-
91. Data: 2015-05-20 19:54:45
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-05-20 o 19:20, Poldek pisze:
>> Liwiusz wrote:
>>> W dniu 2015-05-20 o 16:32, J.F. pisze:
>>>
>>>> Nie ma wprost jednak tak, ze jak mieszkania drogie, to sie ich nie
>>>> kupuje/wynajmuje, a jak tanie to sie kupi lub wynajmie dwa :-)
>>> Wg spisu z 2011 w Polsce jest więcej mieszkań niż gospodarstw domowych.
>>> Przez te 4 lata dysproporcja jeszcze bardziej się zwiększyła.
>> Czyli naród się bogaci i zaczyna mieć po więcej niż jedno mieszkanie na
>> rodzinę?
> Raczej sytuacja się normalizuje. Tylko ceny jeszcze wysokie.
>
Im bardziej naród się bogaci, tym wyżej poprzeczka "normy". Chodzi o to,
żeby większość była zawsze sfrustrowana, że ma za mało :-)
-
92. Data: 2015-05-20 20:07:32
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
Liwiusz wrote:
> Do spadkowych tendencji oprócz kredytu i demografii można doliczyć
> przyszłych bankrutów: z kredytów frankowych i z kończących się dopłat do
> "rodzin na swoim" (zwyżka raty kredytu) - pierwsze rodziny z brakiem
> dopłat chyba się ujawnią w tym roku, za jakieś 2-3 lata będzie tego
> więcej i wówczas zobaczymy ile rodzin nie podoła i będzie chciało lub
> musiało sprzedać mieszkanie.
>
Zaleciało taką samą propagandą jak siała wyborcza w szczycie histerii
2007, tylko że w przeciwną stronę.
Przypominam, że kredyty frankowe mają doskonałe wskaźniki spłacalności.
Lepsze niż złotowe.
Dopłaty do "rodzin" to margines w morzu kredytów i przez te parę lat
dochody Lemińskiego, który wziął kredyt w 2007 są już sporo wyższe niż w
2007. Za to nominalna wysokość raty spadła, bo spadł WIBOR. Więc realna
rata Lemińskiego posiadającego kredyt z RnS jest dziś sporo niżej niż
wtedy, kiedy zaczynał spłacać.
Nie sprawdziły się histeryczne scenariusze budowane na narracji rodem z
GW lat 2005-2008, że będzie drożało aż do poziomu = Paryżowi i
Londynowi. Tak samo nie sprawdzą się katastroficzne wizje budowane na
narracji, która ma przede wszystkim wywoływać jak najsilniejsze emocje.
-
93. Data: 2015-05-20 20:14:33
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-05-20 o 19:40, Poldek pisze:
>> Cały czas mam na myśli ceny nominalne, bo realnie to może być taniej o
>> inflację.
>> Teraz mamy ciekawy moment - ceny w uproszczeniu wszystkiego stoją w
>> miejscu, a nawet się obniżają, gdy jednocześnie dochody ludności rosną.
>> Co to zapowiada na przyszłość? Albo, że ceny nagle szarpną w górę, albo
>> że dochody spadną ;-) Jednak przy stałym wzroście wydajności i
>> produktywności ten drugi wariant jest mniej prawdopodobny :-)
>
> Ja na przykład uważam, że cena metra mieszkania powinna oscylować wokół
> średniej pensji (w danym rejonie/mieście). W takim przypadku jest pole i
> do podwyżek pensji, i do obniżek cen mieszkań :)
Zaklinanie rzeczywistości :-)
-
94. Data: 2015-05-20 20:20:26
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-05-20 o 19:46, Poldek pisze:
>> Warszawa / Górny Mokotów / 370 zł (razem z ogrzewaniem i przedpłatą na
>> wodę) / 1500 zł.
>
> Ile pokoi? Jaka wartość mieszkania? Najemcy dopłacają 370zł do tych 1500zł?
>
Bez przesady. Najemca płaci 1500 + prąd, gaz. Czyli z tego 1500 trzeba
wyjąć 370 na opłaty dla administratora osiedla. Liczba pokoi = 1.
Wartość mieszkania, jak to wartość mieszkania - nieznana do momentu, aż
ktoś kupi :-) Dobro mało płynne, ale pewnie gdzieś między 200, a 250 tys.
-
95. Data: 2015-05-20 20:37:48
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
Liwiusz wrote:
> "Oczywiście" też nie rozważasz założenia, że koszt najmu nie przekraczał
> kosztów związanych z kredytem i posiadaniem.
Rozważam i z tych rozważań mi wychodzi, że miesięczne obciążenie jest
podobne. Różnice są niewielkie. W zależności od aktualnych fluktuacji
okresowo parę złoty taniej/mies. może być wynajem. Za jakiś czas waha
się w drugą stronę i wynajem może być paredziesiąt złoty droższy/mies.
niż kredyt + opłaty. Po 30 latach ten co spłacał ma spłacone. Ten co
wynajmował nie wiem, co ma. Pewnie dostanie jakiś spadek.
-
96. Data: 2015-05-20 21:00:58
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
J.F. wrote:
> Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości
> J.F. wrote:
>>>> To po ile ludzie mają tych kredytów zaciąganych w różnych okresach?
>>>> Zdawało mi się, że przeciętny Lemiński ma jeden kredytu zaciągnięty w
>>>> konkretnym dniu. Ew. mógł sobie zrefinansować, ale to pewnie margines
>>>> i nadal ma 1 kredyt.
>>
>>> Leminskich jest duzo. Co roku wielu ten jeden kredyt zaciagnie.
>>> Co prawda to zmieni watpliwosci - starsi beda placili mala marze, nowi
>>> duza przez 30 lat, to nie jest samoregulujacy sie mechanizm :-).
>>
>> Pamiętam, że w złotym okresie dużych i tanich kredytów mieszkaniowych
>> było pełno ofert refinansowania kredytów. Kto więc wziął kredyt
>> wcześniej - np. złotówkowy, gdzieś powiedzmy w 2003 roku z jakimś
>> chorym oprocentowaniem (ale mieszkania były wtedy za to tanie jak
>> barszcz), to w 2007 mógł sobie zmienić na kredyt na dużo lepszych
>> warunkach, jakie wtedy panowały.
>
> We franku najlepiej :-)
>
> Te wczesniejsze kredyty chyba tez miały zmienna stope, wiec mysle ze w
> miedzyczasie koszta troche spadly.
Ale nie opartą na WIBORze, tylko na jakichś wskaźnikach wymyślanych
przez dany bank. W sumie były dużo wyżej oprocentowane niż kredyty z
najlepszego okresu, kiedy było WIBOR + 0,9%. Jeżeli ktoś kupił
mieszkanie np. w 2003, zrefinansował kredyt w 2007 to zrobił naprawdę
dobry interes.
Frankowe to osobna historia, mocno przerysowana moim zdaniem, bo cały
czas płacili i płacą mniejsze raty niż złotowicze.
-
97. Data: 2015-05-20 21:16:51
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mjigr5$1bu$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-05-20 o 19:20, J.F. pisze:
>>> Wg spisu z 2011 w Polsce jest więcej mieszkań niż gospodarstw
>>> domowych.
>>> Przez te 4 lata dysproporcja jeszcze bardziej się zwiększyła.
>> No to nie wiem - moze to taki spis ?
>> Na razie niewiele mieszkan stoi pustych. Przynajmniej w dudzych
>> miastach.
>Ale co, zaglądasz do mieszkań?
Bylyby objawy na rynku.
>Podobno ćwierć Miasteczka Wilanów jest na sprzedaż:
>http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,miastec
zko-wilanow-co-czwarte-mieszkanie-jest-na-sprzedaz,1
57411.html
Ale stoja puste ?
Czy zasiedlaja je rozni tacy, co sie nie kwalifikuja na "gospodarstwo
domowe" ...
Nawiasem mowiac - znajoma wynajmowala mieszkanie w malym miasteczku na
sredniej prowincji - tzn miala i najemcy szukala - znalazl sie po
jednym dniu oglaszania w internecie, i chetni dzwonili jeszcze dlugo.
>> A jakby tak bylo ... to by chyba zalamalo firmy budowlane, a tak
>> zle
>> jeszcze nie jest.
>> No chyba ze te nadmiarowe mieszkania to jakies rudery, ktorych nikt
>> nie
>> chce ...
>Na razie jest "kupuj bo będzie drożej", "kupuj bo teraz jest tani
>kredyt" (non-sens).
Wcale nie taki nonsens - tani kredyt to moze byc tania prowizja i
marza - a po co przeplacac, i niskie odsetki - a jak odsetki sie
podniosa, to jest spora szansa ze i mieszkania zaczna drozec :-)
>Do spadkowych tendencji oprócz kredytu i demografii można doliczyć
>przyszłych bankrutów: z kredytów frankowych i z kończących się dopłat
>do
ale frank spada ...
>"rodzin na swoim" (zwyżka raty kredytu) - pierwsze rodziny z brakiem
>dopłat chyba się ujawnią w tym roku, za jakieś 2-3 lata będzie tego
Tylko ze one juz troche pomieszkaly, w pracy awansowaly, moze dzieci
odchowaly, srednia krajowa wzrosla ... no i odsetki spadly.
>więcej i wówczas zobaczymy ile rodzin nie podoła i będzie chciało lub
>musiało sprzedać mieszkanie.
No to bedzie musialo wynajac mieszkanie :-)
Albo pojawia sie oferty "sprzedam mieszkanie z lokatorem".
J.
-
98. Data: 2015-05-20 21:29:45
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2015-05-20 o 19:14, Liwiusz pisze:
> A podasz wartość mieszkania / miato-dzielnicę / opłaty eksploatacyjne /
> wysokość otrzymywanego czynszu?
>
DC Białołęka, 1400 zł + opłaty, 2 pokoje, wartość pewnie ok. 270kzł, ale
to obecnie bez znaczenia, bo nie mam zamiaru go sprzedawać
Poznań, 900 zł + opłaty, kawalerka, wartość z operatu 175kzł, kupiłem za
146kzł
do tego wynajem miejsc parkingowych (zakup za 5kzł miesięczny przychód
150 zł), komórek lokatorskich
znam takich co tylko w miejsca postojowe inwestują, jak na osiedlu jest
mało to kupują kilki (z rabatem) i później na wynajem - chętni zawsze
się znajdą
ale hitem są mieszkania w mniejszych miastach, Gorzów, Kalisz
znajomy takie kupuje i potrafi dostać 2x więcej niż płaci raty kredytu
(90% LTV, na 25 lat)
--
pozdrawiam
RobertS
-
99. Data: 2015-05-20 21:31:50
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-20 o 20:07, Poldek pisze:
> Liwiusz wrote:
>
>> Do spadkowych tendencji oprócz kredytu i demografii można doliczyć
>> przyszłych bankrutów: z kredytów frankowych i z kończących się dopłat do
>> "rodzin na swoim" (zwyżka raty kredytu) - pierwsze rodziny z brakiem
>> dopłat chyba się ujawnią w tym roku, za jakieś 2-3 lata będzie tego
>> więcej i wówczas zobaczymy ile rodzin nie podoła i będzie chciało lub
>> musiało sprzedać mieszkanie.
>>
> Zaleciało taką samą propagandą jak siała wyborcza w szczycie histerii
> 2007, tylko że w przeciwną stronę.
> Przypominam, że kredyty frankowe mają doskonałe wskaźniki spłacalności.
> Lepsze niż złotowe.
Nie dziwota, skoro niespłacany kredyt frankowy staje się nagle kredytem
złotówkowym.
> Dopłaty do "rodzin" to margines w morzu kredytów i przez te parę lat
No, jeśli kilkanaście-kilkadziesiąt procent kredytów, to margines...
> dochody Lemińskiego, który wziął kredyt w 2007 są już sporo wyższe niż w
> 2007. Za to nominalna wysokość raty spadła, bo spadł WIBOR. Więc realna
> rata Lemińskiego posiadającego kredyt z RnS jest dziś sporo niżej niż
> wtedy, kiedy zaczynał spłacać.
Rozumiem, że w twoim świecie nie ma zakredytowanych pod korek i tych,
których zarobki się zmniejszyły. Nie ekstrapoluj jednak tego na
rzeczywistość.
> Nie sprawdziły się histeryczne scenariusze budowane na narracji rodem z
> GW lat 2005-2008, że będzie drożało aż do poziomu = Paryżowi i
> Londynowi. Tak samo nie sprawdzą się katastroficzne wizje budowane na
> narracji, która ma przede wszystkim wywoływać jak najsilniejsze emocje.
Pożyjemy zobaczymy.
--
Liwiusz
-
100. Data: 2015-05-20 21:32:31
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
J.F. wrote:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mjigr5$1bu$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2015-05-20 o 19:20, J.F. pisze:
>>>> Wg spisu z 2011 w Polsce jest więcej mieszkań niż gospodarstw domowych.
>>>> Przez te 4 lata dysproporcja jeszcze bardziej się zwiększyła.
>>> No to nie wiem - moze to taki spis ?
>>> Na razie niewiele mieszkan stoi pustych. Przynajmniej w dudzych
>>> miastach.
>
>> Ale co, zaglądasz do mieszkań?
>
> Bylyby objawy na rynku.
>
>> Podobno ćwierć Miasteczka Wilanów jest na sprzedaż:
>> http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,miastecz
ko-wilanow-co-czwarte-mieszkanie-jest-na-sprzedaz,15
7411.html
>>
>
> Ale stoja puste ?
> Czy zasiedlaja je rozni tacy, co sie nie kwalifikuja na "gospodarstwo
> domowe" ...
W Lemingradzie te 25% mieszkań mieści biura.
To jest też przyczynek do wskaźnika, wedle którego mieszkań jest więcej
niż gospodarstw domowych - mieszkania w których nikt nie mieszka,
ponieważ są w nich firmy. Przy głównych ulicach jest sporo takich
mieszkań. Ale także właśnie w Wilanowie, na starym Mokotowie, starym
Żoliborzu, starej Ochocie i na Powiślu.