eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDługi ZUS-u, jeszcze raz .....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 141

  • 41. Data: 2011-01-16 11:08:20
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:iguimd$cvq$1@usenet.news.interia.pl...
    >>> O Balcerowiczu się w ogóle nie wypowiadałem i nie mam zamiaru
    >>> Muszę?
    >>
    >> Skipy widać trwogę w twoich wypowiedziach ......
    >
    > Powiedz Skippy co nie pozwala ci nazwać złodzieja - złodziejem ?.

    Ok ale o czym teraz mówisz?
    Jakoś konkretniej
    Jak nie odpowiem, to se posnujesz wnioski.
    Obawiam się, że trafisz poza tarczę ale napisz cos poza jebnięcia w kogoś
    kamieniem.

    B. to element całgo układu w postaci PO-PIS-LSD-PSL a nie oddzielna partia
    odsunieta od władzy

    Masz łatwość łapania sie na ikony i proste wrzuty (nie ogarniając intencji
    autora), albo w tym uczestniczysz.

    Co do moich osobistych doświadczeń, to w '89 zarabiałem 18$ na jedną parę
    Levisów w PEWEX a dziś do tego dochodzi niejedno zero, w Stanach ani Europie
    inflacja nie poszła nawet o ułamek tej skali, więc mam w dupie takie żale
    nieudaczników.


  • 42. Data: 2011-01-16 11:16:59
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "skippy" <m...@t...moon> napisał w wiadomości
    news:igujj7$jbg$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:iguimd$cvq$1@usenet.news.interia.pl...
    >>>> O Balcerowiczu się w ogóle nie wypowiadałem i nie mam zamiaru
    >>>> Muszę?
    >>>
    >>> Skipy widać trwogę w twoich wypowiedziach ......
    >>
    >> Powiedz Skippy co nie pozwala ci nazwać złodzieja - złodziejem ?.
    >
    > Ok ale o czym teraz mówisz?
    > Jakoś konkretniej
    > Jak nie odpowiem, to se posnujesz wnioski.
    > Obawiam się, że trafisz poza tarczę ale napisz cos poza jebnięcia w kogoś
    > kamieniem.
    >
    > B. to element całgo układu w postaci PO-PIS-LSD-PSL a nie oddzielna partia
    > odsunieta od władzy
    >
    > Masz łatwość łapania sie na ikony i proste wrzuty (nie ogarniając intencji
    > autora), albo w tym uczestniczysz.
    >
    > Co do moich osobistych doświadczeń, to w '89 zarabiałem 18$ na jedną parę
    > Levisów w PEWEX a dziś do tego dochodzi niejedno zero, w Stanach ani
    > Europie inflacja nie poszła nawet o ułamek tej skali, więc mam w dupie
    > takie żale nieudaczników.

    Poza tym ty wcale nie chcesz dyskutować.
    Nie odpowiadasz, regularnie, na odpowedzi do swoich wrzut.
    Są tylko dwa wnisoki IMO

    1) nic nie ogarniasz i panicznie szukasz wyjaśnień, po czym te o których
    myślałeś że są chujowe pomijasz
    2) robisz wrzuty


  • 43. Data: 2011-01-16 11:19:53
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    skippy wrote:

    > Użytkownik "totus"
    >
    >> Znów skupiasz się nad sposobem przekazywania pieniędzy, a nie myślisz o
    >> tym
    >> by było co przekazywać. Żeby firma mogła zarabiać i płacić dywidendę musi
    >> mieś komu sprzedawać, a ten musi móc jej produkty kupić czyli musi go być
    >> na
    >> nie stać. Żeby wykupić obligacje to w czasie ich zapadalności publika
    >> musi mieć nadwyżki ponad to co w danej chwili uważa za niezbędne do
    >> życia. Złota
    >> się nie je i chleba nim nie smaruje. Żeby móc żyć z pieniędzy kiedyś
    >> zamienionych na złoto to trzeba znaleźć kogoś, kto będzie miał za co to
    >> złoto kupić. Powiedzmy, że dzisiejszych 100 pracujących wychowa
    >> skutecznie 10 dzieci, to ja nie widzę takiego rozwoju gospodarczego i
    >> takiego wzrostu wydajności by te 10 osób mogło utrzymać siebie i
    >> dodatkowo 100 emerytów. Niech każdy z tych 100 emerytów ma po 2 tony
    >> złota to co z tego wynika. Dokładnie nic. Każdy z tych 100 musi swoje 2
    >> tony sprzedać tym aktualnie pracującym 10 za ich nadwyżki. Tu jest
    >> problem. Nie jak przekazywać. Czy to
    >> ma być ZUS czy SRUS czy OFE czy każdy sam na giełdzie. Gdy Ty za swoje
    >> nadwyżki będziesz samodzielnie handlował na giełdzie to nie wiele zmieni.
    >> Przyjdzie taki czas, że będziesz potrzebował się najeść i potrzebował
    >> usługi
    >> lekarza i będziesz musiał papiery sprzedać. Powtarzam musiał. Jeszcze
    >> raz. Musiał. Czyli będziesz akceptował aktualną cenę. I ci co wtedy będą
    >> od Ciebie kupowali muszą być odpowiednio liczni i bogaci. I czy
    >> pośrednictwo ryku będzie Cie kosztować 80% czy 8% czy 0,8% nie będzie
    >> miało znaczenia. Ważne będzie byś z tego co dostaniesz mógł tak żyć jak
    >> to sobie dziś wyobrażasz.
    >
    > chyba się nie rozumiemy
    > popieram wszystko co piszesz, a chodziło mi nie o dwidendy ale obligacje
    > (co erratowałem)
    > wniosek i tak mamy jeden, zasadniczy - bieżące emerytury zależą od
    > bieżącej koniunktury i stanu państwa
    > innej opcji nie ma
    >
    > a że przy tym grubas dostał państwowe i sądowe zezwolenie na PRZYMUSOWE
    > odkrajanie i brak normalnego dziedziczenia, to chore i skandal
    >
    > tak bym to wszystko co pisze o OFE streścił
    >
    >
    > a nagonka robiona przez pismaków pod hasłem "rząd zabiera nasze pieniądze
    > z OFE" ma dla mnie tylko dwa wytłumaczenia
    > - w ogóle tego nie rozumieją
    > - $$$$$$$$$$$$$$$$$$$

    Nie będę wyjaśniał co rozumiesz pod pojęciem państwa. Kto to "państwo" i co
    to "państwo". Dla mnie jest jasne, że żeby były emerytury to powinno być
    dużo bogatych ludzi nie jakiegoś "państwa" Co do pojęcia własności w OFE.
    Dal mnie tu nie ma żadnej własności. Jak pod przymusem zabrano mi pieniądze
    i po tym nie mam żadnej bieżącej władzy nad tymi pieniędzmi to one nie są
    moje mimo, że w TV tak powiedzieli i jest ustawa, że ktoś je dziedziczy.
    Takim samym właścicielem jestem kolumny Zygmunta, którą odziedziczyłem po
    ojcu i z mostem Siekierkowskim, który zostawię w spadku synowi. Rozumiem, że
    denerwuje Cię, że prywatne OFE zarabiają krocie na współpracy z politykami.
    Ale czy one jedyne albo czy one pierwsze. W każdej dziedzinie działalności
    państwa prywatne firmy doją budżet. Czy w zdrowiu czy w szkolnictwie czy w
    zbrojeniach, wszędzie. Tak było zawsze i tak będzie zawsze. Bo tak jest
    skonstruowany człowiek. Inne ma cele jako przedsiębiorca, a inne ma cele
    jako polityk. Tego się wyeliminować nie da dopóki państwo nie będzie się
    zajmowało tylko sprawami, które dotyczą wszystkich czyli niezbędnym minimum.


  • 44. Data: 2011-01-16 11:21:45
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>

    > O Balcerowiczu się w ogóle nie wypowiadałem i nie mam zamiaru
    > Muszę?

    > B. to element całgo układu w postaci PO-PIS-LSD-PSL a nie oddzielna partia
    > odsunieta od władzy

    Wiesz, jakoś tak miło usłyszeć powyższe słowa, od kogoś kto gardzi
    poszukiwaczami teorii spiskowych ....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 45. Data: 2011-01-16 11:27:37
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:igukcc$fj6$1@usenet.news.interia.pl...
    >> O Balcerowiczu się w ogóle nie wypowiadałem i nie mam zamiaru
    >> Muszę?
    >
    >> B. to element całgo układu w postaci PO-PIS-LSD-PSL a nie oddzielna
    >> partia odsunieta od władzy
    >
    > Wiesz, jakoś tak miło usłyszeć powyższe słowa, od kogoś kto gardzi
    > poszukiwaczami teorii spiskowych ....

    Mielenie sie tej samej ekipy, bez zmian, przez 20 lat - a mgła z benzyny,
    mającej podstawę 60m, której zapachu nikt nie zauważył to pewna różniczka.

    1) dla mnie nie jest teoria spiskową tylko prostym opisem władzy, co IMO
    będzie niezmienne dla gatunku ludzkiego
    2) jest; dowody negatywne to zbyt mało a wręcz negująco, po prostu czekam na
    jakikolwiek dowód pozytywny. seio nie wiem jak było, bo niby skąd? z radia,
    bloga; skąd?


  • 46. Data: 2011-01-16 11:43:36
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iguk8r$c5s$1@inews.gazeta.pl...
    > skippy wrote:
    >
    >> Użytkownik "totus"
    >>
    >>> Znów skupiasz się nad sposobem przekazywania pieniędzy, a nie myślisz o
    >>> tym
    >>> by było co przekazywać. Żeby firma mogła zarabiać i płacić dywidendę
    >>> musi
    >>> mieś komu sprzedawać, a ten musi móc jej produkty kupić czyli musi go
    >>> być
    >>> na
    >>> nie stać. Żeby wykupić obligacje to w czasie ich zapadalności publika
    >>> musi mieć nadwyżki ponad to co w danej chwili uważa za niezbędne do
    >>> życia. Złota
    >>> się nie je i chleba nim nie smaruje. Żeby móc żyć z pieniędzy kiedyś
    >>> zamienionych na złoto to trzeba znaleźć kogoś, kto będzie miał za co to
    >>> złoto kupić. Powiedzmy, że dzisiejszych 100 pracujących wychowa
    >>> skutecznie 10 dzieci, to ja nie widzę takiego rozwoju gospodarczego i
    >>> takiego wzrostu wydajności by te 10 osób mogło utrzymać siebie i
    >>> dodatkowo 100 emerytów. Niech każdy z tych 100 emerytów ma po 2 tony
    >>> złota to co z tego wynika. Dokładnie nic. Każdy z tych 100 musi swoje 2
    >>> tony sprzedać tym aktualnie pracującym 10 za ich nadwyżki. Tu jest
    >>> problem. Nie jak przekazywać. Czy to
    >>> ma być ZUS czy SRUS czy OFE czy każdy sam na giełdzie. Gdy Ty za swoje
    >>> nadwyżki będziesz samodzielnie handlował na giełdzie to nie wiele
    >>> zmieni.
    >>> Przyjdzie taki czas, że będziesz potrzebował się najeść i potrzebował
    >>> usługi
    >>> lekarza i będziesz musiał papiery sprzedać. Powtarzam musiał. Jeszcze
    >>> raz. Musiał. Czyli będziesz akceptował aktualną cenę. I ci co wtedy będą
    >>> od Ciebie kupowali muszą być odpowiednio liczni i bogaci. I czy
    >>> pośrednictwo ryku będzie Cie kosztować 80% czy 8% czy 0,8% nie będzie
    >>> miało znaczenia. Ważne będzie byś z tego co dostaniesz mógł tak żyć jak
    >>> to sobie dziś wyobrażasz.
    >>
    >> chyba się nie rozumiemy
    >> popieram wszystko co piszesz, a chodziło mi nie o dwidendy ale obligacje
    >> (co erratowałem)
    >> wniosek i tak mamy jeden, zasadniczy - bieżące emerytury zależą od
    >> bieżącej koniunktury i stanu państwa
    >> innej opcji nie ma
    >>
    >> a że przy tym grubas dostał państwowe i sądowe zezwolenie na PRZYMUSOWE
    >> odkrajanie i brak normalnego dziedziczenia, to chore i skandal
    >>
    >> tak bym to wszystko co pisze o OFE streścił
    >>
    >>
    >> a nagonka robiona przez pismaków pod hasłem "rząd zabiera nasze pieniądze
    >> z OFE" ma dla mnie tylko dwa wytłumaczenia
    >> - w ogóle tego nie rozumieją
    >> - $$$$$$$$$$$$$$$$$$$
    >
    > Nie będę wyjaśniał co rozumiesz pod pojęciem państwa. Kto to "państwo" i
    > co
    > to "państwo". Dla mnie jest jasne, że żeby były emerytury to powinno być
    > dużo bogatych ludzi nie jakiegoś "państwa"

    OK to ja też nie będę, ale jak chcesz gadać Lemem (Stanisławem, nie Lem'em)
    to nie ma problemu.
    Wyciągasz sprawę na poziomy abstrakcyjne, a jednak zyjemy w konkretnym
    otoczeniu prawnym (no ja na pewno, o Tobie nic nie wiem) i się odnoszę do
    tego właśnie otoczenia.

    Struktura jednoczenia się grup ludzi w "Państwa", bez wątpliwosci, nie
    ulegnie zmianie.
    To proste odniesienie do grupowania zwierząt w stada i jedyna laternatywa
    czyli życie samotnicze odpada, czego wybacz nie rozwijam.

    > Dal mnie tu nie ma żadnej własności. Jak pod przymusem zabrano mi
    > pieniądze
    > i po tym nie mam żadnej bieżącej władzy nad tymi pieniędzmi to one nie są
    > moje mimo, że w TV tak powiedzieli i jest ustawa, że ktoś je dziedziczy.
    > Takim samym właścicielem jestem kolumny Zygmunta, którą odziedziczyłem po
    > ojcu i z mostem Siekierkowskim, który zostawię w spadku synowi. Rozumiem,
    > że
    > denerwuje Cię, że prywatne OFE zarabiają krocie na współpracy z
    > politykami.
    > Ale czy one jedyne albo czy one pierwsze. W każdej dziedzinie działalności
    > państwa prywatne firmy doją budżet. Czy w zdrowiu czy w szkolnictwie czy w
    > zbrojeniach, wszędzie. Tak było zawsze i tak będzie zawsze. Bo tak jest
    > skonstruowany człowiek. Inne ma cele jako przedsiębiorca, a inne ma cele
    > jako polityk. Tego się wyeliminować nie da dopóki państwo nie będzie się
    > zajmowało tylko sprawami, które dotyczą wszystkich czyli niezbędnym
    > minimum.

    No tak.
    A co innego piszę?


    BTW - to co zgodnie sądzimy o konieczności, żeby państwo zajmowało się tylko
    niezbędnym minimium.....
    Jest takie państwo???
    Obawiam się że nie.
    Znane hasło z kluczami "władza" i "absolutnie" to cecha wszystkich gatunków,
    w tym ludzi.

    Stado musi mieć przewodnika.
    Jak zniknie pojęcie "psycholgia tłumu", to wtedy może będzie inaczej - ale
    to dziesiątki tysięcy lat bądź nigdy.



  • 47. Data: 2011-01-16 11:45:05
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    "laternatywa" :))) nomen omen


  • 48. Data: 2011-01-16 11:55:35
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>

    > Mielenie sie tej samej ekipy, bez zmian, przez 20 lat - a mgła z benzyny,
    > mającej podstawę 60m, której zapachu nikt nie zauważył to pewna różniczka.

    Zauważ, że ze spotu reklamowego PiS-u w GW kpiono jeszcze na długo przed
    Smoleńskiem.....

    PiS - spot reklamowy "Układy" 2007
    http://www.youtube.com/watch?v=PHyvgdCnWK4

    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że prof. Dakowski o niewyjaśnienej aferze
    "Via Bank Fozz" alarmował takie osobistości jak Andrzej Urbański, Jarosław
    Kaczyński, Antoni Macierewicz, Zofia Romaszewska, Ryszard Bugaj, Ludwik
    Dorn, Henryk Wujec, Jan Olszewski ....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/




  • 49. Data: 2011-01-16 12:04:59
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    skippy wrote:

    > No tak.
    > A co innego piszę?
    >
    Piszesz, że zmiana jakości by była gdyby OFE było dziedziczone i dobrowolne.
    To czy na kolumnę Zygmunta oddałem pieniądze dobrowolnie czy pod przymusem
    nie ma dla mnie znaczenia fundamentalnego bo przymus dla OFE był uzgodniony.
    Wyzbyłem się własności i dalej jak pisałem wcześniej. OFE to pieniądze
    budżetu państwa i zależą tylko i wyłącznie od woli wybranych polityków. Było
    tak od początku. Widać to wyraźnie teraz. Tylko politycy zdecydują co będzie
    z tymi zapisami dalej. Z zapisami bo oczywiście tam, żadnej innej wartości
    nie ma.


  • 50. Data: 2011-01-16 12:07:37
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:igumbq$ikc$1@usenet.news.interia.pl...
    >> Mielenie sie tej samej ekipy, bez zmian, przez 20 lat - a mgła z benzyny,
    >> mającej podstawę 60m, której zapachu nikt nie zauważył to pewna
    >> różniczka.
    >
    > Zauważ, że ze spotu reklamowego PiS-u w GW kpiono jeszcze na długo przed
    > Smoleńskiem.....
    >
    > PiS - spot reklamowy "Układy" 2007
    > http://www.youtube.com/watch?v=PHyvgdCnWK4


    Słuchasz reklam? Kupujesz je?
    :)))))))))))))))))

    Działasz tym samym na rzecz podmiotów dominujących, osłabiając rodzącą się
    konkurencję.

    Weź, kurwa, w się jakoś ogarnij w końcu.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1