-
191. Data: 2002-01-20 16:29:17
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Sun, Jan 20, 2002 at 05:18:51PM +0100, Tomasz Waszczynski wrote:
> Nie masz takiego prawa - możesz jedynie złożyć doniesienie na policji
> o podejrzeniu popełni_a_nia przestępstwa.
Nie, ja nie mowie jako osoba cywilna, ale jak bym byl jakims
przedstawicielem kgp?
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
192. Data: 2002-01-20 16:59:16
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com>
"Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl>
> > Nie masz takiego prawa - możesz jedynie złożyć doniesienie na policji
> > o podejrzeniu popełni_a_nia przestępstwa.
> Nie, ja nie mowie jako osoba cywilna, ale jak bym byl jakims
> przedstawicielem kgp?
A to zmienia postać rzeczy :)
Reguluje taką sytuację art. 308 KPK, stanowiący w paragrafie 1.:
"W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów
przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem,
prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach nie
cierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu
śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie
czynności procesowe, a zwłaszcza dokonać oględzin, w razie potrzeby z
udziałem biegłych, przeszukania lub czynności wymienionych w art. 74 §
2 pkt 1 w stosunku do osoby podejrzanej, a także przedsięwziąć wobec
niej inne niezbędne czynności, nie wyłączając pobrania próby krwi i
wydzielin organizmu. Po dokonaniu tych czynności, w sprawach, w
których prowadzenie śledztwa jest obowiązkowe, prowadzący dochodzenie
przekazuje sprawę niezwłocznie prokuratorowi(...)".
--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<
-
193. Data: 2002-01-20 21:25:51
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Tomasz Waszczynski <w...@p...com> wrote:
> A na jakiej podstawie ja mam uznać, że bank coś takiego mu polecił, a
> nie działa on z własnej woli?
IMHO możeszsobie uznawać co Ci się podoba. Sprzedawcy to niespecjalnie
rusza...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
194. Data: 2002-01-20 23:18:40
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com>
"Adam Płaszczyca" <_...@i...pl>
> > A na jakiej podstawie ja mam uznać, że bank coś takiego mu polecił, a
> > nie działa on z własnej woli?
> IMHO możeszsobie uznawać co Ci się podoba. Sprzedawcy to niespecjalnie
> rusza...
A powinno. Przecież jeśli działał nielegalnie, to popełnił
przestępstwo/wykroczenie, więc ja wzywam policję. I co teraz?
Sprzedawca policji pokazuje już podstawę czy też może nie ma takiej
możliwości (na miejscu) - jeśli to była instrukcja z posa?
Musi być chyba jakiś dokument, który uwiarygodni prawne działanie
sprzedawcy?
--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<
-
195. Data: 2002-01-21 00:02:17
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:
> Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl> wrote:
> > Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:
> >> A o uszkodzeniu takim, że działa niewłaściwie? Na przykład 'uszkodzony'
> >> tak, że 'przypdakowo' terminal pokazuje inny numer niz jest wytloczony
> >> na karcie?
>
> > Taaak... mam rozumiec, ze takie uszkodzenie ma szanse powstac samo
> > z siebie, bez np. wkladania karty do odpowiedniego czytnika?
>
> A jak sądzisz,dlaczego uszkodzony u przypadkowo jest w cudzysłowach?
To bez znaczenia, list <a21ijd$6f5$1@news.tpi.pl> chyba nie dotyczyl
czegos takiego?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
196. Data: 2002-01-21 00:05:44
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:
> > A co to jest to "co trzeba"? I czy za to nie grozi mu od zerwania
> > umowy z acquirerem zaczynajac, na odsiadce (gdyby wyszly dodatkowe
> > komplikacje na wieksza sume) konczac?
>
> Najwyżej zerwanie umowy. Ito bardzomało prawdopodobne, bo pamiętaj,że
> kaerta zostaje u niego.
To nic nie zmienia. Tak czy owak piszesz o dzialaniach nielegalnych.
> Zaqpomniałem -jeżeli NIE KUPIŁEŚ biletu.
W takim razie nie widze analogii.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
197. Data: 2002-01-21 00:10:00
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: Mariusz Mroczkowski <M...@p...f128.n480.z2.fidonet.org>
Hello All!
20 Jan 02 17:59, Tomasz Waszczynski pisal do All:
TW> Reguluje taką sytuację art. 308 KPK, stanowiący w paragrafie 1.:
TW> "W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów
TW> przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem,
TW> prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach nie
TW> cierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu
TW> śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie
TW> czynności procesowe, a zwłaszcza dokonać oględzin, w razie potrzeby z
TW> udziałem biegłych, przeszukania lub czynności wymienionych w art. 74 ż
TW> 2 pkt 1 w stosunku do osoby podejrzanej, a także przedsięwziąć wobec
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
TW> niej inne niezbędne czynności, nie wyłączając pobrania próby krwi i
TW> wydzielin organizmu.
- nie uprawnia do włamania - wtargnięcia do lokalu.
Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-
--
-
198. Data: 2002-01-21 00:16:24
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:
[> > 3/ Bank ma dodatkowe metody identyfikacji klienta i z nich skorzysta
Jedną z nich jest prośba do sprzedawcy o wylegitymowanie się.]
> > A jak to technicznie wyglada?
>
> Podają odpowiedni kod sprzedawcy, a ten prosi klienta o okazanie
> dokumentu stwierdzającego tożsamość.
Ale wolniej. Kto komu podaje kod? Bank nie kontaktuje sie bezposrednio
ze sprzedawca.
> >> Nie jest. Przykład - kup samochód i nie pokaż dowodu.
> > No dobrze, kupilem i nie pokazalem. I co mi teraz grozi?
> Przepraszam, kto Ci sprzedał?
Nie musisz przepraszac. Samochod kupilem od dealera, sprzedawca w swietle
rozliczen byl polski oddzial producenta samochodu.
Sugerujesz, ze bylo to niezgodne z przepisami prawa lub tez narazalo
sprzedawce lub mnie na jakies ryzyko?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
199. Data: 2002-01-21 00:18:06
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
Adam Płaszczyca <_...@i...pl> writes:
> > Ja np. praktycznie nigdy nie nosze dowodu (nie ma takiej potrzeby).
> > Czy to oznacza, ze jestem bezczelnym i glupim klientem?
>
> A inny dokument mogący potwierdzić Twoją tożsamość?
Roznie. Moge miec po prostu sama karte, jesli jest np. cieplo i wiem,
ze to wystarczy.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
200. Data: 2002-01-21 10:21:36
Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl> wrote:
>> Zaqpomniałem -jeżeli NIE KUPIŁEŚ biletu.
> W takim razie nie widze analogii.
Nie wolno (poza EC i IC) zająć miejsca bez zgody konduktora. Jednak taka
zgodę każdy może uzyskać.
Nie można zatrzymać karty bez zgody C.A.Jednak taką zdodę można łatwo
uzyskać.
A teraz widać?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313