-
1. Data: 2006-05-09 21:54:29
Temat: Doradca kredytowy i jego wynagrodzenie za poserednictwo
Od: "enetri" <e...@e...pl>
Zastanawia mnie jeden fakt - bylem wczoraj u doradcy finansowego, ktory
zadeklarowal, ze za jego posrednictwem latwiej bedzie uzyskac przezemnie
kredyt hipoteczny.
A poniewaz wiem iz prowadzac DG nie jest to takie latwe, wobec tego
profilatycznie odwiedzilem doractwe finansowego.
Gdy nasze ponad 2 godzinne spotkanie dobieglo konca - zapytalem jakie bedzie
rozliczenie w przpadku pozytywnego zalatwienia kredytu hipotecznego -
opowiedz uzyskalem, ze to juz jest pomiedzy bankiem, a nim
I teraz moje pytanie - skoro doradca kredytowy polecal mi Millenium Bank,
czy moj kredyt bedzie wynosil dokladnie tyle samo, gdy wezme go za
posrednictwem doradcy kredytowego, co w przypadku gdy wezme go bezposrednio
w Millenium Banku ?
Czy przyppadkiem koszt te nie zostana powiekszone w zaciagnietym kredycie ?
Pytam, bo jezeli jest jakas wewnetrzna umowa pomiedzy bankiem a doradca nie
obciazajace kredytobiorce to sprawe mozna ciagnac, natomiast jezeli mam
jeszcze pokryc kosztu obslugi doradcy kred. to wole spedzic wiecej czasu w
banku i sam taki kredyt zlatwic - bezposrednio.
Dodam tylko , ze chodzi o kredyt w wyskokosci okolo 250 000 zl
Pozdrawiam Enetri
-
2. Data: 2006-05-09 22:51:20
Temat: Re: Doradca kredytowy i jego wynagrodzenie za poserednictwo
Od: a...@t...pl (Bartek)
> Zastanawia mnie jeden fakt - bylem wczoraj u doradcy finansowego, ktory
> zadeklarowal, ze za jego posrednictwem latwiej bedzie uzyskac przezemnie
> kredyt hipoteczny.
> A poniewaz wiem iz prowadzac DG nie jest to takie latwe, wobec tego
> profilatycznie odwiedzilem doractwe finansowego.
> Gdy nasze ponad 2 godzinne spotkanie dobieglo konca - zapytalem jakie
> bedzie
> rozliczenie w przpadku pozytywnego zalatwienia kredytu hipotecznego -
> opowiedz uzyskalem, ze to juz jest pomiedzy bankiem, a nim
> I teraz moje pytanie - skoro doradca kredytowy polecal mi Millenium Bank,
> czy moj kredyt bedzie wynosil dokladnie tyle samo, gdy wezme go za
> posrednictwem doradcy kredytowego, co w przypadku gdy wezme go
> bezposrednio
> w Millenium Banku ?
> Czy przyppadkiem koszt te nie zostana powiekszone w zaciagnietym kredycie
> ?
> Pytam, bo jezeli jest jakas wewnetrzna umowa pomiedzy bankiem a doradca
> nie
> obciazajace kredytobiorce to sprawe mozna ciagnac, natomiast jezeli mam
> jeszcze pokryc kosztu obslugi doradcy kred. to wole spedzic wiecej czasu w
> banku i sam taki kredyt zlatwic - bezposrednio.
> Dodam tylko , ze chodzi o kredyt w wyskokosci okolo 250 000 zl
Tyle samo Cie to wyniesie.
To po prostu rodzaj dystrybucji. Bank albo zaplaci prowizje swojemu
pracownikowi za pozykanie klienta albo posrednikowi-doradcy.
Dla banku na jedno wyjdzie.
Pozdrawiam
_________________________
BN
www.adekus.pl
www.adekus.pl/kh
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
3. Data: 2006-05-10 06:11:43
Temat: Re: Doradca kredytowy i jego wynagrodzenie za poserednictwo
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu enetri porozsypywal nastepujace haczki:
> I teraz moje pytanie - skoro doradca kredytowy polecal mi Millenium Bank,
> czy moj kredyt bedzie wynosil dokladnie tyle samo, gdy wezme go za
> posrednictwem doradcy kredytowego, co w przypadku gdy wezme go bezposrednio
> w Millenium Banku ?
Na 99% bedziesz mial warunki nie gorsze niz jakbys bezposrednio poszedl
do banku. Poszukaj w archiwum postow na temat firm Expander czy Open Finance
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
4. Data: 2006-05-10 08:17:54
Temat: Re: Doradca kredytowy i jego wynagrodzenie za poserednictwo
Od: a...@t...pl (Bartek)
> Na 99% bedziesz mial warunki nie gorsze niz jakbys bezposrednio poszedl do
> banku. Poszukaj w archiwum postow na temat firm Expander czy Open Finance
Te dwie najwieksze firmy znane są z tego, ze sprzedają najlepsze kredyty,
ale dla siebie. ;-)
Ale nie są jedyni i zareczam, ze są jeszcze doradcy czy tez posrednicy,
którzy nie starają sie za wszelką cene wydymac klienta dla swojej prowizji.
A jesli chodzi o Millenium to do pewnego poziomu wartosci kredytu warunki są
sztywne. Mozna zaczac rozmawiac od 300-400k, ale przy takich kredytach to
mozliwosci negocjacji są o wiele wieksze w prawie kazdym banku.
Akurat rynek posrednictwa jest dosyc swiezy i mozna trafic na nieetycznego
osobnika, ktorego jeszcze rynek nie zweryfikował. Ale z drugiej strony dobry
posrednik znacznie ulatwi, zarówno wybor banku, jak i zalatwienie
formalnosci.
Pozdrawiam
_________________________
BN
www.adekus.pl
www.adekus.pl/kh
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
5. Data: 2006-05-10 18:17:48
Temat: Re: Doradca kredytowy i jego wynagrodzenie za poserednictwo
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Zastanawia mnie jeden fakt - bylem wczoraj u doradcy finansowego, ktory
> zadeklarowal, ze za jego posrednictwem latwiej bedzie uzyskac przezemnie
> kredyt hipoteczny.
[cut]
Pośrednik żyje z części prowizji odpalanej przez bank. Czasem pośrednik może
wynegocjować lepsze warunki kredytu, czasem w ogóle umożliwi jego załatwienie
przy pewnych komplikacjach, a już na pewno oszczędzi czas przy bieganiu po
bankach i wysłuchiwaniu bajek sprzedawców. Poza tym oni najczęsciej doskonale
znają procedury bankowe i możliwe odstępstwa przez co zamiast standardowej fury
papierów żądanej przez bank można ja znacznie skrócic.
Jak ktoś ci oferuje, że załatwi kredyt za jakis dodatkowy procent to spuść
frajera na drzewo, bo to nie jest pośrednik tylko naciągacz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl