-
61. Data: 2004-01-23 20:37:13
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: "RobertS" <u...@o...pl>
bus01j$eg2$...@S...icm.edu.pl,
Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl>:
> I tak zostałem ostatnio potraktowany w wydziale paszportów:
> potwierdzenie przelewu opłaty paszportowej z Multikonta, samodzielnie
> wydrukowane, bez słowa zostało przez panią ładnie poskładane tak, żeby
> zmieściło się we wniosku paszportowym, a nagabnięta przeze mnie
> samego, że to bez pieczątek i podpisów stwierdziła, że w związku z
> tym może się zdarzyć, że termin wydania paszportu przedłuży się o
> małych kilka dni ponad 3-tygodniowy termin z powodu sprawdzania, czy
> przelew dotarł.
Tez mialem taka rozmowe ostatnio i z tym przedluzeniem to jest tak, ze i tak
sprawdzaja wszystkie przelewy z wyjatkiem tych na wlasnych druczkach na
miejscu (w Poznaniu jest na miejscu tzw. "kasa" ktora w rzeczywistosci jest
agencja PKO BP). Opoznienie kilka dni mialoby wynikac z tego, ze wtedy musza
czekac z procedura az przelew dojdzie. W praktyce, jak wykonasz przelew
dzien przed zlozeniem wniosku, to w momencie skladania wniosku srodki juz sa
na rachunku i nie bedzie opoznienia.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
-
62. Data: 2004-01-23 20:38:48
Temat: Re:OT Dokument elektroniczny
Od: Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl>
Użytkownik "kk" <f...@i...pl> napisał w wiadomości
news:buoj7c$9nb$1@korweta.task.gda.pl...
> http://www.olsztyn.is.gov.pl/is/sip/pdf/pdf_44.pdf
Znowu ktoś wolał na wagary niż na lekcje polskiego. Żeby tak,
ignorant, przeczytał to, co napisał, spróbował zrobić przerwę tam, gdzie
postawił przecinek ("To podatnik, zatem podejmuje decyzję z usług,
jakiego banku będzie korzystał", "Należy, zatem stwierdzić (...)") i
zakrztusił się z tego powodu, to może zacząłby się zstanawiać nad
przecinkami. Oczy bolą od czytania.
--
Lejak
j...@k...ODSPAMIACZ.pl
-
63. Data: 2004-01-23 20:51:09
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl>
Użytkownik "RobertS" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości news:bus0me$o4n$1@topaz.icpnet.pl...
> bus01j$eg2$...@S...icm.edu.pl,
> Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl>:
>
>
> > I tak zostałem ostatnio potraktowany w wydziale paszportów:
> > potwierdzenie przelewu opłaty paszportowej z Multikonta,
samodzielnie
> > wydrukowane, bez słowa zostało przez panią ładnie poskładane tak,
żeby
> > zmieściło się we wniosku paszportowym, a nagabnięta przeze mnie
> > samego, że to bez pieczątek i podpisów stwierdziła, że w związku z
> > tym może się zdarzyć, że termin wydania paszportu przedłuży się o
> > małych kilka dni ponad 3-tygodniowy termin z powodu sprawdzania, czy
> > przelew dotarł.
>
> Tez mialem taka rozmowe ostatnio i z tym przedluzeniem to jest tak, ze
i tak
> sprawdzaja wszystkie przelewy z wyjatkiem tych na wlasnych druczkach
na
> miejscu (w Poznaniu jest na miejscu tzw. "kasa" ktora w rzeczywistosci
jest
> agencja PKO BP). Opoznienie kilka dni mialoby wynikac z tego, ze wtedy
musza
> czekac z procedura az przelew dojdzie. W praktyce, jak wykonasz
przelew
> dzien przed zlozeniem wniosku, to w momencie skladania wniosku srodki
juz sa
> na rachunku i nie bedzie opoznienia.
W Opolu kasa jest w budynku Urzędu Wojewódzkiego, a wydział
paszportów w innym budynku - za dużo ganiania jak na leniwego internautę
:-) Jak dobrych kilka lat temu trenowałem opłacanie wniosku
paszportowego (pomagałem siostrze) to w oddziale GBPZ mieszczącym się
piętro niżej pobrano prowizję 5 zł - za użo, jak na przyzwyczajonego do
darmochy internauty :-) A że mam rachunek w Multibanku (i mBanku, co
niczego nie zmienia) to i tak musiałem zlecić przelew dzień wcześniej,
żeby poszedł pierwszą sesją, bo inaczej nie miałbym jak wydrukować
potwierdzenia.
--
Lejak
j...@k...ODSPAMIACZ.pl
-
64. Data: 2004-01-23 20:58:05
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: "RobertS" <u...@o...pl>
bus1cn$dqv$...@S...icm.edu.pl,
Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl>:
> W Opolu kasa jest w budynku Urzędu Wojewódzkiego, a wydział
> paszportów w innym budynku - za dużo ganiania jak na leniwego
> internautę :-)
W Poznaniu tez sa oddzielne, ale jest "kasa" w W. Paszp., z tym ze to nie
kasa, tylko "kasa", jak pisalem. Pobiera normalna prowizje PKO BP, 3zl. Ale
sprzedaje tez znaczki skarbowe i tam kupowalem, a ten kasjer na sile chcial
przyjac ode mnie wplate gotowkowa. Odmawialem dwa razy, a on "musi pan to
wplacic". W koncu powiedzialem, ze sam zlece przelew z banku.
"Ale i tak zaplaci pan 3 zl. Zawsze jest 3 zl."
"Nie, ja mam za darmo"
"To niemozliwe, we wszystkich bankach kosztuje 3zl"
"Myli sie pan - w wiekszosci bankow jest za darmo" (tu nieco sklamalem, ale
nalezalo mu sie po poprzednim tekscie; tylko nieco, bo sformulowanie to jest
prawdziwe dla tych bankow, w ktorych posiadam konta)
> Jak dobrych kilka lat temu trenowałem opłacanie wniosku
> paszportowego (pomagałem siostrze) to w oddziale GBPZ mieszczącym się
> piętro niżej pobrano prowizję 5 zł - za użo, jak na przyzwyczajonego
> do darmochy internauty :-)
Zdecydowanie nie do przyjecia.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
-
65. Data: 2004-01-23 22:59:36
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wojciech Nawara" <[WYTNIJTO]usenet@nawara.info> napisał w
wiadomości news:bur3vu$42o$1@news.onet.pl...
> No to odpowiedz mi na to:
>
> Sytuacja hipotetyczna:
> Bank wystawia DOKUMENT stwierdzający wysokość sald na rachunkach
klienta.
> Podpierając się analogicznym tokiem myślenia - osoba trzecia może
zwrócić
> się do banku z prośbą o stwierdzenie, czy dany dokument jest prawdziwy.
>
> Tak, czy nie ?
Jeśli wykaże interes prawny to moim zdaniem tak. Z tego samego powodu co
poprzednio. Tajemnicę bankową już złamano. Pytamy tylko, czy to prawda że
dany dokument wystawił bank.
-
66. Data: 2004-01-24 00:11:39
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Human Being" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eae2105h207dtnscpbkf80vq3hnk4f43s6@4ax.com...
> składek, bo u nich w systemie jeszcze nie ma. Wszedłem na stronę
> mBanku, wydrukowałem potwierdzenie i przesłałem faksem do ZUS-u. Po
> chwili zadzwoniłem i już wwiedziałem, że za kilka dni mogę się zgłosić
> po odbiór zaświadczenia, dokument został przyjęty.
>
> I co Wy na to?
A my na to, że fax, to dokument magiczny ;]
Pozdrawiam,
Washko
-
67. Data: 2004-01-24 01:14:32
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On 22 Jan 2004 22:36:25 +0100, i...@p...onet.pl wrote:
>Będąc urzędnikiem zarządałbym pisemnego oświadczenia osoby składającej wydruk co
>do jego prawdziwości i źródła pochodzenia. W ten sposób zadrukowany papier
>stałby się dokumentem bo można by ustalić osobę odpowiedzialną za jego zgodność
>z rzeczywistością i w razie czego egzekwować odpowiedzialnoiść za fałszerstwo.
BTW: nie widzisz kompletnego bezsensu w tym, że aby ZUS mógł wydać
zaświadczenie, że "Kowalski nic ZUSowi nie jest winien", to Kowalski
musi przynieść jakieś świstki i daje mu się _możliwość_ fałszerstwa?
Czy jeśli ktoś Ci jest winien kasę i prosi Cię o potwierdzenie spłaty
długu, to pytasz go czy wpłacił czy raczej sprawdzasz saldo?
--
Jarek Andrzejewski
-
68. Data: 2004-01-24 08:28:32
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: "Wojciech Nawara" <[WYTNIJTO]usenet@nawara.info>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bus96u$k9p$1@news.onet.pl...
> > Tak, czy nie ?
>
> Jeśli wykaże interes prawny to moim zdaniem tak.
A moim zdaniem jest to złamanie tajemnicy bankowej i gdyby coś takiego
zaszło w moim przypadku - od razu poleciałoby zgłoszenie do zarządu banku i
prokuratury.
> Z tego samego powodu co
> poprzednio. Tajemnicę bankową już złamano. Pytamy tylko, czy to prawda że
> dany dokument wystawił bank.
Sugerujesz, że łamię tajemnicę bankową przekazując komuś dokument
przygotowany prez bank zawierający na przykład salda lub historię ? No nie
żartuj.
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara, telefon.gsm.pl
usenet (at) nawara.info
-
69. Data: 2004-01-24 10:39:01
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>
Wojciech Nawara twierdzi że:
1.
> A moim zdaniem jest to złamanie tajemnicy bankowej i gdyby coś takiego
> zaszło w moim przypadku - od razu poleciałoby zgłoszenie do zarządu banku i
> prokuratury.
2.
> Sugerujesz, że łamię tajemnicę bankową przekazując komuś dokument
> przygotowany prez bank zawierający na przykład salda lub historię ? No nie
> żartuj.
Jakieś dziwne rozdwojenie jaźni tu widzę
Jakim cudem weryfikacja dokumentu nie zawierającego tajemnicy
miałaby tę tajemnicę łamać?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
70. Data: 2004-01-24 12:24:24
Temat: Re: Dokument elektroniczny
Od: "Wojciech Nawara" <[WYTNIJTO]usenet@nawara.info>
Użytkownik "S.T." <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:56d1.000009f8.40124b44@newsgate.onet.pl...
> Wojciech Nawara twierdzi że:
> 1.
> > A moim zdaniem jest to złamanie tajemnicy bankowej i gdyby coś takiego
> > zaszło w moim przypadku - od razu poleciałoby zgłoszenie do zarządu
banku i
> > prokuratury.
> 2.
> > Sugerujesz, że łamię tajemnicę bankową przekazując komuś dokument
> > przygotowany prez bank zawierający na przykład salda lub historię ? No
nie
> > żartuj.
>
> Jakieś dziwne rozdwojenie jaźni tu widzę
>
> Jakim cudem weryfikacja dokumentu nie zawierającego tajemnicy
> miałaby tę tajemnicę łamać?
Zacznijmy od tego, że prawnikiem nie jestem. Raczej z racji zainteresowania,
ale nie profesjonalnie. To tylko, żeby ktoś nie brał moich wypowiedzi za
jakieś źródło wiedzy tajemnej. :-)
Bank wydaje mi dokument w którym określa się na przykład aktualne saldo na
rachunku. Wydaje POSIADACZOWI tego rachunku bądź innej osobie która jest
uprawniona. NIE może wydać osobie trzeciej, bo byłoby to złamanie tajemnicy
bankowej.
JA mogę ten dokument włożyć każdemu na parkigu za szybę w samochodzie i nie
łamię tajenicy bankowej. Ba, mogę moje wyciągi z konta zafoliować i umieścić
na przykład w budce telefonicznej, aby sobie ludzie pooglądali.
Albo po prostu najzwyczajniej na świecie zgubić na ulicy. JA NIE jestem
bankiem!
Ale już osoby które mają do tego dostęp nie mogą mieć możliwości weryfikacji
w moim banku, czy to co zawiera ów dokument jest prawdą.
Takie jest moje zdanie. Jednakże jeżeli się mylę, chętnie przeczytam w
którym miejscu i dlaczego.
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara, telefon.gsm.pl
usenet (at) nawara.info