eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Dlaczego UPR jest partią kanapową?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 31. Data: 2009-04-05 14:42:45
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sun, 5 Apr 2009 13:44:42 +0000 (UTC), " "
    <n...@g...pl> wrote:

    >> Masz na myśli tę partię, która w wyborach startowała pod szyldem: Unii
    >> Polityki Realnej (1993)/ Unii Prawicy Rzeczypospolitej (1997)/
    >> Platformy Obywatelskiej (2001)/ Platformy Janusza Korwin-Mikke (2005)/
    >> Ligi Polskich Rodzin (2007)?
    >
    >No własnie pisałem. Mylą Ci się komitety wyborcze z partiami politycznymi
    >ALBO robisz to celowo.

    Nic mi się nie myli. Nie wiem czy wiesz, ale udział w wyborach też
    jest częścią działalności politycznej partii.

    >Nie wiem czy wiesz, ale można startować z listy partii
    >do ktorej się de facto nie należy.

    Owszem. Można też startować z własnej listy. Zamiast tego UPR
    jednak startuje a to z listy PO, a to z listy LPR. I to nazywasz
    "niezmienianiem fasady"?

    >O powodach, dla których UPR wchodził do
    >róznych komitetów wyborczych nie chce mi się tutaj pisać.

    :)

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 32. Data: 2009-04-05 18:12:52
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: "Łukasz" <n...@d...com>

    Wszystkie partie to jedna banda, sztucznie wywołuja afery, publicznie się
    kłócą a za kurtyną razem współpracują.



  • 33. Data: 2009-04-05 18:14:17
    Temat: Re: UPR do piachu-precz z neoliberalizmem :-))
    Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl>

    grubianin pisze:
    > ktory jak sojalizm zostawia tylko za soba wielkie G.....
    >

    wielkie G20 :)


  • 34. Data: 2009-04-05 20:52:09
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>

    > Może zamiast marzyć o hipotetycznej Nibylandii, może obejrzyjmy, jak
    > brak demokracji działa w praktyce.

    Historia ludzkości wskazuje na to, że i tak zawsze chołota (podburzana przez
    różnych cwaniaków) wcześniej czy później zrobi rewolucję (patrz rewolucja
    Francuska, obalenie cara w Rosji) choćby nie wiem jaki sysytem był
    doskonały.

    Dziadostwa ci u nas dostatek
    http://www.jow.org.pl/?q=node/53

    "[...] Jak się okazuje konflikt między rodzinami Giertychów i Kuroniów sięga
    kilku pokoleń wstecz. Maciej Giertych przypomniał, że przodek Jacka
    Kuronia - Władysław na czele bojówki Polskiej Partii Socjalistycznej
    obrabował fabrykę dziadka Macieja Giertycha, co w konsekwencji stało się
    przyczyną bankructwa przodka eurodeputowanego.[...]".

    Najgorsze jest jest w tym wszystkim to, że ci "nasi polscy cwaniacy" ci
    którzy okupują Polskę zamiast zadbać o jej elementrne interesy, wyprzedają
    resztkę jej suwerenności...

    Stalinizm czy samodzierżawie?
    http://www.dlapolski.pl/Sciezka-obok-drogi-Stalinizm
    -czy-samodzierzawie-art3155.htm

    " [...] Właściwie nie wiadomo dlaczego, bo jeśli nawet w Rosji system
    polityczny ewoluuje w stronę oligarchii, to przecież w Unii Europejskiej
    sytuacja jest identyczna. Jeśli Włodzimierz Putin blokuje opozycji dostęp do
    sceny politycznej i mediów, to przecież w Eurokołchozie establishment robi
    dokładnie to samo, blokując i tępiąc "nacjonalistów" i "populistów". W tej
    sytuacji jedynym wyjaśnieniem tej krytycznej oceny rosyjskiego modelu
    demokracji ze strony naszych mężów stanu i przez karykaturalnego wręcz
    reprezentanta biurokratycznego internacjonału Eurosojuza Manuela Barroso
    może być to, że zimny czekista Putin rozebrał do naga tzw. oligarchów, czyli
    żydowskich grandziarzy w rodzaju Borysa Abramowicza Bieriezowskiego,
    Włodzimierza Gusińskiego czy Michała Chodorkowskiego i nie pozwolił im
    rozkradać Rosji. Sceną polityczną kręci tam odtąd razwiedka, podobnie
    zresztą jak u nas czy na Zachodzie, z tą tylko różnicą, że rosyjska
    razwiedka dba o swoje państwo, podczas gdy nasza patrzy tylko, jak by tu je
    rozkraść i następnie uzyskać od jakiegoś Wielkiego Brata gwarancję
    bezkarności. [...]".

    Mnie to się marzy ktoś taki jak Pinochet czy tam Łukaszenka który
    porozpierdala po kątach obcą agenturę (TVN-y Polsaty, Wyborcze,Der
    Dzienniki, i inna tego typu obca chołota która robi wodę z mózgu moim
    krajanom). Tylko na boga żeby ten "Polski Pinochet" był wolnorynkowcem - bo
    "nadziewać się na kolejnego socjalistę typu Piłsudzki to niech Pan Bóg
    broni.


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 35. Data: 2009-04-05 20:58:28
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>

    > Ale właśnie chodzi o to żebyś się odniósł do pytania zawartego w tytule,
    > kolego Endriu !
    > Nie odpowiedziałeś w ogóle na moje pytanie główne: dlaczego Twoim zdaniem
    > UPR
    > propagująca tak niskie podatki i całkowitą wolność gospodarczą oraz
    > niezależność od zbiurokratyzowanej Unii Europejskiej ma 1% poparcia w
    > Polsce
    > podczas gdy np. PO mimo takich "fatalnych" rządów ma wciąż ponad 40%
    > poparcia.
    > Wysil zatem swój umysł i wyjaśnij ten paradoks.

    Nie wiem chłopie. Ja do dzisiaj się dziwię iż Kwaśniewski Oleksy którzy byli
    ruskimi szpiclami zaosatli przez naród wybrani na prezydenta (i premera).
    Po prostu taki pojebany naród i tyle....

    Zresztą widzisz sam po sobie - parę lat temu chciałeś wolnego rynku - a jak
    się później okazuje głosujesz na zbiurokratyzowaną Unię.
    Po prostu pojebany jesteś i nic na to nie mogę poradzić .....

    Sam sobie odpowiedz na to pytanie człowieku, a nie przerzucaj swojej
    schizofrenii na mnie....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 36. Data: 2009-04-05 21:02:40
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: "skippy" <m...@o...the.moon>

    he he bardzo ciekawe:)
    ale co z ojcem sie stało po drodze.



  • 37. Data: 2009-04-05 21:19:42
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sun, 5 Apr 2009 22:52:09 +0200, "Endriu" <nmp3(wytnij
    to)@interia.pl> wrote:

    >> Może zamiast marzyć o hipotetycznej Nibylandii, może obejrzyjmy, jak
    >> brak demokracji działa w praktyce.
    >
    >Historia ludzkości wskazuje na to, że i tak zawsze chołota (podburzana przez
    >różnych cwaniaków) wcześniej czy później zrobi rewolucję (patrz rewolucja
    >Francuska, obalenie cara w Rosji) choćby nie wiem jaki sysytem był
    >doskonały.

    To obok tematu. Dyskutujemy o przewadze (bądź jej braku) demokracji
    nad innymi systemami. Gdzie więc jest dziś kraj niedemokratyczny
    lepszy od, powiedzmy, Rzeczypospolitej Polskiej?
    Ale skoro już poruszyłeś ten temat, to poproszę o przykład takiego
    "doskonałego" systemu, gdzie "chołota" zrobiła rewolucję.

    >Najgorsze jest jest w tym wszystkim to, że ci "nasi polscy cwaniacy" ci
    >którzy okupują Polskę zamiast zadbać o jej elementrne interesy, wyprzedają
    >resztkę jej suwerenności...

    O. A słyszałem, że tę resztkę suwerenności to straciliśmy już wchodząc
    do UE. Ile razy można tracić dziewictwo? Ile razy można pozbywać się
    ostatków suwerenności?

    >Stalinizm czy samodzierżawie?
    >http://www.dlapolski.pl/Sciezka-obok-drogi-Staliniz
    m-czy-samodzierzawie-art3155.htm

    A potrafisz myśleć samodzielnie, bez cytatów z Michalkiewicza?

    >Mnie to się marzy ktoś taki jak Pinochet czy tam Łukaszenka który
    >porozpierdala po kątach obcą agenturę

    Czy mam przez to rozumieć, że właśnie Białoruś miałaby być przykładem
    takiego kraju, w którym jest lepiej, niż w demokracji?

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 38. Data: 2009-04-05 21:21:00
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sun, 5 Apr 2009 22:58:28 +0200, "Endriu" <nmp3(wytnij
    to)@interia.pl> wrote:

    >Po prostu taki pojebany naród i tyle....

    Rozumiem, tak mówią patrioci? "Pojebany naród"?

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 39. Data: 2009-04-05 21:32:39
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>


    > Czy mam przez to rozumieć, że właśnie Białoruś miałaby być przykładem
    > takiego kraju, w którym jest lepiej, niż w demokracji?

    Wg mnie Białoruś która własnie wprowadziła podatek liniowy:

    http://nczas.com/wiadomosci/europa/bialorus-wprowadz
    ila-12-procentowy-podatek-liniowy/

    i której Łukaszenka (podobnie jak w Rosji Putin) rządzi twardą ręką (w
    przeciwieństwie do naszego socjalistyczno-unijnego burdelu) może stać za
    niedługo się nowym tygrysem europy.

    Podobnego przywódcy życzę także Polsce (dla naszego wspólnego dobra).

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 40. Data: 2009-04-05 21:37:07
    Temat: Re: Dlaczego UPR jest partią kanapową?
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>

    >>Po prostu taki pojebany naród i tyle....
    >
    > Rozumiem, tak mówią patrioci? "Pojebany naród"?

    Fakt - tu trochę przesdziałem. Powinienem powiedzieć "wyjątkowo sprytnie
    zmanipulowany".


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1