W dniu 17.11.2023 o 09:20, Dawid Rutkowski pisze:
> Wow, to jaką kartę miałeś w 1990?
Pomiędzy 1994 a 1995 rokiem (o ile dobrze pamiętam) miałem przez BPH
wydaną kartę POLCARD, którą wzbudzałem popłoch w sklepach płacąc. Jak
wchodziłem do lokalnego spożywczaka, to kasjerka "darła się" na cały
sklep: "Pani kierowniczko, bo przyszedł ten pan z kartą!" i w kasie
obsługiwały mnie trzy. Kartę wypukłą odbijały na takim samokopiującym
się papierze i ze dwa razy mi ją złamały przy tym. Potem było już lepiej.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 23.11.2023 o 00:07, Michał Jankowski pisze:
> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę. Czy ktoś ma w ogóle pomysł, jak
reklamować w sytuacji, gdy do transakcji
> nie doszło? > Nikt nigdy nie miał takiego problemu?

Ja od dłuższego czasu żadnego powodu do reklamacji nie miałem, ale jak
miałem, to jedyną słuszną drogą jest reklamacja w Twoim banku. Bank ma z
Tobą umowę i świadczy Ci usługę. To ma działać. nie jest Twoją rzeczą
badać, czemu nie działa. Przelewy 24 też tu stroną nie są. Dokąd
pieniędzy z banku nie dostaną (a tak w zasadzie zapewnienia, że
dostaną), to nie zapłacą EMPIK, a z kolei EMPIK nie wyśle Ci towaru,
zanim nie zapłacisz.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 23.11.2023 o 08:56, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 23.11.2023 o 00:07, Michał Jankowski pisze:
>> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
>> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
>> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę. Czy ktoś ma w ogóle
>> pomysł, jak reklamować w sytuacji, gdy do transakcji nie doszło? >
>> Nikt nigdy nie miał takiego problemu?
>
> Ja od dłuższego czasu żadnego powodu do reklamacji nie miałem, ale jak
> miałem, to jedyną słuszną drogą jest reklamacja w Twoim banku. Bank ma z
> Tobą umowę i świadczy Ci usługę. To ma działać. nie jest Twoją rzeczą
> badać, czemu nie działa. Przelewy 24 też tu stroną nie są. Dokąd
> pieniędzy z banku nie dostaną (a tak w zasadzie zapewnienia, że
> dostaną),

Bank twierdzi, że dostały.

MJ

do góry

czwartek, 23 listopada 2023 o 09:22:05 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
> W dniu 23.11.2023 o 08:56, Robert Tomasik pisze:
> > W dniu 23.11.2023 o 00:07, Michał Jankowski pisze:
> >> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
> >> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
> >> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę. Czy ktoś ma w ogóle
> >> pomysł, jak reklamować w sytuacji, gdy do transakcji nie doszło? >
> >> Nikt nigdy nie miał takiego problemu?
> >
> > Ja od dłuższego czasu żadnego powodu do reklamacji nie miałem, ale jak
> > miałem, to jedyną słuszną drogą jest reklamacja w Twoim banku. Bank ma z
> > Tobą umowę i świadczy Ci usługę. To ma działać. nie jest Twoją rzeczą
> > badać, czemu nie działa. Przelewy 24 też tu stroną nie są. Dokąd
> > pieniędzy z banku nie dostaną (a tak w zasadzie zapewnienia, że
> > dostaną),
> Bank twierdzi, że dostały.

Bank twierdzi, że autoryzował transakcję.
Do pieniędzy to jeszcze daleko (choć może takie
przelewy24 od razu płacą usługogawcy ze swoich).
Tym bardziej że przecież póku co karty ci nie obciążył,
a nawet zdjął niektóre blokady (a inne nadal wiszą)?

do góry

czwartek, 23 listopada 2023 o 00:07:04 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
> No i dupa. Znaczy z tamtych trzech blokad jedna wygasła (ciekawe, czemu
> jedna, jak dwie pierwsze były w odstępie 10 minut...), no to spróbowałem
> kupić coś innego. Wypisz wymaluj to samo. Autoryzacja, blokada i na tym
> koniec.
>
> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę.
>
> Czy ktoś ma w ogóle pomysł, jak reklamować w sytuacji, gdy do transakcji
> nie doszło?
>
> Nikt nigdy nie miał takiego problemu?

A robiłeś jakieś szersze testy, czyli:
- zapłacić za to samo przez przelewy24 inną kartą,
- zapłacić komu innemu przez przelewy24 kartą citka,
- zapłacić kartą citka przez innego "netowego
terminala" - payU, google pay - i też pewnie komu innemu,
choć niektórzy usługodawcy mają do wyboru kilku posredników?

W sklepach zapewne karta działa (ale pytam, bo niektórzy
kupują tylko przez net)?

Reklamowałbym i w citku i przelewach.
Pisemnie, bo na słuchawkach siedzą z łapanki,
ale na pisma odpowiadają jeszcze kompetentni
(wypróbowane ostatnio w kilku bankach, orange,
multimedii).

W citku z żądaniem przebiego transakcji,
w przelewy24 właściwie też, ew. na podstawie
odpowiedzi citka.

do góry

czwartek, 23 listopada 2023 o 08:52:16 UTC+1 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 17.11.2023 o 09:20, Dawid Rutkowski pisze:
> > Wow, to jaką kartę miałeś w 1990?
> Pomiędzy 1994 a 1995 rokiem (o ile dobrze pamiętam) miałem przez BPH
> wydaną kartę POLCARD, którą wzbudzałem popłoch w sklepach płacąc. Jak
> wchodziłem do lokalnego spożywczaka, to kasjerka "darła się" na cały
> sklep: "Pani kierowniczko, bo przyszedł ten pan z kartą!" i w kasie
> obsługiwały mnie trzy. Kartę wypukłą odbijały na takim samokopiującym
> się papierze i ze dwa razy mi ją złamały przy tym. Potem było już lepiej.

Hmm, niech będzie, ale rozróżniasz w Polsce 1990 i 1994/5?
To zdecydowanie inna różnica niż 1970 i 1975 czy
2015 i 2020.

Ale o polcard dopytam - z jakiego to było banku?
Wydawał tylko BIG?
Trzeba było mieć tam rachunek?
I czy to była debit, charge czy credit,
a może jakiś autorski pomysł?

I długo to miałeś?
Bo czy nie ty pisałeś kiedyś, że ten okrzyk
oznaczał, że kierowniczka ma przestać gadać
przez telefon, bo PIS potrzebuje zadzwonić modemem
po autoryzację?

Polcard wprowadził POSy wcześniej niż karty.
A taki modemowy to udalo mi się raz doświadczyć,
i to już w XXI wieku, chyba na Zamku Ujazdowskim,
facet przed nami w kolejce po bilety płacił kartą
i nieco to trwało.

do góry

W dniu 23.11.2023 o 09:37, Dawid Rutkowski pisze:
> czwartek, 23 listopada 2023 o 00:07:04 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
>> No i dupa. Znaczy z tamtych trzech blokad jedna wygasła (ciekawe, czemu
>> jedna, jak dwie pierwsze były w odstępie 10 minut...), no to spróbowałem
>> kupić coś innego. Wypisz wymaluj to samo. Autoryzacja, blokada i na tym
>> koniec.
>>
>> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
>> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
>> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę.
>>
>> Czy ktoś ma w ogóle pomysł, jak reklamować w sytuacji, gdy do transakcji
>> nie doszło?
>>
>> Nikt nigdy nie miał takiego problemu?
>
> A robiłeś jakieś szersze testy, czyli:
> - zapłacić za to samo przez przelewy24 inną kartą,
> - zapłacić komu innemu przez przelewy24 kartą citka,
> - zapłacić kartą citka przez innego "netowego
> terminala" - payU, google pay - i też pewnie komu innemu,
> choć niektórzy usługodawcy mają do wyboru kilku posredników?

Na allegro karta działa. Za prąd zapłaciłem.

>
> W sklepach zapewne karta działa (ale pytam, bo niektórzy
> kupują tylko przez net)?
>
> Reklamowałbym i w citku i przelewach.
> Pisemnie, bo na słuchawkach siedzą z łapanki,
> ale na pisma odpowiadają jeszcze kompetentni
> (wypróbowane ostatnio w kilku bankach, orange,
> multimedii).
>
> W citku z żądaniem przebiego transakcji,
> w przelewy24 właściwie też, ew. na podstawie
> odpowiedzi citka.

Pismo w systemie elektrycznym czy papier?

MJ

do góry

W dniu 23.11.2023 o 09:28, Dawid Rutkowski pisze:
> czwartek, 23 listopada 2023 o 09:22:05 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
>> W dniu 23.11.2023 o 08:56, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 23.11.2023 o 00:07, Michał Jankowski pisze:
>>>> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
>>>> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
>>>> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę. Czy ktoś ma w ogóle
>>>> pomysł, jak reklamować w sytuacji, gdy do transakcji nie doszło? >
>>>> Nikt nigdy nie miał takiego problemu?
>>>
>>> Ja od dłuższego czasu żadnego powodu do reklamacji nie miałem, ale jak
>>> miałem, to jedyną słuszną drogą jest reklamacja w Twoim banku. Bank ma z
>>> Tobą umowę i świadczy Ci usługę. To ma działać. nie jest Twoją rzeczą
>>> badać, czemu nie działa. Przelewy 24 też tu stroną nie są. Dokąd
>>> pieniędzy z banku nie dostaną (a tak w zasadzie zapewnienia, że
>>> dostaną),
>> Bank twierdzi, że dostały.
>
> Bank twierdzi, że autoryzował transakcję.
> Do pieniędzy to jeszcze daleko (choć może takie
> przelewy24 od razu płacą usługogawcy ze swoich).
> Tym bardziej że przecież póku co karty ci nie obciążył,
> a nawet zdjął niektóre blokady (a inne nadal wiszą)?

No właśnie o to chodzi, że ja chcę reklamować BRAK obciążenie, a automat
białkowy w przelewy takiej reklamacji nie rozumie.

MJ

do góry

W dniu 23.11.2023 o 08:56, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 23.11.2023 o 00:07, Michał Jankowski pisze:
>> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
>> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
>> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę. Czy ktoś ma w ogóle
>> pomysł, jak reklamować w sytuacji, gdy do transakcji nie doszło? >
>> Nikt nigdy nie miał takiego problemu?
>
> Ja od dłuższego czasu żadnego powodu do reklamacji nie miałem, ale jak
> miałem, to jedyną słuszną drogą jest reklamacja w Twoim banku. Bank ma z
> Tobą umowę i świadczy Ci usługę. To ma działać. nie jest Twoją rzeczą
> badać, czemu nie działa. Przelewy 24 też tu stroną nie są. Dokąd
> pieniędzy z banku nie dostaną (a tak w zasadzie zapewnienia, że
> dostaną), to nie zapłacą EMPIK, a z kolei EMPIK nie wyśle Ci towaru,
> zanim nie zapłacisz.


Przelewy są stroną, bo to na ich stronie www podaje się dane karty i to
oni przysyłają maila "transakcja nieudana".

MJ

do góry

czwartek, 23 listopada 2023 o 09:59:01 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
> W dniu 23.11.2023 o 09:37, Dawid Rutkowski pisze:
> > czwartek, 23 listopada 2023 o 00:07:04 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
> >> No i dupa. Znaczy z tamtych trzech blokad jedna wygasła (ciekawe, czemu
> >> jedna, jak dwie pierwsze były w odstępie 10 minut...), no to spróbowałem
> >> kupić coś innego. Wypisz wymaluj to samo. Autoryzacja, blokada i na tym
> >> koniec.
> >>
> >> Bank się upiera, że zautoryzował i dalej nic nie może, przelewy24 się
> >> upierają, że nic nie zrobią dopóki nie dostarczę "potwierdzenia
> >> przelewu" a transakcji kartą zrobić nie mogę.
> >>
> >> Czy ktoś ma w ogóle pomysł, jak reklamować w sytuacji, gdy do transakcji
> >> nie doszło?
> >>
> >> Nikt nigdy nie miał takiego problemu?
> >
> > A robiłeś jakieś szersze testy, czyli:
> > - zapłacić za to samo przez przelewy24 inną kartą,
> > - zapłacić komu innemu przez przelewy24 kartą citka,
> > - zapłacić kartą citka przez innego "netowego
> > terminala" - payU, google pay - i też pewnie komu innemu,
> > choć niektórzy usługodawcy mają do wyboru kilku posredników?
> Na allegro karta działa. Za prąd zapłaciłem.

Za prąd przez alegro?
Czy na allegro kupujesz tą kartą - ale oni mają własną obsługę kart?
I za prąd płacisz osobno (z jakąś prowizją?) - to kto im obsługuje karty, bluemedia?

> > W sklepach zapewne karta działa (ale pytam, bo niektórzy
> > kupują tylko przez net)?
> >
> > Reklamowałbym i w citku i przelewach.
> > Pisemnie, bo na słuchawkach siedzą z łapanki,
> > ale na pisma odpowiadają jeszcze kompetentni
> > (wypróbowane ostatnio w kilku bankach, orange,
> > multimedii).
> >
> > W citku z żądaniem przebiego transakcji,
> > w przelewy24 właściwie też, ew. na podstawie
> > odpowiedzi citka.
> Pismo w systemie elektrycznym czy papier?

Nie no, papier to zbytek łaski.
W citku reklamacja w ST, w przelewach może styknie mail (np. w multimedii starczył,
choć w "fizycznym" bok odbijałem się od ściany, musiałem być bardzo stanowczy i
kroczyć
wąską ścieżką, a i tak otrzymałem tylko podstawowe informacje - a mailem udało się
załatwić jednym pismem i to z podpisami elektronicznymi profilem zaufanym - więc
informacje są bardzo różne, np. w orange zwrot środków z karty prepaid - pierwsze
info, że "akt poświadczenia dziedziczenia i pismo z podpisami wszystkich
spadkobierców",
potem jeszcze, że w ogóle papierem trzeba wysłać gdzieś do Skierniewic - ale po
dopytaniu
jednak w BOK też można złożyć - a ogólnie słabo, bo po 30 dniach przepada - a się
w końcu okazało, że wystarczy wypełnić formularz na stronie i nic nie trzeba donosić
- pani w BOK
na swoim laptopie wypełniła dla nas ten formularz w "ogólnodostępnym" internecie,
dobrze jedynie
że miałem ze sobą ten telefon bo trzeba było podać numer karty sim - inna sprawa że
na ten numer
wciąż można zadzwonić, mimo że kasa już zwrócona ;)
W citku ew. można popędzić - choć na reklamacje odpowiadają w terminie, popędzać
warto dyspozycje - ostatnio
kazałem przeksięgować nadpłatę z karty, to zrobili dopiero jak po pięciu dniach
ponownie zapytałem w ST, ile się czeka na realizację takiej dyspozycji.

do góry