eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDokad przeniesc KK?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2006-05-30 12:21:05
    Temat: Troche spiskowej teorii dziejow :D
    Od: "a_to_ja" <a...@p...onet.pl>

    >
    > > Zgadza się - to wada. Ale zdarza się (powiedzmy raz na dziesięć
    > > transakcji),
    > > że zamiast PINu jest podpis.
    >
    > no to ja sie poddaje, dla mnie chip to super zabezpieczenie na wypadek
    > zagubienia/kradziezy karty...
    > ale widac jestem odosobniony w tym twierdzeniu....

    Czesto robie zakupy w hipermarketach. I np. w Carrefourze/Campionie nad prawie
    kazda kasa jest kamera przed ktora schowac sie nie da. Ja rozumiem ze
    wybierajac bank i jego karte kieruje sie zaufaniem, ale kurtka na wacie
    dlaczego mam ufac hipermarketom w ktorych chce zaplacic karta ???

    Pozdrawiam
    wszystkich ufajacych PINowi
    a_to_ja

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2006-05-30 12:29:52
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: Bohdan 'Nexus' Horst <n...@i...pl>

    xviper <v...@o...pl> wrote:
    > Użytkownik "Robert Sierant" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
    > news:e5h6i9$lhh$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>
    >>> >
    >>> > no to ja sie poddaje, dla mnie chip to super zabezpieczenie na wypadek
    >>> > zagubienia/kradziezy karty...
    >>> > ale widac jestem odosobniony w tym twierdzeniu....
    >>>
    >>> jak ktos podejrzy twoj pin i ukradnie ci karte to zmienisz zdanie...
    >>>
    >> widzisz: trzeba ukrasc karte i podejrzec PIN (2 warunki)
    >> a wystarczy, ze zgubisz/ukradna Ci karte z paskiem (1 warunek) i ktos
    >> wyczysci konto
    >
    > odpowiedzialnosc moja za transakcje bez pinu to zdaje sie 150Euro. Tyle to
    > ja moge poniesc. W poprzednim przypadku strata moze siegac wielu tysiecy

    tylko za trasakcje fizyczne - za zdalne nie ma takiego limitu
    (w praktyce zależy to od polityki banku)

    polecam:

    http://www.kartyonline.pl/arty.php?id=198

    jak i dość znaną sprawę klienta pewnego banku któremu ktoś sciągnął parę
    tysięcy złotych na virtualne kasyno a bank odmówił uznania reklamacji
    powołując się na punkt w regulaminie zwalniający go z odpowiedzialności
    za fraudy zdalne (i o zgrozo arbiter przyznał mu rację;)


    z regulaminu tegoż banku:

    paragraf 36

    .
    Bank nie odpowiada, bez względu na kwotę, za Transakcje:

    [...]

    2) zrealizowane na odległość bez fizycznego przedstawienia Karty, w tym
    w szczególności zrealizowane za pośrednictwem telefonu, Internetu lub
    poczty, lub

    3) potwierdzone prawidłowo wprowadzonym Numerem PIN, przy braku
    zachowania należytej staranności przez Klienta, przy użyciu Karty , lub

    [...]

    wiem, można iść do sądu ale w ustawie odpowiedzialność za transakcje
    zdalne jest mętnie sformułowana i wcale nie mozna być pewnym wygranej..

    pozdrawiam

    --
    Bohdan 'Nexus' Horst


  • 23. Data: 2006-05-30 12:31:25
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: "Robert Sierant" <r...@x...pl>

    > > rozumiem, ze nie korzystasz z bankomatów, bo boisz sie korzystac z PINu
    ?
    >
    > to inna sytuacja. Ktos ci stoi nad glowa jak wyciagasz pieniadze z
    > bankomatu?
    >
    nie, ale oczywiscie nigdy nie slyszales o lewych bankomatach lub sprytnie
    zainstalowanych kamerach?

    w kazdym razie Ty lubisz sie podpisywac, a ja preferuje PIN i tyle...



  • 24. Data: 2006-05-30 12:31:36
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: Bohdan 'Nexus' Horst <n...@i...pl>

    Leszek Mizyn <m...@h...pl> wrote:
    > Raiffeisen ma teraz nową ofertę i trochę tam się pozmieniało (na lepsze)
    >
    > Jak przenosisz kartę no nic za nią nie płacisz, nie ma też żadnych
    > miesięcznych opłat, wystarczy ostatni wyciąg i dostajesz o 30% większy
    > limit! :)
    >
    > Ja jestem bardzo zadowolony, polecam

    a jak z tym punktem Regulaminu przerzucającym pełną odpowiedzialność za
    fraudy zdalne na klienta ? (i z praktyką wykorzustywania tego punktu na
    niekorzyść klientów?)

    pozdrawiam

    --
    Bohdan 'Nexus' Horst


  • 25. Data: 2006-05-30 13:30:12
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: "Robert Sierant" <r...@x...pl>




    > Wystarczy ze "terminal", oprocz zapisania zawartosci sciezek
    > magnetycznych, zapisze tez PIN :-)

    a od kiedy to PIN jest zapisany na pasku magnetycznym ?!
    tak bylo kiedys jak karty dzialaly w systemie off-line...
    teraz wszystko odbywa sie on-line
    >
    > > pamietamy tez o regule liability shift !!!
    >
    > Z tym ze klient nie jest strona umowy bank-organizacja, wiec nie moze
    > sie na to powolywac. Ew. moze sie poskarzyc organizacji ale ile osob
    > wie jak to skutecznie zrobic.

    mysle, ze gdyby kogos oszukano na wieksza kwote to zrobilby wszystko,
    aby sie dowiedziec jak to zrobic...

    >
    > Poza tym kto powiedzial, ze fraud bedzie bez chipu?

    z chipem musisz znac PIN, nie wystarczy sam podpis, ktory mozna
    bez wiekszego problemu podrobic

    pozdrawiam
    RobertS



  • 26. Data: 2006-05-30 13:59:40
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: Bohdan 'Nexus' Horst <n...@i...pl>

    Robert Sierant <r...@x...pl> wrote:
    >
    >> Wystarczy ze "terminal", oprocz zapisania zawartosci sciezek
    >> magnetycznych, zapisze tez PIN :-)
    >
    > a od kiedy to PIN jest zapisany na pasku magnetycznym ?!
    > tak bylo kiedys jak karty dzialaly w systemie off-line...
    > teraz wszystko odbywa sie on-line

    "oprócz" - czyli zapisze dane identyfikujące kartę z paska,
    a PIN z pinpada :)

    pozdrawiam

    --
    Bohdan 'Nexus' Horst


  • 27. Data: 2006-05-30 16:53:10
    Temat: Re: Troche spiskowej teorii dziejow :D
    Od: Jurgen <J...@n...pl>

    On 30 May 2006 14:21:05 +0200, a_to_ja <a...@p...onet.pl> wrote:

    >> no to ja sie poddaje, dla mnie chip to super zabezpieczenie na wypadek
    >> zagubienia/kradziezy karty...
    >> ale widac jestem odosobniony w tym twierdzeniu....
    >
    > Czesto robie zakupy w hipermarketach. I np. w Carrefourze/Campionie nad prawie
    > kazda kasa jest kamera przed ktora schowac sie nie da. Ja rozumiem ze
    > wybierajac bank i jego karte kieruje sie zaufaniem, ale kurtka na wacie
    > dlaczego mam ufac hipermarketom w ktorych chce zaplacic karta ???

    a ja wogole nie rozumiem problemu
    czy to jakis problem jedna reka wpisywac kod gdy druga ja zaslania ?
    przeciez rozlozenie numerkow na klawiaturze znamy

    --
    pozdrawiam
    Jurek


  • 28. Data: 2006-05-30 18:13:38
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Robert Sierant" <r...@x...pl> writes:

    >> Poza tym kto powiedzial, ze fraud bedzie bez chipu?
    >
    > z chipem musisz znac PIN, nie wystarczy sam podpis, ktory mozna
    > bez wiekszego problemu podrobic

    Coz z tego? Juz ustalilismy ze sam PIN nie jest problemem, zwlaszcza
    jesli karta wymaga podania go przy transakcjach z paskiem. A sam
    fraud moze juz byc z procesorem :-)

    Naturalnie, karta z procesorem jest bezpieczniejsza ale nie przy
    zalozeniu, ze transakcje z paskiem wymagaja PINu.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 29. Data: 2006-05-30 19:09:17
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Robert Sierant napisał(a):
    [...]
    >
    > z chipem musisz znac PIN, nie wystarczy sam podpis, ktory mozna
    > bez wiekszego problemu podrobic
    >

    Bez podglądania pin możesz z 0.01% prawdopodobieństwem "podrobić" tak że
    najtęższe umysły nie wykryją czy to ty go wstukiwałeś czy nie.

    Jeżeli podrobisz podpis, to kasjerkę w sklepie może i oszukasz, ale
    grafolog potem stwierdzi że to nie jest podpis tej samej osoby.
    (oczywiście jeżeli nie jesteś zawodowym fałszerzem)


    Po prostu PIN to taki surogat podpisu, bardzo biedny, gdzie wiadomo że
    podpis został złożony, ale nie wiadomo czy to rzeczywiście złożyła osoba
    uprawniona.

    p. m.


  • 30. Data: 2006-05-31 18:58:50
    Temat: Re: Dokad przeniesc KK?
    Od: "Marcin" <k...@k...de>


    Witam

    Użytkownik "Robert" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:e5fem4$kq2$1@node1.news.atman.pl...

    > no to ja sie poddaje, dla mnie chip to super zabezpieczenie na wypadek
    > zagubienia/kradziezy karty...
    > ale widac jestem odosobniony w tym twierdzeniu....

    PIN to nawet i moze byc fajny ale jak masz jedna karte, no moze dwie. Wiecej
    chyba nie jestem w stanie zapamietac. Wiec jak masz kilka kart a do kazdej
    by trzeba bylo znac PIN to jest to beznadziejne. Wtedy albo bedza
    PINy zapisane na karteczce albo do wszystkich kart bedzie taki sam PIN
    co powoduje, ze gdy zlodziej podejrzy PIN i ukradnie portfel to wyczysci
    od razu wszystkie karty. A tak to znam PIN tylko do debetowki
    z bankomatu a reszty nie znam. Mam tez Amexa, ktory wcale nie ma PINu.

    Mozesz sobie reka zaslaniac PINpad, ale nie wiesz czy tak naprawde
    wprowadzasz
    PIN na dobry PINpad, czy nie nastpeuje jego zczytanie. Takie cos do
    zrobienia
    dla srednio zdolnego elektronika to zadne wyzwanie.

    Procesor jako stwierdzenie autentycznosci karty zamiast paska tak, ale PIN
    NIE.

    Pozdrawiam

    Marcin


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1