Użytkownik "Krystek" <s...@k...art.pl> napisał w wiadomości
news:ipv1d3$sh7$1@node2.news.atman.pl...
>
> Miałem ostatnio podobnie w Półbanku, dwa razy wniosek
> o kartę polbank-era i dwa odrzucone. Dochody
> wysokie, własna firma od 20 lat, przeczołgali mnie
> przy drugim wniosku i na żądanie przyniosłem zaświadczenia o
> nie zaleganiu ZUS i US. Te wszystkie ceregiele dotyczyły
> karty na 5kzł, a na kontach u nich leży 25-50k.

A tak w ogóle to nie możesz obejść się bez karty kredytowej?
----
Mi przez lata się wydawało, że karta kredytowa jest zbędna do czasu, gdy
miałem problemy z wejściem w nocy do Etab-hotelu (powodem było przetwarzanie
danych w banku i nie obsługiwanie kart debetowych) i od obsługi uzyskałem
informację, że gdybym miał kartę kredytową nie byłoby problemu.
Wybrałem sobie kartę Polbanku (bo zwrot %, dobre przeliczniki i łatwo
spełnić warunki bezpłatności) i trzy razy jej nie dostałem, a za każdym
razem coraz więcej papierów chcieli - ostatnim razem (grudzień) to już od
razu (bo niby nie powinno być problemów, skoro wcześniej (marzec) sami
dzwonili, że mogę dostać) podpisywałem nie tylko wniosek ale i umowę i tak
się trochę zastanawiam, czy nie powinni mi tego odesłać bo w zasadzie mają
podpisaną umowę i w razie jakby to jak ja miałbym udowodnić, że karty nigdy
nie dostałem gdyby się okazało, że karta jest i ktoś ją używa.
P.G.

do góry

Piotr Gałka <p...@C...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Krystek" <s...@k...art.pl> napisał w wiadomości
> news:ipv1d3$sh7$1@node2.news.atman.pl...
> >
> > Miałem ostatnio podobnie w Półbanku, dwa razy wniosek
> > o kartę polbank-era i dwa odrzucone. Dochody
> > wysokie, własna firma od 20 lat, przeczołgali mnie
> > przy drugim wniosku i na żądanie przyniosłem zaświadczenia o
> > nie zaleganiu ZUS i US. Te wszystkie ceregiele dotyczyły
> > karty na 5kzł, a na kontach u nich leży 25-50k.
>
> A tak w ogóle to nie możesz obejść się bez karty kredytowej?
> ----
> Mi przez lata się wydawało, że karta kredytowa jest zbędna do czasu, gdy
> miałem problemy z wejściem w nocy do Etab-hotelu (powodem było przetwarzanie
> danych w banku i nie obsługiwanie kart debetowych) i od obsługi uzyskałem
> informację, że gdybym miał kartę kredytową nie byłoby problemu.
> Wybrałem sobie kartę Polbanku (bo zwrot %, dobre przeliczniki i łatwo
> spełnić warunki bezpłatności) i trzy razy jej nie dostałem, a za każdym
> razem coraz więcej papierów chcieli - ostatnim razem (grudzień) to już od
> razu (bo niby nie powinno być problemów, skoro wcześniej (marzec) sami
> dzwonili, że mogę dostać) podpisywałem nie tylko wniosek ale i umowę i tak
> się trochę zastanawiam, czy nie powinni mi tego odesłać bo w zasadzie mają
> podpisaną umowę i w razie jakby to jak ja miałbym udowodnić, że karty nigdy
> nie dostałem gdyby się okazało, że karta jest i ktoś ją używa.
> P.G.
>

Dzięki Piotrze za wsparcie, nie odpisywałem temu koledze na:
> A tak w ogóle to nie możesz obejść się bez karty kredytowej?<
bo moim zdaniem szkoda było na to czasu, widać nie wie jakie
zalety ma karta kredytowa w ogóle, a karta Polbank-Era w szczególności.

Ya.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-05-06 00:11, Leon pisze:
>>
>
> Dla przeciwwagi moja historia.
> Karta World , bezpłatna ponoć do końca życia mojego lub banku.
> Pierwsze spotkanie ,galeria , wniosek o kartę ,w sumie około 30 minut wraz z
> chwilą pogawędki z miłą Panią przedstawiciel Citi , dodatkowo dostałem jakiś
> gadżet na pamiątkę.We wniosku wszystkie dodatki płatne nie zaznaczane.Po około
> max.2 tygodniach przyszła umowa oraz karta , limit przyznany w wysokości 3x
> dochoy netto.Umowa o pracę na okres bezterminowy od kilku lat, w firmie też w
> branży teleinformatycznej.Przy aktywacji potwierdzenie brak włączonych
> płatnych dodatków.Posiadam KK innych wydawców, spłacane raczej w
> terminie.Historia w BIK raczej niewielka.Dane we wniosku prawdziwe, u
> pracodawcy nie potwierdzali.

Ale jakąś historię w BIK już masz w przeciwieństwie do Niezadowolonego.
Z tego co pamiętam to we wniosku były jeszcze pytania o to ile się
wydaje miesięcznie na utrzymanie i o sytuację mieszkaniową. Znajoma
pracująca w banku przy kredytach powiedziała kiedyś, że oni patrzą na to
ile ktoś wydaje na życie i żeby nie zaniżać tej kwoty.
Ja pracuję w transporcie, w firmie od kilku lat zagrożonej bankructwem,
zarobki poniżej średniej krajowej, cała historia w BIK to 2 spłacone
kredyty a mimo to nie miałem żadnych problemów z dostaniem kart
kredytowych z takich banków jak BPH, Millenium, Polbank, mBank i teraz
Cityhandlowy.
Wizę do USA w 1997 też dostałem za pierwszym podejściem (rzecz wydawało
by się niemożliwa dla kogoś bez majątku i bez rodziny). Po prostu albo
się ma dar przekonywania albo nie ;)
Ale dodam też, że kiedyś odmówiono mi otwarcia ROR w banku City z powodu
zbyt niskich dochodów. Było to zaraz po wejściu tego banku do Polski.
Jak powiedział człowiek na infolinii - bank city jest dla osób dobrze
zarabiających a nie dla biedaków. Moje zarobki były wtedy trochę poniżej
średniej krajowej, czyli tak jak teraz. Moja sytuacja więc się nie
zmieniła, ale widać że bank się zmienił.

do góry

Dnia Fri, 06 May 2011 14:33:02 +0200, Dąbrowski napisał(a):

> Ja pracuję w transporcie, w firmie od kilku lat zagrożonej bankructwem,
> zarobki poniżej średniej krajowej, cała historia w BIK to 2 spłacone
> kredyty a mimo to nie miałem żadnych problemów z dostaniem kart
> kredytowych z takich banków jak BPH, Millenium, Polbank, mBank i teraz
> Cityhandlowy.
> Wizę do USA w 1997 też dostałem za pierwszym podejściem (rzecz wydawało
> by się niemożliwa dla kogoś bez majątku i bez rodziny). Po prostu albo
> się ma dar przekonywania albo nie ;)
> Ale dodam też, że kiedyś odmówiono mi otwarcia ROR w banku City z powodu
> zbyt niskich dochodów. Było to zaraz po wejściu tego banku do Polski.
> Jak powiedział człowiek na infolinii - bank city jest dla osób dobrze
> zarabiających a nie dla biedaków. Moje zarobki były wtedy trochę poniżej
> średniej krajowej, czyli tak jak teraz. Moja sytuacja więc się nie
> zmieniła, ale widać że bank się zmienił.

Twój przypadek mógł by potwierdzać moją teorię że chętniej dają tym osobom
które wydają im się bardziej podatne na "zadłużanie". Jestem przekonany
że ich zawiodłeś w tej kwestii i nie zarabiają na odsetkach od Ciebie :)
Pozdr. Ya

do góry

On 6 Maj, 20:39, Ya <Ya@_nospam_.pl> wrote:

> Twój przypadek mógł by potwierdzać moją teorię że chętniej dają tym osobom
> które wydają im się bardziej podatne na "zadłużanie". Jestem przekonany
> że ich zawiodłeś w tej kwestii i nie zarabiają na odsetkach od Ciebie :)
> Pozdr. Ya

Bank zarabia calkiem dobrze na interchange, wiec raczej wazne jest
zeby karty uzywal :).

MK

do góry

Toż Citi sam przybywa pod wskazany adres. :)
rzeczywiście panienka z banku przyszła do mnie do pracy i mam kartę (bez
zbliżeniowej techn.).
Podgląd transakcji ok - tylko w systemie online nie widać daty zamknięcia
cyklu - generowania wyciągu, albo ja nie widzę.

do góry

"JerzyR" 4dc47291$...@n...home.net.pl

> Toż Citi sam przybywa pod wskazany adres. :)
> rzeczywiście panienka z banku przyszła do mnie do pracy i mam
> kartę (bez zbliżeniowej techn.). Podgląd transakcji ok - tylko
> w systemie online nie widać daty zamknięcia cyklu - generowania
> wyciągu, albo ja nie widzę.

Bo to pewnie przed jakimkolwiek zamknięciem cyklu tej karty -- pewnie
jeszcze żaden cykl nie zamknął się i trzeba zaczekać do zamknięcia.

-=-

Nawet do założenia konta -- można zaprosić pracowniczkę lub pracownika do siebie.

-=-

Ja z kartą Citi nie mam problemów. Nie płacę za utrzymanie,
dostałem wisienki (chyba w sumie 150 złotych) i mogę regulować
periodyki -- opłaty za mieszkania itp... Raz naliczyli opłatę,
ale zgłosiłem reklamację i cofnęli bez słowa oporu. O decyzji
cofnięcia opłaty powiadomili mnie telefonicznie.

Akurat ze sporą szybkością pokonywałem leśne, piaszczyste dróżki
wśród furkoczących drzew. :) (oczywiście AC miałem) Po powrocie
zamierzałem (jesienią a rzecz miała miejsce latem) ustawić pełną
geometrię... Drzewa nie zaliczyłem żadnego (bardzo trudno trafić
w jakiekolwiek, jadąc tak szybko -- każde tylko mignie przez chwilę)
a geometrię sprawdzono mi za freeko... Gdy zapytałem, ile kosztuje
ustawienie pełnej -- dostałem odpowiedź, że w makpersonie nie ma
czegoś takiego, jak ustawanie pełnej geometrii -- muszę zadowolić
się co najwyżej regulacją zbieżności...

O, drzewo na horyzoncie -- pomyślałem... I pojąłem, dlaczego takie
samochody nazywane są jednorazówkami ;) i dlaczego w serwisie
przestrzegano mnie przed wjeżdżaniem na ,,garby'' uliczne
z dużą szybkością, twierdząc, iż każdy taki wjazd pozostawia
trwałe ślady -- niemożliwe już do usunięcia...

W Pannie Mercedes było inaczej -- najpierw z dużą szybkością
po korzeniach, garbach itp., później regulacja...

Na szczęcie mimo jazd leśnych, poza zbieżnością, nie mam kłopotów w ustawieniu kół.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

[cytat]
poza tym, zdolnosc kredytowa to nie brak zadluzenia, tylko ZDOLNOSC do jego
splacenia
[/cytat]

posiadam zdolność kredytową - wysokie stałe zarobki itp.

[cytat]
bo jakis automat Ci odmowil ?
[/cytat]

jeśli mój drugi wniosek, który został wypełniony w formie papierowej (ponieważ system
nie pozwalał na złożenie go w systemie informatycznym po raz drugi w oddziale) był
rozpatrywany przez automat, to tym gorzej świadczy o tym banku - nie szanują oni
mojego czasu, który był wymagany na drugie wypełnienie wniosku, a przecież sami
zaproponowali, żebym go wypełnił

[cytat]
pierwsze wrazenie jest wazne, ale niekoniecznie prawdziwe
[/cytat]

Przy pierwszej rozmowie telefonicznej z CitiPhone, zanim złożyłem pierwszy wniosek,
chciałem się dopytać o szczegółowe zasady przeliczania walut i opłat z tym
związanych. Czytałem wcześniej regulamin itp., ale chciałem się dowiedzieć czego
dokładniej. Pracownik infolinii nie tylko mi nie powiedział tych szczegółów, ale w
dodatku podał mi błędne informacje odnośnie opłat za przewalutowanie. - Musiałem mu
sam cytować treść regulaminu. Poprosił wtedy o chwilę przerwy, żeby znaleźć dokumenty
z zasadami itp. i dopiero potem mi przyznał rację, że faktycznie mi źle powiedział.

[cytat]
karte mozna uzyskac (jezeli spelnia sie warunki), wystarczy zlozyc wniosek
przez pracownika, ktory przy odmowie sam zlozy wewnetrzna reklamacje
maszynki czasem sie myla, a reklamacje rozpatruje czlowiek
[/cytat]

Pracownik, który przyjmował wniosek, powiedział mi, żebym sam złożył reklamację przez
CitiPhone, bo tak będzie szybciej. A w CitiPhone powiedzieli, że lepiej wypełnić
drugi wniosek, bo reklamacja nic nie da, że dostanę z automatu taką samą odpowiedź.
Więc wypełniłem drugi wniosek. A po odmowie z drugiego wniosku, gdy zadzwoniłem do
CitiPhone złożyć reklamację, to mi powiedzieli, że nie mogą przyjąć reklamacji,
ponieważ nie posiadam w ich banku żadnego produktu i że mogę wysłać pisemną
reklamację na adres pocztowy. Nawet mi pracownica infolinii nie powiedziała o tym, że
na stronie CitiBanku jest elektroniczny formularz, przez który można złożyć
reklamację.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

do góry

> Patrze, patrze a tu Maja porozsypywal nastepujace haczki:

> > Brać kartę, czy nie brać?


> Tak trudno poszukac w archiwum? Wg opinii grupowiczow KK Citi jest w

> czolowce kredytowek z dobrymi opiniami, postow na temat wznowienia karty

> bez oplat jest od groma


Ja mogę jeszcze dodać że mam kartę Citi od wielu lat i nie było z nią żadnych
problemów. Co więcej zdarzyło mi się ze 3 razy że wysłałem przelew na spłatę
karty zbyt późno i nie załapał się na sesję wychodzącą i kasa dotarła dzień po
terminie. Ani razu nie naliczyli mi za to żadnych odsetek czy też kary za brak
spłaty. Dodam że open fajans już tak uprzejmy nie był i za pół dnia opóźnienia
spłaty naliczył odsetki.
Natomiast Citi ma wkurzającą obsługę telefoniczną. Praktycznie co miesiąc ktoś
dzwoni z ofertami kredytów albo spłaty karty w ratach komfort. Dzwonią z
zastrzeżonego numeru (a np. open fajans zawsze się identyfikuje tym samym
numerem) i wypytują o różne dane w celu identyfikacji, bo inaczej nie chcą
powiedzieć z czym dzwonią. Ale ja i tak już wiem o co chodzi i odmawiam
identyfikacji.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"NieLubieSpamu" <s...@o...eu> writes:

[...]

> spłaty. Dodam że open fajans już tak uprzejmy nie był i za pół dnia opóźnienia
> spłaty naliczył odsetki.

Pół dnia opóźnienia? Możesz rozwinąć?
KJ

--
http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
Keyboard error press F1 continue

do góry