nagrodzonego Złotą jakąś odznaką oddziału PKO BP.
    >
    > I co robi Pani w okienku kasowym?
    >
    > Jakby nigdy nic - przystawia mi pieczątkę denominacja.

    No i ???
    Przeciez byla denominacja, moze nie?

    > Moja reakcja, że przecież upłynęły dwa lata i jakieś grosze z procentów to
    nie
    > pies.

    > Pani na to, że i tak mi policzą od początku. Ja na to, że jak przecież
    jest
    > pieczątka, że mi nie policzyła?

    Masz jakies klopoty z czytaniem?
    Pieczatka o tresci "Denominacja" ma takie znaczenie wedlug ciebie.

    > Jawią się dwa pytania?
    >
    > 1. Jak sprawdzić czy rzeczywiście od początku czyli od 1993 mi naliczą?

    Poszedles do banku, czy do lombardu?
    Nalicza ci dobrze tak jak wszystkim.
    W koncu premie gwarancyjna wyplacaja nie ze swoich srodkow...;-)

    > 2. A może takie są procedury naliczania odsetek w PKO BP, że najpierw
    fundują
    > Ci dwa lata w plecy? Może to ja jestem nienormalny?

    Nienormalne to sa twoje chore urojenia i wieczne podniecenie.
    Ale nie przejmuj sie - z tego sie wyrasta ;-)

    --
    Pozdrowienia
    ---
    Slawek Kos --> s...@p...com



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2002-09-04 18:28:18
    Temat: Re: DWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
    Od: o...@p...onet.pl

    > Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
    >
    > > porządki w szafie wykazały istnienie książeczki oszczędnościowej na której
    > od
    > > 1993 nie były dokonywane żadne operacje.
    > >
    > > Idę do nagrodzonego Złotą jakąś odznaką oddziału PKO BP.
    > >
    > > I co robi Pani w okienku kasowym?
    > >
    > > Jakby nigdy nic - przystawia mi pieczątkę denominacja.
    >
    > No i ???
    > Przeciez byla denominacja, moze nie?
    >
    > > Moja reakcja, że przecież upłynęły dwa lata i jakieś grosze z procentów to
    > nie
    > > pies.
    >
    > > Pani na to, że i tak mi policzą od początku. Ja na to, że jak przecież
    > jest
    > > pieczątka, że mi nie policzyła?
    >
    > Masz jakies klopoty z czytaniem?
    > Pieczatka o tresci "Denominacja" ma takie znaczenie wedlug ciebie.

    Kolega jest wobec mnie agresywny a wydaje sie ze niewystarczajaco sie wczytal w
    to co napisalem.

    jezeli jestrok 93 i mamy kwote x pln

    to na rok 95 powinna to byc kwota x pln plus odsetki

    skoro Pani przystawia pieczątke denominacja nie zauwazajac uplywu dwoch lat, a
    zapytana o to - uwaza ze nie ma przeciez sprawy i sie czepiam

    to mam tym wieksze prawo przypuszczac, ze druga Pani jednak nie skoryguje bledu
    tej pierwszej Pani, bo tam nikt nad nia stac nie bedzie.

    wiec jestem rabniety na odsetki.

    poniewaz kwota niewielka, problem niewielki

    a poniewaz jestem sprawiedliwy chce to sprawdzic. i pytam fachowcow JAK.

    Jest tez problem ZASAD i WSPOLCZUCIA innym klientom banku.

    >
    > > Jawią się dwa pytania?
    > >
    > > 1. Jak sprawdzić czy rzeczywiście od początku czyli od 1993 mi naliczą?
    >
    > Poszedles do banku, czy do lombardu?
    > Nalicza ci dobrze tak jak wszystkim.

    Jezeli Kolega uwaza ze tak jak powyzej to dobrze to wspolczuje ...
    Jezeli wszystkim tak naliczaja to moje pytania sa jeszcze bardziej uzasadnione


    > W koncu premie gwarancyjna wyplacaja nie ze swoich srodkow...;-)
    >

    Tu widac, ze Kolega mnie nie zrozumial. Od kiedy ksiazeczka oszczednosciowa PKO
    (taka zielono niebieska) daje prawo do premii???

    > > 2. A może takie są procedury naliczania odsetek w PKO BP, że najpierw
    > fundują
    > > Ci dwa lata w plecy? Może to ja jestem nienormalny?
    >
    > Nienormalne to sa twoje chore urojenia i wieczne podniecenie.
    > Ale nie przejmuj sie - z tego sie wyrasta ;-)
    >

    Tu wlasnie Kolega stara sie byc niegrzecznym i mnie wyprowadzic.

    Ale to sie nie udalo. Odpisuje merytorycznie.

    > --
    > Pozdrowienia
    > ---
    > Slawek Kos --> s...@p...com

    Pozdrawiam rowniez i proponuje maly relaksik zanim Kolega drugi raz rownie
    trafnie skomentuje moje wypociny


    omfumu
    co sie go nie udalo

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2002-09-05 06:26:08
    Temat: Re: DWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
    Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:0855.000005a7.3d7650c1@newsgate.onet.pl...
    > > Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
    > >
    > > > porządki w szafie wykazały istnienie książeczki oszczędnościowej na
    której
    > > > od 1993 nie były dokonywane żadne operacje.
    > > > Idę do nagrodzonego Złotą jakąś odznaką oddziału PKO BP.
    > > >
    > > > I co robi Pani w okienku kasowym?
    > > >
    > > > Jakby nigdy nic - przystawia mi pieczątkę denominacja.
    > >
    > > No i ???
    > > Przeciez byla denominacja, moze nie?

    > > > Moja reakcja, że przecież upłynęły dwa lata i jakieś grosze z
    procentów to
    > > > nie pies.
    > >
    > > > Pani na to, że i tak mi policzą od początku. Ja na to, że jak przecież

    Tu podkreslamy zdanie pani "i tak mi policzą od początku"
    Wezykiem

    > > > jest pieczątka, że mi nie policzyła?

    Bo ona tego nie liczy. Komputer liczy...;-))

    > > Masz jakies klopoty z czytaniem?
    > > Pieczatka o tresci "Denominacja" ma takie znaczenie wedlug ciebie.
    >
    > Kolega jest wobec mnie agresywny a wydaje sie ze niewystarczajaco sie
    wczytal w
    > to co napisalem.

    IMO to ty nie pomyslales przed napisaniem.
    IMHO nalezy tepic zbedy ruch w usenecie.;-)

    > jezeli jestrok 93 i mamy kwote x pln
    >
    > to na rok 95 powinna to byc kwota x pln plus odsetki

    Oczywiscie, ze powinna, i co z tego?
    Jeszcze raz cytujemy "i tak mi policzą od początku"
    Ile razy mozna to samo...?

    > skoro Pani przystawia pieczątke denominacja nie zauwazajac uplywu dwoch
    lat, a
    > zapytana o to - uwaza ze nie ma przeciez sprawy i sie czepiam

    Dlaczego uwazasz, ze nie zauwazyla?
    Cytuje "i tak mi policzą od początku" k&*^%a, ile mozna?

    > to mam tym wieksze prawo przypuszczac, ze druga Pani jednak nie skoryguje
    bledu
    > tej pierwszej Pani, bo tam nikt nad nia stac nie bedzie.

    Naprawde sadzisz, ze jestes jedynym klientem b.PKO ktory przyszedl
    zlikwidowac stara ksiazeczke?
    No to wyobraz sobie, ze bank majacy milony klientow i dzialajacy
    nieprzerwanie od kilkudziesieciu lat ma na ta okolicznosc stosowne procedury
    i umie taki rzeczy liczyc.

    > wiec jestem rabniety na odsetki.

    Na chorej wyobrazni raczej.
    Odsetki dostaniesz.

    > poniewaz kwota niewielka, problem niewielki

    Niewazne jaka kwota. Procedura jest ta sama.

    > a poniewaz jestem sprawiedliwy chce to sprawdzic. i pytam fachowcow JAK.

    Normalnie, jak odsetki. Rachunki procentowe na poziomie szkoly podstawowej.

    > Jest tez problem ZASAD i WSPOLCZUCIA innym klientom banku.

    Wspolczucia owszem. Wspolczuje ci, albowiem nie wiesz co mowiesz...

    > > > Jawią się dwa pytania?
    > > >
    > > > 1. Jak sprawdzić czy rzeczywiście od początku czyli od 1993 mi
    naliczą?
    > >
    > > Poszedles do banku, czy do lombardu?
    > > Nalicza ci dobrze tak jak wszystkim.
    >
    > Jezeli Kolega uwaza ze tak jak powyzej to dobrze to wspolczuje ...

    Dzieki za wyrazy wspolczucia.
    Jeszcze raz cytuje "i tak mi policzą od początku"
    JEST dobrze

    > Jezeli wszystkim tak naliczaja to moje pytania sa jeszcze bardziej
    uzasadnione

    Odpowiedz podalem wyzej.
    Wszystkim TAK DOBRZE naliczaja

    > > W koncu premie gwarancyjna wyplacaja nie ze swoich srodkow...;-)
    >
    > Tu widac, ze Kolega mnie nie zrozumial. Od kiedy ksiazeczka
    oszczednosciowa PKO
    > (taka zielono niebieska) daje prawo do premii???

    Sorki, nie daje.
    Co nie zmienia zasady - dobrze policza

    > > > 2. A może takie są procedury naliczania odsetek w PKO BP, że najpierw
    > > > fundują Ci dwa lata w plecy? Może to ja jestem nienormalny?
    > >
    > > Nienormalne to sa twoje chore urojenia i wieczne podniecenie.
    > > Ale nie przejmuj sie - z tego sie wyrasta ;-)
    >
    > Tu wlasnie Kolega stara sie byc niegrzecznym i mnie wyprowadzic.

    Bo prezentujesz sposob rozumowania drobnego cwaniaka z bazaru, ktory przy
    kazdej nadarzajacej sie okazji oszuka swojego kontrahenta. I ktory uwaza ze
    wszyscy postepuja tak samo.
    Oczywiscie NIE sugeruje, ze ty taki jestes (i tu zadnych smiley'ow nie
    dolaczam).

    Nazwa "Bank" jest zastrzezona dla okreslonego typu firm wlasnie dlatego ze
    maja to byc firmy, ktorym sie ufa, a nie wietrzy oszutwo na kazdym kroku.
    Nie ma przeszkod, zebys sobie sam te odsetki dla sprawdzenia policzyl, ale
    pisanie przed tym sprawdzeniem, ze zostales oszukany jest po prostu
    niegrzeczne,
    "chamstwu w zyciu przeciwstawiamy sie silom i godnosciom osobistom"...;-))

    > Ale to sie nie udalo. Odpisuje merytorycznie.

    Ale ciagle odpisujesz bez zastanowienia.

    > Pozdrawiam rowniez i proponuje maly relaksik zanim Kolega drugi raz rownie
    > trafnie skomentuje moje wypociny

    Dziekuje, juz sie wyspalem

    --
    Pozdrowienia
    ---
    Slawek Kos --> s...@p...com



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2002-09-05 07:54:18
    Temat: Re: DWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
    Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>

    > Nazwa "Bank" jest zastrzezona dla okreslonego typu firm wlasnie dlatego ze
    > maja to byc firmy, ktorym sie ufa, a nie wietrzy oszutwo na kazdym kroku.

    LOL.
    Chyba sobie SIGa zrobie...
    Banku sprawa liczyc dobrze. Nasza sprawa - sprawdzac.
    :-)

    > Nie ma przeszkod, zebys sobie sam te odsetki dla sprawdzenia policzyl, ale
    > pisanie przed tym sprawdzeniem, ze zostales oszukany jest po prostu
    > niegrzeczne,

    A to, to tak.

    > Dziekuje, juz sie wyspalem

    Ja mysle, ze za duzo kawy pijesz.
    Bez urazy
    ;-)

    Michal.


  • 7. Data: 2002-09-05 12:06:52
    Temat: Re: DWA LATA W PLECY czyli o tym jak PKO BP leci sobie w kulki (albo współczuję klientom...)
    Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik "Michal Kukula" <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości news:

    > > Nie ma przeszkod, zebys sobie sam te odsetki dla sprawdzenia policzyl,
    ale
    > > pisanie przed tym sprawdzeniem, ze zostales oszukany jest po prostu
    > > niegrzeczne,
    >
    > A to, to tak.
    >
    > > Dziekuje, juz sie wyspalem
    >
    > Ja mysle, ze za duzo kawy pijesz.

    Ja czy ten, kto bez sprawdzenia i jakiegokolwiek zastanowienia krzyczy
    wilekimi literami, ze go bank rabnal?
    Nie przepadam za kawa i na ogol nie pijam jej.;-)

    > Bez urazy
    > ;-)

    Pewnie, ze bez...
    ;-)

    --
    Pozdrowienia
    ---
    Slawek Kos --> s...@p...com



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1