-
31. Data: 2009-02-09 18:13:59
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: Marcin Mokrzycki <m...@p...pl>
On Mon, 9 Feb 2009 03:18:31 -0800 (PST), adp wrote:
>> Ja tam się w takich przypadkach zastanawiam, ile dostałby/dostałaby
>> emeryt/ka, gdyby część składki emerytalnej zamiast do OFE trafiała na
>> "przeciętną" (w sensie - powszechnie dostępną, 'normalnie', tj. rynkowo
>
> Obawiam się, ze gdyby ustawa o emeryturach dawala mozliwosc lokowania
> w lokaty emerytalne (bank, lokata), to ich oprocentowanie - jako lokat
> "specjalnie przeznaczonych" dla skladek byloby duuuzo nizsze niz
> standardowe oproc. rynkowe.
Tak było z lokatami antybelkowymi (zawieranymi tuż przed wprowadzeniem
podatku), tak jest np. z IKE lokata w mBanku.
--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki
-
32. Data: 2009-02-09 18:18:23
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: Mithos <f...@a...pl>
Liwiusz pisze:
> A jak wyobrażasz sobie wypisanie się, lub niezapisywanie? Już prędzej
> można wierzyć w to, że coraz więcej osób będzie wybierało takie formy
> pracy, aby płacić IM jak najmniej (na czarno, DG itp.). Mi to się nóż
> otwiera jak słyszę, że ludziom zależy na legalnej pracy, "bo się liczy
> do emerytury".
Sugerujesz, że wszelkie świadczenia jakie wynikają z "legalnej" pracy są
bezsensu ?
Dawno takiej bzdury nie słyszałem. Od tego tylko krok do całkowitej
negacji systemu podatkowego i jednej wielkiej anarchii.
--
Mithos
-
33. Data: 2009-02-09 19:41:28
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:
> No ale pomyśl. Co zrobić (w skali społeczeństwa) z osobami, które na
> swoją emeryturę by nie odkładały? Zostawić na lodzie? Zamieszki,
> biedota, wzrost przestępczości itd. murowane. Myślisz, że jak ktoś
> przepuści swoją "emeryturę" i nie ma perspektyw na kasę ("byle do
> 1-szego"), to se siądzie i zdechnie z głodu?
Emeryci to ludzie, ktorzy juz sie nie bawia w zamieszki, a jesli
wczesniej nie byli przestepcami to wtedy takze raczej nimi nie zostana.
Efektami braku "obowiazkowej" skladki emerytalnej bylyby IMHO:
- biedota wsrod czesci emerytow (nie zeby teraz jej nie bylo),
- dluzszy czas pracy (niektorzy pracowaliby, w miare mozliwosci,
do smierci - moim zdaniem nic zlego).
--
Krzysztof Halasa
-
34. Data: 2009-02-09 19:45:33
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:
> Efektami braku "obowiazkowej" skladki emerytalnej bylyby IMHO:
> - biedota wsrod czesci emerytow (nie zeby teraz jej nie bylo),
I wzrost podatkow, zeby ich utrzymac, bo przeciez nikt nie powie "nie
odlozyli sobie, to niech zdechna". Co za roznica, ze czesc podatku
nazywamy skladka na emeryture?
MJ
-
35. Data: 2009-02-09 20:17:31
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
"MarekZ" <m...@i...pl> wrote in message
news:gmp1a4$813$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gmp15r$bts$2@news.onet.pl...
>
>> Mi to się nóż otwiera jak słyszę, że ludziom zależy na legalnej pracy,
>> "bo się liczy do emerytury".
>
> Rozum to najsprawiedliwiej podzielony towar na świecie.
>
> W zasadzie każdy uważa, że ma go wystarczającą ilość. :)
Genialne.
k.
-
36. Data: 2009-02-09 20:27:27
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: pwz <p...@j...pl>
Wojciech Bancer pisze:
> No ale pomyśl. Co zrobić (w skali społeczeństwa) z osobami, które na
> swoją emeryturę by nie odkładały? Zostawić na lodzie? Zamieszki,
> biedota, wzrost przestępczości itd. murowane. Myślisz, że jak ktoś
> przepuści swoją "emeryturę" i nie ma perspektyw na kasę ("byle do
> 1-szego"), to se siądzie i zdechnie z głodu?
ZUS. ZUS to robi nawet(?) za osoby, które nigdy nie pracowały. OFE nic
do tego.
pwz
-
37. Data: 2009-02-09 20:43:03
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 9 Feb 2009 02:10:05 +0100, MK napisał(a):
> Jednej z kobiet, która w tym roku może przejść na emeryturę, przez dziewięć
> lat udało się uzbierać nawet 70 tys., co oznacza, że z samego OFE dostanie
> ponad 285 zł. Do tego dojdzie jeszcze cześć wypłacana przez ZUS.
Hm... 285zł daje rocznie 3420zł. Czyli wychodzi, że wedle OFE średnia
długość życia to 80 lat.
Ciekawe....
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
38. Data: 2009-02-09 22:04:24
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: "Anatol" <c...@u...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:i6hw7e7bn0em.dlg@oldfield.org.pl...
> Dnia Mon, 9 Feb 2009 02:10:05 +0100, MK napisał(a):
>
>> Jednej z kobiet, która w tym roku może przejść na emeryturę, przez
>> dziewięć
>> lat udało się uzbierać nawet 70 tys., co oznacza, że z samego OFE
>> dostanie
>> ponad 285 zł. Do tego dojdzie jeszcze cześć wypłacana przez ZUS.
>
> Hm... 285zł daje rocznie 3420zł. Czyli wychodzi, że wedle OFE średnia
> długość życia to 80 lat.
>
> Ciekawe....
Wg GUS w 2007 przeciętne oczekiwane trwanie życia kobiety w wieku 60 lat to
22,94 lat :
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_Prawdop
odobienstwo_zgonu_wg_skroconych_tablic_trwania_zycia
_w_latach_1950-2007.xls
Anatol
-
39. Data: 2009-02-10 09:31:05
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: adp <a...@p...onet.pl>
> Pewnie. A tak to OFE wyda za nią pewną część tej kasy (w formie swoich
> prowizji i opłat) i nie ma problemu. W końcu ona może być alkoholiczką. Albo
> jej dzieci. Albo jej matka. Albo ciocia mogłaby jej ukraść. :-)
Alkoholizm, choroba psychiczna itp. to jedno. Bardziej prawdopodobny
scenariusz utraty takiej emerytury to moim zdaniem... po prostu
obskubanie babci przez dzieci i wnuki. Byloby to na skale masowa.
Obskubanie oczywiscie bez przemocy fizycznej, tylko wskutek silnych
bodzcow emocjonalnych.
Tak czy inaczej, skutek ten sam: w przyszlosci skarb panstwa musialby
sie zadluzyc na okreslony procent, aby w jakis sposob umozliwic
egzystencje "zrujnowanym emerytom".
-
40. Data: 2009-02-10 18:57:59
Temat: Re: Emerytura z OFE
Od: "Grześ " <a...@N...gazeta.pl>
> Wg GUS w 2007 przeciętne oczekiwane trwanie życia kobiety w wieku 60 lat to
> 22,94 lat :
to ciekawe, ale nijak ma się do rzeczywistości. faktem jest jak np. ksiądz
wyczytuje kto "odszedł do wieczności" to generalnie najczęściej mówi o osobach
z przedziału 58-65 lat. Bardzo rzadko wyczytuje o osobach które przekraczają
80 lat. Jedna wielka ściema z tym średnim wiekiem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/