-
11. Data: 2004-01-25 16:57:51
Temat: Re: mBank - koniec darmochy ;)
Od: Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl>
Użytkownik "Paweł" <o...@U...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:bv0qlb$moa$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Napisalem maila do mBanku z pytaniem czy bedzie nowa TOiP? Bardzo
szybko
> odpowiedzili, ze wszystko bedzie na strona mBankku 26 stycznia 2004 r.
więc
> cos sie szykuje...
Ale informacji o przerwie konserwacyjnej nie znalazłem. To pewnie -
się nie znam, nie jestem informatykiem - nowym serwisem informacyjnym i
nowym forum został zapakowany nowy serwer i jutro nastąpi tylko
błyskawiczne "przełączenie kabelków" :-)
--
Lejak
j...@k...ODSPAMIACZ.pl
-
12. Data: 2004-01-25 16:59:32
Temat: Re: Druczek ?
Od: SebCz <a...@a...pl>
Dnia Sun, 25 Jan 2004 17:10:00 +0100, david <W...@o...pl> napisał:
> hej,
> a co to - Inteligo ?? w mBanku dzwinisz na mLinię i po prostu składasz
> dyspozyvje zamknięcia rachunku
Zgłebiłem temat i już wiem. No własnie NIESTETY, to nie Inteligo.
Nie jest tak 'po prostu'. mBank uwielbia jak sie do nich dzwoni.
Bo musisz najpierw zadzwonić, potem trzymając przy uchu słuchawkę spisać
treść oświadczenia (a impulsy lecą), potem I TAK odesłać to pocztą.
Pytanie - dlaczego treść tego oświadczenia jest 'tajna' i nie do
znalezienia na stronie www? Dla dośiwadczonych 'zamykaczy' to żaden
problem, ale dla innych... pomoc na dole;) Są tam jakieś druczki na
wypadek śmierci itp, nie przeczę, że przydatne, ale ... ani słowa o
zamykaniu konta. Ja rozumiem, że może to dla nich mało marketingowe, ale
bez przesady...
Nie wspomnę o tym, że nie masz kopert zwrotnych darmowych jak w Inteligo
(są chyba 2 w przesyłce startowej).
Dla porównania koszt zamknięcia:
W Inteligo - 0zł. (zakładając, że masz kopertę zwrotną)
W mBanku - telefon (0801 * ilość minut * stawka + znaczek 3.50 około za
polecony, lub w wersji ekonomicznej najtanszy znaczek. No ale wtedy może
'nie dojść' ;)
Pomyślałem sobie, że pomogę o tyle, żeby nie trzeba było czekać przy
słuchwace, oto treść pisma, standardowy:
============
Ja, niżej podpisany, niniejszym oświadczam, że odstępuję od umowy o
prowadzenie bankowego rachunku oszczędnościowego w mBanku o nr ( ... ),
jednocześnie proszę o przekazanie wszelkich kwot na rachunek nr ( ... )
..jeśli mBiznes, słowa 'rachunku oszczędnosciowego' zastapic 'bieżących'
=============
____
Pozdrowienia
SebCz
______
-
13. Data: 2004-01-25 17:05:31
Temat: Re: Druczek ?
Od: "RobertS" <u...@o...pl>
o...@n...tpi.pl,
SebCz <a...@a...pl>:
> W mBanku - telefon (0801 * ilość minut * stawka
Bez przesady z tym wyliczeniem - a moze wyjsc jeszcze drozej, jesli
zdecydujesz sie zadzwonic do drogiego radcy prawnego na komorke.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
-
14. Data: 2004-01-25 17:13:01
Temat: Re: Druczek ?
Od: SebCz <a...@a...pl>
>> W mBanku - telefon (0801 * ilość minut * stawka)
>
> Bez przesady z tym wyliczeniem - a moze wyjsc jeszcze drozej, jesli
> zdecydujesz sie zadzwonic do drogiego radcy prawnego na komorke.
No żadnej przesady - przed chwilą to przerabiałem na własnej skórze. Około
4 minut muzyczki, w sumie nie tak źle. Bo niedziela wieczór :) W tygodniu
pewnie byłoby bardziej ekstermalnie.
> jesli
> zdecydujesz sie zadzwonic do drogiego radcy prawnego na komorke.
Nic nie mówiłem o wersjach 'max', wszystko co opisałem to wymagania
minimalne. Z innych źródeł wiem, że mozna nie dzwonic, od razu wysłać, ale
wtedy mBank oddzwania i jesli mu się 'nie uda' polecenie pisemne jest
niepotwierdzone, czyli nieskuteczne.
--
______
Pozdrowienia
SebCz
______
-
15. Data: 2004-01-25 19:47:11
Temat: Re: Druczek ?
Od: "Glenn" <g...@g...pl>
SebCz <a...@a...pl> napisał(a):
> Nic nie mówiłem o wersjach 'max', wszystko co opisałem to wymagania
> minimalne.
Coś Ci się chyba pomerdało z tymi "wymaganiami minimalnymi" ;-)
> Z innych źródeł wiem, że mozna nie dzwonic, od razu wysłać, ale
> wtedy mBank oddzwania i jesli mu się 'nie uda' polecenie pisemne jest
> niepotwierdzone, czyli nieskuteczne.
Zajrzyj lepiej do umowy, to się dowiesz, że nigdzie dzwonić nie musisz, ani nikt nie
może
podważać Twojego wypowiedzenia tylko dlatego, że się do Ciebie nie dodzwonił.
Wysyłasz po
prostu wypowiedzenie (poleconym oczywiście, co by w dziwnych okolicznościach nie
zaginęło ;-
)) Reszta Cię nie obchodzi. W razie, gdyby bank nie zamknął rachunku w terminie
zgodnym z
umową bełkocząc coś o potwierdzeniu telefonicznym idziesz z nimi do arbitra ;-)))
Pozdrowienia,
Glenn
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2004-01-25 19:48:21
Temat: Re: Druczek ?
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "SebCz" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:opr2ccrznaijysjm@news.tpi.pl...
> minimalne. Z innych źródeł wiem, że mozna nie dzwonic, od razu wysłać, ale
> wtedy mBank oddzwania i jesli mu się 'nie uda' polecenie pisemne jest
> niepotwierdzone, czyli nieskuteczne.
Z punktu widzenia regulaminu banku, a tym samym prawa cywilnego,
telefoniczne potwierdzenie nie ma znaczenia.
Pozwolę sobie przytoczyć stosowny paragraf:
"Par. 42
1. Posiadacz rachunku może w każdym czasie wypowiedzieć Umowę lub złożyć
dyspozycję zamknięcia dowolnego rachunku.
2. Termin wypowiedzenia wynosi 30 dni i liczony jest od dnia doręczenia
wypowiedzenia do mBanku.
3. W okresie wypowiedzenia mBank zastrzega karty bankowe wydane do rachunku.
4. Posiadacz rachunku odpowiada za wszelkie zobowiązania powstałe w trakcie
obowiązywania Umowy.
5. Oświadczenie o wypowiedzeniu umowy musi zostać złożone w formie
pisemnej".
Wystarczy wysłać polecony za potwierdzeniem odbioru, aby mieć pewność, że
wypowiedzenie zostało skutecznie złożone.
Pozdrawiam,
Washko
-
17. Data: 2004-01-25 20:37:31
Temat: Re: Druczek ?
Od: SebCz <a...@a...pl>
>> Nic nie mówiłem o wersjach 'max', wszystko co opisałem to wymagania
>> minimalne.
>
> Coś Ci się chyba pomerdało z tymi "wymaganiami minimalnymi" ;-)
A tak sobie wymyśliłem taki 'termin' ;))
>> Z innych źródeł wiem, że mozna nie dzwonic, od razu wysłać, ale
>> wtedy mBank oddzwania i jesli mu się 'nie uda' polecenie pisemne jest
>> niepotwierdzone, czyli nieskuteczne.
>
> Zajrzyj lepiej do umowy, to się dowiesz, że nigdzie dzwonić nie musisz,
> ani nikt nie może
> podważać Twojego wypowiedzenia tylko dlatego, że się do Ciebie nie
> dodzwonił. Wysyłasz po
> prostu wypowiedzenie (poleconym oczywiście, co by w dziwnych
> okolicznościach nie zaginęło ;-
> )) Reszta Cię nie obchodzi. W razie, gdyby bank nie zamknął rachunku w
> terminie zgodnym z
> umową bełkocząc coś o potwierdzeniu telefonicznym idziesz z nimi do
> arbitra ;-)))
No to z chęcią pójdę :) Bo mOni tak ponoć faktycznie działają. Jeśli
dostanę takie pismo po nieudanym oddzwonieniu - arbiter, dla samej
przyjemności :))
______
Pozdrowienia
SebCz
______
-
18. Data: 2004-01-25 20:45:28
Temat: Re: Druczek ?
Od: SebCz <a...@a...pl>
>> Nic nie mówiłem o wersjach 'max', wszystko co opisałem to wymagania
>> minimalne.
>
> Coś Ci się chyba pomerdało z tymi "wymaganiami minimalnymi" ;-)
>
Aa, jeszcze a propos pomerdania. Pytałem
a. mLinki telefonicznie,
b. wysłałem maila (dostałem odpowiedź :))
c. nawiązałem kontakt mCzatowy
Zgodnie stwierdzili - "Musisz pan zadzwonić, żebyśmy tam coś przedyktowali"
Pytam grzecznie i retorycznie - na jaką ch..rę ????
--
______
Pozdrowienia
SebCz
______
-
19. Data: 2004-01-25 20:53:31
Temat: Re: Druczek ?
Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>
> Nie jest tak 'po prostu'. mBank uwielbia jak sie do nich dzwoni.
> Bo musisz najpierw zadzwonić, potem trzymając przy uchu słuchawkę spisać
> treść oświadczenia (a impulsy lecą), potem I TAK odesłać to pocztą.
> Pytanie - dlaczego treść tego oświadczenia jest 'tajna' i nie do
> znalezienia na stronie www?
Bo opcja zamykania rachunku w mBanku to była dotąd
'procedura niestandardowa'
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2004-01-25 20:56:44
Temat: Re: Druczek ?
Od: "Glenn" <g...@g...pl>
SebCz <a...@a...pl> napisał(a):
> >
> Aa, jeszcze a propos pomerdania. Pytałem
> a. mLinki telefonicznie,
> b. wysłałem maila (dostałem odpowiedź :))
> c. nawiązałem kontakt mCzatowy
>
> Zgodnie stwierdzili - "Musisz pan zadzwonić, żebyśmy tam coś przedyktowali"
> Pytam grzecznie i retorycznie - na jaką ch..rę ????
Od kiedy wierzysz infoliniom ;-))) ? Przeciez wiadomo, że procedurę zamykania
rachunku będą
Ci przedstawiać maksymalnie upierdliwie, żebyś się rozmyślił ;-))) Obowiązuje umowa-
a to co
sobie tam mlinia gaworzy to można puścić mimo uszu ;-) NIE WIERZĘ, żeby nie przyjęli
wypowiedzenia pisemnego umowy (poleconym ofkorz) i zasłaniali się w razie czego, że
się nie
dodzwonili, żeby potwierdzić ;-))) Tak by się nie podłożyli.
Pozdrowienia,
Glenn
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/