eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2009-03-24 22:04:45
    Temat: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: "AJC" <o...@g...pl>

    http://prnews.pl/przeglad-prasy/dolarowa-bomba-38659
    .html

    AJC



  • 2. Data: 2009-03-24 22:11:58
    Temat: Re: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: sorden <s...@w...pl>

    AJC wrote:

    > http://prnews.pl/przeglad-prasy/dolarowa-bomba-38659
    .html

    Zgadza sie, nic nowego. Pytanie jednak brzmi czy Fed ma narzedzia, zeby
    potem te wpompowane dolary "wyjac" z rynku i uniknac inflacji.

    --
    in


  • 3. Data: 2009-03-24 22:22:34
    Temat: Re: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>

    sorden <s...@w...pl> pisze:

    > AJC wrote:
    >
    >> http://prnews.pl/przeglad-prasy/dolarowa-bomba-38659
    .html
    >
    > Zgadza sie, nic nowego. Pytanie jednak brzmi czy Fed ma narzedzia, zeby
    > potem te wpompowane dolary "wyjac" z rynku i uniknac inflacji.

    Oczywiście że ma. Pytanie jest *jakim kosztem* dla gospodarki (głównie) USA.

    --
    Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
    Niech sobie ten przypis przeczyta elita,
    że każda śmietanka na deser jest bita.
    -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)


  • 4. Data: 2009-03-24 22:27:49
    Temat: Re: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: sorden <s...@w...pl>

    Andrzej Adam Filip wrote:

    > Oczywiście że ma.

    Jakie ?

    --
    in


  • 5. Data: 2009-03-24 22:28:17
    Temat: Re: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:9ntfe2i778@erin.brudna.chmurka.net...
    > sorden <s...@w...pl> pisze:
    >
    >> AJC wrote:
    >>
    >>> http://prnews.pl/przeglad-prasy/dolarowa-bomba-38659
    .html
    >>
    >> Zgadza sie, nic nowego. Pytanie jednak brzmi czy Fed ma narzedzia, zeby
    >> potem te wpompowane dolary "wyjac" z rynku i uniknac inflacji.
    >
    > Oczywiście że ma. Pytanie jest *jakim kosztem* dla gospodarki (głównie)
    > USA.

    Ale po co miałby to robić?
    Nie taniej będzie zdewaluować $, zamiast zwracać 11 bilionów dolarów?

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 6. Data: 2009-03-25 08:06:29
    Temat: Re: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: fatso <f...@n...com>

    Dolarowa bomba zagraza nie tylko "dolarowcom" ale takze "funciakarzom".
    Czyli mnie osobiscie. Wlasnie tego ranka oddaje sie z pozoru milemu zajeciu;
    drukuje formy do wypelnienia przy transerze renty. Prywatnej znaczy sie
    a nawet
    dwoch planow u jednego przyzwoitego Providera(Canada Sun life). Mimo, ze
    do osiagniecia pelnego wieku emerytalnego w UK pozostaje mi jeszcze 3 lata
    to prywatne i pracownicze renty moge juz wyrywac teraz. Mondrusia mnie wabi,
    obiecuje radosci z zycia na w-skiej Pradze oraz w Otwocku, gdzie kto nie
    bywal,
    ten zycia nie zna.
    Otoz wypracowany kapital-moj Boze, ile whisky moglem wypic i dobrych
    obiadow zezrec
    za te pieniadze!- wyglada na papierze calkiem ladnie. Moge od razu tez
    wyjac sobie bez podatku
    troche grosza a reszte musze zainwestowac. Otoz ci cwaniacy oferuja tzw
    Annuity, czyli szmal
    co miesiac az zdechne, pozniej moge pewnie zalatwic, ze cos z reszty
    wyrwie zona.
    Problem w tym, ze oni gwarantuja mi rente na piec lat, pozniej jak rynek
    pozwoli.
    A co sie stanie jak ruszy z galopa inflacja? Moglbym sie zabezpieczyc,
    brac tzw Index Linked
    Pension- ale o wiele mniej by tego bylo.
    Wybralem inaczej: wyrwe szmal gotowkowy, ile tylko mozna. Przyda sie na
    jakies sreberka.
    Reszte wsadzam do tzw SIPP(self invested pension plan). U Barclays'a,
    solidna firma.
    bede mogl sobie tam nawet moje polskie akcje w Ferrum przeniesc i nimi
    pogrywac.
    Jak zdechne to wszystko, czego nie przegram, zona odbierze.

    fatso


  • 7. Data: 2009-03-25 09:04:32
    Temat: Re: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "fatso" <f...@n...com> napisał w wiadomości
    news:4Clyl.43751$aR3.11861@newsfe17.ams2...
    > Wybralem inaczej: wyrwe szmal gotowkowy, ile tylko mozna. Przyda sie na
    > jakies sreberka.

    Fatso nie rozdrabniaj się na srebrne miski, tylko kup od razu 40 kg gąskę w
    KGHM.

    A swoją drogą złoto w talerzach jest tańsze niż lokacyjne w sztabach? Też
    999.9? A co z podatkami? W Polsce jak jest mniej niż 999.5, to chyba VAT
    trzeba płacić.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 8. Data: 2009-03-25 09:56:14
    Temat: Re: Dolarowa bomba - nic nowego ale przeczytac nie zaszkodzi :-)
    Od: fatso <f...@n...com>

    Jan Werbiński wrote:
    > Użytkownik "fatso" <f...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:4Clyl.43751$aR3.11861@newsfe17.ams2...
    >> Wybralem inaczej: wyrwe szmal gotowkowy, ile tylko mozna. Przyda sie
    >> na jakies sreberka.
    >
    > Fatso nie rozdrabniaj się na srebrne miski, tylko kup od razu 40 kg
    > gąskę w KGHM.
    >
    > A swoją drogą złoto w talerzach jest tańsze niż lokacyjne w sztabach?
    > Też 999.9? A co z podatkami? W Polsce jak jest mniej niż 999.5, to
    > chyba VAT trzeba płacić.
    >
    Nie, ja kupowalem/ sprzedawalem bez zadnego VATu na ebay i allegro. Za
    gotowke zreszta tez:))
    Spieszy mi sie bo taka okazja przeleciala mi kolo nosa:
    http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPa
    geName=STRK:MEWAX:IT&item=180336509288
    <http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssP
    ageName=STRK:MEWAX:IT&item=180336509288>

    to jest waza etruska, slynna i oryginal w muzeum szkockim.
    Facet sprzedaje jej odlew w srebrze, ponad 13 kg sterling silver.
    Na razie nikt nie chcial ale gdy sie zaczyna rente to oni daja tzw lump
    sum, czyli szmal na wydanie, wyjazd na
    cruise batorym wokolo swiata itp duperele. ja bym chcial ta waze kupic,
    bez VATu oczywiscie.
    Ilez tam ponczu mozna by wlac, moglbym spic nie tylko proboszcza w tym
    Otwocku ale i wszystkich,
    do ostatniego ministranta. No i radosc dla zlodziei lokalnych pozniej.

    fatso

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1