-
31. Data: 2015-05-18 21:16:57
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2015-05-18 o 14:26, J.F. pisze:
> Ale zaraz - klient ma kredyt, z umowiona marza 1%, to bank chyba nie
> moze mu ot tak sobie podniesc marzy ?
>
> J.
>
tak jak piszesz, aby się marża zmieniła musi wyrazić zgodę bank i klient
pisałem o kredytach zaciąganych w róznych okresach
--
pozdrawiam
RobertS
-
32. Data: 2015-05-19 10:00:41
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
RobertS wrote:
> W dniu 2015-05-14 o 16:02, Wojciech Bancer pisze:
>> On 2015-05-14, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>
>> [...]
>>
>>> Tak czy inaczej - to nadal frankowcy. Chyba ze wynajmowali z kredytu
>>> zlotowkowego ... a te chyba ostatnio potanialy ...
>>
>> Yup, i to znacznie.
>>
> dla tych co brali wcześniej, a teraz niski wibor banki "rekompensują"
> wyższą marżą...zrobi się wesoło jak wibor wzrośnie
"Dla tych co brali wcześniej" kredyty złotowe, to marża jest niska, przy
okazji WIBOR też (w stosunku do tego, co było wcześniej) niski. Co nie
zmienia, że cały czas "złotówkowicz/ka" przez wszystkie lata od
zaciągnięcia kredytu ok. powiedzmy 2006-2008 do dziś płacił i cały czas
płaci wyższe raty niż "frankowicz/ka", który/a wziął/wzięła tej samej
wysokości kredyt w tym samym momencie.
Przykładowo marża kredytu złotowego zaciągniętego w znanym banku w samym
środku 2007 roku to 0,9%. Do tego dochodzą jeszcze składki na 3
obowiązkowe ubezpieczenia.
-
33. Data: 2015-05-19 10:02:26
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
RobertS wrote:
>
>> Tego "rekompensowania" to (przy mojej ograniczonej wiedzy ekonomicznej)
>> nie potrafię sobie wyjaśnić. Ja rozumiem, że WIBOR to jest koszt
>> pieniądza dla banku więc marża to ich zysk. Nie znajduję uzasadnienia
>> dla tezy, że jak WIBOR mniejszy to banki mają mieć większe zyski. Jedyne
>> jakie znajduję to, że ludzi należy skubać na ile się da. Moja logika mi
>> podpowiada, że jeśli przy dużej podwyżce WIBORu banki obniżą marże tak
>> jak teraz podniosły to mogą zejść poniżej 0% :).
>
> w przybliżeniu to działało tak:
> (kwoty z kosmosu, tylko pokazuję mechanizm)
> wibor 3% marża 1%
> wibor 1,6% marża 2,4%
> oprocentowanie kredytu 4% czyli "nic" się nie zmieniło...do czasu aż
> wibor znowu nie wzrośnie do 3%...
Marża jest wpisana w umowę kredytową i zmiana WIBORu nie zmienia
wysokości marży, więc nie zgadza się.
-
34. Data: 2015-05-19 10:04:31
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
RobertS wrote:
> W dniu 2015-05-18 o 14:26, J.F. pisze:
>
>> Ale zaraz - klient ma kredyt, z umowiona marza 1%, to bank chyba nie
>> moze mu ot tak sobie podniesc marzy ?
> tak jak piszesz, aby się marża zmieniła musi wyrazić zgodę bank i klient
> pisałem o kredytach zaciąganych w róznych okresach
To po ile ludzie mają tych kredytów zaciąganych w różnych okresach?
Zdawało mi się, że przeciętny Lemiński ma jeden kredytu zaciągnięty w
konkretnym dniu. Ew. mógł sobie zrefinansować, ale to pewnie margines i
nadal ma 1 kredyt.
-
35. Data: 2015-05-19 10:25:53
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-19 o 10:02, Poldek pisze:
> RobertS wrote:
>>
>>> Tego "rekompensowania" to (przy mojej ograniczonej wiedzy ekonomicznej)
>>> nie potrafię sobie wyjaśnić. Ja rozumiem, że WIBOR to jest koszt
>>> pieniądza dla banku więc marża to ich zysk. Nie znajduję uzasadnienia
>>> dla tezy, że jak WIBOR mniejszy to banki mają mieć większe zyski. Jedyne
>>> jakie znajduję to, że ludzi należy skubać na ile się da. Moja logika mi
>>> podpowiada, że jeśli przy dużej podwyżce WIBORu banki obniżą marże tak
>>> jak teraz podniosły to mogą zejść poniżej 0% :).
>>
>> w przybliżeniu to działało tak:
>> (kwoty z kosmosu, tylko pokazuję mechanizm)
>> wibor 3% marża 1%
>> wibor 1,6% marża 2,4%
>> oprocentowanie kredytu 4% czyli "nic" się nie zmieniło...do czasu aż
>> wibor znowu nie wzrośnie do 3%...
>
> Marża jest wpisana w umowę kredytową i zmiana WIBORu nie zmienia
> wysokości marży, więc nie zgadza się.
Nie zrozumiałeś.
Przecież on nie o tym, tylko właśnie o tym, że "starzy" mają niską marżę
i teraz mają niski wibor, przy wyższym wiborze wrócą do "normy", a
"nowi" mają teraz niski wibor ale wysoką marżę, a przy wysokim wiborze
będą mieli wysokie i to i to.
--
Liwiusz
-
36. Data: 2015-05-19 10:27:29
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
RobertS wrote:
> W dniu 2015-05-14 o 15:13, J.F. pisze:
>
>>> jedyny minus to kwota kapitału do spłaty, jak ktoś mieszkania nie chce
>>> sprzedawać to krzywdy nie ma
>>
>> Dopoki mu bank pisemka nie przysle, ze powinien szybko splacic nadwyzke
>> nad wartoscia zabezpieczenia ...
>
> a myślisz, że mających kredyt w PLN takich nie ma?
>
> kredyty na 130% LTV ktoś jeszcze pamięta? do tego spadek wartości
> nieruchomości i robi się nam 170 lub więcej LTV
>
> co by się stało gdyby nagle banki zaczęły takich wzywać do uzupełnienia
> wkładu własnego, wykupienia ubezpieczenia itp...?
>
> problem jest znacznie poważniejszy niż tych, którzy mają kredyty
> indeksowane
Bicie piany.
Po pierwsze bank dał kredyt na ponad 100%, to nie dlatego, żeby za
chwilę (w skali 30-40 lat kredytu) nagle się zrywać i żądać LTV 100%.
Druga sprawa, gdy wartość mieszkań zacznie faktycznie spadać, to banki
od nowa zaczną dawać tanie kredyty, żeby podnieść ceny mieszkań i nie
zostać z ręką w nocniku.
-
37. Data: 2015-05-19 10:34:50
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Poldek <p...@i...eu>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-05-19 o 10:02, Poldek pisze:
>> RobertS wrote:
>>>
>>>> Tego "rekompensowania" to (przy mojej ograniczonej wiedzy ekonomicznej)
>>>> nie potrafię sobie wyjaśnić. Ja rozumiem, że WIBOR to jest koszt
>>>> pieniądza dla banku więc marża to ich zysk. Nie znajduję uzasadnienia
>>>> dla tezy, że jak WIBOR mniejszy to banki mają mieć większe zyski. Jedyne
>>>> jakie znajduję to, że ludzi należy skubać na ile się da. Moja logika mi
>>>> podpowiada, że jeśli przy dużej podwyżce WIBORu banki obniżą marże tak
>>>> jak teraz podniosły to mogą zejść poniżej 0% :).
>>>
>>> w przybliżeniu to działało tak:
>>> (kwoty z kosmosu, tylko pokazuję mechanizm)
>>> wibor 3% marża 1%
>>> wibor 1,6% marża 2,4%
>>> oprocentowanie kredytu 4% czyli "nic" się nie zmieniło...do czasu aż
>>> wibor znowu nie wzrośnie do 3%...
>>
>> Marża jest wpisana w umowę kredytową i zmiana WIBORu nie zmienia
>> wysokości marży, więc nie zgadza się.
>
> Nie zrozumiałeś.
> Przecież on nie o tym, tylko właśnie o tym, że "starzy" mają niską marżę
> i teraz mają niski wibor, przy wyższym wiborze wrócą do "normy", a
> "nowi" mają teraz niski wibor ale wysoką marżę, a przy wysokim wiborze
> będą mieli wysokie i to i to.
Jeżeli ludzie biorą takie kredyty z wyższą marżą, to pewnie dlatego, że
obecnie mieszkania są nieco tańsze niż w czasach ofert z niską marżą i
wychodzi na to samo.
Ciekaw jestem ile kredytów ludzie biorą obecnie. Np. porównać kwiecień
2015 z kwietniem 2007. Coś mi się zdaje, że w kwietniu 2015 było dużo
mniej umów kredytowych i łączna suma kredytów znacznie niższa niż 2
kwietniu 2007. W tamtych latach pamiętam, że każdy brał kredyt - koledzy
i koleżanki z pracy masowo, sąsiadka, brat z bratową itd. Teraz jakoś
nie znam nikogo, kto by wziął nowy kredyt na mieszkanie.
-
38. Data: 2015-05-19 10:51:27
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-19 o 10:27, Poldek pisze:
> Druga sprawa, gdy wartość mieszkań zacznie faktycznie spadać, to banki
> od nowa zaczną dawać tanie kredyty, żeby podnieść ceny mieszkań i nie
> zostać z ręką w nocniku.
Tylko kto będzie chciał te kredyty brać na przewartościowane mieszkania.
Naiwne insynuacje. Drogi (w przyszłości) kredyt + demografia zrobią
swoje, bez względu na to jak banki będą stawać na rzęsach.
--
Liwiusz
-
39. Data: 2015-05-19 10:52:48
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-19 o 10:34, Poldek pisze:
> Liwiusz wrote:
>> W dniu 2015-05-19 o 10:02, Poldek pisze:
>>> RobertS wrote:
>>>>
>>>>> Tego "rekompensowania" to (przy mojej ograniczonej wiedzy
>>>>> ekonomicznej)
>>>>> nie potrafię sobie wyjaśnić. Ja rozumiem, że WIBOR to jest koszt
>>>>> pieniądza dla banku więc marża to ich zysk. Nie znajduję uzasadnienia
>>>>> dla tezy, że jak WIBOR mniejszy to banki mają mieć większe zyski.
>>>>> Jedyne
>>>>> jakie znajduję to, że ludzi należy skubać na ile się da. Moja
>>>>> logika mi
>>>>> podpowiada, że jeśli przy dużej podwyżce WIBORu banki obniżą marże tak
>>>>> jak teraz podniosły to mogą zejść poniżej 0% :).
>>>>
>>>> w przybliżeniu to działało tak:
>>>> (kwoty z kosmosu, tylko pokazuję mechanizm)
>>>> wibor 3% marża 1%
>>>> wibor 1,6% marża 2,4%
>>>> oprocentowanie kredytu 4% czyli "nic" się nie zmieniło...do czasu aż
>>>> wibor znowu nie wzrośnie do 3%...
>>>
>>> Marża jest wpisana w umowę kredytową i zmiana WIBORu nie zmienia
>>> wysokości marży, więc nie zgadza się.
>>
>> Nie zrozumiałeś.
>> Przecież on nie o tym, tylko właśnie o tym, że "starzy" mają niską marżę
>> i teraz mają niski wibor, przy wyższym wiborze wrócą do "normy", a
>> "nowi" mają teraz niski wibor ale wysoką marżę, a przy wysokim wiborze
>> będą mieli wysokie i to i to.
>
> Jeżeli ludzie biorą takie kredyty z wyższą marżą, to pewnie dlatego, że
> obecnie mieszkania są nieco tańsze niż w czasach ofert z niską marżą i
> wychodzi na to samo.
Nie. Ludzie teraz biorą kredyty z wyższą marżą, bo gospodynie domowe nie
widzą różnicy - łączny koszt jest taki sam (marża+wibor), a być może
nawet teraz jest niższy, ale to się szybko zmieni.
> Ciekaw jestem ile kredytów ludzie biorą obecnie. Np. porównać kwiecień
> 2015 z kwietniem 2007. Coś mi się zdaje, że w kwietniu 2015 było dużo
> mniej umów kredytowych i łączna suma kredytów znacznie niższa niż 2
> kwietniu 2007. W tamtych latach pamiętam, że każdy brał kredyt - koledzy
> i koleżanki z pracy masowo, sąsiadka, brat z bratową itd. Teraz jakoś
> nie znam nikogo, kto by wziął nowy kredyt na mieszkanie.
Polecam blog wdomachzbedonu.blogspot.com
--
Liwiusz
-
40. Data: 2015-05-19 11:01:21
Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-05-19 o 10:27, Poldek pisze:
>> Druga sprawa, gdy wartość mieszkań zacznie faktycznie spadać, to
>> banki
>> od nowa zaczną dawać tanie kredyty, żeby podnieść ceny mieszkań i
>> nie
>> zostać z ręką w nocniku.
>Tylko kto będzie chciał te kredyty brać na przewartościowane
>mieszkania.
>Naiwne insynuacje. Drogi (w przyszłości) kredyt + demografia zrobią
>swoje, bez względu na to jak banki będą stawać na rzęsach.
Tu mamy dwa rynki, tylko czesciowo ze soba zwiazane.
Jeden mieszkaniowy - demografia istotnie robi swoje, zapotrzebowanie
mieszkania spadnie, cena spadnie, nowych z kolei za darmo sie nie
zrobi, wiec budowa nowych stanie, przynajmniej do czasu gdy wielka
plyta nie zacznie sie sypac.
Drugi kredytowy - spadnie zapotrzebowanie na mieszkania, to spadnie
zapotrzebowanie na kredyty, spadna procenty ... na lokatach :-)
Dalej moze to doprowadzic do spadku cen za wynajem ... oraz do
placenia za konto :-)
J.