nie dales cc do abuse

"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message news:cl0sda$3h1$1@news.onet.pl...
>>> Ale z drugiej strony owczy ped to tez nie jest pozytywne zjawisko
>>> IMHO...
>>
>> Dokladniej: ped do Euro osamotnionych baranow
>
> Cóż za "głęboka" analiza.
>

do góry

> Krasnal z Krakowa wrote:
>
> > obawiam się, że ten stetryczały, nieprofesjonalny, powstały z
> > komunistycznego
> > sposobu myślenia (MY WIEMY LEPIEJ!) twór jakim w obecnym kształcie jest
> > RPP,
> > będzie blokował tak długo jak tylko można, wprowadzenie EURO w Polsce.
>
>
> przecież Balcerowicz aż przebiera nogami do euro - to raczej wychylenia od
> węża nie pozwalają na wprowadzenie a nie RPP czy NBP
>
> trainer
>

Był moment, zaraz po wejściu Polski do UE, że jedynymi krajami spełniającymi
formalne kryteria EURO w pełni, w tej już zjednoczonej Europie, były o ile się
nie mylę: Cypr, Węgry, Polska i Czechy. Jeśli sądzisz, żę członkowie RPP
zechcą sami pozbawić się wygodnych synekur (dobra kasa, duże wpływy, żadna
odpowiedzialność), to jesteś naiwny. Balcerowicz jest oczywiście "za", ale nie
teraz, a najlepiej na świętego Dygdy.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> I już nawet nie będę złośliwy i nie porównuję strefy euro do Norwegii i
> Szwajcarii, tylko do starej UE

Wszystko to prawda. Tylko, czy aby napewno przyczyna gorszych notowan jest
posiadanie Euro? Czy moze raczej zle funckjonujaca polityka fiskalna tych
krajow?

Malin

do góry

Użytkownik Jacek Maliszewski napisał:

>>I już nawet nie będę złośliwy i nie porównuję strefy euro do Norwegii i
>>Szwajcarii, tylko do starej UE
>
> Wszystko to prawda. Tylko, czy aby napewno przyczyna gorszych notowan jest
> posiadanie Euro? Czy moze raczej zle funckjonujaca polityka fiskalna tych
> krajow?

No wlasnie. Statystyka statystyka, a prawda z reguly lezy gdzie indziej.

Bartol

do góry

> No wlasnie. Statystyka statystyka, a prawda z reguly lezy gdzie indziej.

Bo za czesto jest stosowane zasada "Ceteris Paribus" i stad te zle
interpretacje danych statystycznych.

Malin

do góry

Jacek Maliszewski wrote:

> Wszystko to prawda. Tylko, czy aby napewno przyczyna gorszych notowan jest
> posiadanie Euro? Czy moze raczej zle funckjonujaca polityka fiskalna tych
> krajow?

no właśnie. zatem po prawie trzech latach istnienia euro można powiedzieć,
że nie udało się udowodnić jego ożywczego wpływu na gospodarkę - raczej mamy
do czynienia z ujednoliceniem i równaniem w dół gospodarek w strefie euro.
na ile odpowiedzialność za to ponosi sama waluta (decyzja o cenie pieniądza
jest podejmowana przez EBC, co nie jest optymalne dla wszystkich członków),
a na ile jej psucie (przede wszystkim przez Niemcy i Francję) - nie
podejmuję się tutaj zmierzyć. jestem jednak pewien, że Wielka Brytania
gorzej by wyglądała teraz gdyby przyjęli tam euro.
a może, wzorem referendów na które odpowiedziano "nie" wystarczyłoby
powtarzać referenda unijne również, gdy odpowiedź była "tak" - to byłby test
co o walucie sądzą podatnicy a nie podatkożercy.

pozdro
trainer.

do góry

> no właśnie. zatem po prawie trzech latach istnienia euro można powiedzieć,
> że nie udało się udowodnić jego ożywczego wpływu na gospodarkę - raczej
> mamy do czynienia z ujednoliceniem i równaniem w dół gospodarek w strefie
> euro. na ile odpowiedzialność za to ponosi sama waluta (decyzja o cenie
> pieniądza jest podejmowana przez EBC, co nie jest optymalne dla wszystkich
> członków), a na ile jej psucie (przede wszystkim przez Niemcy i Francję) -
> nie podejmuję się tutaj zmierzyć. jestem jednak pewien, że Wielka Brytania
> gorzej by wyglądała teraz gdyby przyjęli tam euro.
> a może, wzorem referendów na które odpowiedziano "nie" wystarczyłoby
> powtarzać referenda unijne również, gdy odpowiedź była "tak" - to byłby
> test co o walucie sądzą podatnicy a nie podatkożercy.

Wszystko ok. Tylko nie wiem czy pamietasz, jak jeszcze nie tak dawno temu
istnial wielki zatarg miedzy Rzadami krajow Unii a EBC reprezentowanym orzez
Duisberga. Ja nadal z uporem maniaka bede twierdzic, ze to nie wina EBC ani
Euro, ze Unii tak wolno sie rozwija, tylko wina Rzadow tych krajow. Gdyby
nie Euro i twarde ryzy EBC, to dzis kraje Unii mialyby jeszcze gorsze
perspektywy.

Malin

do góry

On Mon, 18 Oct 2004 21:45:28 +0200, "Jacek Maliszewski"
<j...@e...com> wrote:

>Zastanawiam sie, czy USA bylyby dzis tym czym sa, gdyby zamiast jednej
>waluty, kazdy Stan mial swoja wlasna? Hmmm. Wydaje mi sie, ze w takim

eee, rozdrobnienie waluty to dopiero ostatnie sto lat. Przez wieki był
jeden pieniądz - bo tak ludziom było po prostu wygodniej i lepiej.
--
Jarek Andrzejewski

do góry