Nastał nam piękny 3 lipiec 2005 roku,
kiedy to Kamil Jonca posłał(a) w świat wiadomość
<news:slrndcg4f9.bm3.kjonca@kjonca.kjonca.bogus>

>>>> Opłaty za zarządzanie (w skali roku) Zgodnie z taryfą TFI
>>> Moze poczytaj sobie napierw o funduszach:
>> Minus dla marketingu za mętne sformułowanie.
> A możemy prosić Twoje?

Wersja minimum

Gwiazdka przy "Zgodnie z taryfą TFI" wyraźnie wskazująca na:
http://www.mbank.com.pl/przewodnik/pytania/faq.html?
37,1
"W jaki sposób pobierana jest opłata za zarządzanie?
Opłata za zarządzanie jest wliczona w publikowaną codziennie wartość
jednostki uczestnictwa. Jest ona zatem dla klienta niewidoczna i nie
powoduje żadnych potrąceń w momencie odkupienia jednostek. Technicznie
rzecz biorąc, TFI naliczają tę opłatę codziennie wg ustalonego wzoru."


Wersja pełniejsza

"Tylko w mBanku fundusze inwestycyjne bez prowizji".
Coś na wzór dawnej reklamy Volkswagen Banku i konta e-direct bez żadnych
opłat.
Te opłaty za zarządzanie tak niejasno umieszczone w skróconej wersji tabeli
opłat i prowizji mBanku przypominają mi podatek od zysków. Każdy go płaci i
nie zależy on od banku, więc się go nie podaje w skróconej wersji TOiP.

Te "Zgodnie z taryfą TFI" pasuje do kolumny samych zer jak pięść do oka i
psuje dobry efekt.

Poniżej jest co prawda link "Pełna tabela opłat", ale prowadzi do "Wakacji
w Chorwacji" i tabeli opłat rozpoczynającej się od rachunków
indywidualnych.

Potencjalny klient widzi "Zgodnie z taryfą TFI".
Chciałby się dowiedzieć więcej, cóż to za jedyna opłata, która nie jest
równa zero. Szuka na stronie... Ma! Jest "Pełna tabela opłat".
Klika i już wie, że niczego nie wie, poza tym, że musi opłacić tajemnicze
taryfy TFI.
Jak wysokie? Złotówkę? Stówę? Skoro tak starannie to w banku ukrywają, to
pewnie nie są one małe. W końcu już dawno temu poznał się na tych dobrze
schowanych fragmentach, pisanych "drobnym drukiem" albo dyplomatycznie
przemilczanych.

Mnie od razu przychodzą na myśl "opłaty lotniskowe", wyższe od ceny biletu
w tanich liniach. Ale każdy może mieć swoje (negatywne) skojarzenia.

--
_________________________________________________

Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Dnia Sun, 3 Jul 2005 19:48:57 +0200, Janusz - Vahanara
<"[invalid]tu_wstaw_mój_nick"@olimp.gapp.pl> wklepał(-a):

>Te opłaty za zarządzanie tak niejasno umieszczone w skróconej wersji tabeli
>opłat i prowizji mBanku przypominają mi podatek od zysków. Każdy go płaci i
>nie zależy on od banku, więc się go nie podaje w skróconej wersji TOiP.

Wiesz co, zanim się skorzysta z funduszy wypadałoby się najpierw dowiedzieć jak
one działają. A jak już się przeczyta, to się będzie wiedziało, że opłata za
zarządzanie jest w każdym funduszu - niezależnie od sposobu jego dystrybucji.

>Potencjalny klient widzi "Zgodnie z taryfą TFI".
>Chciałby się dowiedzieć więcej, cóż to za jedyna opłata, która nie jest
>równa zero. Szuka na stronie... Ma! Jest "Pełna tabela opłat".
>Klika i już wie, że niczego nie wie, poza tym, że musi opłacić tajemnicze
>taryfy TFI.
>Jak wysokie? Złotówkę? Stówę? Skoro tak starannie to w banku ukrywają, to
>pewnie nie są one małe. W końcu już dawno temu poznał się na tych dobrze
>schowanych fragmentach, pisanych "drobnym drukiem" albo dyplomatycznie
>przemilczanych.

Jest to napisane w prospektach poszczególnych funduszy. I nie są one pobierane
przez bank-dystrybutora! Poza tym jak się kliknie w dowolny fundusz w tabelce z
notowaniami, to jest tam podana wysokość opłaty.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Nastał nam piękny 3 lipiec 2005 roku,
kiedy to Sławomir Szyszło posłał(a) w świat wiadomość
<news:da9h11.184.1@slaszysz.poczta.onet.pl>

> Wiesz co, zanim się skorzysta z funduszy wypadałoby się najpierw dowiedzieć jak
> one działają. A jak już się przeczyta, to się będzie wiedziało, że opłata za
> zarządzanie jest w każdym funduszu - niezależnie od sposobu jego dystrybucji.

Niech zgadnę, jesteś informatykiem?

Ja ci pisze o ergonomii strony, a ty swoje, że ludzie powinni więcej FAQów
czytać.

--
_________________________________________________

Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Dnia Sun, 3 Jul 2005 20:55:09 +0200, Janusz - Vahanara
<"[invalid]tu_wstaw_mój_nick"@olimp.gapp.pl> wklepał(-a):

>Niech zgadnę, jesteś informatykiem?

Ty tu na polowanie przychodzisz?

>Ja ci pisze o ergonomii strony, a ty swoje, że ludzie powinni więcej FAQów
>czytać.

Ergonomia strony nie pomoże, jeśli nie będziesz rozumiał podstawowych pojęć z
danej tematyki.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

trainer napisał(a):

> jak masz wolne środki na kilka miesięcy, to po co sie bawic w konta ("w
> czerwcu uciułam 5/12% w mbanku, a w lipcu może się uda 4.45/12% dopóki
> VW nie obniży %%")
> kupuj FI w mbanku czy gdzie indziej chcesz

Może i masz rację. Na początek zamówiłem wysłanie oświadczenia z mBanku
w sprawie SFI.

Pobawiłbym się w inteligo, ale drogo...


PS jak stracę, to urwę jaja, przysięgam :>

do góry

Dnia Sun, 03 Jul 2005 21:17:31 +0200, Wojciech Nawara
<u...@n...WYTNIJ.info> wklepał(-a):

>Może i masz rację. Na początek zamówiłem wysłanie oświadczenia z mBanku
>w sprawie SFI.

Powodzenia. :)

>PS jak stracę, to urwę jaja, przysięgam :>

Jak urwiesz, to stracisz.

MSPANC

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Nastał nam piękny 3 lipiec 2005 roku,
kiedy to Sławomir Szyszło posłał(a) w świat wiadomość
<news:da9jt8.184.1@slaszysz.poczta.onet.pl>

>>Niech zgadnę, jesteś informatykiem?
> Ty tu na polowanie przychodzisz?

Czyżbym przez ramię wypalił i od razu trafił?


>>Ja ci pisze o ergonomii strony, a ty swoje, że ludzie powinni więcej FAQów
>>czytać.
> Ergonomia strony nie pomoże, jeśli nie będziesz rozumiał podstawowych pojęć z
> danej tematyki.

Dobrze zaprojektowana strona pozwoli im się z tematyką zapoznać.
Materiały mają uświadomić korzyści wynikające z nabycia usługi, czy towaru,
uświadomić potrzeby, których ludzie nie byli świadomi.

Ilu mężczyzn - singli - kupiłoby pralkę, gdyby wcześniej musieli poznać
pojęcia twardości wody?

No i jak? Trafiłem z tym informatykiem, faq-fanem?

Bo aż nie chcę przytaczać za przykład komputera, którego olbrzymia część
nabywców nie przed zakupem nie potrafi obsługiwać.
Chyba nie utrzymała się na rynku żadna większa firma, która zamiast
informować potencjalnych klientów, odsyłałaby ich do Komputer Świata w
kiosku.

--
_________________________________________________

Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Janusz - Vahanara wrote:
> Nastał nam piękny 3 lipiec 2005 roku,
> kiedy to Kamil Jonca posłał(a) w świat wiadomość
> <news:slrndcg4f9.bm3.kjonca@kjonca.kjonca.bogus>
>
>>>>>Opłaty za zarządzanie (w skali roku) Zgodnie z taryfą TFI
>>>>
>>>>Moze poczytaj sobie napierw o funduszach:
>>>
>>>Minus dla marketingu za mętne sformułowanie.
>>
>>A możemy prosić Twoje?
>
[...]
Czyli jak rozumiem, głównym zarzutem jest brak linku do zestawienia
opłat za zarządzanie, a nie samo sformułowanie reguł ich pobierania ?
KJ

do góry

Nastał nam piękny 4 lipiec 2005 roku,
kiedy to Kamil Jońca posłał(a) w świat wiadomość
<news:daapts.3jk.1@bambus.kjonca.bogus>

> Czyli jak rozumiem, głównym zarzutem jest brak linku do zestawienia
> opłat za zarządzanie, a nie samo sformułowanie reguł ich pobierania ?

Jedno wynika z drugiego.

Reguły pobierania są tak niejasne, że w wersji minimum przydałby sie link
do objaśnienia, w wersji lepszej pożądane byłoby takie jasne sformułowanie,
by żaden link (przypis) nie był potrzebny.

--
_________________________________________________

Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry