eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDieter czy bessa już się skończyła ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2012-01-19 21:16:58
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: gregor <g...@s...pl>

    W dniu 2012-01-19 16:51, Delfino Delphis pisze:
    > XXL wrote:
    >
    >> Natomiast większość analityków jest zdania, że będzie jeszcze jedna
    >> mocniejsza fala spadkowa która prawdopodobnie zakończy bessę trwającą od
    >> maja 2011r.
    >>
    > IMHO będzie jeszcze jedna fala paniki, jakieś bankructwo Grecji itp. i wtedy
    > warto będzie kupować.
    >

    Jak zaczną drukować (a wg mnie powinni) to już i tak po bombkach max.
    10% zysku, jak nie zaczną drukować to kanał i spad do minimum z 2008,
    przecież to proste co tu "dumać"

    gregor


  • 12. Data: 2012-01-20 08:03:42
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: Kazimierz <j...@t...pl>

    Witam.

    W obecnym wzroście nie ma dynamiki.
    Pierwszy istotny opór dla WIG20 to 2300 i raczej będą problemy z jego
    przejściem. Jeśli już do tego dojdzie, to kolejny poziom do przejścia to
    2500 i gdyby ten poziom został przebity w górę, można byłoby mówić o
    jakiejś większej fali wzrostowej. Jeżeli jednak 2300 nie zostanie
    przebite w górę, to będzie to bardzo poważny sygnał ostrzegawczy przed
    możliwością dynamicznego ruchu spadkowego.
    W takim przypadku poziomem docelowym dla WIG20 są okolice 1200 - 1000
    punktów.

    Pozdrawiam,
    Kazimierz


  • 13. Data: 2012-01-20 09:41:34
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: " XXL" <d...@W...gazeta.pl>

    Kazimierz <j...@t...pl> napisał(a):

    Jeżeli jednak 2300 nie zostanie przebite w górę, to będzie to bardzo poważny
    sygnał ostrzegawczy przed możliwością dynamicznego ruchu spadkowego.
    W takim przypadku poziomem docelowym dla WIG20 są okolice 1200 - 1000 punktów.
    ----------------------------------------------------
    ---------------------------

    No to ładnie pojechałeś po bandzie :-)
    1000-1200 punktów dla WIG20 ??? To oznaczałoby spadek o 50% od obecnych już
    dość niskich poziomów. A skąd taka katastroficzna wizja ?
    Ja też czytam artykuły prof. Rybińskiego ale bez przesady.
    Patrząc obiektywnie na giełdy i sytuację gospodarczą w krajach UE można
    zaryzykować stwierdzenie, że bez dalszego drukowania pieniędzy na dużą skalę i
    przy nie rozwiązanych problemach zadłużeniowych Strefy Euro i hamującej
    gospodarce w Chinach nie ma raczej szans, że rozpoczęła się już kolejna fala
    hossy.
    To raczej tylko korekta wzrostowa przed kolejnym mocniejszym tąpnięciem.
    WIG20 może dojść w okolice 2400 pkt. pod warunkiem, że utrzymają się dobre
    nastroje w USA.
    A później chyba powrót spadków.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2012-01-20 11:26:33
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: Kazimierz <j...@t...pl>

    W dniu 2012-01-20 10:41, XXL pisze:
    > Kazimierz<j...@t...pl> napisał(a):
    >
    > Jeżeli jednak 2300 nie zostanie przebite w górę, to będzie to bardzo poważny
    > sygnał ostrzegawczy przed możliwością dynamicznego ruchu spadkowego.
    > W takim przypadku poziomem docelowym dla WIG20 są okolice 1200 - 1000 punktów.
    > ----------------------------------------------------
    ---------------------------
    >
    > No to ładnie pojechałeś po bandzie :-)
    > 1000-1200 punktów dla WIG20 ??? To oznaczałoby spadek o 50% od obecnych już
    > dość niskich poziomów. A skąd taka katastroficzna wizja ?

    Tak wynika z analizy technicznej w długim okresie.

    > Patrząc obiektywnie na giełdy i sytuację gospodarczą w krajach UE można
    > zaryzykować stwierdzenie, że bez dalszego drukowania pieniędzy na dużą skalę i
    > przy nie rozwiązanych problemach zadłużeniowych Strefy Euro i hamującej
    > gospodarce w Chinach nie ma raczej szans, że rozpoczęła się już kolejna fala
    > hossy.

    No właśnie.

    > To raczej tylko korekta wzrostowa przed kolejnym mocniejszym tąpnięciem.
    > WIG20 może dojść w okolice 2400 pkt. pod warunkiem, że utrzymają się dobre
    > nastroje w USA.
    > A później chyba powrót spadków.

    No to dlaczego się dziwisz mojej wypowiedzi?

    Skoro mamy bessę, to WIG20 powinien wybić nowe dna poniżej dna z roku
    2009, czyli powinien spaść poniżej 1327 punktów, patrząc na dzienne
    zamknięcia. A poniżej tego poziomu są już tylko dna z lat 1998, 2001,
    2002 i 2003 jako kolejne potencjalne wsparcia i poziomy właśnie 1200 -
    1000 punktów i to powinien być poziom docelowy całej bessy.
    Ruch spadkowy do zakończenia bessy należy liczyć jeszcze w latach.
    Dopóki WIG20 nie znajdzie się powyżej 2500 punktów, powyższy kierunek
    rynku uważam za najbardziej prawdopodobny.

    Pewnie, że lepszy byłby wzrost w długim okresie, bo rozwój gospodarczy,
    miejsca pracy, itd. Ale rynki są w takim a nie innym miejscu i wyraźnie
    pokazują, że ze wzrostami w dłuższym okresie prawdopodobnie będą duże
    problemy.

    A jak będzie, to zobaczymy.

    Kazimierz


  • 15. Data: 2012-01-20 14:00:30
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: " XXL" <d...@W...gazeta.pl>

    Ale mnie nie chodzi o perspektywę wieloletnią tylko średnioterminową liczoną
    na najbliższe miesiące.
    W kategoriach perspektywy wieloletniej rynki akcji są od 2000 roku w bessie
    ale przecież w latach 2003-2007 mieliśmy silną hossę.

    Reasumując: moje pytanie nie dotyczyło perspektywy wielu lat do przodu tylko
    najbliższych miesięcy ew. 2-3 kwartałów.






    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2012-01-22 18:41:23
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: Kazimierz <j...@t...pl>

    W dniu 2012-01-20 15:00, XXL pisze:
    > Ale mnie nie chodzi o perspektywę wieloletnią tylko średnioterminową liczoną
    > na najbliższe miesiące.
    > W kategoriach perspektywy wieloletniej rynki akcji są od 2000 roku w bessie
    > ale przecież w latach 2003-2007 mieliśmy silną hossę.
    >
    > Reasumując: moje pytanie nie dotyczyło perspektywy wielu lat do przodu tylko
    > najbliższych miesięcy ew. 2-3 kwartałów.

    Aaa, chyba że tak.
    Ale w takiej perspektywie wielkich rezerw do wzrostów też nie ma.
    To jest chodzenie po kruchym lodzie.

    Kazimierz


  • 17. Data: 2012-01-27 13:54:29
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: " XXL" <d...@W...gazeta.pl>

    Kazimierz: czy nadal uważasz, że jest możliwy spadek WIG20 w okolice 1000 -
    1200 pkt. ?
    Po środowym komunikacie FED, który jest tak naprawdę zapowiedzią wprowadzenia
    QE3 mamy już z dużym prawdopodobieństwem pierwszą falę nowej hossy.
    Co mogłoby popsuć szyki bykom ? Chyba tylko zdarzenie nadzwyczajne w stylu
    atak USA na Iran i skokowy wzrost cen ropy z dalszymi konsekwencjami lub
    niekontrolowane bankructwo Grecji i Portugalii.

    Wygląda jednak na to, że potencjał zwyżkowy pierwszej fali hossy (o ile jest
    to początek nowej hossy) jest ograniczony i być może w pierwszej dekadzie
    lutego rozpocznie się korekta spadkowa.

    Co sądzisz o takim scenariuszu ?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2012-02-01 10:30:49
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: Kazimierz <j...@t...pl>

    Cześć.

    W dniu 2012-01-27 14:54, XXL pisze:
    > Kazimierz: czy nadal uważasz, że jest możliwy spadek WIG20 w okolice 1000 -
    > 1200 pkt. ?

    Tak. Mówię oczywiście o perspektywie długookresowej rzędu 3-4 lat.

    > Po środowym komunikacie FED, który jest tak naprawdę zapowiedzią wprowadzenia
    > QE3 mamy już z dużym prawdopodobieństwem pierwszą falę nowej hossy.
    > Co mogłoby popsuć szyki bykom ? Chyba tylko zdarzenie nadzwyczajne w stylu
    > atak USA na Iran i skokowy wzrost cen ropy z dalszymi konsekwencjami lub
    > niekontrolowane bankructwo Grecji i Portugalii.

    Przyczyn może być mnóstwo, ale moim zdaniem trzeba przede wszystkim
    patrzeć na zachowanie rynków, bo to one dyskontują przyszłość.
    Czynnikami makro raczej się nie zajmuję, ale uważam, że istnieje
    zagrożenie wystąpienia długookresowej deflacji w USA, a to oznaczałoby
    problemy gospodarcze na wiele lat.

    > Wygląda jednak na to, że potencjał zwyżkowy pierwszej fali hossy (o ile jest
    > to początek nowej hossy) jest ograniczony i być może w pierwszej dekadzie
    > lutego rozpocznie się korekta spadkowa.
    >
    > Co sądzisz o takim scenariuszu ?

    Patrząc historycznie, raczej obstawiałbym Dzień Kobiet jako istotny
    punkt zwrotny :)

    Obecny ruch wzrostowy w perspektywie długookresowej nie znaczy nic,
    ponieważ odbywa się w ramach trendu bocznego w trendzie spadkowym.
    Najbliższy istotny opór dla WIG20 to poziom 2400 punktów. Jeżeli
    zostanie pokonany, to kolejny opór znajduje się na poziomie 2500
    punktów. Wzrost powyżej tego poziomu będzie oznaczał możliwość tego, że
    obecny wzrost może potrwać dłużej.
    Myślę, że na obecną chwilę wzrost powyżej 2500 na WIG20 jest mało
    realny, ale zobaczymy, co zrobią rynki.

    Pozdrawiam,
    Kazimierz


  • 19. Data: 2012-05-07 05:58:02
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: "Tomek P." <f...@m...pl>

    Kazimierz wrote:

    > Witam.
    >
    > W obecnym wzroście nie ma dynamiki.
    > Pierwszy istotny opór dla WIG20 to 2300 i raczej będą problemy z jego
    > przejściem. Jeśli już do tego dojdzie, to kolejny poziom do przejścia to
    > 2500 i gdyby ten poziom został przebity w górę, można byłoby mówić o
    > jakiejś większej fali wzrostowej. Jeżeli jednak 2300 nie zostanie
    > przebite w górę, to będzie to bardzo poważny sygnał ostrzegawczy przed
    > możliwością dynamicznego ruchu spadkowego.
    > W takim przypadku poziomem docelowym dla WIG20 są okolice 1200 - 1000
    > punktów.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Kazimierz

    Przyłączam się do Twojej prognozy, jednak z małymi różnicami.
    Przyłączam się, bo niepokoi mnie ta kreska:
    http://img207.imageshack.us/img207/6369/wig201.png
    A zwłaszcza bardzo duża konsolidacja nad nią.
    Jednak na innych poziomach widzę docelowy dołek. Korekty spadków zazwyczaj
    zaczynają się nieco powyżej dołków z poprzedzającej fali wzrostowej. Obecna
    korekta (od 02.2009) przypadałaby na dołek pomiędzy 10.2001 a 03.2003. IMHO,
    jeśli przebity zostanie dołek z 02.2009, to następny jest dopiero ten z
    03.1995. Czyli upatrywałbym dołka gdzieś w okolicy 700 pkt. W optymistycznej
    wersji- w przedziale 1400-1500 pkt.

    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 20. Data: 2012-05-07 20:09:53
    Temat: Re: Dieter czy bessa już się skończyła ?
    Od: ichi <a...@d...gh>

    Tomek P. wrote:

    > Kazimierz wrote:
    >
    >> Witam.
    >>
    >> W obecnym wzroście nie ma dynamiki.
    >> Pierwszy istotny opór dla WIG20 to 2300 i raczej będą problemy z jego
    >> przejściem. Jeśli już do tego dojdzie, to kolejny poziom do przejścia to
    >> 2500 i gdyby ten poziom został przebity w górę, można byłoby mówić o
    >> jakiejś większej fali wzrostowej. Jeżeli jednak 2300 nie zostanie
    >> przebite w górę, to będzie to bardzo poważny sygnał ostrzegawczy przed
    >> możliwością dynamicznego ruchu spadkowego.
    >> W takim przypadku poziomem docelowym dla WIG20 są okolice 1200 - 1000
    >> punktów.
    >>
    >> Pozdrawiam,
    >> Kazimierz
    >
    > Przyłączam się do Twojej prognozy, jednak z małymi różnicami.
    > Przyłączam się, bo niepokoi mnie ta kreska:
    > http://img207.imageshack.us/img207/6369/wig201.png
    > A zwłaszcza bardzo duża konsolidacja nad nią.
    > Jednak na innych poziomach widzę docelowy dołek. Korekty spadków zazwyczaj
    > zaczynają się nieco powyżej dołków z poprzedzającej fali wzrostowej.
    > Obecna korekta (od 02.2009) przypadałaby na dołek pomiędzy 10.2001 a
    > 03.2003. IMHO, jeśli przebity zostanie dołek z 02.2009, to następny jest
    > dopiero ten z 03.1995. Czyli upatrywałbym dołka gdzieś w okolicy 700 pkt.
    > W optymistycznej wersji- w przedziale 1400-1500 pkt.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Tomek

    IMHO, za dużo jest dobrych i, co ważniejsze, tanich spółek na GPW żeby tak
    dramatycznie spadło. Ale pomarzyć zawsze można...

    --
    ichi

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1