Na PK studia 4k, kurs 1.5k ale po kursie potrzebny jest egzamin, ktory pewnie
bedzie kosztowal kolejne 1.5k. Z egzaminow bedzie zyc spora grupa ludzi,
ktorym srednio bedzie zalezalo na wysokiej zdawalnosci, a wiec trzeba bedzie
zdawac pare razy + koszty przejazdow do Wawy + hotel. Z tym wydawaniem
certyfikatow niby prosta sprawa ale jesli taki historyk wystawi klientowi
klase budynku B, a rachunek za energie przyjdzie jak za budynek klasy E, to
klient sie wkurwi i odda takiego artyste do sadu, bo klient moze nie lubic
przeplacac za nieruchomosc i za energie.

D.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 10-02-2009 o 21:45:01 Dieter <d...@a...pl> napisał(a):

> Cykle + ruch mierzony. W swoich prognozach staram sie przywidziec rowniez
> kierunek.
>
> Polska bedzie kiedys znowu drugim Izraelem. Do tego to zmierza.
>

to może masz jakies leki na chorobowe zapalenie kredytami walutowymi.
mBank proponuje lokate "Kocham franka" . W walentynki trafili.
Obawiam sie tylko ze malo osob sie skusi, szczegolnie zadłuzonych.


--
Pozdrawiam,
Z.

do góry

Dieter <d...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Na PK studia 4k, kurs 1.5k ale po kursie potrzebny jest egzamin, ktory
pewnie
> bedzie kosztowal kolejne 1.5k. Z egzaminow bedzie zyc spora grupa ludzi,
> ktorym srednio bedzie zalezalo na wysokiej zdawalnosci, a wiec trzeba
bedzie
> zdawac pare razy + koszty przejazdow do Wawy + hotel. Z tym wydawaniem
> certyfikatow niby prosta sprawa ale jesli taki historyk wystawi klientowi
> klase budynku B, a rachunek za energie przyjdzie jak za budynek klasy E, to
> klient sie wkurwi i odda takiego artyste do sadu, bo klient moze nie lubic
> przeplacac za nieruchomosc i za energie.


o ile nie skończy się jak w przypadku geodetów, że wali taki pieczątkę w
stylu "nie wyklucza się istnienia w terenie innych nie wskazanych urządzeń
sieci etc. nie zgłoszonych w instytucjach branżowych" i możesz (znaczy się
MUSISZ, bo nie dostaniesz pozwolenia na budowe) sobie zamawiać dokument
którym możesz dupę podetrzeć a geodecie możesz skoczyć

generalnie to co piszesz o wkurwieniu klienta ujawnia całą prawdę o
certyfikacji energetycznej budynków - najlepszym i jedynym wiarygodnym
certyfikatem energetycznym budynku jest faktura od dostawcy energii...

ale wracając do tematyki grupy, to wydaje mi się, że ceny energii będą szły
do góry, nawet mimo recesji i spadku zapotrzebowania ze strony przemysłu

z prostej przyczyny - nie ma wolnego rynku - i dostawami i produkcją energii
rządzą kartele dyktujące warunki - społeczeństwo mamy jakie mamy (na
goldenline już się z elitą zapoznałeś) - ochoczo zapłacą każdy haracz, byle w
tv powiedzieli, że trzeba placić

zastanawiam się nad zakupem akcji w tym roku gdzieś na (najwcześniej)
przełomie 2 i 3 kwartału - czy aby nie zainwestować (z perspektywą
klikuletnią) częsci oszczędności w akcje spółek z branży energetycznej - co o
tym myślisz?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

bc pisze:
> najlepszym i jedynym wiarygodnym
> certyfikatem energetycznym budynku jest faktura od dostawcy energii...

myślę że wyczerpałeś temat ;)

pozdrawiam, g.

do góry

Nie tyle faktura wyrazona w PLN jest swietnym swiadectwem, ile realne
zuzycie gazu i pradu, bo faktura moze byc w kosmosie dzieki wzrostowi cen, a
faktyczne zuzycie bedzie duzo nizsze niz np. przed rokiem, kiedy dokonalismy
ocieplenia budynku.


Odnosnie Twojego pytania: Stosuje cykle i AT i nie przewiduje teraz
dlugoterminowego wzrostu cen surowcow i paliw. Sektor, ktory bedzie na
tapecie podczas najblizszej hossy prawdopodobnie zaskoczy wszystkich.

D.

do góry

Dieter pisze:
> Nie tyle faktura wyrazona w PLN jest swietnym swiadectwem, ile realne
> zuzycie gazu i pradu, bo faktura moze byc w kosmosie dzieki wzrostowi cen, a
> faktyczne zuzycie bedzie duzo nizsze niz np. przed rokiem, kiedy dokonalismy
> ocieplenia budynku.

w kontekście OFE dążysz do uproszczenia tu popierasz wydumany system.

na fakturze masz prognozę na podstawie zużycia, jeżeli to za mało
zobowiążmy dostawców energii do dostarczania informacji o bieżącym
zużyciu. podzieli się je przez powierzchnię budynku, ew. można
uwzględnić kilka dodatkowych wskaźników. na pewno nie trzeba i nie
powinno budować się kolejnego bezsensownego i kosztownego systemu.

pozdrawiam, g.

do góry

Ja obstawiałem genetykę szeroko pojętą, ale ostatnio zaśwtiała mi myśl
z produkcją żywności.
Pozdrawiam

Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gn4vab$pfb$1@inews.gazeta.pl...
> Nie tyle faktura wyrazona w PLN jest swietnym swiadectwem, ile realne
> zuzycie gazu i pradu, bo faktura moze byc w kosmosie dzieki wzrostowi cen,
> a faktyczne zuzycie bedzie duzo nizsze niz np. przed rokiem, kiedy
> dokonalismy ocieplenia budynku.
>
>
> Odnosnie Twojego pytania: Stosuje cykle i AT i nie przewiduje teraz
> dlugoterminowego wzrostu cen surowcow i paliw. Sektor, ktory bedzie na
> tapecie podczas najblizszej hossy prawdopodobnie zaskoczy wszystkich.
>
> D.
>

do góry

Użytkownik "grzessiek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gn50ap$m5t$1@news.onet.pl...

na pewno nie trzeba i nie
> powinno budować się kolejnego bezsensownego i kosztownego systemu.

darmozjady i koledzy króliczka z wiejskiej muszą mieć coraz więcej do roboty

do góry

Dieter wrote:
>
> Odnosnie Twojego pytania: Stosuje cykle i AT i nie przewiduje teraz
> dlugoterminowego wzrostu cen surowcow i paliw. Sektor, ktory bedzie na
> tapecie podczas najblizszej hossy prawdopodobnie zaskoczy wszystkich.
>
> D.
>
>

Czyli będzie hossa (nowe szczyty na indeksach), czy tylko krótka korekta
w kilkunastoletniej bessie, o której pisałeś w innym wątku?

do góry

Korekta. O maxach z 2007 mozna zapomniec.

D.

do góry