-
91. Data: 2021-08-13 23:59:48
Temat: Re: Dlaczego progresja podatkowa jest uznawana niejako za normę?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...
>>>>> Właśnie wg. lewactwa nie ma tak potrzebnej progresji bo
>>>>> istnieją zniżki ulgi sposoby omijania podatków dla bardziej
>>>>> zarabiających
>>>> Twierdzisz ze jest inaczej?
>
>>> Ja cytuję. Moje zdanie to zupełnie inna sprawa. ;-)
>>> G7 i bank światowy przestawia właśnie wajchę w lewo.
>>> Może gdyby w Polsce biedota nie była aż tak drenowana latami...
>>> Chwilowo uważam że trzeba te szkody wyrównać.
>>> Ale w dłuższej perspektywie LEWACTWO TO ZŁOOO ;)
>>
>> Jeszcze raz zapytam - czy pzdanie ze czym wiecej zarabiasz tym
>> masz wiecej mozliwości omijania podatków uwazasz za prawdziwe czy
>> twoim zdaniem to fałszywa teza?
>
> Prawdziwe, ale jakie te podatki?
> Bo 5% pewnie by chetnie zaplacil, 10 czy 15% obecnie tez,
> ale jak Kviatek chwali 90%, to co sie dziwic, ze omijaja ..
Takie na jakie sie wszyscy umowimy.
Jeżeli umawiamy sie ze płacimy np 17% to dobrze byłoby zeby nie było
tak ze jedni płaca 17 a drudzy 0.5% bo zysk transferuja do rajów
podatkowych gdzie płaca 0,1%...
>
>> Zdanie lewactwo to zło jest jednak czyms innym niz: wszyscy
>> powinni płacic rowne podatki i nie przejmujmy sie ze wtedy
>> najbogatsi zapłaca de facto duzo nizsze podatki (procentowo) bo
>> zawsze znajda mozliwośc ich omijania.
>>
>> No chyba ze ty proponujesz jakas wersje utopii pt: sciagniemy
>> 100% naleznych podatków i zadna tłusta swinka sie nie wywinie?
>> ;-D
>
> Po sieci krazy stary tekst Astrid Lindgren, ktorej ponoc stawka w
> pewnym momencie wzrosla do 108%.
> To co prawda jakis "marginal rate", i nie calkiem wiadomo o co
> chodzi ... byc moze literatka sama tez niezbyt dokladnie wiedziala
> o co chodzi.
>
To ciesze sie ze jako argument podajesz cos "byc moze" "nie wiem" "nie
znam sie" i "to moze nie miec zadnego sensu".
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
Henry Louis Mencken
-
92. Data: 2021-08-13 23:59:49
Temat: Re: Dlaczego progresja podatkowa jest uznawana niejako za normę?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik _Master_ M...@...pl ...
>> CZyli twoim zdaniem ktos majacy np miliard przychodu ale
>> potrafiacy schować dochód z tego przychodu jest przykładnym
>> obywatelem?
>
> Czytaj to na co odpowiadasz. Nie napisałem że to człowiek dobry
> ani zły. Nie mnie to osądzać.
> Stwierdziłem FAKT.
>
> Lewacy takiego człowieka nazywają ZŁODZIEJEM w najlepszym
> przypadku.
>
> Sztuką jest tak uprościć/zmniejszyć redystrubucję żeby podatki
> zapłacili wszyscy a para nie szła w gwizdek.
>
Na takim poziomie ogolnosci to nawet lewacy sie z toba zgodza.
>> Gałkami to akurat kreca wszyscy przy władzy.
>
> Cieszę się że też potrafisz dostrzec fakt.
> Ja uważam że to kręcenie ma mieć jak najmniejszy wpływ.
>
>> Nigdy nie słyszałem aby skomplikowanie tłumaczyć nowoczesnoscia.
>
> eeeeeeee To lewacy twierdzą przecież że nowocześnie i progresywnie
> (i takie tam...) jest zabierać jednym a dawać drugim.
> Dziesiątki lat mi się rzygać chce jak to słyszę w telewizorach.
Ale to nadal nie pokazuje ze nowoczesnie = skomplikowanie.
Powiedziałbym wrecz ze jest dokładnie odwrotnie. Bo chyba juz sie
wszyscy zorientowali ze skomplikowanie jest tylko dla biednych.
Bogaty zatrudnia tych najlepszych, co sie na tym znaja.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!