-
81. Data: 2009-06-20 12:45:12
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: Mithos <f...@a...pl>
bradley.st pisze:
> Znam pare osob, ktore przyjely obywatelstwo kraju zamieszkania
> wylacznie po to zeby moc wspoldecydowac (w ich rozumieniu) o tym co
> ich dotyczy -- czyli glosowac. Tylko pomysl ilu Ukraincow albo
> Wietnamczykow mieszkajacych w PL chcialoby miec mozliwosc glosowania w
> polskich wyborach. A tu mi taki Mithos - jak przypuszczam uprawniony
> "z urodzenia" - pisze, ze bojkotuje wybory. Uh! :)
Masz zbyt amerykańskie podejście do wyborów.
Jedyne wyboru, których nie odpuszczę to są w Polsce wybory prezydenckie.
Jedyne, w których głosuje się na kandydata. Chociaż z drugiej strony
patrząc na giełdę nazwisk potencjalnych kandydatów to już czuję, że
będziemy wybierać między mniejszym złem.
Niestety wybory parlamentarne mają z demokracją niewiele wspólnego, bo
często premierem i ministrami zostają osoby co nagle zmieniły obóz
polityczny i wywodzą się z partii, na którą głosować nie chcieliśmy, a
de facto to, tak jak pisałem wcześniej, wszystkie liczące partię
pochodzą z jedna worka i w praktyce niczym się między sobą nie różnią.
Fikcja, a nie prawdziwa demokracja. IMO
--
Mithos
-
82. Data: 2009-06-20 14:36:16
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 20 Cze, 08:45, Mithos <f...@a...pl> wrote:
>
> Masz zbyt amerykańskie podejście do wyborów.
>
> Jedyne wyboru, których nie odpuszczę to są w Polsce wybory prezydenckie.
> Jedyne, w których głosuje się na kandydata. Chociaż z drugiej strony
> patrząc na giełdę nazwisk potencjalnych kandydatów to już czuję, że
> będziemy wybierać między mniejszym złem.
>
> Niestety wybory parlamentarne mają z demokracją niewiele wspólnego, bo
> często premierem i ministrami zostają osoby co nagle zmieniły obóz
> polityczny i wywodzą się z partii, na którą głosować nie chcieliśmy, a
> de facto to, tak jak pisałem wcześniej, wszystkie liczące partię
> pochodzą z jedna worka i w praktyce niczym się między sobą nie różnią.
> Fikcja, a nie prawdziwa demokracja. IMO
>
W ramach dygresji: jakos od niedawna zauwazam pewna metamorfoze na
pl.biznes.banki. :) O ile pol roku temu spora grupa piszacych
usilowala mnie przekonac ze "Mieszka taki w Ameryce to wydaje mu sie
ze tam wszystko lepsze, ale my mu pokazemy!", to teraz to raczej ja
slysze jak to zle jest w Polsce... Hmm...
Wracajac do wyborow i mojego zbyt amerykanskiego podejscia: Zakladajac
ze jest jak mowisz, i ze wladze trzyma grupa krewnych i znajomych
krolika, tylko od czasu do czasu zmieniaja partie, do ktorej naleza, a
Ty nie chcesz wybierac spomiedzy nich. Czy zamiast siedziec w domu i
nie glosowac, nie mialoby wiekszego sensu zaglosowanie na jakiegos
"niezaleznego", "zielonego" itp. opozycjoniste? Kogos spoza tej grupy,
o ktorej piszesz? W ten sposob Twoj glos pokazuje takze przeciwko komu
jestes. Brak Twojego glosu pokazuje tylko, ze jest Ci wszystko jedno,
wiec grupa u wladzy zaklada, ze moze sobie pozwalac na wszystko.
-
83. Data: 2009-06-20 14:39:05
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 19 Cze, 19:52, Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
>
> A ja bym chciała kupić pyszną, bialutką czeską albo angielską mąkę, a nie
> lepperowską.
> Była już kiedyś taka u nas, ale w jakimś tam czasie tego nam zabroniono!
>
Moment, w Polsce jest zakaz sprzedawania zagranicznej maki?
-
84. Data: 2009-06-20 14:41:33
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 19 Cze, 20:22, szczurwa <s...@g...com> wrote:
>
> Także w Belgii i Nowej Zelandii. Kiedyś czytałem, że w tym ostatnim
> kraju czteroosobowa komisja czekała od 8 rano do 10 PM na jedynych
> dwóch uprawnionych z danego okręgu, którzy zjawili się w lokalu
> wyborczym na pięc minut przed jego zamknięciem..;-)
>
Piekne! A orientujesz sie moze jak w tych krajach wygladaja
konsekwencje "niespelnienia patriotycznego obowiazku" i olania
wyborow?
-
85. Data: 2009-06-20 14:52:33
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
bradley.st pisze:
> On 19 Cze, 19:52, Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
>> A ja bym chciała kupić pyszną, bialutką czeską albo angielską mąkę, a nie
>> lepperowską.
>> Była już kiedyś taka u nas, ale w jakimś tam czasie tego nam zabroniono!
>>
> Moment, w Polsce jest zakaz sprzedawania zagranicznej maki?
Widocznie jest zakaz, nie importuje się, skoro w sklepach nie ma. Lepper i
jego partia sobie wywalczyli.
W rezultacie nasza mąka jest szara z jakimiś zmielonymi robakami, chyba z
tych płodów rolnych po powodziach!
--
animka
-
86. Data: 2009-06-20 14:55:36
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-06-20, bradley.st <b...@g...pl> wrote:
[...]
>> Niestety wybory parlamentarne mają z demokracją niewiele wspólnego, bo
>> często premierem i ministrami zostają osoby co nagle zmieniły obóz
>> polityczny i wywodzą się z partii, na którą głosować nie chcieliśmy, a
>> de facto to, tak jak pisałem wcześniej, wszystkie liczące partię
>> pochodzą z jedna worka i w praktyce niczym się między sobą nie różnią.
>> Fikcja, a nie prawdziwa demokracja. IMO
>>
> W ramach dygresji: jakos od niedawna zauwazam pewna metamorfoze na
> pl.biznes.banki. :) O ile pol roku temu spora grupa piszacych
> usilowala mnie przekonac ze "Mieszka taki w Ameryce to wydaje mu sie
> ze tam wszystko lepsze, ale my mu pokazemy!", to teraz to raczej ja
> slysze jak to zle jest w Polsce... Hmm...
Nie uogólniaj. W Polsce nie jest źle, ale jeśli chodzi o elity
polityczne to mamy po prostu tzw. "dno i metr mułu". Jak pominiesz
politykę i polityków, to żyje się tu całkiem przyjemnie. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
87. Data: 2009-06-20 14:56:47
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"bradley.st"
news:5282dc07-b52f-41a4-a385-4721f78a98c1@n21g2000vb
a.googlegroups.com
> to teraz to raczej ja
> slysze jak to zle jest w Polsce... Hmm...
Bo jest źle, co nie zmienia faktu, że u was też nie jest kolorowo.
Czy skłamię jeżeli pokuszę się o stwierdzenie, że przeciętnemu człowiekowi w
USA żyje się gorzej (poziom życia itp.) niż jego odpowiednikowi w Europie
Zachodniej?
Po za tym wolę już klepać polską biedę niż żyć w mega policyjnym państwie,
która podobno uważa się za orędownika demokracji LOL :P
> Brak Twojego glosu pokazuje tylko, ze jest Ci wszystko jedno,
> wiec grupa u wladzy zaklada, ze moze sobie pozwalac na wszystko.
Po raz kolejny daje o sobie znać hamerykańskie podejście do wyborów :)
U nas władza zawsze jest pro obywatelska tylko w czasie kampanii i musisz
się z tym pogodzić.
-
88. Data: 2009-06-20 14:57:52
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"bradley.st"
news:29d32df6-3584-47aa-a83a-dce47b4202c6@u10g2000vb
d.googlegroups.com
> Piekne!
:)
> A orientujesz sie moze jak w tych krajach wygladaja
> konsekwencje "niespelnienia patriotycznego obowiazku" i olania
> wyborow?
Osoba, która się nie stawiła na wybory dostaje mandat.
-
89. Data: 2009-06-20 15:01:27
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 20 Cze, 04:04, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
>
> I to wg. Ciebie jest koronny argument za tym aby iść na wybory?
Nie, nie "koronny". :) Koronny to "kto decyduje o mojej przyszlosci" i
"kto trzyma lape na moich pieniadzach, ktore place w formie
podatkow". :)
> Co do stacji FOX - uwierz mi, że 99,9% Polaków ma w głębokim poważaniu co
> dziennikarze od wujcia Sama myślą na nasz temat ;)
Nie, nie, nie wyrazilem sie jasno. Nie chodzi mi o to ze Polacy
powinni sie przejmowac ze JACYSTAM dziennikarze od wujcia Sama maja
ubaw. Chodzi mi o to, ze NAWET dziennikarze z FOX TV maja ubaw z
polskiego polityka. Obiektywnie - jest zle, bez wzgledu na narodowosc
polityka.
Przekladajac na polskie realia, wyobraz sobie telewizje Leppera "Broną
& Pługiem TV", gdzie pomiedzy wywiadem z poslanka Renata Beger ("Pani
Renato, to co dokladnie ma pani w oczach?") a teledyskiem Ich Troje
("Dokąd idziesz Polsko?") leci news o tym jaki to "freak" rzadzi np.
Ekwadorem.
-
90. Data: 2009-06-20 15:10:26
Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 20 Cze, 10:55, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:
>
> Nie uogólniaj. W Polsce nie jest źle, ale jeśli chodzi o elity
> polityczne to mamy po prostu tzw. "dno i metr mułu". Jak pominiesz
> politykę i polityków, to żyje się tu całkiem przyjemnie. :)
>
Zapewniam, ze jestem jak najdalszy od uogolnien. Ja tylko zauwazylem
ze ostatnio juz trzeci raz napisalem "nie narzekaj, inni maja gorzej"
w odpowiedzi na post na grupie. :)