Dieter


O w mordę, jaki ten świat mały.
To ja nie wiedziałem, że byliśmy kolegami z pracy.

Robiłem to samo co Ty po stronie warszawskiej.
No ale po fuzji Profile przeszedł do Krakowa.

pzdr

do góry

Dieter wrote:

> Wezmy np. takiego Larry'ego Williams'a. Jeden z najslynniejszych graczy.
> Gosc robi szkolenia. Czy uwazasz, ze jest slaby?
>
> Szkolenia to biznes jak kazdy inny, a jezeli do tego wiem, ze to co
> sprzedaje jest dobre i wartosciowe - a jest, to wszystko gra.
>

Ja nigdy nie mówiłem, że ten co robi szkolenia jest słabym handlarzem na
giełdzie, to Twoja teza. Ty pisałeś, że jak ktoś sprzedaje swoją wiedzę o
handlu na giełdzie to ta wiedza jest gówno warta. Bo jakby była coś warta to
by z niej skorzystał i nie musiałby jej sprzedawać. Twoja teza jest taka, że
każdy analityk pracuje za pieniądze po to by naganiać, manipulować
"plebsem". Plebs to Twoje określenie przyszłych Twoich klientów. Dlatego
napisałem, że jak rzucisz gówno w górę (nieprzemyślane, głupie,
populistyczne tezy) to najpewniej spadnie ono na Twoja głowę. Wygląd
nieciekawy.

do góry

Dieter wróży.Nie ma takiego kolesia co wywróży z cyklów ,corolanów itd.Moze
nawet ten "wróz "raz czy dwa trafić.Ale co z tego?Kto to zgra?
Przewaga leszczyny co gra pod wróżby gra na lewarze i nie wytrzymuje im
depo.Proste!

pozdrawiam stary

do góry

totus wrote:

> Dieter wrote:
>
>> Wezmy np. takiego Larry'ego Williams'a. Jeden z najslynniejszych graczy.
>> Gosc robi szkolenia. Czy uwazasz, ze jest slaby?
>>
>> Szkolenia to biznes jak kazdy inny, a jezeli do tego wiem, ze to co
>> sprzedaje jest dobre i wartosciowe - a jest, to wszystko gra.
>>
>
> Ja nigdy nie mówiłem, że ten co robi szkolenia jest słabym handlarzem na
> giełdzie, to Twoja teza. Ty pisałeś, że jak ktoś sprzedaje swoją wiedzę o
> handlu na giełdzie to ta wiedza jest gówno warta. Bo jakby była coś warta
> to by z niej skorzystał i nie musiałby jej sprzedawać. Twoja teza jest
> taka, że każdy analityk pracuje za pieniądze po to by naganiać,
> manipulować "plebsem". Plebs to Twoje określenie przyszłych Twoich
> klientów.

Ja pamiętam jeszcze parę określeń: "tałatajstwo", "ulica". Uważaj Dieter,
żebyś się nie ubrudził...

--
ichi

do góry

Dieter, dlaczego na stronie inwestora giełdowego pod zamieszczanymi przez Was
komentarzami/analizami finansowymi nie ma możliwości umieszczania komentarzy?
Boicie się dyskusji? Pojawienia się negatywnych opinii kursantów?
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

do góry

Dieter tak przeglądam sobie to forum i widzę, ze nie potrafisz szanować swoich
rozmówców. Owszem masz wiedzę, ale brakuje Ci skromności i elementarnej grzeczności.
Ciekawe czy uczestnicy prowadzonych przez Ciebie szkoleń wiedzą, że jeszcze niedawno
nazywałeś ich \"plebsem\", \"tałatajstwem\", \"nieudacznikami\" itd., może powinni
się dowiedzieć. Pochwal się co kupiłeś za pieniądze zarobione na traidingu
(mieszkanie, samochód?), obawiam się, że nic skoro zabrałeś się za sprzedawanie
\"swojej wiedzy\". Więcej pokory życzę i szacunku nie tylko do tych, którzy Ci
płacą.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

do góry