-
1. Data: 2006-09-08 13:17:05
Temat: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "Quental" <a...@g...com>
Witam!
Dostalem oferte Dinera na karte Miles & More. Próbowalem sie
dowiedziec wiecej na ten temat, w zwiazku z czym usilowalem
sciagnac sobie rozmaite dokumenty z ich stronki. Linki odwoluja
do htmli, pod którymi sa pdfy, których nie da sie sciagnac.
Zrobilem sobie nawet taki link, który odwoluje bezposrednio do
dokumentu pdf, ale sciaganie urywa sie w pewnym momencie i dalej ni
hu hu.
Dokumenty sa niby dostepne tutaj:
http://www.dinersclub.pl/index.html?id=296
W szczególnosci chcialbym zobaczyc TOiP tego cuda. Czy ktos to ma,
moze gdzies postawic i podac linke, ewentualnie wyslac mi na
priva?
A druga kwestia dotyczy coraz liczniejszych kart co-brandowanych. Ofert
jest doslownie zatrzesienie: Ikea, Multikino, Sephora, Premium
Club... Wiekszosc za pierwszy rok uzytkowania nie pobiera oplaty.
To ja mam pytanie - po co banki wciaz wydaja normalne, wlasne
karty, za które czesto sie sporo placi, NAWET w pierwszym roku
uzytkowania i nie ma sie przy tym dodatkowych profitów, typu bilety
do kina itp. Powaznie zastanawiam sie nad uzywaniem teraz tylko
takich kart - przez rok, a potem gdzies indziej, zeby bylo bez
oplaty...
Pozdrowienia,
Q.
-
2. Data: 2006-09-08 13:29:45
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Uzytkownik "Quental" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1157721425.050096.240690@i3g2000cwc.googlegroup
s.com...
Dokumenty sa niby dostepne tutaj:
http://www.dinersclub.pl/index.html?id=296
W szczególnosci chcialbym zobaczyc TOiP tego cuda. Czy ktos to ma,
moze gdzies postawic i podac linke, ewentualnie wyslac mi na
priva?
Ja to mam u siebie i moge Ci wyslac.
To ja mam pytanie - po co banki wciaz wydaja normalne, wlasne
karty, za które czesto sie sporo placi, NAWET w pierwszym roku
uzytkowania i nie ma sie przy tym dodatkowych profitów, typu
bilety
Dla "osob starej daty", zeby mogli im wznawiac i ich kasowac. :-)
marekz
-
3. Data: 2006-09-08 13:40:31
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Quental" <a...@g...com> writes:
> sciagnac sobie rozmaite dokumenty z ich stronki. Linki odwoluja
> do htmli, pod którymi sa pdfy, których nie da sie sciagnac.
> Zrobilem sobie nawet taki link, który odwoluje bezposrednio do
> dokumentu pdf, ale sciaganie urywa sie w pewnym momencie i dalej ni
> hu hu.
> Dokumenty sa niby dostepne tutaj:
> http://www.dinersclub.pl/index.html?id=296
Hm?
Na tej stronie jest bezpośredni link do pliku
http://www.dinersclub.pl/img_upload/files/Tabela_opl
at_i_prowizji_karta_DCLOT.pdf
który wyświetla się bez problemu.
> W szczególnosci chcialbym zobaczyc TOiP tego cuda. Czy ktos to ma,
> moze gdzies postawic i podac linke, ewentualnie wyslac mi na
> priva?
Adres z From: zadziała? To mogę wysłać...
MJ
-
4. Data: 2006-09-08 13:53:29
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "Tommeck" <t...@g...pl>
> A druga kwestia dotyczy coraz liczniejszych kart co-brandowanych. Ofert
jest doslownie zatrzesienie: Ikea, Multikino, Sephora, Premium
Club... Wiekszosc za pierwszy rok uzytkowania nie pobiera oplaty.
To ja mam pytanie - po co banki wciaz wydaja normalne, wlasne
karty, za które czesto sie sporo placi, NAWET w pierwszym roku
uzytkowania i nie ma sie przy tym dodatkowych profitów, typu bilety
do kina itp. Powaznie zastanawiam sie nad uzywaniem teraz tylko
takich kart - przez rok, a potem gdzies indziej, zeby bylo bez
oplaty...
Wiekszosc bezplatnych kart co-brandowanych oferuje bardzo niskie limity. W
zwiazku z tym i tak potrzebna jest karta z przyzwoitym limitem (z reguly
platna).
-
5. Data: 2006-09-08 14:16:08
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
350 zl oplaty jest za ta karte, jak dla mnie za duzo ;)
no i fakt ze nie ma mil za zakupy na stacjach bezynowych ;) troche smieszne
-
6. Data: 2006-09-08 14:55:25
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "Damian Kuczera" <d...@N...gazeta.pl>
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> napisał(a):
> Na tej stronie jest bezpośredni link do pliku
>
http://www.dinersclub.pl/img_upload/files/Tabela_opl
at_i_prowizji_karta_DCLOT
pdf
Opłata za konwersję walut 1%. Czy to prowizja od transakcji rozliczanych w
innych walutach niż waluta rozliczeniowa? Toż to złodziejstwo w biały dzień.
I jeszcze 350pln za kartę...szok!
Damian
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2006-09-08 15:04:39
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "Tommeck" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9a97a$450175d5$57cf7ffa$30269@news.chello.pl...
> Wiekszosc bezplatnych kart co-brandowanych oferuje bardzo niskie
> limity. W zwiazku z tym i tak potrzebna jest karta z przyzwoitym
> limitem (z reguly platna).
Brak zgody. To znaczy zalezy jeszcze co rozumiesz przez "bardzo
niski"... Faktem jest, ze tzw. zlote karty nieczesto sa
co-brandowe (platynowych zapewne nie ma praktycznie w ogole), ale
limity do 30k na wybranych co-brandach sie osiaga, a 30k na
polskie warunki nie nazwalbym juz bardzo niskim cokolwiek by nie
mowic.
Nie zwrocilismy uwagi na jeszcze jedna mozliwosc, ze po prostu
ludzie moga nie chciec miec jakichs tam co-brandow, bo zlewaja
jakies tam tansze bilety czy perfumy... Po prostu maja to gdzies.
:-)
marekz
-
8. Data: 2006-09-08 15:09:18
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "Damian Kuczera" <d...@N...gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:eds08t$rum$1@inews.gazeta.pl...
> Opłata za konwersję walut 1%. Czy to prowizja od transakcji
> rozliczanych w
> innych walutach niż waluta rozliczeniowa? Toż to złodziejstwo w
> biały dzień.
> I jeszcze 350pln za kartę...szok!
Ale to tylko przy transakcjach w obcych walutach (czyli nie w PLN
i nie w USD (to wtedy 2x po 1%??) chyba ze Diners ma teraz inna
walute rozliczeniowa)... A inne organizacje to myslisz, ze nie
maja takiej prowizji...?
350 zł niemalo, to fakt. Kiedys dawniej bylo z tego co pamietam
300 zł., czyli idą pod prąd. :-)
marekz
-
9. Data: 2006-09-10 08:48:07
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "Dawidek ||gazeta pl" <c...@i...tlen.pl>
<CIACH>
>A druga kwestia dotyczy coraz liczniejszych kart co-brandowanych. Ofert
>jest doslownie zatrzesienie: Ikea, Multikino, Sephora, Premium
>Club... Wiekszosc za pierwszy rok uzytkowania nie pobiera oplaty.
>To ja mam pytanie - po co banki wciaz wydaja normalne, wlasne
>karty, za które czesto sie sporo placi, NAWET w pierwszym roku
>uzytkowania i nie ma sie przy tym dodatkowych profitów, typu bilety
>do kina itp. Powaznie zastanawiam sie nad uzywaniem teraz tylko
>takich kart - przez rok, a potem gdzies indziej, zeby bylo bez
>oplaty...
>
>Pozdrowienia,
>Q.
Wiec nie jestes targetem dla organizacji Diners Club.
Biorac pod uwage najnizszy limit w wysokosci 15k PLN (max 80k PLN) i
sensowny pakiet
ubezpieczen w __podrózach zagranicznych__ karta jest dla prestizowych
Klientów.
Swego czasu kolega dostal taka jak pracowal w Polcardzie jako Corporate Card
i fajnie ..tylko 6 lat temu malo kto to akceptowal :)
Dawidek
-
10. Data: 2006-09-10 20:08:06
Temat: Re: Diner z M&M i co-brandowane KK
Od: "Mario" <k...@p...fm>
OK, załóżmy mam Diners Club - i CO Z TEGO?!
1. ubezpieczenia - fajnie, ale czy aż takie fajne? Ja tam w żadne
ubezpieczenia nie wierzę. Jak przychodzi co do czego, to i tak
wychodzi na to, że że odszkodowania nie dostanę. Poza tym na co
dzień z tego jest mały pożytek.
2. saloniki na lotniskach - dobre, ale jak się raz do roku leci na
wakacje to nawet może nie będzie czasu tam siedzieć. Ktoś
częściej lata, przesiada się to może i plus.
3. szybkie wydanie karty, szybka kasa w razie utraty - dobre, dobre...
4. inne takie co mają karty za 38 zł z mbanku - limit, grace period,
jakeś rabaty (no ta za 38 zł w mbanku chyba nie ma) które się i tak
żadko wykorzystuje
5 no i wreście - prestiż - eeee tam; są inne sposoby pokazania się
z dobrej strony.
Powiecie - karta nie dla ciebie. Uproszczenie.
To samo dotyczy kart złotych i platynowych. Te wszystkie róznice
sprowadzaja się do tego, że płaci się za wydanie i odnowienie
kar(t)y dużo pieniędzy :-). Wiem, wiem - ubezpieczenie, prestiż itp,
itd.
Niektórzy dają jeszcze tzw. consierge - czy ktoś z tego korzysta?
PS Nie jest rozczarowanym posiadaczem srebrnej karty, któremu nie
chcieli polakierować karty na inny, hmmm... bardziej prestiżowy kolor
:-)