W dniu 29.04.2024 o 11:52, J.F pisze:
>> Dlaczego używasz kredytu?
> Nie używam. Ale mogę użyć, i to jest zaleta.

Ja też mogę jak uznam to za stosowne.

do góry

W dniu 29.04.2024 o 11:52, J.F pisze:
> Ten na KK jest za darmo. Dla mnie.
> Spłącam w GP i generalnie nie uważam tego za kredyt.

Wolno Ci tkwić w takim przekonaniu ;-)

do góry

W dniu 02.05.2024 o 18:38, Akarm pisze:
> Dla mnie, biednego człowieka z dochodem niewiele wyższym od minimalnego,
> karta kredytowa jest doskonałym wynalazkiem. Kiedy potrzebuję wydać
> więcej, niż akurat mam na koncie, to po prostu płacę, bez spiny. Po
> wpłynięciu pieniędzy z ZUSu spłacam zadłużenie i po sprawie.
> Nauczyłem się już gospodarować środkami z kont, żeby nie wydawać ponad
> stan - co mi się zdarzało dawniej, w pierwszych latach korzystania z
> karty kredytowej.

Czyli się zdarzało. ;-)

Uważasz że tak wolisz że tak Ci wygodniej. Proszę bardzo.

Ja dysponuję TYLKO swoimi pieniędzmi. A że się starzeję to ryzyko
jakiegoś niedopatrzenia i straty staje się coraz bardziej prawdopodobne.

Dalej jesteśmy tylko i wyłącznie w temacie upodobań, mody i przyzwyczajenia.

do góry

W dniu 04.05.2024 o 13:11, _Master_ pisze:
> W dniu 02.05.2024 o 18:38, Akarm pisze:
>> Dla mnie, biednego człowieka z dochodem niewiele wyższym od
>> minimalnego, karta kredytowa jest doskonałym wynalazkiem. Kiedy
>> potrzebuję wydać więcej, niż akurat mam na koncie, to po prostu płacę,
>> bez spiny. Po wpłynięciu pieniędzy z ZUSu spłacam zadłużenie i po
>> sprawie.
>> Nauczyłem się już gospodarować środkami z kont, żeby nie wydawać ponad
>> stan - co mi się zdarzało dawniej, w pierwszych latach korzystania z
>> karty kredytowej.
>
> Czyli się zdarzało. ;-)

Tak. Zdarzało się.
Ale to raczej nie z powodu nieumiejętnego korzystania z karty
kredytowej, tylko z powodu słabego ogarniania przyszłych wydatków.
Niemniej, nigdy nie zapłaciłem ani grosza za kartę kredytową - wprost
przeciwnie: używanie karty kredytowej skutkuje dodatkowymi wpływami na
konto. Jako że mam niezwykle niskie dochody, to każda dodatkowa gotówka
cieszy.

>
> Uważasz że tak wolisz że tak Ci wygodniej. Proszę bardzo.
>
> Ja dysponuję TYLKO swoimi pieniędzmi. A że się starzeję to ryzyko
> jakiegoś niedopatrzenia i straty staje się coraz bardziej prawdopodobne.
>
> Dalej jesteśmy tylko i wyłącznie w temacie upodobań, mody i
> przyzwyczajenia.

W moim przypadku to nie jest upodobanie, ani moda, ani przyzwyczajenie.
Oprócz wygody, to są realne korzyści, to są dodatkowe pieniądze,
wpłacane przez bank na moje konto.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 04.05.2024 o 15:04, Akarm pisze:
> W moim przypadku to nie jest upodobanie, ani moda, ani przyzwyczajenie.
> Oprócz wygody, to są realne korzyści, to są dodatkowe pieniądze,
> wpłacane przez bank na moje konto.

Równie dobrze można "zarobić" nie mając karty bo te kilkanaście procent
mniejszych wydatków też się zdarza.

Ciągle brakuje tych plusów dodatnich za posiadaniem karty które by
robiły różnicę.

do góry

W dniu 04.05.2024 o 17:01, _Master_ pisze:
> W dniu 04.05.2024 o 15:04, Akarm pisze:
>> W moim przypadku to nie jest upodobanie, ani moda, ani przyzwyczajenie.
>> Oprócz wygody, to są realne korzyści, to są dodatkowe pieniądze,
>> wpłacane przez bank na moje konto.
>
> Równie dobrze można "zarobić" nie mając karty bo te kilkanaście procent
> mniejszych wydatków też się zdarza.
>
> Ciągle brakuje tych plusów dodatnich za posiadaniem karty które by
> robiły różnicę.

Płacąc kartą za "te kilkanaście procent mniejszych wydatków" otrzymuję
od banku dodatkowe pieniądze. Tylko ktoś niezbyt myślący może twierdzić,
że te dodatkowe pieniądze na koncie nie świadczą o plusach karty.
Jak to wytłumaczyć komuś mało rozgarniętemu? Jest to problem, którego
rozwiązania teraz się nie podejmę.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 2024-04-25 o 17:06, J.F pisze:
> On Thu, 25 Apr 2024 14:10:13 +0200, _Master_ wrote:
>> W dniu 25.04.2024 o 14:03, Michał Jankowski pisze:
>>> A nie lepiej karta do (sub)konta w koronach albo karta z
>>> przewalutowaniem bez prowizji? Są przecież takie, zwłaszcza karta z
>>> subkontem to chyba jest "dla każdego".
>>
>> LUDZIE on wyjechał raz w roku do Czech na 3 dni.
>> Wziął gotówkę jak każdy biały myślący człowiek ;-)
>
> Normalny biały czlowiek bierze karty.
> Ale my żyjemy w mało normalnym kraju, i koszt przewalutowania mnie
> odrzuca. Zjechalyby banki do 2%, to bym sie nie zastanawiał.
> A tak, to one nic nie zarabiają, bo ja nie płacę.
>
> Albo włączam kartę wielowalutową. Która jest "za darmo".
> I znow bank nie zarabia.
>
> Ja tego nie rozumiem, i nie wiem, o co tu chodzi.
> Banki takie pazerne, czy MC/Visa nakładają dodatkowe prowizje, bo
> nasze banki jakos hurtem podniosły prowizje za przewalutowanie do ok
> 5%, i wprowadzają wielowalutowość.
>
> A odwiedził mnie znajomy gdzies z Arabii. On ma 5% moneyback
> na swojej karcie. Nawet jak w Polsce kupuje.
> To juz tym bardziej nie rozumiem banków.
>

Bank zawsze zarabia, gdyby nie zarabiał, to nie byłoby tych warunków, że
użytkownik nie płaci za kartę jeśli wykona transakcji za 15000 zł
rocznie (taki przykład karta kredytowa mBanku)

do góry

W dniu 04.05.2024 o 19:00, Monika Głowacka pisze:

>
> Bank zawsze zarabia, gdyby nie zarabiał, to nie byłoby tych warunków, że
> użytkownik nie płaci za kartę jeśli wykona transakcji za 15000 zł
> rocznie (taki przykład karta kredytowa mBanku)
>

Mnie to naprawdę nie interesuje, mam w czterech literach fakt zarabiania
przez bank. Bank, jak każde przedsiębiorstwo, musi zarabiać, bo inaczej
przecież nie da się istnieć.

Ja po prostu cieszę się, że nie płacę bankom za obsługę, tylko od banków
dostaję dodatkowe pieniądze za korzystanie z konta i za korzystanie z
kart bezwarunkowo bezpłatnych. Nie jestem z tych "inteligentnych
inaczej", którzy są przekonani, że muszą bankom płacić.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 2024-05-04 o 12:49, _Master_ pisze:
> W dniu 03.05.2024 o 14:10, cef pisze:
>> Chyba bardziej o wygodę.
>
> Czyli nic istotnego dla Kowalskiego co wydaje pieniądze max 3 razy
> dziennie.

Bagatelizujesz kwestię wygody. Jak byś musiał 3 razy dziennie
biegać gdzieś wypłacić pieniądze, to może byś dostrzegł zaletę.

do góry

W dniu 04.05.2024 o 19:19, Akarm pisze:
> W dniu 04.05.2024 o 19:00, Monika Głowacka pisze:
>
>>
>> Bank zawsze zarabia, gdyby nie zarabiał, to nie byłoby tych warunków,
>> że użytkownik nie płaci za kartę jeśli wykona transakcji za 15000 zł
>> rocznie (taki przykład karta kredytowa mBanku)
>>
>
> Mnie to naprawdę nie interesuje, mam w czterech literach fakt zarabiania
> przez bank. Bank, jak każde przedsiębiorstwo, musi zarabiać, bo inaczej
> przecież nie da się istnieć.
>
> Ja po prostu cieszę się, że nie płacę bankom za obsługę, tylko od banków
> dostaję dodatkowe pieniądze za korzystanie z konta i za korzystanie z
> kart bezwarunkowo bezpłatnych. Nie jestem z tych "inteligentnych
> inaczej", którzy są przekonani, że muszą bankom płacić.

Jaki to bank i karta, bo mnie nikt nie płaci za korzystanie z konta.

--
animka

do góry