-
21. Data: 2008-11-05 10:10:04
Temat: Re: EURO - Wplyw wprowadzenia euro na poziom cen
Od: Jan Strybyszewski <g...@...pl>
ath pisze:
> Mam na dzień następujące wątpliwości, proszę o pomoc w wyjaśnieniu:
> 1. Jak ma się wspólna waluta do wzrostu gospodarczego, czy mając wspólną
> walutę nie będziemy ciągnięci w dół w sensie przyrostu PKB z naszych 3 % do 0.2%
> w strefie euro?
PKB wzrosnie jest cos tam w tych projektach badawczych glownie chodzi o
fakt wzrostu konkurencyjnosci w postaci wyeliminowaniu ryzyka kursowego
i spreadu. Wzrost PKB moze wzrosnac o 0,2%
> 2. Mając wspólną walutę przyjmujemy na siebie de facto zobowiązania wszystkich
> krajów strefy euro i płacimy wspólnie np. za druk pustego pieniądza, czy dziwne
> wygibasy w kreowaniu kredytów banków strefy euro. Czy to nie jest tak, że
> teraz mamy jako jelenie sfinansować kryzys bankowy UE?
Alez ratowanie bankow odbywa sie za pieniadze rzadowe nikt niczego nie
drukuje z niczego.
> 3. Rozmawiałem ze znajomymi z mojej firmy w kwestii wprowadzenia euro.
> Jeden jest Grekiem, drugi Hiszpanem. Obaj stwierdzili odczuwalny w ich
> budżecie wzrost cen, a są to ludzie w swoich krajach dobrze sytuowani.
Zapytaj dowolnej osoby w Polsce. Czy ceny wzrosly dowiesz sie ze
dramatycznie o 100% ... to jest ulomnosc ludzkiego umyslu.
Inflacja skumulowana za te lata kiedys jest euro to pewnie z 20% wyjdzie
czyli porownanie cen sprzed euro z cenami dzisiaj oczywiscie bedzie
widoczne tyle ze BEZ EURO bylby taki sam wzrost. Euro nie wplywa na
inflacje i nie jest jej przeczyna.
> 4. Co JA, obywatel PL zyskam na wprowadzeniu euro? Co STRACĘ? Najbardziej boje
> się huura entuzjazmu, że chcemy euro bo jest cool i trendy. Żadnej rzetelnej
> dyskusji o zyskach i stratach nie ma.
Ceny przemyslowe moga miec tendecje do wyrownywania sie z europa po
czesci oznacza to tez spadek importerzy nie musza sie bac o ryzyko
kursowe i spread walutowy a co za tym idzie nie musza tworzyc wiekszej
marzy na wypadek pogorszenia sie kursu w czasie gdy TV za 200EUR jedzie
i kurs a kurs spada o 10% wtedy sa wtopienii gdy kalkulowali cene w PLN
po innym kursie. Zywnosc nie ma tendencji do rownania bo jest towarem
ktory ciezko przewozic.
Zasadniczo w wypadku przyjęcia euro nie ma możliwości ataku na złotówkę
i giełdę, potencjalne problemy gospodarcze zostana rozpuszczone w
wielkim kotle. Poniewaz jestesmy slabsi ekonomicznie to wspolna waluta
bedzie nas podciagac do sredniej UE.
--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/
-
22. Data: 2008-11-05 14:08:10
Temat: Re: EURO - Wplyw wprowadzenia euro na poziom cen
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Nov 5, 11:10 am, Jan Strybyszewski <g...@...pl> wrote:
> > 2. Mając wspólną walutę przyjmujemy na siebie de facto zobowiązania wszystkich
> > krajów strefy euro i płacimy wspólnie np. za druk pustego pieniądza, czy dziwne
> > wygibasy w kreowaniu kredytów banków strefy euro. Czy to nie jest tak, że
> > teraz mamy jako jelenie sfinansować kryzys bankowy UE?
>
> Alez ratowanie bankow odbywa sie za pieniadze rzadowe nikt niczego nie
> drukuje z niczego.
a rząd to skąd bierze? Albo drukuje (czyli de facto wprowadza "podatek
inflacyjny") albo wydaje pieniądze zrabowane obywatelom (czyli
uzyskane dzięki "normalnym" podatkom).
Niby w drugim wypadku (czyli bez drukowania "pustego" pieniądza)
waluta nie ma znaczenia (bo czy PL odprowadzi X w EUR czy X*kurs w
PLN, to na to samo wyjdzie), ale jednak to my, obywatele państw,
którzy zmuszeni są (lub byliby) używać EUR - sfinansują takie
"zakupy", jak np. Fortisa przez Królestwo Belgii.
> Zapytaj dowolnej osoby w Polsce. Czy ceny wzrosly dowiesz sie ze
> dramatycznie o 100% ... to jest ulomnosc ludzkiego umyslu.
> Inflacja skumulowana za te lata kiedys jest euro to pewnie z 20% wyjdzie
> czyli porownanie cen sprzed euro z cenami dzisiaj oczywiscie bedzie
> widoczne tyle ze BEZ EURO bylby taki sam wzrost. Euro nie wplywa na
> inflacje i nie jest jej przeczyna.
fakt, znacznie większy wpływ mają np. idiotyczne decyzje o "walce z
klimatem". Ale czy łatwiej nam będzie się przed nimi chronić, gdy o
wszystkim, co związane z pieniądzem będzie decydował NBP czy EBC?
(oczywiście zakładam, że nie staniemy się prowincją EU, bo w
przypadku braku jakiejkolwiek suwerenności to już waluta jest
najmniejszym problemem)
> Zasadniczo w wypadku przyjęcia euro nie ma możliwości ataku na złotówkę
> i giełdę, potencjalne problemy gospodarcze zostana rozpuszczone w
> wielkim kotle. Poniewaz jestesmy slabsi ekonomicznie to wspolna waluta
> bedzie nas podciagac do sredniej UE.
Podciągać?! Porównaj tempo rozwoju "eurolandu" i PL. Póki my rozwijamy
się szybciej to ściślejsza unia może nas raczej spowolnić niż
podciągnąć.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
23. Data: 2008-11-05 14:57:05
Temat: Re: EURO - Wplyw wprowadzenia euro na poziom cen
Od: " 666" <u...@w...eu>
Ciekawe co zrobimy, jak wtedy nagle wiekszość żywego euro zostanie wytransferowana z
Polski za granicę?
JaC
-----
> Zasadniczo w wypadku przyjęcia euro nie ma możliwości ataku na złotówkę i giełdę
-
24. Data: 2008-11-06 09:47:57
Temat: Re: EURO - Wplyw wprowadzenia euro na poziom cen
Od: Michał Gancarski <w...@-...tlen.pl>
Dnia Wed, 5 Nov 2008 00:36:09 +0100, BG napisał(a):
[...]
> Tak sie sklada, ze prezydent Francji wlasnie doszedl do prawie
> identycznych wnioskow.
> Dziwne, co?
W żadnym wypadku. Retoryka merkantylistyczna jest w świecie polityki dość
uniwersalna.
--
Michał Gancarski
http://michal.gancarski.com
"How can a president not be an actor?"
-
25. Data: 2008-11-06 09:49:53
Temat: Re: EURO - Wplyw wprowadzenia euro na poziom cen
Od: Michał Gancarski <w...@-...tlen.pl>
Dnia Wed, 5 Nov 2008 15:57:05 +0100, 666 napisał(a):
> Ciekawe co zrobimy, jak wtedy nagle wiekszość żywego euro zostanie wytransferowana
z Polski za granicę?
> JaC
Jesz banknoty?
--
Michał Gancarski
http://michal.gancarski.com
"It's simple, if it jiggles, it's fat."
-
26. Data: 2008-11-06 10:22:50
Temat: Re: EURO - Wplyw wprowadzenia euro na poziom cen
Od: " 666" <u...@w...eu>
Jeż pisze się przez żet.
JaC
-----
> Jesz banknoty
-
27. Data: 2008-11-06 10:29:07
Temat: Re: EURO - Wplyw wprowadzenia euro na poziom cen
Od: Michał Gancarski <w...@-...tlen.pl>
Dnia Thu, 6 Nov 2008 11:22:50 +0100, 666 napisał(a):
> Jeż pisze się przez żet.
> JaC
>
>
> -----
>
>> Jesz banknoty
To cudownie.
--
Michał Gancarski
http://michal.gancarski.com
"Football is a fertility festival. Eleven sperm trying to get into the egg.
I feel sorry for the goalkeeper."